Skocz do zawartości

Ranking

  1. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      2 027


  2. woojj

    woojj

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      4 180


  3. zekker

    zekker

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      8 029


  4. __guest

    __guest

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      546


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.02.2021 w Odpowiedzi

  1. Kawa, szarlotka i widok na Karkonosze - typowa wizyta na Wysokim Kamieniu.
    11 punktów
  2. Bo byle utrzymać się w wydeptanym:
    10 punktów
  3. Bo za górką jest taki nie za duży drop ( 150 cm ? ) ... kumpel w czasie lotu nie wyrównał roweru, poślizg boczny i przywalił centralnie ryjem w puchaty śnieg
    6 punktów
  4. Bo wszystkie znaki kierują na rower
    6 punktów
  5. Cześć, w zeszłym roku wszedłem w posiadanie roweru Specialized Tricross Sport Disc. Dorwałem tego speca na olx, w dostatecznym stanie, zapłaciłem za niego jak za stan co najmniej bardzo dobry, powodem tego była moja niewiedza ze strony mechanicznej. Rower zacząłem rozbierać z powodu niekończących się odgłosów w postaci strzelania, stukania, skrzypienia. Nie jestem fanem oddawania od razu rzeczy do serwisów, bo wiadomo jak to bywa, właściciel zawsze nad swoim sprzętem pracuje z większą dokładnością. Chciałem przy okazji unowocześnić rower choć trochę wizualnie. Tak wyglądał po zakupie: Na początku zaczęło się od obsługi roweru, smarowania, czyszczenia, wymiany łożysk sterów, wymiany opon, wybór padł na pancerne Vittoria Randonneur w rozmiarze 28C, chciałem od początku coś szerszego, bo rama mi na to pozwala, ale niestety obręcz o wewnętrznej szerokości 15C - już nie. Dodatkowo kupiłem i wymieniłem tylną przerzutkę z grupy Acera (pokrzywiony wózek), na Alivio z systemem shadow. W takiej konfiguracji odbyłem sporo fajnych wycieczek, niestety dalej czułem niedosyt, że niewystarczająco poświęciłem uwagi mojemu "kumplowi". Stwierdziłem więc, że rozbieram go na części pierwsze i wymieniam większość komponentów, tak aby mieć praktycznie nowy rower. Więc zaczęło się od kupna niezbędnych, dziwacznych dla mnie narzędzi rowerowych i dopiąłem swego. Została pusta rama. Z każdym krokiem rozbiórki widziałem, że z tym rowerem dużo rzeczy było zupełnie nie tak jak trzeba. Między innymi adaptery zacisków były nieodpowiednio przykręcone, co doprowadziło do nierównego zużycia tarczy hamulcowej i klocków. Z tyłu była kaseta ośmiorzędowa a w specyfikacji nowego była dziewięciorzędowa. Stare klamkomanetki Sora obsługują dziewięć przełożeń z tyłu, więc taką kasetę założyłem. Dodatkowo ktoś zamontował z tyłu tarczę o średnicy 160mm która od dolnej rury tylnego widelca była jakiś 1mm, może i nawet mniej. Wróciłem do rozmiaru z początkowej specyfikacji tego modelu i założyłem 140mm na tył. Jestem fanem czerni, więc prawie wszystkie elementy srebrne wymieniłem na czarne, lub jeżeli była taka możliwość przemalowałem - tak było w przypadku klamkomanetek i zacisków Avid BB5. Przed malowaniem zacisków, zrobiłem pełną ich obsługę według instrukcji Sram'a. Tarcze wymieniłem na Shimano RT-81. W tym miejscu pojawił się chyba jedyny problem z modernizacją roweru. Pająk tarczy uderzał o zacisk, po prostu tarcza była niekompatybilna z zaciskiem. Nie miałem wyjścia i spiłowałem delikatnie zacisk i końcówki pająków - problem znikł. Zamontowałem nowy mechanizm korbowy Sora, suport Ultegra (ze względu na kolor ), kasetę 9s i rower już nabierał kształtów Potem został już montaż siodła, owijki, pedałów M520, nowego łańcucha KMC X9, przerzutki przedniej, no i moja ulubiona zabawa w przycinanie i montaż pancerzy i linek . W następstwie opisanych prac, rower wygląda następująco: Dodatkowo z czasem uporałem się z problemem wąskich obręczy Bontrager Nebula 15C, które mocno ograniczały mnie w doborze opon. Znalazłem na OLX, obręcze Comp CC, najprawdopodobniej od Meridy Big Nine z oponami kendy 50-55 mm. Teraz pozostaje mi tylko kupić właściwe dla mnie opony, zastanawiam się nad Continental Contact Speed 700x42C lub Kenda Piedmont 700x40C.
    3 punkty
  6. Bo troszku napadało śniegu, ale dało się wjechać pod górkę ...
    3 punkty
  7. Miło przeczytać, że ktoś sam doprowadza swój rower do dobrego stanu. Gratuluję, rower ładny
    1 punkt
  8. W pewnym momencie tej opowieści pomyślałem że Ci go ukradli;) na szczęście nie, ładny jest.
    1 punkt
  9. Ja bym spróbował jeszcze z ustawieniami mostka i podkładkami. Rozmiar jest dobrze dobrany. Ustaw mostek odwrotnie - trochę twoja pozycja się zmieni- wyciągniesz i pokombinuj z podkładkami przekładając je nad mostek. Jak długo jeździsz na rowerze??? Czy wcześniej jeździłeś na sztywnym widelcu w terenie?? Może twoje ciało potrzebuje odpowiedniej adaptacji . Ja na początku tez miałem problemy na gravelu w terenie, choć ja w terenie jeżdżę dużo na sztywnym widelcu (góral). Po jakimś 1-2 miesiącach ustawiłem go pod siebie, a i cała reszta przestała być upierdliwa. Miałem problemy z drętwieniem dłoni ;-) Teraz mogę spokojnie 100 po szutrach zrobić.
    1 punkt
  10. Jak się zsumuje TTH + mostek Marina, wychodzi 717 mm. Sporo, ale nie jest to jakaś kosmiczna wartość, więc nie ma co pisać bzdur, że rower jest dwa numery za duży: Trek ma 714 mm Scott ma 710 mm Specialized ma 705 mm To, czym Marin się wyróżnia to duża wysokość główki ramy, co częściowo też tłumaczy jego długość. To już właściwie trekking z barankiem. Podobny Trek ma zbliżone wymiary, tylko bardziej klasyczne proporcje mostka do ramy: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-wyprawowe/920/920/p/21996/?colorCode=tan Oczywiście to tylko przybliżone wartości, bo już samo gięcie kierownicy ma wpływ na odległość klamek, jak i inne rzeczy nie ujęte w tabelkach. Szkoły projektowania rowerów też są różne, rowery innych producentów w tym samym rozmiarze zdarzają się mniejsze. Na przykład Merida Silex pod ten wzrost sugeruje L'kę TTH 600 z mostkiem 80, a nie XL'kę. Może faktycznie w przypadku autora wątku mniejszy rozmiar by pomógł na opisane dolegliwości, ale gwarancji nie ma. Sam rower jest z tych większych, ale nie wydaje się przesadnie za duży jak na klasę turystyczno-gravelową.
    1 punkt
  11. Bo, sama przyjemność,śnieg i słońce
    1 punkt
  12. @KrzysiekCH, tak z innej beczki: Tak się zawsze zastanawiam zazdroszcząc ci miejscówki rowerowa - na traile wjeżdżasz, czy "wjeżdżasz"? Bo do lasu mam jeszcze kawałek...
    1 punkt
  13. Bo -7 stopni, ale super słoneczko. Chociaż na trailu znowu robi się ślisko... :-)
    1 punkt
  14. Bo zabrałem swoją miłość na spacer.
    1 punkt
  15. Klik i wszystko jasne Bo "Memory fajf, Siara(...)"
    1 punkt
  16. Bo umyłem " Zimowy Rowerek " pod prysznicem, i za jakiś czas znowu trzeba umyć. Szkoda mi brudzić rowerek na lato, brudzić Rock Shox ZEB ...
    1 punkt
  17. 1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...