bbc

Przepraszam, że odkopię temat, ale chciałem dopytać. - Co Ci się nie spodobało w tych oponach po zaledwie 50km?

Najlepsza do tego była plastikowa karta do gry (mocowana na klamerkę do tylnego trójkąta).

Wow! No to trochę niefajnie. Mogli chociaż poleconym to byś się zmieścił w 10zł (i wtedy miałoby to sens). A tak wyszło trochę drogo jak na darmowe mapy.

Pewnie, że jest. Możesz założyć znacznie węższe i z delikatnym bieżnikiem lub praktycznie bez (np. SCHWALBE KOJAK). Dobór opon jest bardzo szeroki, więc znajdziesz coś odpowiedniego.

Każde z tych zdjęć wygląda tak samo (a oglądamy je regularnie). Piach, krzaki, góry. W końcu i autorowi się pomyliło które już dał a którego jeszcze nie.

A znasz jakieś zapięcie którego nie da się przeciąć? Każde się da. Kwestia czasu i narzędzia. A to jak na taki paździerz i tak się długo utrzymało. Na pierwszy rzut oka wyglądało jakby dało się je przeciąć nożyczkami.

Rozumiem, że rower powinien być nowy? I pewnie pomimo, że to rower do jazdy po mieście to gdybyś kupił miejski rower to obdarowany dostałby zajadów ze śmiechu? Czyli pewnie MTB do pokonywania trudnych sekcji najeżonych krawężnikami i kocimi łbami? No to zostaje Wam Decathlon i Rockrider. Najlepiej podjechać i się poprzymierzać. Za 1300zł (możesz wziąć na 10 rat) dostaniesz Rockrider 520, ale obawiam się, że one są tylko na większych kołach (musisz dopytać) i mogą być za duże. Gdyby jednak pasował to moim zdaniem jest to najlepsza propozycja za tą cenę. A rozmiar ramy nie zależy jedynie od wzrostu a przede wszystkim od przekroku. Jak już będziecie w Decu to przynajmniej ustalicie odpowiedni rozmiar. I pamiętaj, że nawet pomimo tego to rozmiary poszczególnych producentów również mogą się różnić.

Nie mogę edytować, więc odpowiem sobie sam. Otóż nic nie odpisali, ale dziś dostałem komplecik map. Są super!

Dzięki @jareklodz, @ACTIVIA, czy te amortyzatory suntour xcr lo 24 są już na stałe niedostępne? Bo na Twojej stronie ich już nie ma, a i link prowadzi do pustej strony. A może masz jakąś inną propozycję powietrznego amorka (w rozsądnych pieniądzach) dla koła 24"?

Odkopię trochę temat. @jareklodz, udało Ci się znaleźć jakiś fajny amorek?

Jak tam kupiłaś przyczepkę i rower 24" to pewnie jakiś rabat dostałaś? Chociaż jako pracownik pewnie masz już zniżkę.

Mój syn ściga się w Bike Atelier Maraton MTB (i staje na pudle) na rowerze Author Mirage z hamulcami V-brakee i z jakimiś dobrymi klockami (nie pamiętam teraz co to, ale chyba coś od Authora). Pamietam, że dałem za nie koło 50zł, ale było warto, bo przy masie dziecka i roweru zatrzymuje się praktycznie w miejscu. Błoto nie błoto - hamulce spisują się świetnie. Także z doświadczenia mogę stwierdzić - dla dziecka v-brake'i są super. I tak zwróciłbym uwagę na masę roweru (choć ma to mniejsze znaczenie skoro jeździ wycieczkowo). No i koniecznie skonsultuj z chłopakiem zakup czy mu się podoba. Bo lepiej kupić gorszy rower na którym będzie chętnie jeździł niż super ścigacza który będzie stał w piwnicy i kurz zbierał bo się nie spodobał.

Dzięki @jurarunner. Mail poszedł. Zobaczymy co odpiszą.

A gdzie znalazłeś taką informację? Fajne mapy i zamówiłbym sobie je (często w wakacje bywam w tamtych rejonach to się przydadzą).

Mam B8 2016 (nie RIO). To to samo z innym malowaniem, 2x10 zamiast 1x11 i manetkami i przerzutką tylną GX zamiast NX. Ale rama ta sama. Buty mam m089 46 i ramę S i ocieranie o tylne widełki występuje tylko przy maksymalnym pociągnięciu pięty do wewnątrz (w ramach ruchu roboczego). Czasem przytrę, ale nie jest to nagminne. Myślę, że gdybym odrobinę skorygował bloki to luz kończyłby się wcześniej i nie sięgałbym ramy butem (a w ramach luzu roboczego stopę trzymałbym dokładnie tak samo). Tym bardziej przy większej ramie problem wydaje mi się niewielki. Ale to nie kasuje luzu tylko ustawia siłę wypięcia. Także skręcenie nawet na max nie zmieni niczego.

Takie zimowe zdjęcie

Posiadam od kilku lat uchwyty na bagażnik dachowy firmy Taurus (Taurus 3) i złego słowa powiedzieć nie mogę. Jak za tak przystępną cenę bagażnik jest solidny i bezproblemowy. Za nami już pewnie kilkadziesiąt tysięcy kilometrów i żadnych problemów. Staram się nie przekraczać 130km/h bo tyle zaleca producent mojego bagażnika (Volvo). Z Taurusami na hak miałem okazję się spotkać na Bike Atelier MTB Maraton bo mają tam zawsze stoisko i robią pokazy i konkursy. Bagażniki robią wyglądają solidnie i widać, że są przemyślane. Gdybym miał hak i decydował się na taki bagażnik to pewnie brałbym Taurusa. Ja nie widzę sensu dopłacania do Thule.

Za 600zł kupisz całkiem fajny używany rower który później odsprzedasz z niewielką stratą (albo nawet bez straty). Tego Tescobike'a będziesz miał kłopot się pozbyć a i jeżdżenie na nim może nie należeć do przyjemności. To najczęściej ciężkie rowery poskładane z najtańszych i zupełnie przypadkowych elementów. Jeżeli córka sporo jeździ to kup w miarę lekki używany rower (np. jak kolega @bobiik). Określ dokładnie jakiego roweru szukasz (z propozycji wnoszę, że miejskiej dameczki) i rozejrzyj się po lokalnych ogłoszeniach. Znajdziesz sporo fajnych rowerów (przykłady dał Ci @Imar).

Dział giełda jest. Najlepiej wrzucić do "kupię" to może ktoś się odezwie.

Poszukaj na volvoforum.pl Ja do swojego S60 właśnie przez to forum kupiłem używany, oryginalny bagażnik dachowy volvo po bardzo przyzwoitych pieniądzach.

Zdecydowanie nie jest wart pieniędzy które za niego wołają. Przymierzałem się do KTM'ów bo bardzo mi się podobały (zeszłoroczne były ładniejsze). Ale w zasadzie oprócz wyglądu nie miały nic. Tak jak napisał @MD11 nie ma tam dobrego amorka i nawet sztywnej osi co w tej klasie cenowej jest przesadą. No i przeznaczenie zupełnie nie takie. Chcesz kupić rower górski i przerabiać go na trekinga? To nie lepiej kupić trekinga albo crossa? Za takie pieniądze dostaniesz już całkiem zacny rower (np. Romet Orkan 5).

Niezupełnie mi o to chodziło. Porównywać można by było czasy każdego z nich na dwóch różnych rowerach. Wtedy dałoby się zobaczyć ile wpływu na wynik (tego samego zawodnika) ma lepszy rower. I myślę, że wielu zdziwiłoby się jak mało.

A może zwyczajnie kolega jest lepszy od Ciebie. I to znacznie. Tego typu porównania są nietrafione. Lepiej byłoby gdybyście Ty i on przejechali tą samą trasę na obu rowerach i porównali czasy. Wtedy można próbować jakieś wnioski wyciągać. Co do wymiany kół to zawsze warto. Ale ja bym starych nie wywalał. Do trenowania jak znalazł. Albo odsprzedać (jeśli nowe) i dorzucić do budżetu na nowe koła.

Biore siodelko (nie wiem czemu nie moge edytowac). Wysłane z mojego LG-K100 przy użyciu Tapatalka

@@ACTIVIA, jeżeli będzie Ci się chciało iść na pocztę to chętnie bym przygarnął to siedzenie. Piszę na PW.