Skocz do zawartości

spidelli

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 077
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    102

Zawartość dodana przez spidelli

  1. Chociaż w Contendzie przetarłem wózek przy ostatniej wywrotce - mam nadzieję, że hak pozostał prosty. @Sobek82 Bardzo ładnie, ten zestaw Cues z poprzedniej strony to do do tej ramki?
  2. Obecnie nie mam problemu, ale chętnie kupię haki do Contenda i Revolta W oficjalnym sklepie Giant nie ma wyboru haków - przyznam, że nie wiem jakie to są haki i jaka jest ich dostępność na rynku. W każdym razie do moich 3 Marinów mam zapas haków (każdy inny) - w dwóch rowerach musiałem wymieniać więc teraz po prostu wolę mieć hak+ Jak będę wyprzedawał Mariny to będzie podkreślone w ogłoszeniu, że w cenie zapasowy hak
  3. spidelli

    [Nowa Alma] Orbea Alma 2025

    Pytanie czy IsoSpeed miał działać czy sprzedawać
  4. @Marinbiker Rowery i tak trzeba odświeżyć a odmiana się przyda. Za to u Marina od razu można dostać takie niezbędne przydasię jak zapasowe haki, a u Wadżajanta - lipa...
  5. Ewentualnie deszcz, no chyba że OP nie zakłada jazdy w nieprzewidywalnych warunkach, typu kilkudniowy wypad, kiedy opcja przeczekania złej pogody nie wchodzi w rachubę. Generalnie chyba przy długich trasach korzystanie z routowalnej nawigacji ad hoc, zamiast przygotowanego śladu może obfitować w niemiłe niespodzianki (w każdym razie zwiększa ryzyko względem wyrysowanego i jakoś zweryfikowanego tracka).
  6. A @TheJW pewnie poluje na ramę z Tajwanu
  7. DHLowi nic nie płaciłem, tylko to, co sklep naliczył ale mnie ni wuja nie wychodzi tu 23%, co najwyżej 18,7% (85,61* 0,23 = 19,69 a nie 16,01). Dla mnie masakra, że rozliczają mnie w EUR a fakturę wystawiają w GBP i wuj wie, co tam liczą Te 19,45 GBP to wuj wie, nawet nie wygląda na cenę stopki netto.... Ja zapłaciłem tyle: Z tego wygląda, że podatek był już w cenie bo tego 16,01 EUR już nie dodaję do 85,61 EUR Dopłacałem Fedeksowi, za fanty z USA - ale to już inna historia. Edit: Dobra, mam to: 19,45 GBP - stopka - przyjmujemy, że to koszt netto 40,33 GBP - transport 59,78 GBP - całość Jedyne, co mogę porównać to koszty transportu: 40,33 GBP = 46,95 EUR (1 GBP * 1,164) mamy mnożnik dla przeliczania EUR/GBP Czyli 85,61 EUR / 1,164 = 73,54 GBP < taka jest wartość brutto w GBP Sprawdzamy 59,78 GBP *23% = 13,75 59,78 + 13,75 = 73,53 Czyli (towar netto + koszty wysyłki) * stawka VAT - tak to u mnie wyszło. I zrozumiałem to dopiero teraz, grubo ponad pół roku od zakupu
  8. Kupowałem oryginalną stopkę: Sklep naliczył mi jakiś podatek, DHL obsługiwał przesyłkę, w tym odprawę celną, przysłali mi oświadczenie do wypełnienia - cena towaru, koszt wysyłki, materiał, do czego to służy Nie bardzo wiedziałem, jak to wypełnić. bo sklep rozliczył mnie w EUR a kwity były w GBP, ostatecznie załączyłem powyższego print-screena + print-screen z konta (ile zapłaciłem) i poszło. W zasadzie chyba tylko VAT płaciłem, cło jest chyba od wyższej wartości, więc przy ramie możesz się załapać. Mnie VAT i cło kopnęło przy zakupie w USA, pamiętam że robiłem jakąś dopłatę. Też chciałem, żeby mi znajomy przywiózł ale marudził, że go z taką lagą wezmą do rewizji na lotnisku; potem myślałem, że może mi kupi i wyśle prywatnie, wtedy i VAT/cło mnie ominie i koszt wysyłki będzie niższy, bo w tym sklepie był tylko expres, jak widzisz droższy od samego zakupu a mnie na czasie nie zależało. No ale ostatecznie jako to w życiu - jak sam nie zrobisz, to nie będzie Gdybam, że jakby ktoś to przywiózł autem, nawet nówkę w kartonie, to uniknąłby opłat, bo opłaty są od sprzedaży a to przecież dla siebie wiezie Formalnie cło jest od równowartości 150 EUR i więcej, o ile towar nie został wyprodukowany w UK: 1ec33ed0-9f2f-4d13-8c36-4308e39fd597_pl Polak potrafi: Paczki do Anglii i paczki do Polski po Brexicie 2024
  9. spidelli

    [mleko] dolewanie

    Czyli: 1) drobnica się "sama naprawia" - mleko 2) coś większego - knot 3) tam gdzie knot nie poradzi - dętka. Czyli potrzebne mi knoty i pompka CO2, dętki mam, jakieś klasyczne butyle; dopóki nie wymienię na TPU to mam tylko połowę zysku na wadze z tubeless
  10. spidelli

    [mleko] dolewanie

    Z CO2 to miałem na myśli opcję, że zejdzie powietrze i opona będzie luźna na obręczy czy nawet z niej zejdzie.
  11. spidelli

    [mleko] dolewanie

    A rower to Contend AR? Podepnę się pod temat - mam taki rower i to moje pierwsze koła na mleku, tak wyszedł z kartonu. Do tej pory jeździłem na dętkach więc do podsiodłówki wrzucałem zapasową dętkę i łyżki, a do tego smarki w sprayu do szybkiej naprawy niewielkich uszkodzeń; te smarki to coś jak zestaw naprawczy do auta, pewnie też jakieś mleko? Pytanie brzmi - co wozicie jako zestaw naprawczy do tubeless? Smarki chyba się nie przydadzą, bo jak mleko z opony nie uszczelni, to i smarki nie pomogą chyba? Knoty do naprawy? Dętkę, żeby ratować się w krytycznej sytuacji? Druga sprawa - pompką to można ewentualnie dopompować ale jak całkiem zejdzie powietrze to chyba raczej CO2?
  12. @Sobek82 W przyrodzie nic nie ginie, ja opuszczam stajnię Marina, a już jest nowy playmaker
  13. Mnie te rysy na rowerze najbardziej bolą
  14. @bzyk69 Pierwsza moja poważna gleba, do tej pory na asfalcie zaliczałem tylko drobne kompromitacje z kretyńskimi pedałami spd + jedna gleba w lesie na MTB, a jakże na łuku - błoto-masełko i bach na bioderko (ale tam miękko było). Złość bierze, bo jedynym powodem była moja głupota Na taki lód, to lepszy byłby rower, gdzie masz cały czas kontakt co najmniej jednej nogi z podłożem
  15. Niestety nie Po prostu niektóre sklepy poschodziły z cenami i tyle Mnie interesuje taka mocno średnia półka, więc doszedłem do wniosku, że nie będę się branzlował doktoryzował, bo co bym nie kupił to będzie powód i do zachwytów i do marudzenia, a taki nie za drogi rower można po prostu szybciej wymienić na kolejny. Mocno nawet rozważałem jakąś tańszą wersję Defy bo był mój rozmiar i zeszli z ceną do czterocyfrowej ale wyszło jak wyszło.
  16. Odebrało mi rozum i dokręcałem przed zakrętem w lewo, w efekcie nie wyhamowałem i wpakowałem się na krawężnik, podcięte przednie koło, lądowanie na prawej stronie - zeszlifowane kolano i łokieć, stłuczona kość udowa i bark. Głowa prawidłowo uciekła, zero kontaktu kasku z glebą. Nic też nie jechało z naprzeciwka, jak na ten poziom głupoty - praktycznie bezkarnie się wywinąłem, bo wróciłem na rowerze do domu: Odczyt z pobliskiej stacji sejsmicznej:
  17. @Punkxtr Cholera, a w mój stareńki Scott już z półtora roku czeka aż mu klamkę wymienię bo stara się rozpadła przy próbie regulacji. Mam "nówkę" z epoki ale czasu do tej pory nie znalazłem a tu taka impreza! 😜 Trzymam kciuki, żeby impreza okazałą się cykliczna 👍
  18. Nowa biżuteria: I kapelusik: Giant Rev Elite, niewiele droższy (448 PLN) od beznadziejnego Abusa Macator (399 PLN), który leci do śmieci po półtora sezonu - MIPS trzeszczy, wyłazi z niego jakiś kołek, wyściółka zgniła i nie ma zamiennika do tego modelu. Wadżajant daje zapas:
  19. Rama okazałą się za mała. Ale Kolega zamiast kupić większy rower, postanowił zbudować własny projekt, bo tak wyjdzie taniej. Ponieważ nie jesteś na bieżąco, to poprzedni rower też chyba podlegał daleko idącym modyfikacjom. Jest kila różnych wątków na ten temat. Myślę, że temat roweru jest tu drugorzędny w tym wszystkim. Może i jestem złośliwy ale OP nie zadał sobie jeszcze na serio pytania co robię źle? I drugiego - dlaczego wciąż to robię? Mimo wszystko życzę powodzenia i radości z jazdy. Kup po prostu dopasowany rower i ciesz się jazdą....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...