Skocz do zawartości

KNKS

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 049
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez KNKS

  1. To tak jakby mówić, że hamulce tarczowe w samochodach/motocyklach to fanaberia. Bo i po co, skoro na bębnowych też zahamujesz.. Postępu nie zatrzymasz, ale jak lubisz starsze szosy, to nic nie stoi na przeszkodzie aby cieszyć się Venge'm S-Works na DuraAce z 2013 roku.
  2. Zawsze jak widzę taki rower, zastanawiam się nad tym czy to oryginał. Czy warto ? Dla mnie nie warto. Stary karbon praktycznie zawsze skrywa jakieś niespodzianki, do tego drogi w eksploatacji, stary DuraAce i prehistoryczne hamulce. Zdecydowanie celowałbym w coś nowszego.
  3. Niekoniecznie. Panowie z Trek'a pewnie dostają kilkanaście takich zgłoszeń dziennie i zapewne potrafią odsiać ziarno od plew.
  4. Co innego godzinne budowanie bazy w drugiej strefie, realizowane przez 55kg dziewczynę, a co innego 90kg koń który kręci niebotyczne waty ścigając się na Zwift. Świat rowerowych trenażerów pójdzie bardziej w tym kierunku.
  5. ... co nie zmienia faktu, że trenażer nie jest zdrowym środowiskiem dla delikatnej, karbonowej szosy. Wiadomo, że dwudziestominutowa rozgrzewka na "rolce" nie zabije ramy, ale już 4 miesiące zimowego katowania na trenażerze może skończyć się tak jak opisał autor wątku.
  6. Ta mapa to jakiś farmazon i, przynajmniej na moich terenach, mocno mija się ze stanem faktycznym.
  7. ... i czy apfelstrudel mit vanillesauce spełnił twoje oczekiwania 😁
  8. Idealnie wpasowujesz się w rozmiar 56. Nie ma co dywagować.
  9. Koledzy, mówimy o pagórku który osiąga prawie 3800m n.p.m., a rowerem wjeżdżamy na ponad 2500m n.p.m.. Nie ma co liczyć na stabilną pogodę, a na przełęczy Hochtor, nawet latem, bardzo często jest mgła a temperatura często nie przekracza 6°, podczas gdy "na dole" termometr wskazuje 26° 🙄
  10. Jak dla mnie, ten Van Rysel jest warty tyle co sama grupa Di2 😄. Szosa bez "integracji", na szczękach w 2024 ? 🤣.
  11. Myślałem, że chcesz podjechać sobie pod Grossa. Wyciągi, zjazdy i tego typu bezeceństwa to nie moja bajka 😆
  12. Byłem w zeszłym roku. Zakwaterowanie w Zell Am See. Bardzo drogo i nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Do jedzenia w większości tylko kebap i baklava 😁 Pokręciłem trochę po okolicznych górkach i przy okazji zaliczyłem PŚ w Leogang. Podjazdy solidne, niemniej jednak monotonne. No i na górze zdarza się że jest zimno jak cholera. Jak dla mnie strata czasu i pieniędzy, lepiej udać się do Włoch gdzie jeździ się dużo lepiej a i trasy bardziej urozmaicone. Oczywiście po uprzednim podjechaniu Grossa 😎. Jak chcesz jakieś szczegóły, to pisz PW. Moje doświadczenia dotyczą szosy i tylko szosy.
  13. Tak jak napisał kolega powyżej, czujnik na przednim kole zdecydowanie mniej się brudzi. Czy to od naturalnego błota, czy tez od środków smarujących łańcuch.. Poza tym do licznika bliżej.
  14. KNKS

    [2023] Sram XX AXS Eagle

    Pełna zgoda. Kaseta Garbaruk to fanaberia.
  15. Tak. Zdecydowanie.
  16. Jak dla mnie, jedyny słuszny kierunek to karbon. Zawsze zastanawiam się, po jaka cholerę pchać do roweru XC zębatkę 30T...
  17. ...bo jeden wywozi elektryka o wyglądzie motocykla wyciągiem krzesełkowym, a drugi ciśnie analogiem trasą od Bystrej na Klimczok 😁
  18. ...bardziej 55 niż 57.
  19. Przy hamulcach hydraulicznych, to bardzie grubość klocków jest odpowiedzialna za zwiększanie skoku jałowego klamki hamulca.
  20. Obecne warunki powodują postępującą degradację sprzętu 😉
  21. @Mentos Chyba nie przeczytałeś tego co podlinkowałeś, bo z w/w artykułu wynika, że mimo że odstrzelono więcej dzików, to wcale nie rozwiązano problemu. A co do rabunkowych wycinek to... no cóż... skoro za plastikowe kubki zaraz zaczną zakuwać w dyby, nawet słomki do napojów są papierowe i każdy chce mieć ekologiczne-drewniane okna, to chyba nie ma co się dziwić, że wycinki postępują. Rok, dwa i będziemy mieli drewniane klocki hamulcowe do elektrycznych samochodów 😄
  22. Dziwne, że takie potężne lobby przegrywa w starciu z gospodarka 38 000 000 państwa, oraz z ogólnie rozumianym zewnętrznym eksportem jednego z członków UE... Kolego @Tyfon79, w moim poście chodziło bardziej o to, że rowerzyści są dla leśników równie mile widziani, co szosowcy dla kierowców na drogach. W myśl zasady "dostali pedalarze ddr'y to po cholerę pałętają się po lasach/drogach". Tak przynajmniej tłumaczył mi to jeden z kierowców, który widząc mnie podjeżdżającego pod Salmopol na szosie, kazał mi wyp... na trasy zbudowane na potrzeby enduro 😆.
  23. Jak przeprowadzisz się do dużego miasta, to zauważysz ile powstało infrastruktury rowerowej. Nie dalej jak wczoraj zrobiłem sobie delikatna rundkę wokół Katowic korzystając z infrastruktury rowerowej. Na ogół z niej nie korzystam bo jeżdżąc na szosie brzydzę się takową, a jeżdżąc na mtb takowej nie potrzebuje. Ale do rzeczy, zrobiłem 38 km przelatując przez większość dzielnic praktycznie 100% pokonując wyznaczonymi szlakami rowerowymi, w większości nowymi, gładziutkimi ddr z całą niezbędną infrastrukturą. Doszło do tego, że jadąc do samego centrum (rynek) ciśniemy szeroką ścieżką która stanowi 2/3 całej szerokości pasa rowerowo-pieszego. Czyli najprawdopodobniej siły i środki, przeznaczone na utrzymanie leśnych szlaków rowerowych, zostały przekierowane na odcinek metropolitarny. Tyle.
  24. Za darmo nie rozdają... Idąc tym tokiem rozumowania to, może wróćmy do koncepcji gospodarki sprzed '89 i zamknijmy się na import/export z zagranicy. Będziesz miał piękne, nieprzetrzebione lasy, ścieżki rowerowe sam sobie wyznaczysz, a jak potrzeba będzie mięska, to zamiast kupić je w sklepie ( bo tam będzie głównie ocet) naostrzysz sobie dzidę i upolujesz dzika który przylazł na podwórko grzebać w śmieciach 😁. Postępu nie zatrzymasz. Las to zasoby. Zasoby się eksploatuje. Ważne żeby suma nasadzeń = sumie wycinek. A że przy okazji kilkunastu rowerzystów narzeka w internecie na to ze rozjechano ścieżki rowerowe to raczej nikogo nie obchodzi. A już najmniej "zielonych" bo dla nich rowerzysta to intruz (patrz TPN).
  25. A ja tak się zastanawiam kolego-moderatorze @sznib, może by tak, w sezonie ogórkowym, dać piszącym trochę luzu i wydzielać pewne merytorycznie wartościowe wątki pozwalając forumowiczom wypisywać swoje racje na tematy luźno związane z wątkiem przewodnim tematu ? Dajmy na to, usunąłeś kilka merytorycznie bogatych postów na tematy ekologiczno-opałowo-grzewcze, tym samym zaduszając wątek który to miał szanse się rozwinąć. Proszę poddać pod rozwagę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...