Skocz do zawartości

zekker

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 004
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87

Zawartość dodana przez zekker

  1. O 2-3mm? Może napisz do czego te pomiary potrzebne, bo tak jak pisałem wcześniej ich dokładność może być zbyt niska, żeby cokolwiek się dowiedzieć. Dokładny pomiar promienia nie jest łatwy, bo oś wystaje, więc miarka przyłożona od obręczy do osi będzie szła skosem, a nie równolegle do płaszczyzny koła. Wyznaczenie dokładnego środka osi też nie jest proste, tak samo jak przyłożenie równo miarki do właściwego punktu obręczy, tak żeby to faktycznie był promień, a nie inna linia.
  2. Mi się jeszcze nigdy nie udało uszkodzić micro, może wystarczy ciut skupienia, a nie wsadzać na pałę i na siłę? Odnośnie usb-C, to jak ktoś nie izolował się przez ostatnie lata, to raczej ma. W telefonach to standard (nie licząc zdaje się appla). Poza tym, do tych lampek nie dodają kabelków? W razie co to nie problem dokupić w dowolnym sklepie gdzie mają akcesoria do komórek. Odkąd się pozbyłem lampek na baterie w mieszczuchu, odtąd mam spokój ze sprawdzaniem naładowania i ładowaniem, ze zdejmowaniem wchodząc do sklepu itp. Jak się nie lata po lasach czy górach i potrzeba długo światła, to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie. Są też małe, zasilane z usb. Są też dostępne aaa z wbudowaną ładowarką, więc wystarczy standardowa usb i odpowiedni kabel. Na ile są trwałe i czy w ogóle sensownie działają ciężko mi powiedzieć.
  3. Którego punktu? Wewnętrznego od strony szprych? Sensu nie ma, bo różne obręcze będą miały różny. Zewnętrzna krawędź? Też może się różnić w zależności od modelu ale różnice nie będą duże. Do rowka na oponę? Tu patrz niżej. A rozmiar jest znany i nie wiem po co mierzyć. Normatywna średnica to 622mm, czyli promień to 311mm. Tolerancja pewnie nie większa niż 1mm. Tak czy inaczej tolerancja wykonanych pomiarów będzie za mało dokładna, żeby cokolwiek wnioskować.
  4. A jak ma się sprawa z lampkami ładowanymi przez usb? Mogą świecić podczas ładowania? Jeżeli tak, to powerbank i będzie świecić do końca świata Jeżeli to rower do jazdy po mieście, to szczerze polecam dobre dynamo w piaście i sensowne lampki z podtrzymaniem postojowym. Nie jest tanio, nie jest lekko ale prądu nie zabraknie.
  5. Owszem może pisać co chce i stawiać dowolne warunki. Ze strony UOKiK https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacja/gwarancja/: Tak, prawo narzuca warunki rozpatrywania gwarancji ale nie co i w jaki sposób w danym produkcie podlega gwarancji. U Sensy jedyne co wydaje się niezgodne to wysyłka na własny koszt: No i warto pamiętać, że gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem producenta lub dystrybutora lub sprzedawcy. Obowiązkowa jest rękojmia, niezgodność towaru z umową ale to zupełnie inna procedura, choć podobna: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacja/niezgodnosc/
  6. 500mm sztyc nie widziałem, chyba że opuszczane. Standard to 350mm i 400mm, czasem pojawiały się 450mm ale niekoniecznie o tej średnicy. A średnica to raczej 27,2mm (chociaż internet podpowiada 30,9mm, amortyzowana), chyba że jakaś nietypowa, wtedy i tak mogłoby być ciężko. Odnośnie szosa vs gravel, to kwestia czy faktycznie wyłącznie asfalty, czy jednak jakieś szutry i polne drogi, może las też wchodzą w grę. Konkretne modele, osprzęt ciężko m ocenić.
  7. Nie widzę tego po sklepach w sieci. Prędzej nie znajdzie się takiego rozmiaru niż będzie przeceniony. Częściej widzę wyprzedaże najmniejszych. Faktycznie nowy rower wchodzi w grę. Tak rowery na wyprzedaży łatwiej znaleźć niż same ramy, niemniej tych największych nie ma dużo na rynku (powyżej XL, 21").
  8. W tym pokazujące jak masz ułożone dłonie na kierownicy.
  9. Sztyca jakiej długości była? Niech mnie inni poprawią ale przy nowej ramie pewnie warto przejść na większą średnicę sztycy, powinna więcej wytrzymać. Tylko trzeba zwrócić uwagę, czy reszta części będzie pasować, głównie mocowanie hamulców (googiel podpowiada, że masz na obręcz, a obecnie większość nowych ram ma pod tarcze). Obawiam się, że jednak nie są tańsze. Skoro są mniej popularne, to po prostu mniej się ich produkuje, mniej zamawia na sklepy. Np. Mosso MOD.TK-2801 z cyclosport.pl rozmiary 17-23", cena identyczna. Accent Nordkapp na velo.pl 18-22", cena identyczna. Author Airline - jw. Taniej mogą być jakieś leżaki magazynowe, jeżeli coś ze sklepu nie zeszło przez kilka lat i zawadza.
  10. Z tej okolicy, to jeszcze warto turystycznie objechać dolinę. Technicznie łatwo ale kondycyjnie jest trochę do podjechania. Super widok na całe pasmo od Śnieżnika do Trójmorskiego Wierchu.
  11. Przeważnie tak i właśnie raczej w domu na spokojnie. Które polecić to ciężko mi powiedzieć teraz. Na pewno nie polecę Park Tool GP-2 (te przezroczyste), niby ok ale to właśnie te mi popękały i puściły. Kwestia wprawy, też nie zawsze udawało mi się za pierwszym razem.
  12. Polecam lekturę jakiegokolwiek poradnika producenta, czy forum, gdzie ludzie mają problemy z działaniem kamerek. Pierwsza główna porada - problem z kartą pamięci, format lub wymiana. Druga główna porada - wgrać firmware jeszcze raz. To jest dla mnie paranoją, że przez tyle lat, ciągle są te same problemy i porady producentów. A z racjonalnych powodów, to nie ma gwarancji, że ten program wgrywa się poprawnie. Po pierwsze nie ma gwarancji, że program zapisujący aktualizację jest pozbawiony błędów. Po drugie to wcale nie jest takie proste, żeby nadpisać coś co jest aktualnie używane. Po trzecie nie jestem pewny na ile zapis do flash jest pewny, bezproblemowy. To niekoniecznie ten sam typ co w dyskach, niekoniecznie są zapewnione mechanizmy korekcji błędów zapisu.
  13. Kontekst jest o jeździe po mieście, a nie w terenie, więc tak czy inaczej na wyższym niż niższym ciśnieniu. Poza tym na codzienne dojazdy po kilka km nikt nie liczy watów, bo sensu to nie ma. W terenie jak się nie przesadzi ze zbyt niskim ciśnieniem lub nie lata po skałach, to trzeba mieć wybitnego pecha. Mi się trafiło z półtora roku temu, jakiś kolec róży czy coś podobnego. Po mieście, to inna historia, tutaj regularnie łapałem kapcie, bo wbiło się szkło, jakiś drut, pinezka czy inny syf. W wersji ekstremalnej złapałem dwie gumy tego samego dnia (na góralu też mi się tak trafiło, coś musiało leżeć na drodze). Kilka takich przebić w roku, to nie było nic niezwykłego. Na obecnych w mieszczuchu (2" gt365) miałem jedną kichę - puściła stara łatka. Przebić zero, a zbliżam się do 10k. Poprzednie (Mondiale Evo 1,6") mają przekroczone 16k i jedno przebicie. Racery 2 gumy na 8,5k. Ile szkła, które nie przebiło wygrzebałem z tych opon, to nawet nie próbowałem liczyć.
  14. Bzdury na bzdurach. Przede wszystkim tak czy inaczej trzeba mieć zapasową dętkę, bo nawet z dobrą wkładką może trafić się przebicie, więc nic tutaj na wadze się nie urwie. Łatanie, wymiana dętki, to zawsze strata czasu. Tak, opony z wkładką są cięższe ale 800-900g to jeszcze nie tragedia, obecnie mam ważące 1,1kg i wiesz co spokojnie się toczą, bo bieżnik nie stawia dużego oporu. Dopiero na podjazdach zaczynają konkretnie ciążyć ale to jazda po mieście, nie wyścigi. Z elastycznością, to już totalna teoria nie mająca za wiele z praktyką, zwłaszcza w kontekście jazdy po mieście. Nie ma jednych uniwersalnych opon na zimę, warunki potrafią się tak mocno różnić, że jednego dnia przydałoby się mieć kilka kompletów. Zupełnie inaczej jeździ się po świeżutkim puchu, inaczej po częściowo ubitym, mocno ubitym, topniejącym, zrytym, papce z solą. Tu po prostu trzeba wliczać w czas przejazdu, że będzie wolniej, że może będzie trzeba się przepchnąć. Chyba jedynie szerokość jest w miarę uniwersalna, im szersze tym lepiej, bo wyjątki to mała część zimy. Oprócz tego optymalizacja trasy. Zwykle do pracy jeżdżę skrótem przez łąkę ale jak nawali śniegu, to zanim ludzie wydepczą i ubiją, to jadę wzdłuż ulic. W moim przypadku to tylko 200-300m różnicy ale zawsze warto mieć przetarte alternatywne drogi. Odnośnie krawężnika i syfu, to po prostu trzeba się odsunąć od krawędzi. Jak to jakaś główna ze sporym ruchem, to warto poszukać alternatywnej, spokojniejszej. Najkrótsza nie zawsze jest optymalna.
  15. A konkretnie, to o jakich prędkościach mówimy? Różnica miedzy 30 a 34 to około 13%. Czyli jak na obecnym dajesz radę 30km/h, to wymiana zębatki podniesie do okolic 34km/h. Jeżeli 25km/h to po zmianie będzie 28km/h.
  16. W dolną rurę leci błoto, kamienie, piach, cokolwiek na co trafi przednie koło. Na wyprawy po dobrych drogach może się sprawdzić, tak samo jak uchwyty montowane do widelca ale w terenie Pod siodłem, to trzeba sprawdzić miejsce po opuszczeniu sztycy i maksymalnym ugięciu ramy.
  17. To dla pewności proponuję jeszcze zdjąć hamulec i wtedy zobaczyć czy nadal piszczy w rowerze. Nie wiem jakie masz piasty, więc ciężki mi cokolwiek podpowiedzieć z rozkręcaniem. Jeżeli to nowy rower, to można podjechać do sklepu i niech sprawdzą.
  18. Wyjąć koło z roweru, pokręcić osią i będzie łatwiej znaleźć miejsce. Na słuch, to być może jakaś gumowa uszczelka/osłona łożyska.
  19. Miałem Smart Samy 1,75" performance, 4k zrobiły i bieżnik jeszcze całkiem dobry. Zmieniłem, bo musiałem ramę wymienić i poszedłem w stronę prawdziwego 29. Poza tym jedna zaliczyła solidnego gwoździa i miałem lekkie obawy czy będzie się trzymać. Tylko to rocznik 2009, przez te lata mogli zmienić mieszankę i inaczej się zachowa, zawłaszcza że smartpac to jednak może być inna fabryka (nie sugerowałbym się napisami na allegro, że to Schwalbe). Kwestia też ile ważysz, ja około 72kg (+2-3kg plecak z gratami) wtedy i na ile kontrolujesz hamowaniem. Jeżeli ważysz 100kg i katujesz opony poślizgami, to będą szybko znikać. Jeżeli obecne zrobiły tylko 2,5k, to bym się poważnie zastanowił czy jednak nie wydać więcej. Jeżeli opony za 80zł zrobią 5k, to wyjdzie na to samo, jak za 120 zrobią 7,5k, to ten sam łączny wydatek itd. Od Schwalbe najbardziej wytrzymałe są z serii Marathon ale oprócz 365 to typowo na warunki bez śniegu.
  20. Górale amatorzy nie wyciągają kadencji 150, a korba 30 to prawie standard w xc, tak jakby tymi rowerami tylko podjazdy się robiło. Szosy za bardzo mnie nie bolą, bo to nie moja bajka ale trend 1x opanuje już wszystkie rowery. Jeżeli stopniowanie będzie z sensem to może tak, a nie tak jak mam w góralu na 12rz, że przeważnie latam po 2 zębatki (jak dla mnie zbyt ciasno na wolnych, za rzadko na dolnych). Tylko na moje potrzeby to by się przydało coś pokroju 10-56, żeby było czym podjeżdżać w lesie lub lecieć na przełaj po łąkach (grawelowy potworek, obecnie z napędem 28-42 z przodu i 10rz 11-42).
  21. To bez plecaka pewnie też mokre, więc bez różnicy Pytanie jakie plecaki z siatką miałeś okazję wypróbować. Miałem Fjord Nansen Bikki 25 ale już go nie produkują, podobny Frekki niestety ale coś producent go popsuł i system nośny jest rozmiarów jak dla przedszkolaka. Obecnie mam Deuter Futura 21 SL (niestety w moim sklepie nie mieli 23). Wentylacja minimalnie gorsza ale też jest ok. Z kolei Deuter Giga bike 28 nie ma praktycznie wentylacji pleców ale mam go na miasto na dojazdy do roboty, zakupy itp. Nie są to duże dystanse więc można przeboleć. Odnośnie bidonu to mam tak: Teoretycznie będzie przeszkadzać przy bardzo mocnym skręcie kierownicy ale i tak knockblock by zaraz ograniczył. Z wad to materiał jest zbyt wiotki i czasami trudno włożyć jedną ręką. Poluzowanie pomaga ale wtedy ryzyko wypadnięcia jak mocniej kierownicę podbije. Jak masz lepiej poprowadzone kable, to może z przodu by się zmieścił. @Wojcio Ta pompka nie telepie się? Jak znosi błoto?
  22. Czyli częściowo ubity. Tutaj przy oponie 42mm niewiele się zdziała, można jedynie próbować zejść z ciśnieniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...