Cała aktywność

OK! 800 nie przekraczam Indesit właśnie padł a nowa stara whirlpool nie ma trybu sportowego a więc delikatny 30st. Co do proszków zmienię na dedykowane środki do technicznych oraz przestanę używać płynów do płukania ponieważ wkładki miałem mocno ściechane.

Tam max. wejdzie 34T.

Ja mam 39 na niskim biegu z przodu, to jak wrzucam 25 z tyłu to idzie jak zły pod wszystko co mam - no mogę się nie znać, ale naprawdę mając do dyspozycji 36x50 może być zbyt ciężko?!

Prawdziwy z ciebie samiec alfa 🤣. Ale co zrobić skoro obsługa pralki wymaga doktoratu... Specyfików jest od groma, wszystkie przyzwoite. Ważne żeby nie przekraczać 30 stopni i 800 obrotów przy wirowaniu.

Przy 40T może być za twardo na podjazdach. Polecam 36T jako złoty środek.

Używam Perwoll sport i jestem zadowolony. Perwoll sport

Będzie słabo, masz MTB a chciałbyś mieć grawela. Zauważalnie więcej w tą ramę nie wsadzisz. W dodatku to nie jest rower zaprojektowany do jazdy szybszej niż 25km/h. Więc będzie się kleił w zakrętach. Ale mogę się mylić, pytanie jeszcze z jakiego roku bo widzę po zdjęciach, że on wychodził z napędem 2x. Więc może da się tam coś koło 40T wcisnąć, 42 było by optymalnie. No ale specem od MTBów nie jetem.

Przesiadłem sie na dominiony w tym roku . Rewelka . Mocy nie brakuje ( 200/180) , po prostu zapominam że mam hamulce . Przesiadka z Saintów.

Przecież napisałem - definicji co to jest poruszona tutaj jazda "typowo miejska"?. Nawet podałem dwa ewentualne warianty odpowiedzi. Co do drugiej części cytatu, to zgadzam się - też nie wymagam, żeby ktoś mi coś tam przyznał. Być może jakoś błędnie zinterpretowałeś moje posty? Dla mnie ten kłopot nie istnieje, ale jak czytaliśmy wcześniej, niektórych ten argument nawet śmieszy. Wożenie kluczy? Być może ponownie rozbawię towarzystwo - zawsze jeżdżę z kompletem narzędzi wystarczającym do zrobienia wszystkiego w rowerze, z wyjątkiem klucza do suportu i ściągacza do korby, ale za to z pompką, kompletem łatek z klejem oraz zapasową dentką. Po prostu nie mam zamiaru tarabanić się do domu piechotą kilka godzin na wypadek awarii. Byście widzieli minę młażonki, jak pakowałem narzędzia do bagażu, kiedy jechaliśmy na weekend do górskiego pensjonatu, gdzie na stanie miały być rowery do dyspozycji:) Trzybiegowego Sturmey - Archera mam w garażu po RIP ojcu, który to od kogoś to dostał. Niestety nie zdążył na tym zbudować roweru. Rozebrałem to, obejrzałem i poskładałem z powrotem do kupy. Prostota budowy tego i pancerność elementów budzi skojarzenia o niezawodności porównywalnej do kultowego karabinka automatycznego produkcji radzieckiej. Gdybym odnalazł jeszcze do tego sterowanie (czyli manetkę) złożyłbym sobie na tym drugi rower chociażby z sentymentu. Hamulec torpedo? Tylko taki uznaję! Za bezobsugowość serwisową, skuteczność i niezawodność oraz intuicyjność użycia. Oczywiście mam przedni awaryjny v-brake, ale od 2011r. użyłem go tylko kilka razy - aby sprawdzić, czy w ogóle jeszcze działa. O tym, że tam jeszcze nie zmieniłem klocków przez czternaście lat wspominać chyba nie muszę? Jak widać, podejścia do idei roweru są różne. I dobrze, że obecnie są możliwości, aby każdy mógł realizować swoje wizje i wyobrażenia w tej kwestii.

Mam Scotta Scale 970 rozmiar M

Tyle ile wejdzie Ci w ramę. To jest ograniczeniem. Druga opcja - zmienić rower na taki który ma już taką zębatkę zamontowaną - np. szosowy.

Oczywiście. Mam ten problem regularnie co 2 lata. Ty masz z przodu ciasteczko wielkości spodka od szklanki. No to co się dziwisz. Dobrze, że sobie jeszcze kolanami krzywdy nie zrobiłeś. Musisz sprawdzić jaka największa zębatka wejdzie w twoją ramę. Podaj nazwę roweru, to na pewno koledzy będą wiedzieć. Ale domyślam się, że te 40T powinno wejść. To już ci da jakotaką dynamikę, i nie będziesz musiał zmieniać biegów z tyłu co sekundę.

Witam serdecznie, Mam u siebie w rowerze napęd Sram SX Eagle. 11, 13, 15, 17, 19, 22, 25, 28, 32, 36, 42 i 50 zębów w kasecie, z przodu 32t. Podczas jazdy czuję że nawet na najcięższym przełożeniu brakuje mi chociaż dwóch dodatkowych zębatek z tyłu. Pytanie brzmi: Ile najwięcej zębów mogę załadować na przód tak aby nie przesadzić? Jeśli ktoś kiedyś miał podobny problem to proszę o radę. Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam

Dzięki za Wasze sugestie. Full Carbon XC rzeczywiście może być dla mnie trochę „overkill” ale z drugiej strony z blokadami na amorach może być uniwersalnym rozwiązaniem, który da radę gdy go wezmę na trudne trasy, a tym bardziej gdy przejadę po mieście jak na „zwykłym” góralu. Większość znajomych doradza Cannondale’a…

W magurach czterotłokowych, w modelu mt5 występują dwa rodzeje klocków. Cztery pojedyncze pady lub dwa podwójne, że tak się skrótem myślowym posłużę. Chętnie posłuchałbym Waszych opinii z użytkowania tych dwóch rozwiązań. Wady, zalety, różnice na którąś korzyść i takie tam... W pierwszym rozwiązaniu są jeszcze śrubki m4 blokujące te klocki prrzed opuszczeniem zacisku. W drugim nie ma, ale też nie widzę szansy, żeby z tego zacisku wypadły, bo zapobiegają temu 4 zgrabne laseczki. Ode mnie 1:1, ale może ktoś z Was ma inne zdanie. Z rozpędu kupiłem te 2x2, ale zastanawiam się, czy to był dobry wybór. To pewnie bez znaczenia, ale do kompletu informacji dodam, że to półmetaliki.

Żona mówi,ze własnie w takim trybie pierze: odziez sportowa 30 stopni i obniżone obroty wirowania. O płynach i proszkach nic nie wiem. Ale prane w wyżej wymieniony sposób służą sporo czasu i nie wygląda aby coś się z nimi działo.

Jak w tytule jak obchodzicie się ze swoimi bibsami, koszulkami, kurtkami. Ja do tej pory w pralce tryb odzieży sportowej w 30 st, jak wkładka nie puszcza to 60 st. Jechałem na kapsułach ariela kolor. Z racji że dokupiłem trochę odzieży na szosę chciałem podejść to tematu od nowa. Nowe spodenki to też nowe nie rozciągnięte wkładki. Jaki płyn do odzieży technicznej w większych pojemnościach polecacie? Widziałem Nikwaxa Basewash w 5l.

Cześć, przymierzam się do zakupu wyżej wymienionego kasku. Czy ktoś posiada już taki kask ? Jak z jakością? Komfort podejrzewam indywidualna sprawa

Cześć, czy ktoś jest w stanie pomóc w wyborze lub polecić model spełniający wymagania? -budżet 1800zł na nowy rower -hamulce tarczowe, mogą być mechaniczne ale jakby były hydrauliczne to na plus -koła 28" -rama 19" ~175c -amortyzator przód -rama z aluminium -70% ścieżki rowerowe, 30% polne drogi/leśne ścieżki polne -bez firmy romet oraz riverside -bez bagażnika -jeśli będzie miał stopkę to będzie atut -dobrze byłoby się zmieścić w 15kg wagi, ale nie jest to konieczne.

Usmarowanko. Suport w moim około 15-letnim Krossie Hexagonie V2 dokonał żywota. Drugi już z resztą. Oryginalnie był kwadrat. Ambitnie zmieniłem na octalinka V1. Działał długo ale poległ. Niestety korba, pomimo użycia odpowiedniego ściągacza, nie nadaje się do dalszego użytku. Więc wpadłem na diabełki pomysł by znów coś zmienić. Widzi mi się HTII. I zmiana w napędzie z 3x8 (oryginalnie 3x7 na wolnobiegu - piasty też już zmieniane) na 2x9. Rower zakupiony jako MTB ale obecnie przerobiony na crossowy. Zależy mi na dużej ilości zębów na największej tarczy z przodu - lubię jeździć szybko. Chciałbym założyć taki oto zestaw gratów: BB-RS500, FC-R2000, FD-R2000, SL-M3100. Tył zostaje bez zmian. Proszę o opinię znawców tematu mechaniki rowerowej, oraz rowerowych estetów bo ta korba może przy tej ramię wyglądać... Specyficznie. Wiem, że to przypomina reanimowane truchła ale sentyment mam (i bardzo ograniczony budżet-nowy rower odpada). Czekam na Wasze opinie.

W moim Raymonie z silnikiem Yamaha PW-ST miałem ten problem od zakupu, po dwóch latach udało mi się przy kolejnym przeglądzie serwisowym naprawić problem, z tego co pamiętam mechanik mówił że musieli kontaktować się z przedstawicielem sprzedawcy i załatwić software żeby to naprawić ale dało radę i od tej pory działa . Z boschem z tego co usłyszałem mają mniej problemu bo łatwiejszy dostęp do oprogramowania.

No właśnie, to co @burz piszesz o piachach to taka ciekawostka, umknęło mi to wcześniej - są odcinki, gdzie piach jest plażowy i d. zbita - pchanko. Ale są też takie gdzie wiele zależy od pogody - w czasie innej wycieczki nad Notecią - w jedną stronę było w miarę ok, piach był mokry, ubity. Za 3 dni, przy powrocie - wszystko wyschło, piach luźny = pchanie @Martinus_vm - rozważ rozszerzenie trasy mazurskiej o Suwalszczyznę - Wigry i okolice 👍 Nam się tak spodobało, że będąc w czerwcu 2024 nad Wigrami w czasie trasy Mazurskiej zostaliśmy dodatkowy dzień i jeszcze zarezerwowaliśmy sobie kwaterę na urlop sierpniowy, tzw. długi A w tym roku znowu Wigry w sierpniu, z orientacją na trójstyk - m.in. Wiżajny.

Jak potrzebujesz trailowego hardtaila to warto spojrzeć na np.: Rose Bonero, Canyon Stoic, Merida Big Trail, Cube Reaction, Giant Fathom, Radon Cragger itd. Generalnie jest tego typu rowerów dużo na rynku. Pytanie jeszcze do czego ten rower ma służyć. Moim zdaniem szlakowe HT to dość specyficzne rowery, dla świadomych swoich potrzeb rowerzystów.

Postanowiłem wymienić przerzutkę tył ze zwykłej na DI2. Jest to napęd 11 rzędowy. Dokupiłem używaną przerzutkę i są w niej kółeczka 11 i 16. Czy zamontowanie jednego kółeczka które ma 16 zębów zamiast 11 wymaga dłuższego łańcucha ? Aktualnie mam przerzutkę tył z dwoma kółeczkami 11 zębów.

W minionym tygodniu przejechaliśmy m.in. takie odcinki i: a) zwłaszcza po zachodniej stronie od Węgorzewa na południe jest wiele odcinków piaszczystych z tarką, gdzie cięzko przejechać, że z sakwami w wielu miejscach jest sie skazanym na pchanie (dla mnie to nie problem, o ile są to krótkie odcinki) b) że oznakowanie jest kiepskie i bez nawigacji łatwo sie zgubić ad. A - na tarkę trafiłem chyba tylko na jednym odcinku, po zjeździe z asfaltu za Sztynortem gdzieś tak do wsi Łabapa, natomiast piachów uświadczyłem co kot napłakał (a piachy lubię), ale jak to po deszczach w kilku miejscach było błotniście, ale do przejścia, ad. B - oznakowanie wg mnie, mieszkańca centrum, jest dobre, a nawet bardzo dobre. Jechaliśmy z Garminem Explore, ale i bez niego nie byłoby problemów, znaczniki MPR ustawione bardzo gęsto i czytelnie.