Ja ze swojej strony mogę polecić Góry Sowie, tam jest kilka pętelek wyznaczonych. Miałem ubaw niesamowity. Pytanie jak pozostali są wprawieni. Jeśli wcale, to jednak czarną trasę bym odpuścił - byłem w tym roku pierwszy raz na e-bike. Jeśli ktoś nie ma techniki jazdy po kamieniach i korzeniach to raczej będzie to dla niego męka (70-80% trasy jest dosyć gładka, ale te 20-30% może skutecznie zniechęcić każdego nowicjusza). Byłem z bratem (szosowiec, cały czas zostawał mocno z tyłu :D) i stwierdził, że swojej połówki, która nie jeździ regularnie w życiu by nie wziął na tę pętlę.
Tutaj mapki i trasy. Dla mnie mało czytelne, jak się na coś zdecydujesz to polecam pobrać gpx i wrzucić w jakiś program, z którego korzystasz.
https://www.strefamtbsudety.pl/trasy-mapy/
Edit: doczytałem jeszcze raz, że wszyscy bez doświadczenia. To w takim razie konkretnej traski nie polecę. Ale powiem tylko, żebyś na czarną bielawę się nie porywał