cervandes

Kiedyś miałem rower, w którym raz w takie coś wpadłem. Do dziś się zastanawiałem co to było i z czego wynikało. Wygląda na to, że opona czy ogólnie koło przy osiągnięciu pewnej prędkości wpadło w jakiś rezonans na boki.

Aż zajrzałem na konwabike skoro polecono go tutaj. 650b, m7000 wszystko i kółka na 771 772 za... 9200pln. HA HA HA.

Nic gorszego kupić nie mogłeś. To ma 18lm a nie 800, dioda to nie dioda mocy tylko zwykły jeden led. Śmiech na sali, to się nadaje do chodzenia do piwnicy po ziemniaki jeśli ktoś w niej nie ma światła.

A to włączników nie ma na rynku do kupienia? Pokaż latarkę, pokaż dupkę i będziemy radzili. Zakładam, że w dupce masz pierścień który możesz wykręcić i wyjąć włącznik. Potem droga prosta. Zresztą może się okazać, że po prostu któreś z połączeń w latarce ma problem ze stykiem i nie przewodzi prądu. Rozebrać, złożyć, sprawdzić. Bardzo duża szansa, że zadziała.

Ja w AAA narzekam na czas pracy i konieczność wymiany baterii w mocnych lampkach typu walle - kupowanie lampiczek na guziczki to całkowite nieporozumienie - raz z racji mocy - ta jest bardzo mała, dwa właśnie ze względu na czas pracy.

Mrugające jest dopuszczone przepisami, niestety prawo nie definiuje różnicy między mruganiem a własnie stroboskopem który w latarkach taktycznych ma za zadanie oślepiać przeciwnika.

Ty lepiej prawo jazdy oddaj skoro twierdzisz, że rowerzysta z niewiadomo czym jest w stanie oślepić kierowcę samochodu. Jak auto z przeciwka ma pod górkę i do tego na łuku drogi wyskakuje to dostajesz jako kierowca obiema lampami po ryju i jakoś nieważne czy młody driver czy stara babcia - się nie wykładają ludzie do rowów w takim przypadku. Owszem, mocniejsze światło z wygarem batmanowi może w nocy szkodzić z przeciwka ale żeby to miało być niebezpieczne to już pierniczenie. Jak jedziesz drogą i z przeciwka samochód za samochodem leci to nie marudzisz, ale rower już przeszkadza... Mam bardzo mocne światła i ani myślę rzucać tu tekstów, że mam mocniejsze światła niż samochody. Jak z przeciwka jedzie batman albo jakiś lidlowy świetlista z lampką za 20pln to oczywiście że mu kontrastuję z jego minimalistycznym świecidełkiem. Ale czy z tego powodu powinienem siebie ograniczać? STVZO nie mamy więc możemy świecić czym chcemy nie łamiąc przepisów. Lubię jeździć po zmroku, lubię świecić, robię kilka tysięcy rocznie, kręcę kilkadziesiąt km co drugi dzień a w lecie to codziennie. I przez 3 lata RAZ usłyszałem, że mam (ZA) mocne światła. Nikt mi nigdy nie mrugał z przeciwka, nikt się nie skarżył, nikt nie protestował. A śmigam na dwóch S2@1A każdy.

http://cube.pl/rowery_2016/mtb-hardtail/ltd/cube-ltd-pro-3x-blackline-2016/ Tu masz ldt pro 3x i ma dwa blaty

Reaction to z aluminium nie jest tylko z węgla. Osprzęt, koła, geometria, kąt główki... Różnice jakieś tam są, ale żeby amator miał to poczuć... Owszem, ścigant z niskim kokpitem i wyciągniętą pozycją jest szybszy i stabilniejszy a amatorowi da znać o bólu pleców po 2h kręcenia, ale takie zwykłe rowerki po 2-3 czy nawet 5 kafli to wszystkie jeżdżą podobnie.

Za 3 i pół miliona można kupić każdy rower i nadal zostanie 3 i pół miliona do wydania. Podawanie ceny ze strony producenta to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem. Za 3 i pół kafla można o Unibike Expert myśleć. Raidon, SLXy.

No rzeczywiście, ogniwa po 7pln w forumowym sklepiku to dramat. Po dychu są nowe 3350mAh. Link do mojego porównania screamów 243, 500 i S2, dalej noise 500: http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=13282

Nie no, rio lepsze i tańsze.

A Ty @shotgun w tej zbroi z avatara jeździsz i nawet nie wiesz, że teraz ludzie mają smartfony i w nich aplikacje do ścigania się z innymi

Bardzo w mój planowany rower się wstrzeliłeś. Ja już dłuższy czas chodzę i cmokam i się waham czy gotowca kupić czy składać w zimie i nadal nie zdecydowałem. Ale w głowie właśnie mi cały czas lata pik na rebie z kółkami od Dawida jak chyba w co drugiej lepszej maszynie na tym forum Z tą różnicą, że ja albo na 1x11 postawię albo na 2x10 ale pełne XT jesli bym miał składać i dla niższej wagi węższe oponki: 2,1. Generalnie bardzo mi się Twój rowerek podoba i gratuluję zacnego wyniku!

Jedyne z manetką jakie widziałem to te na stronie internetowej. W sklepach ani sztuki z manetkami.

Zapewniam Ciebie, że nie ma manetki.

Na miejscu na hasło rabat do wzięcia poniżej 25pln.

Tu masz wersję na 6-ciu amcekach czyli 2,1A - więc bzdurą jest te 940lm. Dioda to starsza XM-L a nie XM-L2 a dioda ta robi 280lm z 700mA czyli jak łatwo policzyć masz 840lm na diodzie przy bardzo korzystnych wiatrach. Uwzględniając straty masz zdecydowanie poniżej 700lm, rejon 650 wręcz w trybie max. Dlatego też polecane są modowane latarki z mocniejszymi sterownikami i lepszymi szybkami. Ziarnko do ziarnka i robi się ponad 1000lm z jednej latarki. Jeśli już musisz kupić chińczyka to szukaj xm-l2 4c ze sterownikiem 2,8A czyli na 8 amcekach i żeby miała tryby 30%-100% bo najoptymalniejszym pod względem czas pracy/ilość swiatła jest rejon 1A w diodę. Jeśli jednak nie znajdziesz takiej w satysfakcjonującej cenie to może być takie 2,1A w trybie 50% to też około 1A przecież, tyle tylko, że w tej słabszej w trybie 100% tracisz sporo światła i nie będzie takiego efektu WOW.

Raczej nie znajdziesz użytkownika, to nowy produkt jest. W opisie 3 diody, ciekawe gdzie. No i odblaski jak każda jedna lampka, wąski spot, żadnego odcięcia... Moim zdaniem znajdziesz identycznego chińczyka tylko za 1/4 ceny i bez logo Kross. przecież tak samo jak Mactronic - Kross tego nie produkuje tylko zamawia u chińczyka dużą partię a nadruk logo i ładne opakowanie ma w gratisie.

Tak tak, wiemy że masz rower za 10% ceny lampki więc skoro tyyyle wydałeś to musi świecić jak słońce. Uważaj tylko żeby się trawa nie zajęła jak będziesz następnym razem jechał Żenulka Panie Jurku.

Ok, inaczej. Sterowanie osobno beamem ok - jak w ruchomych głowicach - zaleta. Wadą jest natomiast sterowanie i podwójna obsługa.

Cytujesz moją wypowiedź ze świeżo otwartego wątku i zarzucasz mi pisanie nieprawdy. Sprostowałeś, przyjąłem do wiadomości a teraz wyjaśniam - wiedzę swoją czerpałem z informacji wyszukanych w internecie. Początkowo lampka mi się bardzo spodobała ale ostatecznie okazało się, że nie pracuje tak jakbym tego oczekiwał i się nie zdecydowałem na zakup. Raz, że światła ma wyraźnie mniej, dwa, że działanie przycisku mi po prostu nie odpowiada. Co do fenixa to za przeszło 600pln masz 1200lm. Za 300pln w convoyach masz 2260lm i dowolny rozkład, od OP po refy gładkie, kolimatory i możliwości ze skalpowaniem diód itp. Do tego rasowe szkiełko i nie wmówisz mi, że strumień świetlny 1200lm podawany przez producenta do 2260lm zmierzonych przez użytkowników ma jakąkolwiek przewagę. Ty masz 1200lm podawanych przez producenta, czyli zakładam, że jak zawsze "podrasowanych", zaokrąglonych w górę - cokolwiek. Ja mam 2x1130lm przy prądzie 3,04A i kilkadziesiąt możliwości doboru optyki. Skoro więc już jesteś taki dobry w procentach to Ci napiszę: masz prawie połowę tego światła co ja, na dodatek kosztowało Ciebie dwukrotnie więcej. Na jakiej więc podstawie twierdzisz, że Fenix zjada dwa S2? Zjada w czym? Nawet czas pracy dupy nie urywa, bo mam panasy 3400 a moje dwie latarki Twoje 1200lm robią przy prądzie 1,4A. U Ciebie producent deklaruje czas pracy 1:50h a u mnie masz przynajmniej 2:30 a może i ciut więcej. To może dobór trybów jest lepszy? A nie, czekaj, Ty jesteś skazany na te zaprogramowane fabrycznie - to ja mam sterownik z możliwością programowania 4 trybów spośród kilkunastu dostępnych. To może pozostałe bajery przeważą ostatecznie szalę? Ty masz "low power warning" a ja mam kontrolę stanu naładowania akku z dokładnością do 10%. Latarki informują mnie o pozostałym prądzie w ogniwach w dowolnym momencie. A, już wiem, pewnie masz zabezpieczenie na okoliczność przegrzania... cóż, chyba jednak nie do końca. Za to ja mam i mogę sobie sam zaprogramować temperaturę przy jakiej latarka sama będzie redukowała prąd aby się nie spalić. Niby niepotrzebna duperela ale gdyby dzieciak zostawił włączoną latarkę pod kołdrą to moja się nie spali, a Twoja? Spróbuj! Jeszcze zostaje taki niuans jak zmiana trybu na słabszy przy spadku napięcia. Wiesz co to? Moja latarka będzie redukowała strumień światła na koniec pracy do niższego trybu tak długo jak napięcie będzie spadało poniżej 2,8V na ogniwie. Oznacza to tyle, że gdy Twoja już dawno temu przestanie świecić moja będzie na "oparach" prądu świeciła jeszcze - nie wiem ile - dzień? Tydzień? Miesiąc? Owszem, bardzo słabym światłem, ale zanim zgaśnie to musi minąć tyle godzin, że nawet nie sposób tego sprawdzić. Bo u mnie ostatni tryb to 0,015%. A u Ciebie co? Jedziesz, jedziesz i sru, czarno! To teraz kosztorys. Moje kosztowały 130+135pln za wersję z kolimatorem, 3,04A XM-L2 4C. Dwa ogniwa panasy 3400 po obecnie 21pln sztuka. ładowarka świetne i2 to niecałe 50pln. Razem: 350pln. Jedna jedyna wada mojego rozwiązania to fakt, że mam dwie latarki. Dwa uchwyty na kierownicy, dwa przyciski do włączania i konieczność ładowania dwóch ogniw w dwóch kanałach ładowarki. W zamian mam prawie pół ceny, dłuższy czas pracy i prawie 2 razy więcej światła o dowolnym rozkładzie. Zmiana optyki to około 5 minut, koszt dowolnej innej to około 1USD. Rozpisałem się, ale należało Ci się. Za te głupoty o zjadaniu Convoi.

Dwa ogniwa, dwie diody, dwie optyki. Startuj uczciwie do dwóch convoi a nie do jednego. A dwa convoye pokazują Ci gdzie jest miejsce Fenixa. A ta lampka co wrzucił Women... no rzeczywiście, bydle jak smok. A świnie latały i ziały ogniem

No, to teraz mam powód żeby w końcu zbudować kominek!

Dwa S2, 3,04A, jeden ref, drugi 15x90*. 4c, sinkpad i komplet modów.