Nemrod82

Ogólnie Evo świeci w pewnej odległości przed kołem. Sam promień ma kształt rozszerzającego się stożka. Ilość światła w pierwszym polu jest mała po bokach także jazda w ostrych zakrętach jest średnio przyjemna. Jak dla mnie lampka najlepsza na szosę bo może tego na zdjęciach nie widać ale zasięg ma nieco większy od Konga i zdecydowanie większy niż Offbondage. Szkoda, że RHL3000 akurat miałem rozładowanego i się nie załapał.

Niestety świateł samochodu nie będzie... Evo1700: Offbondage: Kong:

Procentowa wartość. Przy 400 lumenach i baterii 4000 mah można liczyć na 4h 20 min -4,5 h świecenia. Hmm...lampek trochę mam. Jak mi coś pasi to zostawiam sobie jak mniej to sprzedaje dalej ale kilkadziesiąt sztuk się przewinęło. Napisz jakich lampek chciałbyś porównanie to mogę wrzucić.

To te same lampki tylko CBL1600 wyszła na rynku wschodnim. Co ciekawe pojawiła się tam szybciej niż Evo 1700 w EU.Te samo body, soczewka, bateria,pilot i aplikacja. Śmiało można kupować. Ostatnio wyszła też bardzo podobna do nich lampka Offbondage HY1680: Po lewej Evo 1700 po prawej HY1680. Mi na ali udało się ją kupić w jakiejś promce za 182 zł.

Jeżeli zależy komuś na czasie świecenia to Evo1100 bym sobie darował. To ma być wersja na szosę bez długich świateł. Przy zmniejszeniu rozmiarów mocno ucierpia pojemność ogniwa względem Evo1700 4000mAh =>1800 mAh. Także czasy świecenia podawane w opisie są kompletnie nierealne. Jeżeli chodzi o sam rozkład światła i wygodę obsługi to ciężko znaleźć coś lepszego za około 200 zł od Konga X6. W sumie jest jeszcze RHL3000. Bardzo duża bateria, niezły rozkład świat)a ( szczególnie szerokość wiązki). Z drugiej strony nie ma pilota i to spora krowa. https://a.aliexpress.com/_EJ5gJ9J

Chyba łysych placów w lasach przybywa a nie samych lasów:

Wymieniłem chwyty na Ergony GS2 w rowerze żony i syna. Drętwienie dłoni przestało być problemem przy dłuższych ( dla nich) trasach. Ogólnie należy też zwrócić uwagę, że są one w dwóch rozmiarach.

Pianka piance nie równa. Ogólnie w miejscach gdzie druk jest bardziej gęsty jest sztywniejsze tam gdzie rzadszy jest bardziej miękkie. Sama skorupa zaś porównując np do tej z siodełek Fizika jest sztywna. Nie pracuje specjalnie ani się nie ugina. Jak dla mnie dość komfortowo jest nawet bez pampersa.

He he to z filmiku to podróbka Fizika Versus Evo Adaptive. Te Reyeta to kompletnie inna konstrukcja. Mam je około półtora roku. Jak dla mnie najwygodniejsze jakie miałem. Idealnie spasowało się z moim tyłkiem.Zrobione 360 km longiem na przełaju bez problemów. Ma natomiast dwie wady. Pierwsza to, że syf dostaje się do środka druku i jest go trudniej usunąć niż z powierzchni zwykłego siodełka. Druga to, że przy niskich temperaturach ~0 stopni) twardnieje na tyle, że zauważalnie szybciej wyciera spodenki( efekt tarki). Od 2 miesięcy mam wersję z tym pełniejszym pokryciem z góry. Zobaczymy po zimie czy będzie lepiej z wycieraniem.

U mnie Mille GT przetarły się całkiem...Za to Castelli ma tendencje do prucia się. Na 4 sztuki jakie miałem dwie się spruły ( jedna na łączeniu na zewnątrz a w drugiej odpruła się pielucha). Dobre spodenki robi też Sugoi ( szczególnie wkładka Formula Fx robi robotę). Za to najwygodniejsze spodenki jakie miałem to he,he: https://a.aliexpress.com/_EzlSlWt Zaliczone 16,5 h jazdy bez bólu tyłka czu obtarć ( ale tu druga połowa to odpowiednie siodełko).

Specialized Rhombus Pro. Najlepsza gravelówka w teren jaką miałem. Co ciekawe na błoto lepsza niż Swampero które też miałem dwie zimy. Chyba najlepiej w rozmiarze 42 mm.

Teoretycznie taki WAHOO KICKR ROLLR powinien być bezpieczny dla carbonowej ramy.

Bo wrzosy kwitną:

Hmm...obuwie niedostosowane do nawierzchni chodnika ? 😂

Problem z biegaczami jest taki, że mając do wyboru chodnik i biegnącą obok drogę rowerową większość wybiera to drugie...

Jak odpowiada Ci przyczepność Terra Speedów to wsadź z przodu 45 mm i zjedź ciśnieniem do ~1,7 bara. Jak wisz coś bardziej pewnego na zakrętach to daj Terra Trail. Jak dla mnie zejście z 2 na 1,7 bara daje dużo więcej w kwestii komfortu niż zejście z 2,5 na 2 bary.

Fulcrum = Campagnolo. Oni nie robią kół z obręczami Hookless: https://www.fulcrumwheels.com/en/blog-detail/hooked-vs-hookless Pamiętam jak wchodziły koła hookless i główną zachętą miało być znacznie niższe koszty produkcji ( ~30%) i masa . Jakoś po cenach końcowych tego nie widać... Mam wspomniane Windy z tym, że 42/55. Trzy sezony przejeżdżone na oponach TL 28c( dwa gp5000 tl i jeden gp5000 str ). Nigdy nie miałem żadnego kłopotu. Z tym, że przy wadze ~80kg pompuje 4,7-4,8 bar.

Moon robi dobre lampki. Spokojnie można zaufać. Mam od nich Cerberusa. Bardzo fajna lampka na szosę.

https://allegro.pl/oferta/zestaw-lamp-cateye-ampp-500-hl-el085rc-viz150-tl-ld800-15950222361 Komplet poniżej 200zł. Dobra widoczność i więcej niż przyzwoite czasy działania. Przednia pasuje również na kierownicę aero a tylna na sztycę.

Miałem jeden komplet GP5000 TL 28c a obecnie w szosie mam GP5000 STR 30c. Ogólnie świetne oponki. TL były nieco cięższe ale wolniej się zużywały. Zrobiłem na nich ponad 5000 km i nic nie złapałem. Na STR póki co jedno przebicie zatkane knotem. Po 3000 km znaczniki prawie już wytarte.

https://www.aero-coach.co.uk/time-trial-rolling-resistance-data https://velo.outsideonline.com/where-the-rubber-meets-the-road-what-makes-cycling-tires-fast/ https://goodpolysk.best/product_details/11818407.html Fajny test opon gravelowych na GF: https://granfondo-cycling.com/best-gravel-tire-review/ Wyniki są podawane przy testach danych opon.

Problem polega na tym, że testy oporów toczenia na BTR nie są jedynymi pomiarami oporów toczenia jakie można znaleźć w necie. A opony w testach na różnych stronach potrafią kompletnie się rozbiegać. Co do opon szosowych to można w miarę zaufać BTR. Opony gravelowe/cx i mtb to już nieco inna bajka...

Może ktoś dużo warstw taśmy na obręcz nawinął.

U mnie przejechał koło 6000 km i nic z nim się nie stało.

W teorii powinno być ok. Rozumiem,że z przodu masz jeden blat ?