Skocz do zawartości

KrissDeValnor

Mod Team
  • Liczba zawartości

    7 329
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KrissDeValnor

  1. Sztuka polega na tym, żeby ewentualna różnica była jak najmniejsza, czyli sztywny widelec nie powinien być krótszy więcej niż 20 mm - w przybliżeniu o wartość SAG amortyzatora.
  2. Nie ma co się fiksować przesadnie na cyferkach (to był przykład, w którą stronę z grubsza iść), a w Twoim przypadku chyba ważniejsze będą jazdy testowe kilkoma wybranymi modelami - a nuż coś podejdzie.
  3. Mówiłem serio o HT, ale jak zauważyłeś - jest to też kwestia pozycji, choć na upartego da się : wystarczy wybrać coś o nieco agresywnej geometrii, czyli z dużym/stromym kątem główki ramy, powiedzmy ok.70 stopni, a rower będzie krótszy (łatwiej o to w starszych rocznikowo modelach, lub u niektórych producentów, np. Cube), i do tego wymienić, albo przyciąć kierownicę, byle nie za bardzo, żeby nie siedzieć jak na baczność
  4. Zawsze można przerobić MTB - w sensie : sztywny widelec, najlepiej karbonowy (finansowo powinno +/- wyjść na zero po sprzedaniu jakiegoś przeciętnego powietrzniaka), no i odpada problem z oponami Z hybryd/fitnesów, to np. wpadł mi w oko Polygon Path 4, tyle że raczej niedostępny, nie najlżejszy, no i nie mam pojęcia ile tam się zmieści gumy na szerokość... W sumie, to trochę się sobie dziwię, a jedynym wytłumaczeniem jest kolejny chwilowy kaprys, no i stosunkowo niska cena - tyle w teorii... Tylko, jeśli DSX nie podszedł, to i Path pewnie też nie...
  5. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.
  6. Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
  7. @PJ4cK Zgoda co do Marlina, ale odnośnie uniwersalności nie do końca, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Ja np. mieszkam na nizinie, i lubię jeździć po lasach, ale czasem trzeba do nich dojechać - do najbliższego ok. 2.5 km, do dalszych ok. 10 -15 km, przy czym nie wyobrażam sobie jazdy na grawelu, czy fitnesie w niektórych miejcach (pofałdowany teren piaszczysto - korzenny), a nawet gdybym przejechał, to byłoby więcej walki i przekleństw, niż fun'u, czego nie potrzebuję (coś w tym musi być, bo graweli tam nie widać, no dobra, na 4 -5 sztuk, to 2 się zakopały, a jeden stał przed korzennym zjazdem...). Jak dodam pola i łąki, oraz czasem nieco agresywną jazdę, to właśnie XC mi najbardziej odpowiada. Co prawda blat mam 32, ale to w zupełności wystarcza na dojazdy z prędkościami 25 -30 km/h na przełożeniach głównie 1/9 - 1/10 (kaseta 10 -51 jeszcze żyje, właśnie przyjęła 5 od nowości łańcuch - ma ok. 8 k przebiegu), inna rzecz, że jak nie muszę, to unikam DDR - jak obok jest szutrówka, to zazwyczaj z niej korzystam. @Ash49253 Sprawdź w Decu (jakby co, to mają wypożyczalnię), albo np. Meridę 500 Lite.
  8. Rama tego Quarka jest ciężka, a Meridy do lekkich nie należy (też ponad 2 kg), ale jest nieco lżejsza.
  9. Jak tyle w siebie lejesz, to nie dziwne, że się z Ciebie leje... A elektrykiem faktycznie można się zarżnąć, zwłaszcza kiedy bateria padnie - to dopiero musi być czelendż
  10. Taaa, ale musiałbyś jeszcze wsadzić kolegę na rower i popchnąć - w ostateczności na pakę jak pana wyżej
  11. ...chyba prędzej po kratę kraftowego soku dla niegrzecznych dzieci
  12. Sztuczny koń się źle kojarzy Tu mi się przypomina Kryszak parodiujący Wałęsę : - Ludzie gadają, że Jolka ma złotą broszkę. Moja Danka ma zwykłą, i też ją kocham.
  13. Trial to ten do skakania po przeszkodach
  14. Przyklej taśmą - wtedy nic się nie przesunie.
  15. Używam Brytona 320T - za używany z czujnikiem kadencji i pasem HR dałem 266 zł
  16. Widocznie walczyła w ten sposób z rozwolnieniem...
  17. @michalab Podwójna literówka, albo mylisz nazwy, bo Twój rower nie ma z trialem nic wspólnego - no dobra, dwa koła Dobicie amora nie świadczy o poprawnym doborze do trasy, a bardziej o jego złym ustawieniu, albo w ogóle o niewłaściwym typie roweru do danego rodzaju terenu, i ułańskiej fantazji powożącego Na stromym terenowym podjeździe nie stoi się na pedałach, bo to po prostu niemożliwe Nowoczesne rowery XC o progresywnej geometrii, mają kąt główki ramy zbliżony do trailówek.
  18. Ciesz się, że nie wskoczyła jak na grzędę, i nie pacnęła spod ogona - kury podobno nie lubią baranów
  19. Trek jest OK, ale możesz się jeszcze rozejrzeć - może też ktoś podpowie jakiś kolejny sensowny model.
  20. @Wojcio Zdarzyło mi się jeździć z trzema licznikami, ale dwa zegarki ? 🤔 Garmina nie miałem, i mieć nie zamierzam, a telefon by nie przeżył Posiadam jednak dość egzotyczny sprzęt rodem z Hiszpanii (faktycznie made in Spain), czyli TwoNav Cross, którego możliwości jeszcze nie poznałem, a mam go od stycznia '23 - ot włączyłem kilka razy z ciekawości lub chwilowej potrzeby Nie kupowałem map, mam tylko kilkanaście darmowych wycinków topo Polski (ostatnio pobrałem Europę wschodnią 3D, ale nie sprawdzałem), gdzie oczywiście miejscami nie są aktualne, bo np. nie ma obwodnicy zbudowanej kilka lat temu, co jednak może mieć wartość sentymentalną - można porównać co i gdzie kiedyś było... PS mapy OSM mnie nie interesują, bo jestem zwierzęciem leśnym , aaa, i kupiłem używany za 4.5 stówy
  21. Nie idź w tę stronę, jak nie chcesz się potem bawić w odchudzanie, i kombinować co by tu jeszcze zmienić, żeby było lżej - tanio na pewno nie będzie
  22. Ja oceniam pracę podstawowego Fox'a lepiej niż Reby, która jest o oczko wyżej od Golda w hierarchii RS'a - jest czulszy i lepiej wybiera nierówności moim zdaniem. Canyon'a bym jednak nie brał, bo jest po prostu za ciężki.
  23. Tu możnaby przywołać kolegów @KSikorski i @michalr75 , którzy trzepią konkretne dystanse - wiem, że np. ze sporymi przewyższeniami (typu ok. 180 km i 3.5 k up na północy kraju), albo ze 200 -300 gdzieś tam (nie wiem gdzie, bo kolega się zawoalował na Stravie...)
  24. Zamawiałem od nich lampkę - wszystko było OK
  25. To "płaskie" jest umowne jak się mieszka na nizinie, a to przecież większość powierzchni kraju... Poza tym sporo rekreacyjnych MTB/ATB tak jeździ (nie wspomnę, że część niemal wyłącznie po DDR i asfaltach...) - nie ma się co oszukiwać, choć jak ktoś chce, to i mikro podjazdy się znajdą, tylko jakoś nie widać zbyt wielu chętnych, ale może to i dobrze, bo dzięki temu jest parę fajnych i dość odludnych miejsc Nie każdy będzie co chwila wyjeżdżał w góry. Może wyciągam pochopne wnioski, ale mam podejrzenie graniczące z pewnością, że autor nie zamierza jeździć w górach, a może nawet i w ogóle w terenie... To mówiłem ja, płasko -Polak (nie mylić z płaskoziemcą) PS po prostu jazda po płaskim jest bardziej wymierna/łatwiejsza do oceny (przynajmniej w przybliżeniu) niż góry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...