Jeśli jest więcej luźnych to można rozważyć wymianę wszystkich szprych bo pewnie swoje wypracowały. Nie widać przetarć na krzyżowaniu i w okolicach piasty?
Te amortyzatory mają określone przez producenta interwały serwisowe - co 50h jazdy mały serwis, co 200h duży serwis. Może czas w końcu na ten duży... Wszystko wyjdzie w praniu. Z luzem jednak już nic nie zrobisz.
@goa2004 chemią tego nie ruszysz, b. dobrze dopasowany klucz o możliwie dużej szerokości i łapiący za wszystkie krawędzie + grzanie każdego nypla (np. pistoletem na gorące powietrze). Ale jest też możliwość, że tam żadnego kleju nie było i wtedy pozostaje to o czym wspomniał @pecio.
Tak, za zachodnią granicą Rebę też kupisz duuużo taniej niż w PL. W PL właściwie wszyscy sprzedawcy przyzwyczaili się do dojenia ile wlezie swoich klientów. U nas nie istnieje coś takiego jak wyprzedaż albo promocja a jeśli już nazywają tak jakąś akcję to są to jakieś żałosne upusty.
Odnośnie offsetu to nie ma większego znaczenia. We współczesnych rowerach zwykle stosowany jest 42mm. Offset określa o ile przesunięta jest oś koła względem osi rury sterowej.
Wszystko co silver ze stajni RS to padlina. U Ciebie najprawdopodobniej jest problem z zacinającym się zaworem zintegrowanym z tłokiem, który odpowiada za wyrównywanie ciśnień pomiędzy komorami pozytywną i negatywną.
Bezproblemowe są Reby (przede wszystkim aluminiowe golenie górne, które są trwalsze od stalowych i maja o rząd wielkości mniejszy wsp tarcia, wyrównywanie ciśnień między komorami jest ogarnięte bezzaworowo).
Gdybyś się decydował na te kilka Judy Silverów z Bike-Discount to do 5 szt. wyślą do PL za 6,99EUR.
Czyli ja muszę między 3 a 4XL, chyba zamówię jedne i drugie bo widzę jest możliwość darmowego zwrotu. Obawiam się jednak, że będą zbyt szerokie i zbyt krótkie. U Ciebie jak dosiądziesz roweru to nogawki będą się kończyć w połowie łydek.
Kable przechodzą przez łożysko górne. W sterach 1 1/8" średnica wewnętrzna łożyska to 30mm a rury sterowej widelca 28,6mm - zwyczajnie żaden pancerz nie zmieści się między rurę a bieżnię. W rowerach gdzie kable przechodzą przez stery rama przystosowana jest do montażu łożyska górnego steru o zewnętrznej średnicy 52 (55/56)mm i wewnętrznej 40mm.
Ma 3 cechy, które jak dla mnie obniżają jego atrakcyjność do poziomu poza zainteresowaniem...
Mullet bez możliwości wsadzenia dużego koła (mogliby chociaż opcjonalnie sprzedawać widelec pod takie koło). Brak łożysk w linku Horsta. Masa.
Tarcze wyszły po około 20zł, blat korby 30zł, korba 116zł, przerzutka 80zł, stery 25-30zł, oś 21zł, mostek 38zł. Przerzutkę na aledrogo widziałem w podobnych pieniądzach, reszta gratów raczej nie ma odpowiedników występujących w oficjalnej PL dystrybucji.
Mam takie same i robiłem ostatnio nimi łożyska w bębenku ms z d792sb-b12, poradziły sobie ale ile się przy tym nakłąłem... Zapewne poszłoby dużo sprawniej gdyby można było złapać pod bieżnię jak przewidziano ale w piastach nie ma takiego komfortu. Następnym razem wracam do młotka
Trochę gratów z ali...
tarcze a'la sram centerline 180+160mm
taśma tubeless ztto 32mm
uzębienie korby w systemie sram DM 34T offset 6mm
zacisk sztycy 34,1mm
oś przelotowa 12x176x1
podkładki dystansowe mostka
mostek 70x7
przerzutka rd-m5100
stery VIARON 41,8x52
stery a'la FSA 41x52
prowadnica łańcucha deckas DM e-type
korba racework 175 z suportem BSA
Odnośnie przerzutki - wydaje mi się, że ma kółka z M8100, o ile pamiętam w m5100 prowadzące nie jest kierunkowe, kręcą się z maślanym oporem więc zapewne łożyskowane.
Klasyka z tamtych lat: PressFit, udziwnione stery (góra ZS dół IS) i przerzutka przednia DM (można zamiast niej gustowną prowadnicę łańcucha zamontować). 29x2,3 powinna się bez prob zmieścić. Całkiem przyjemnego ścieżkowca można na niej zrobić.