Brombosz

W sumie to pasuje. Chciałem już pisać, że hełmu brakuje ale przecież jest

Dzięki za chęci i wrzucenie pełnego zdjęcia, ale po tym zdaniu... ... to już wiem, że mi się nie chce.

Jak my to mamy policzyć w rozdzielczości 1280x536? Strzelam, że między 120 a 130

Sztywniaczkiem takie nawierzchnie... no no - doświadczenie

Panowie kolarze, jako eksperci powiedzcie mi czy to jest dehydracja? Czy może stres? A może dildo?

Z klimatów postapo polecam Metro 2033 i Metro 2034 Glukhovskiego oraz całą resztę książek z tego uniwersum. Przeczytałem prawie wszystkie, które wyszły do 2017r i muszę przyznać, że uderzyły mnie jak Wiedźmin w wieku 15 lat. Po prostu klimat, klimat i jeszcze raz klimat.

Napisz chociaż czy w Polsce...

Fotografować nie wolno ale o nagrywaniu nic nie ma. Myślę, że to wykorzystają.

Miałem kiedyś wersję TK z 2016r i była naprawdę spoko jak na sprężynówkę. Ważę sporo i nawet pracowało to zadowalająco, ale jak teraz znajomy kupił rower z takim samym modelem tylko z tego roku to nabrałem podejrzeń. Praca jakby bardziej tępa, anoda taka trochę inna, jakby bardziej srebrna, podchodząca pod tanie suntoury. No i w nowych instrukcjach podobno już nie ma nic o wlewaniu oleju do dolnych lag.

@Janu_sz Osoba towarzysząca częściowo rozwiązuje ten problem. Zasięgu niby dalej nie ma, ale chociaż do drogi/domu/auta w razie czego cię zaciągnie. Jeżdżąc samemu lepiej nie dawać ponosić się wyobraźni, o czym sam się ostatnio przekonałem.

Z kategorii głupie pomysły.

Druga minuta, trzydziesta sekunda... serio nie wiem co o tym myśleć.

Dzisiaj tłumaczył:

A skąd pewność, że on chciał być jak "Pan Paweł". Nigdzie żadnych cytatów nie znalazłem. Jedynie to: Jak dla mnie to był zwykły wypadek, tragiczny poprzez brak kasku, i idę o zakład, że redakcja portalu antyradio.pl po prostu wykorzystała zbieżność miejsc, żeby w nagłówku zamieścić niezły clickbait, który my łykamy bez zastanowienia.

Miejsce miejscem, nie ma co demonizować. Tu po prostu chodzi o brak kasku.

Znane miejsce, tylko że "level pro only". Podobno są też tacy co na XC tam lecą, ale moja wyobraźnia już przy tym nie wyrabia.

Sam nie wiem nic konkretniej. Kości całe, ale nie mam żadnej władzy nad tricepsem. Czy zerwany, czy nie to mi dopiero ortopeda wyjaśni po weekendzie... A wszystko dlatego, że mi się ochraniaczy na łokcie nie chciało zakładać bo gorąco :/

Bo na ostatniej wyprawie zrobiłem tylko takie zdjęcie :/

Dobrze, że koledzy zareagowali dosyć wcześnie, bo i od siebie coś pisałem. Ilość oleju w amorku się zgadza? Bo to też ostatnio jest ciekawy temat w nowych rowerach.

Według mnie kurtka, jako ostatnia warstwa, jest chyba najbardziej zależna od tego co ma się pod spodem. Zamiast spuszczać się nad niewielkimi różnicami w parametrach topowych modeli lepiej zadbać o kilka kompletów bielizny technicznej i odzieży termoaktywnej na różne warunki, a kurtkę kupić jedną, taką która się podoba i nie kosztuje całej sakiewki cebulionów. O wiele trudniej jest się ubrać na daną pogodę gdy się polega głównie na tej ostatniej warstwie, jaką jest kurtka. Można wtedy mieć ich nawet kilka a i tak trafi się dzień, gdzie dopasowanie ubioru będzie trudne.