OpisTę norweską ramę kupiłem na rower dojazdowy do pracy za 100zł wraz z widelcem, sterami, kierownicą, mostkiem, korbą z supportem, przednią przerzutką, sztycą i siodełkiem. Istna okazja biorąc pod uwagę fakt, że wideł pod tarcze a wszystko inne w alu. Profil roweru zmienił się, gdy full wylądował przez awarię w piwnicy. Hybrid aktualnie służy mi non stop, stąd podmiana przedniego koła na 26 dająca możliwość wsadzenia szerszej opony i amortyzatora w niedługiej przyszłości.<br />Up to date:<br />Poza wspomnianym amortyzatorem w postaci RST gamma TL, po drodze pojawiły się koła 27,5 z jakiegoś KTMa na tarczach centerlock i z oponami 2,125, które ledwo weszły z prześwitem akceptowalnym na poziomie około 0,5cm. Aktualnie stoją i czekają na ramę pod nowy rower mtb. Dodatkowo wymieniłem:<br />- koło przednie na jakiś najtańszy model Krossa<br />- pedały na spd m520<br />- opony na genialne, choć ciężkie CST Traveller 1,75, <br />- hamulce tarczowe na szosowe Promax Render R, <br />- mostek na no name 130, <br />- kierownicę na black comp 580mm<br />- kable na nowe w białym kolorze<br />Docelowo, zważywszy na wiekowość ramy oraz pojawienie się spd (niewiarygodny wzrost prędkości), ma wyjść cyclocross do użytku codziennego i turystycznego. Powróci zatem przednia przerzutka, pojawi się baranek i zmieni korba na 3 rzędową (jakiś tourney do zajechania a potem zobaczymy). Postaram się też ściągnąć napisy, może również przemalować ramę.
To właśnie też był mój pierwszy "dorosły" rower, który teraz stał się moim jedynym W ogóle kilka MX-ów widziałem wciąż na ulicach, więc stare Scotty wciąż są na chodzie.
Wymiana amortyzatora "no name" 63mm na 130mm Duro. Czy to może tak finalnie wyglądać? Luzów w sterach nie ma. Dolna bieżnia/adapter/reduktor, założona, ale nowy amortyzator, ma jeszcze jakby dodatkowy pierścień na samym dole. Poprzednia rama (Dragstar 14" z 2005) miała ramę taperowaną, stąd może ta różnica.