woojj

No...uwinąłeś się szybciutko.... teraz trza ochrzcić ;-) Ależ mi się nie podobają przednie przerzutki DM....już żadne przednie przerzutki mi się nie podobają. Jakieś oficjalne ważenie się odbyło???

a co to za waga ??? Rower musi wytrzymać znaaaaaacznie więcej, ale producenci robią sztuczne obostrzenia dotyczące wagi. Jakie to ma znaczenie jeśli cube nie daje gwarancji na same ramy- po prostu ich nie sprzedaje. W razie draki trzeba się szarpać ze sklepem.

che che kto nie widział nie wie o co chodzi ;-)))

Napiszę kilka słów odnośnie mojej migracji do 29- największa różnica (188 cm) to właśnie pozycja za kierownicą. Komfort jaki dostajesz na starcie jest o wiele większy od starej 26. Dodatkowo dochodzą właściwości tłumiące wielkiego koła. Rower 29 na sztywny widelcu jest o wiele bardziej komfortowy od 26 z amortyzatorem o skoku 75 mm- to moje odczucie. Co do rodzaju roweru - jeśli chodzi o przyzwoite konstrukcje 29 to niestety trzeba wywalić 3 tys-wzwyż. Jeśli nie dysponujesz takim budżetem szukaj dobrej używki. Da się kupić coś sensownego w granicy około 2 tys zł. Jeśli się nie znasz - to szukaj wyprzedaży , ale tu trzeba reagować dość szybko, bo dobre oferty schodzą szybko, a w sklepach nie zostało za wiele.

No....ale dowalił. Pikny.

szukaj używek.... ten Rambler to kiepski rower. Takie parkowe wozidło. Pamiętaj że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Tu jakakolwiek modyfikacja będzie kosztowna. Jeśli mają być nowe to zwiększ budżet, jak nie to wklejaj tu używki z twojej okolicy- zobaczymy.

ale to idzie w kierunku NW z opcją ratunkową z młynkiem, a zatem przy redukcji mamy jeszcze większą dziurę ;-( Shimano teraz swoje siły skupia na walce ze sramem w napędach NW bo tu mocno dostało po dupie. Co ciekawe nawet przełaje i rowery turystyczno- wyprawowe dominuje 1xx. Czas pokaże, ja tam napędów 2xx już nie potrzebuje. Ważne że coś się dzieje i masz wybór.

Wiesz co.... sram lubi mieć śrubę opasania mocno wykręconą. Nie widziałem takiej sytuacji aby z powodu luzu nie szło wyregulować. Coś robisz nie tak.... no ale może masz taką rozklekotaną sztukę. A manetki esp działają z dynasysową przerzutką dobrze.

Ten widelec jest do specyficznych zastosowań. On nie ma działać tak pluszowo jak widelec do XC. On ma wytrzymać skoki z murków i nie dawać się dobijać. Każdy widelec można jakoś tam poprawić, ale najpierw musimy wiedzieć co od niego oczekiwać. Ten widelec jak się nie mylę ma włożony wkład gumowo-elastomerowy w sprężynę który mocno utwardza całość. Można to wywalić i poprawimy jego pracę. Taki sam patent stosuje suntour ;-)

Ja ci powiem jako 20 letni użytkownik srama.... nie ma takich luzów w sramie które by upośledzały jej pracę. Miałem kilka, mam nadal w różnych rowerach....i nigdy nie musiałem zmieniać z powodu luzów. Jedynie co ci może nie pasować (mi na początku) to wszechobecny plastik w starszych modelach. To coś było ze mną najdłużej. 10 lat bez jakiegokolwiek spadku precyzji z wiekiem. Potem było to ...jak wyżej. Rewelka.

...nie lepiej sram vs sram???? Przeca zawsze to lepiej.

fantastyczna rama ;-)) Nie. Jedynie zaleca się stosowanie zębatek singlowych i szerokiego łańcucha. Ja tak polecam. Mam to sprawdzone pod sobą.....mimo wszystko wolę przeciepkę + NW

Dobra robota.....z napędami 1xx jest tak że mają to coś. Prostota i ta płynność działania (nie ma turbo dziury przy zmianie z przodu).

Spróbuj w różnych ustawieniach klamki. Jeśli płyn nie dociera do drugiej szczykawki, wykręć przewód i sprawdź jego drożność przepychając płyn od zacisku. Zdarza że przewód się zapcha.... Jeśli to nie pomoże- zmiana przewodu. Jeśli klamka jest niedrożna- rozebrać, przedmuchać (pompką) i poskładać jeszcze raz. Takie tam na szybko rady.

napisał byś coś na jej temat w odpowiednim wątku ....jaką ma szerokość na twoich obręczach....(jaka szerokość obręczy)

Mam na sklepie Manitou Marvel Pro https://velo.pl/czesci/widelce/widelce-amortyzowane/xc-maraton/manitou/marvel-pro cena na priv

cóż tam za laciek + jest.....???? bo niedowidzę

Odpowiadając na twoje pytanie - 160 tarcza spokojnie wystarczy. Ten rower jest bardzo słabiutko poskładany.... Zasada jest taka -lepszy hamulec ma być na przodzie. Łatwiej i taniej będzie się pozbyć tego roweru i kupienie czegoś używanego już z tarczami. Kiepski amor, koło z wolnobiegiem.....inwestycja w ten rower aby doprowadzić go do jako takiego stanu technicznego umożliwiającego zabawę z rampami, drobne ewolucje to jakieś 1000-1500 zł. Nie wiem czy nie lepiej postarać się o poprawę jakości obecnych hamulców (dobrej jakości hamulec vb blokuje koło za każdym razem przy użyciu 1 palca) niż pchanie kasy w przerobienie całości.

Są smaczki, dopieszczona zabaweczka. Podoba się bardzo- konsekwencja i detale ;-)) Aż dziw że nie poszedłeś za modą i nie ma barana.

dobrze że ja nie mam tego ustrojstwa (kamerka) ....mi to się czasem nawet telefonu z kieszeni nie chce wyciągnąć jak jeżdżę ;-(

moim nieskromnym zdaniem wina jest korby.....Na kasecie nie może przeskakiwać na każdym biegu- może na 3 ale jak się przyjrzeć to nie powinno być tak tragicznie jak opisujesz. Nie bo Nie. Zwiększ nieco kąt opasania tylnej przerzutki (tak aby kółko przerzutki pracowało bliżej kasety) i załóż nowe blaty do korby. Zacznij docierać. Jeśli dalej będzie tragicznie- kaseta do wymiany również.

ja bym oba wymienił...

coś jest nie teges...kaseta nie wygląda....może to korba robi jajca. Sprawdź czy nie dzieje się to na małym blacie. Sprawdź czy przeskakiwanie jest za każdym naciśniecięm, czy co kilka obrotów kasety??? - oznaczało by to feler ogniwka/spinki.

może.... może być tak że puści uszczelka i podczas jazdy zleje się na dół tworząc taką poduszkę olejową. Ale wtedy traci skok ;-((

Fajnie się ogląda ;-) brawo Ty