Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 08.12.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
4 punkty
-
3 punkty
-
@Koralowiec zamień Kraków na kasków Telefon zwyciężył i napisał co uważał... Oczywiście jest to półserio, ale czasem rzeczywiście łysa głowa studzi obyczaje. Z tym że podejrzewam ze większość sytuacji z "agresją" musi mieć jakiś zapalnik. Wczoraj jak wracałem do domu ojciec z synem mi wleźli na ddr i bo od auta przechodzili.. Ale postanowili, że coś jeszcze w aucie muszą zrobić więc zwrot przez rufę.... Ja zmęczony niewspółmiernie do dystansu i każde hamowanie było mi mocno nie na rękę poleciała panienka lekkich obyczajów... Gość coś sie zaczął pluć... Kawałek dalej złapały mnie światła i oni w międzyczasie doszli do przejścia. Już nie było agresji przeprosił. Jak bym zaczął dyskusje pewnie byśmy oboje mieli gorszy wieczór. Może się nie zorientował może na moje nie koniecznie najlepsze zachowanie zareagował odruchową obroną. A może się zorientował i wiedział, że wlazł jak krowa w miedzę, ale kto się lubi się przyznać? Odruchem jest obrona. Co do innych dziwnych zachowań, które tu opisujecie to nie wiem ale to są przypadki tak sporadyczne że nie wiem czy w ciągu ostatniego roku miałem choć jeden. Owszem czasem się zdarza bezmyślność. Ale... Wiecie moja córka spotyka na drodze ciąge idiotów, kretynów i jak ci ludzie łażą jeżdżą.... Często nawet jak jedziemy razem. Co ciekawe ci sami ludzie dla mnie są kompletnie obojętni. Nie stwarzają zagrożenia często nawet nie robią nic złego... Jak jej mówię żeby zbastowała, bo najnormalniej jeździ zbyt agresywnie i arogancko to słyszę "ale czy to moja wina" 'ale ja mam pierwszeństwo" "ale oni wleźli" "ale niech oni uważają" I nawet w większości przypadków ona może mieć i rację!! Ale wystarczy, żeby odpuściła dwa obroty korbą i nie będzie sytuacji... I jestem sporo gotów postawić ze większość opisanych tu przypadków to właśnie ten problem. Melisę do bidonu trzeba wlać i od razu będziecie mniej chamstwa na drodze spotykali3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Czy ludzie z 'Ośka Warszawa' są jakoś bardziej uprzywilejowani niż reszta ogółu? Pytanie wygląda na sformułowane lekko sarkastycznie ale jest jak najbardziej poważne2 punkty
-
Kolor ważna rzecz, wiem coś o tym Level 8.0 od 9.0 różnią się tylko napędem SLX vs XT. XT ma manetki, które pozwalają zrzucać o dwa biegi naraz, plus trochę lżejsze części, może nieco wyższa kultura pracy, ale nie są to drastyczne różnice, więc jeśli wolisz kolorystycznie ten pierwszy, to dużo nie stracisz. Za 5-6 tysięcy to ciężkie rowery (13+ kg), ale za okolice 4 tys. PLN jeszcze do przeżycia. Level 10 to już karbon, ale jest pewien haczyk (dosłownie), bo rama z tyłu ma klasyczne haki zamiast sztywnej osi. To już lepiej dopłacić do Level 11.0, też do znalezienia w zakładanym budżecie. Popatrz też na rowery innych marek, które wymieniłem, może znajdziesz jakiś sklep w pobliżu.1 punkt
-
Karbon vs aluminium temat rzeka, co osoba to opinia. W razie czego karbon można łatać, aluminium już bezpiecznie nie pospawasz. No ale karbonowy rower w takim budżecie to raczej baza do rozbudowy, prosto z fabryki często będzie nawet cięższy niż aluminiowa konkurencja ze względu na gorszy osprzęt. Więc jeśli nie planujesz takich rzeczy, Alu też będzie ok. 2x11, cóż, producenci już zdecydowali i mało który rower na sezon 2020 w tych pieniądzach będzie miał taki napęd. W 2019 było tego więcej, bo Shimano SLX/XTwystępowało tylko pod 2x. Z wrzucaniem w górę kasety nie ma problemu, jak chcesz szybko zrzucać bez klikania jak opętany potrzebna manetka co najmniej XT albo gripshift. Jeśli rower kupiony przez internet ma normalną gwarancję producenta, to i tak możesz go zanieść z reklamacją do najbliższego sklepu będącego dystrybutorem. A jeśli i tak wolisz kupić lokalnie, cóż, ceny w internecie to zawsze jakaś tam podstawa do negocjacji Jeszcze jedna uwaga odnośnie Krossa, to nadal w tym sezonie nie dorobili się tylnej osi w standardzie boost, tylko wciąż jest tam 12x142. W użytku pewnie róznicy nie poczujesz, ale jeśli chcesz mieć rower z najnowszymi standardami, to tutaj Kross ma minusa.1 punkt
-
1 punkt
-
Teraz jeszcze czas promocji, więc na przykład Level 9.0 z sezonu 2019 spokojnie znajdziesz na Allegro przecenione na 4200 PLN albo niżej. Podobnie z bliską konkurencją w postaci Kellys Gate 70. Standardową propozycją w tym budżecie jest Rockrider XC500 z Decathlonu, który specyfikacją i wagą bije te rowery. Wyglądem już niekoniecznie Za 6 tysięcy możesz też poszukać rowerów z karbonową ramą, kosztem gorszego osprzętu (Kross Level 10.0, Scott Scale 940, na wyprzedażach pewnie znajdzie się tego więcej). Ewentualnie wylajtowane aluminium w postaci Specialized Chisel. Pytanie czy planujesz ulepszać rower w przyszłości, czy kupić raz i jeździć bez większych zmian. Oraz czy chcesz napęd 1x12, czy 2x11.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ci ludzie są chorzy. W zeszłym roku byłem na spływie kajakowym i akurat u chłopa u którego się rozbiliśmy z namiotami odbywała się jakaś orgietka po zakończonym polowaniu zorganizowanym dla Francuzów. I przyjechały dwie przyczepy od traktora załadowane po brzegi zwłokami byków jelenia czy jak to się tam fachowo nazywa. Jeden przebrany w jakiś mundurek grał na trąbce. Coś obrzydliwego, do końca życia będę pamiętał ten wstrząsający widok. Otwory po wyciętych genitaliach zasłonięte jakimiś paprotkami. Zwłoki oczywiście transportowali wynajęci ludzie - myśliwi już byli nadojeni. Ci od przepisów o psach na smyczy. Zaczęliśmy robić zdjęcia to strasznie się zbulwersowali ale nie daliśmy się. Wracając do tematu - ta obustronna empatia oczywiście da więcej niż jakikolwiek przepis. Ja świata nie naprawię - już to zrozumiałem - ale koło siebie mogę go uczynić odrobinę lepszym. Niestety nie ma tu symetrii empatii między nami a rodzinami na spacerze. Przykład z pogłębiona analizą z zeszłego tygodnia, wkg w roli głównej: Jadę sobie do Kabackiego. Plan następujący: Na KEN-ie 15 minut rozgrzewka z pulsem średnim 120, wjazd na nasyp koło metra, tam puls 130 i tak do Żołny, od Żołny puls 150 i tak już prawie całe kółeczko, segment Powsin - Nowoursynowska (szlaban-szlaban) ogień puls średni 160, do metra spokojniej puls 140 i do domu 15 minut już puls 100-110 rozjazd. Gówno z tego wyszło bo nie mogłem się wkręcić na te pulsy ale po drodze miałem przykrą sytuację. Cisnę krętą ścieżką między drzewami, puls 140 a miało być 150, skoncentrowany bo liście a przede mną babuleńka. Byłem pewien, że mnie widzi bo zeszła na bok ale błąd - nie widziała. Jak mnie zobaczyła to aż podskoczyła ze strachu - nie dziwota - jakaś posrana petarda przemyka niespodziewanie koło niej. OK, mój f**kup, kto jest bez winy itd ... Żal pulsu ale wstyd a babcia dosadnie i nienawistnie mówi co o mnie myśli. Stanąłem, głupio mi jak diabli, czerwony jak burak mówię, że przepraszam, że mój błąd bo myślałem że mnie widzi bo zeszła na bok i tak jadę tą swoją bajkę ... Qźwa, to mogła być maja Mama. Na to patrze a babcia ma łzy w oczach i mówi: Nie szkodzi syneczku, tylko ja tak się przestraszyłam. Kompletna zmiana narracji. I teraz analizując tą sytuację: Dwa różne światy. Ja napieram na pulsie, max koncentracji, w gazie a ona na spokoju sobie drepcze w zupełnie innej czasoprzestrzeni. Fizycznej i mentalnej. I co taka Pani sobie myśli. Ludzie na rowerach traktują ją jak element krajobrazu, psią kupę na drodze, przeszkodę techniczną którą trzeba ominąć torem powodującym jak najmniejsze spowolnienie - blisko ale żeby się o nią nie obić. Wymagasz od niej empatii, wzajemnej kultury w ruchu drogowym ? W jakim ruchu drogowym, ona jest na spacerze ! A teraz odrobina ludzkiego zachowania i wylazło z niej wszystko co dobre. A co mogło wyleźć ? Polecam Pokot Agnieszki Holland. Nie lubię maniery w której kręci te swoje filmy ale akurat Pokot ładnie pokazuje do czego są zdolne wkurzone babuleńki Ta "moja" mogła zacząć rozwieszać sznurki w poprzek ścieżki - nie idźmy tą drogą : ) Rozpisałem się, bo tu taka moda panuje, że na forum rowerowym pluje się na pieszych i kierowców "blachosmrodów" jakby to coś dało. Przecież oni nawet tego nie czytają. Może z tymi wypłaczami warto iść na fora samochodowe albo psiarzy Lepiej porządki zacząć od siebie a przykład zadziała. U mnie działa.1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00