Jak się zsumuje TTH + mostek Marina, wychodzi 717 mm. Sporo, ale nie jest to jakaś kosmiczna wartość, więc nie ma co pisać bzdur, że rower jest dwa numery za duży:
Trek ma 714 mm
Scott ma 710 mm
Specialized ma 705 mm
To, czym Marin się wyróżnia to duża wysokość główki ramy, co częściowo też tłumaczy jego długość. To już właściwie trekking z barankiem. Podobny Trek ma zbliżone wymiary, tylko bardziej klasyczne proporcje mostka do ramy: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-wyprawowe/920/920/p/21996/?colorCode=tan
Oczywiście to tylko przybliżone wartości, bo już samo gięcie kierownicy ma wpływ na odległość klamek, jak i inne rzeczy nie ujęte w tabelkach. Szkoły projektowania rowerów też są różne, rowery innych producentów w tym samym rozmiarze zdarzają się mniejsze. Na przykład Merida Silex pod ten wzrost sugeruje L'kę TTH 600 z mostkiem 80, a nie XL'kę.
Może faktycznie w przypadku autora wątku mniejszy rozmiar by pomógł na opisane dolegliwości, ale gwarancji nie ma. Sam rower jest z tych większych, ale nie wydaje się przesadnie za duży jak na klasę turystyczno-gravelową.