Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 27.11.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
3 punkty
-
Kurcze, u mnie chyba bez strat w sprzęcie się obyło, a przynajmniej nie zauważyłem nic podczas składania, a teraz Grafix już śpi w piwnicy. Zresztą i tak nic bym już nie ugrał, bo pierwsze kilka km za mną. Chyba się polubimy Ciężko powiedzieć czy 56 nie byłaby lepsza, ale może szczęśliwie nie robiłem nigdy przymiarek i będę musiał z tym żyć, raczej się przyzwyczaję, a jeśli będzie doskwierało - pomyślę o mostku i sztycy. Nie zwracałem na razie uwagi na położenie kolana względem pedału, od całego tego podjarania zapomniałem też o sprawdzeniu, czy jest luz na trasie jajka-rama, bo przy wyborze rozmiaru nie zaprzątałem tym sobie za bardzo głowy2 punkty
-
Mój też dzisiaj dotarł. Jak dla mnie wygląda kozacko. Też podoba mi się bardziej niż na fotkach. Po Waszych postach obejrzałem go właśnie pod latarką i nie stwierdziłem poważnych ubytków, chociaż chyba rzeczywiście był pakowany w pośpiechu. Pierwsza przejażdżka pewnie dopiero w weekend. Po testach w mieszkaniu stwierdziłem tylko, że tylna przerzutka wymaga regulacji (nie wchodzi na największą tarczę + przy niektórych przełożeniach trafia "pomiędzy") oraz że tarcza przedniego hamulca lekko obciera zaciski w jednym miejscu gdy kręcę swobodnie kołem. Domyślam się, że to również można jakoś wyregulować?1 punkt
-
No co do zasady się zgadzam. Ale z drugiej strony... na początku tego roku kupiłem sobie wymarzoną ramę MTB, o idealnej dla mnie geometrii (napatrzyłem się długo w cyferki), nówka, okazja złapana na OLX, bez żadnych obtarć. Cena – prawie tyle co grafix po promocji. Na pierwszej etapówce obrypałem lakier koło kasety prawie do gołego alu; etap później poprawiłem chainstay lecącym kamieniem na zjeździe: Co chcę powiedzieć: od tego czasu NIE MAM ŻADNYCH UCZUĆ1 punkt
-
Odi, o żesz.....co za powrót. PS- zamiast " o żesz " miał być wulgaryzm, ale "przyszłość narodu" czyta. Thomasz.......pytanie takie: W rączki nie było zimno?1 punkt
-
Dziękju za wyrozumiałość, Kocie. Ile żyć nam pozostało do ban'a?1 punkt
-
Nivea to krem nawilżający. Na mróz to niezbyt dobry pomysł.1 punkt
-
Stary narciarski sposób to rozsadna warstwa kremu Nivea1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo dziś w Poznaniu 7 stopni Celsjusza, zero wiatru i suche powietrze i całkiem przyjemnie było pokręcić się po okolicy....1 punkt
-
1 punkt
-
Skoro wszystko działa sprawnie to masz do wyboru, dojeździć przez zimę kasetę ze starym łańcuchem a na wiosnę kupić nową lepszą kasetę, albo spróbować starą kasetę z nowym łańcuchem, to trochę wydłuży życie kasety ale nie jakoś bardzo długo bo już jest na środku trochę podjechana. Ja bym chyba dorżnął tą kasetę na starym łańcuchu przez zimę i na wiosnę założył nowy komplet (ale zadziorki spiłuj i tak :) ). Co do łańcuchów, KMC z serii Z to są kiepskie budżetowe łańcuchy, nieporównywalnie lepsze (IMO także od łańcuchów Shimano) są KMC z serii X, dla Ciebie jeżeli zdecydujesz się na kasetę XT lub SLX to świetnym wyborem byłby łańcuch KMC X10.93, lub nieco droższy ale lepszy ze względu na pełną powłokę antykorozyjną KMC X10EL. Masz już nowy łańcuch XT, więc jeżeli do nowej kasety dokupiłbyś 2 łańcuchy KMC X10 i często rotował 3-ma łańcuchami (co ok. 300-400 km) to bardzo znacząco byś wydłużył życie całego napędu. Łańcuchy KMC w zestawie mają spinki co mocno ułatwia ich wymianę a można ją stosować też do łańcucha Shimano. Przy czym ważne jest żeby nie wymieniać łańcuchów automatycznie wg. kolejności, tylko zakładać na rower ten łańcuch który jest najkrótszy. Po prostu po umyciu łańcucha wieszasz go z innymi na gwoździu i wybierasz najkrótszy, nie raz będzie to ten łańcuch który właśnie zdjąłeś z roweru.1 punkt
-
1 punkt
-
Środek kasety masz trochę podjechany. Ja jednak bym spróbował tą kasetę z nowym łańcuchem, może się przyjmie, zwłaszcza że idzie zima później będzie mokre przedwiośnie, szkoda teraz zakładać nową kasetę bo szybko może być zjedzona. Jeżeli na początku łańcuch będzie strzelał na koronkach 4-5-6 to pojeździj trochę (ok. 100 km) miękko z kadencji, jest szansa że kaseta ułoży się pod nowy łańcuch. No i najpierw zdejmij kasetę z koła i pilnikiem gładzikiem spiłuj te zadziory które pojawiły się na szczytach zębów, zwłaszcza na koronkach 4-5-6, to poprawi kulturę zmiany przełożeń. A co do kasety XT, to jeżeli będziesz do dobrej i drogiej kasety stosował niskie i średnie łańcuchy Shimano to taka kaseta też długo nie pożyje.1 punkt
-
1 punkt
-
Tym razem bez roweru, ale z tego samego wyjazdu po szlaku Odra-Nysa: most w Siekierkach, najdłuższy most na Odrze. Niedługo - do końca 2020 roku - to będzie mega rowerowy obiekt, bo obydwa regiony które zarządzają swoimi połowami mostu, czyli Pomorze Zachodnie i Brandenburgia, wyremontują go i położą rowerową nawierzchnię. Polacy już zdjęli tory, u Niemców jeszcze leżą. Od strony niemieckiej po dawnej linii kolejowej biegnie od dawna jeden ze szlaków rowerowych, a po polskiej... właśnie tej jesieni Zachodniopomorskie skończyło budować swoją drogę rowerową po tej samej linii kolejowej aż do Trzcińska-Zdrój, coś koło 30-40 km. Wróciłem wczoraj - genialna robota, niedługo będzie więcej. Gdy otworzą most, będzie można robić kilkudniowe trasy Szczecin-Siekierki-Berlin, albo pętlę Szczecin (Gryfino)-Siekierki-Szczecin - w jedną stronę po nowych "kolejowych" drogach Zachodniopomorskiego, a w drugą po Odra-Nysa. Tymczasem niemiecka połowa mostu nad Odrą (polska jest podobnej długości, stoi w większości nad sezonowym rozlewiskiem) o wschodzie Słońca: Szy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Myśl techniczna myślą przewodnią jak mawiają najstarsi górale po politechnice Katowickiej. @Chleje24na7 dokonał rzeczy niebywałej. Oderwał naszą Panią Krysię od mopa od jej stanowiska pracy przy fajce w tak nagły i burzliwy sposób, że nasze Biuro Podawcze przy Centrum Reglamentacji Ziemniaków w Bydgoszczy myślało, że alarm bombowy nastapił, albo że Państwowe Tajne Zakłady Zbrojeniowe Zachem właśnie przetestowały zapalność trotylu w ich magazynach. Chuć spowodowana widokiem narzędzia, które połączy przyjemne z pożytecznym w sposób lubieżnie namiętny i tchnie w stare, sypiące się próchnem biodra Pani Krysi nową moc spowodowała, że kto żyw się po pokojach chował. Ot 70+ letnia kobiecina, co ma 6 dzieci, 36 wnuków, oraz 63 prawnucząt poczęła wykręcać ze swojego Wigry widelec i wkładać tam mopa. Potem ze złowieszczym chichotem, który mrozi krew w żyłach, poczęła szaleć po korytarzach naszego Biura. Zło ma wiele imion ... Krystyna jest jednym z nich.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00