Cała aktywność

Generalnie, im szybciej jedziesz, tym każda gleba bardziej boli. W ochraniaczach boli mniej W górach na zjazdach jeździ się szybko. Może nie zbroja po zęby, ale ochraniacze warto mieć. Żona bardziej Cię zabije jak wrócisz poobijany niż za wydanie na ochraniacze. Co do ochraniaczy piszczeli to jest kwestia tego czy jeździsz we wpinanych, czy platformowych pedałach.

@Umpero kolega co ci tam "zrugał" raczej jest wyciągowy a to inna para kaloszy. Ja robię masę z korby więc nie ma opcji na żadne zbroje, pełne kaski a w ochraniaczach na kolna kiepsko się czuję. Do tego jestem wpięty wiec nie mam problemu z pinami a i nie latam specjalnie oraz nie mam parcia na mega szybkość. No sam z czasem musisz dojść co i jak. Samo zwiększanie prędkości już robi kłopot bo wszystko od patyków po kamerdolce lata w okolicach suportu i jak jest niefart dostaniesz w piszczel to czasem trochę zaboli. Co do wpięcia jest ono połączone moim zdaniem z pewnością jazdy. Im czujesz się mniej pewny, masz zbyt małe prędkości, masz tendencję do rozkminy jak to zjechać zamiast po prostu jechać tym platformy są przyjażniejsze. Masz obecnie dwie wersje enduro czyli tradycyjne szlaki i dzikusy w sensie single. Na to pierwsze cudów nie trzeba bo u nas większość szlaków jest nie specjalnie trudna. Na dzikusach już jest o wiele gorzej i jak ktoś nie jest pewny jazdy, lubi szybko tym jednak trzeba się w pełny kask, ochraniacze na kolana zaopatrzyć.

Generalnie tak, bo wszystko jest większe i bardziej:) Większe nachylenia, więcej kamieni, korzeni i innych atrakcji. Dużo dłuższe zjazdy. Czy w porównaniu z Mazowszem - w ogóle są zjazdy:P To jest indywidualna kwestia. Jeden woli kliki, drugi platformy. Jeden obcisłe gacie, drugi luźne. Jeden Nvidię, drugi ATI. Jeden słony karmel, drugi śmietankowe. I tak dalej i tak dalej. Większą kontrolę masz na takich pedałach na jakich nauczyłeś się dobrze jeździć. Jeśli jeździsz już długo w klikach i dopiero zaczynasz jeździć po górach to ja bym został przy klikach na Twoim miejscu. Jeśli po iluś jazdach w górach stwierdzisz, że kliki Ci przeszkadzają, to zmienisz na platformy i tyle. Pamiętaj, że mając przyzwyczajenia z klików będziesz musiał nauczyć się jeździć na platformach.

1. https://allegro.pl/produkt/lancuch-rowerowy-shimano-xt-m8100-12-fe576797-7409-449b-9e41-f21ca0b7e1f6?offerId=13743529609 2. Zmiana napędu na Cues 10sp.

Rozchodzi oto co w skrócie napisał @marcin_ostrów wyżej bo wielu tak pompuje balon, że za chwilę pęknie. Na pewnym etapie najbardziej poczujesz efekt progresu w kołach a nie w tym czy będziesz miał Zeb'a czy Fox'a 36. Dużo kół w nowych rowerach jest takie se i z czasem trzeba coś z tym zrobić. Sama wkładka jak najdzie cię solidnie zapitalanie już ci da więcej niż zmiany damperów czy szerokości lag w rowerze.

Tutaj zależność jest bardzo prosta. Albo chronią albo są wygodne, przewiewne itp. Pytanie co chcesz w tych górach robić. Jazda z korby czy wyciągi.

W koła tzn? Masz na myśli żeby zmienić na lepsze obręcze żeby nie centrować co wyjazd?

@marcin_ostrów ale czemu mam się godzić na niewygody? To ma być frajda, a nie zmuszanie do robienia się czegoś. Dlatego dopytuję, które ochraniacze są i wygodne i nie prowadzą do przegrzania. Czytając opinie można wywnioskować, że są takie. Z drugiej strony to czy górskie szlaki są aż tak niebezpieczne jak pole minowe, że trzeba jeździć po szyję uzbrojonym w nieprzewiewne ochraniacze, zbroję itp?

@Tyfon79 już mnie zrugano w wątku o ochraniaczach 😅 Swoją drogą to się zastanawiam czy w górach serio teren jest jak pole minowe i jest o tyle bardziej niebezpieczny niż np na płaskim Mazowszu czy nawet w Górach Świętokrzyskich gdzie miałem okazję startować w wyścigach XC w zwyczajnym orzeszkowym kasku i bez ochraniaczy? Co do platform to przeglądając np różne kanały youtubowe to w komentarzach pojawiały się pytania do autorów "Czy jeździ w spd?". To pojawiały się zazwyczaj odpowiedzi, że nie "bo większa kontrola nad rowerem, bezpieczeniej itp itd". W zasadzie patrząc na większość tych youtubowych filmików to wszyscy jeżdżą na platformach. Jedynie w relacjach z wyścigów XC widzę ludzi w spdkach. @Wojcio czyli platforma? Podeślesz nazwę modelu i co za buty posiadasz?

U nas co drugi nie wie kto to jest Łukasik więc przykład nietrafiony a jeszcze co mają pod dupskiem to już w ogóle. YT ma kłopoty... no niesamowite a takie też mają fajne ceny/klamoty. Tu raczej chodzi o fakt, że finalnie ludzie wolą płynąć z prądem niż przy zakupie eksperymentować w tym jednak zakupić na rodzimym rynku. Co do zakupu jakie to ma znaczenie takie zastanawianie się miesiącami? Ciężko dziś o sprzęt zupełnie do kitu a na "zwykłej" endurówce lata dziś sporo z czołówki bo to jest zupełnie wystarczające. Zamiast skupiać się czy musi być najgrubsza laga, powietrze w damperze przy 70 kg nie pasi bo musi być sprężyna to lepiej zainwestować w koła bo tu przynajmniej z poziomu amatora każdy różnicę poczuje. Tym bardziej jak ktoś ma daleko w góry. Albo kryterium absolutnie małopopularnej marki.

Dzisiaj znowu pod 3 tys w pionie......

Wczoraj rodzinna trasa Sochaczew - Warszawa przez Puszczę 82km (momentami jak w górach, częściej jak na pustyni). Było ładnie ale 10 stopni Celsjusza o 13 w sierpniu na Mazowszu to przesada! Dziś rowerkiem na jogę, by rozruszać stare kości.

Mam Crank Brothers Mallet - dwustronne pedały zatrzaskowe z solidną platformą z metalowymi pinami. Jednak ponieważ elementy zatrzasku wystają, to bez zatrzaśnięcia można jeździć tylko w specyficznym obuwiu - albo w butach SPD z długim kanałem na zatrzask, tak postawionych, by się nie zatrzasnęły, albo w butach z głębokim bieżnikiem, by pręty zatrzasku weszły pomiędzy elementy bieżnika. Tej pierwszej metody używałem jak mi siadała psycha (np, na stromych wąskich trawersach) a drugiej jak było bardzo zimno. Ostatnio jednak przestawiłem się na platformy (poza gravelem). Rzecz w tym, że jak zaczynałem przygodę z MTB, to pedały nie były tak agresywne jak teraz. By noga nie spadała, jeździłem w noskach a potem w spd. Teraz pedał z pinami i dedykowane buty działają znakomicie. Mallety, choć przeserwisowane (z nowymi uszczelkami i łożyskami) już nie wróciły na korby.

Albo kupujesz ochraniacze i się zgadzasz na pewne niewygody, albo jeździsz bez. Jak raz przejedziesz pinami po piszczelu to sobie przypomnisz ten post

Ło kurna jakieś ekipy do podłączenia co to wymagają ochraniaczy, wszyscy w platfusach, ... co to za ciekawe towarzystwo Jak to nie najbliżsi znajomi zwiewaj czem prędzej tym bardziej, że chyba zaczynasz przygodę. Piszę serio bo już znam kilka przypadków jak wpadło się w takie chore towarzystwo i szybko rower tego typu poszedł w odstawkę z nieciekawą kontuzją po drodze. Kupić, wybrać się solo albo z normalnymi osobami najlepiej w dwójkę gdzieś na spokojnie bez napinki, pośmigać kilkadziesiąt godzin a dopiero potem cokolwiek rozmyślać w różnych tematach.

Jako standardowy laik potrzebuję pomocy. W E-BIKE od Canyona chciałabym wymienić łańcuch na bardziej wytrzymały. Aktualnie mam łańcuch Shimano Deore M6100, kaseta Shimano Deore M 6100, przerzutka Deore XT M8100, 12. 1. Jaki łańcuch będzie pasował i będzie bardziej wytrzymały? 2. Co wybrać lepszego przy wymianie kasety w przyszłości? Niestety jako odpowiedź nie wystarczą mi parametry... potrzebuję konkretnego modelu do wyszukania w sklepie, gdyż inaczej na pewno coś pomylę i skończy się na posiadaniu 3 niepasujących łańcuchów 😕

Muszę jeszcze raz napisać komentarz bo tego wyżej nie mogę edytować Bardzo dobry opis. Ja dodam jeszcze parę rzeczy od siebie. Ne wypowiadam się na temat materiału nakrętek. Mi to jakoś bardzo nie przeszkadza. Pierwsza butla jaką ODRADZAM to Klean Kanteen. Można ją kupić w kilku kolorach ja mam pomarańczowy. Butelka pasuje do koszyków na bidon i trzyma się stabilnie na wybojach i w terenie. Na tym zalety się kończą. Farba jest bardzo kiepskiej jakości rysy zostają nawet po plastikowym koszyku na bidon. Ja używam metalowych i jest jeszcze gorzej. Nakrętka jest bardzo kiepsko zaprojektowana. Non stop coś cieknie przez otwór odpowietrzający. Jedynie idealnie w pionie nic się nie przelewa Zdjęcie z neta moja butla. Najmniej używana ze wszystkich a jednocześnie najgorzej wygląda Bardzo dużo kapie przez ten jasny element. Ewidentnie źle zaprojektowany. Butelka Primusa. Moja najstarsza butla. Jest niestety nie jest to butla termiczna. W zestawie nakrętka z ustnikiem, zwykła nakrętka. Butelka szczelna. Dobrze pasuje' do uchwytu na bidon. Niestety ale napoje w słońcu potrafią się bardzo szybko nagrzać. Lakier bardzo dobry. Wiele raz zdarzyło mi się, że butelka przejechała po asfalcie lub wylądowała na kamieniach. Mam ją około 10 lat. Zdecydowanie teraz mój najlepszy zakup. Butelka termiczna AVEX. Kupiłbym jeszcze ze dwie takie. Niestety nie jest już dostępna. Nie pasuje do każdego uchwytu na bidon. Pojemność około 800ml Bardzo dobrze trzyma temperaturę wygodny ustnik. Nakrętka dzięki swojej konstrukcji jest łatwa do umycia. Z tych co posiadam jest to najtwardsza sztuka. Ustnik jest z zabezpieczeniem, które zabezpiecza przed przypadkowym otwarciem. Dodatkowo jest mała przykrywka na ustnik, po zamknięciu żaden syf się nie dostaje. Całkiem wygodnie pije się podczas jazdy, chociaż ja przeważnie się zatrzymuję. Z boku jest też dodatkowe zamknięcie ustnika [bolec z czerwoną opaską] Zakrętka otwarta do mycia I na koniec bidon [zwykły nie termiczny od elite]. Nie będę pisał nic na jego temat kolego już dokładnie go opisał. Wszystkie bidony używane z tym samym uchwytem. Jak są jakieś nieścisłości to wieczorem postaram się je uzupełnić.

Czyli wychodzi na to, że najlepszy wybór na ten moment to byłby Rocbird Enduro Pro ? Ja wazę 70kg. Z tego co widzę to patrząć przyszłościowo nie dam się tam zamontować dampera większego niż 160 ? A jeżeli chodzi o przód to max 170 żeby nie popsuć geometrii ? Tylko zastnawiam się czy za jakiś czas to nie będzie za mało skoku trochę. Jak jest potem ze sprzedażą dartmoora? Patrzyłem na Thunderbird Superenduro ale jest dużo gorzej osprzętowo... Czy są jeszcze jakieś ciekawe opcje gdyby lekko zwiększyć budżet? Fajnie jakby to był jednak rockshockx A co sądzicie czy Radon JAB mx byłby lepszy niż Swoop? Tylko niestety z Aluminium to chyba najlepiej by było taką wersję zeby zupgradować od razu zawieszenie: https://www.bike-discount.de/de/radon-swoop-9.0-4 https://www.bike-discount.de/de/radon-swoop-10.0-4 Teoretycznie propain w nienajgorszej wersji jest za ok 17tyś

Bo szybko lato się skończyło

Ja prawie kupiłem Bontragera Solstice za 270 zł, stwierdziłem, że na moje potrzeby są wystarczające https://e-velomania.pl/Buty-szosowe-Bontrager-Solstice-Czarne-2 Piszę, że "prawie" kupiłem bo miałem to zrobić na początku lipca ale coś tam wyskoczyło, później jakieś wyjazdy, urlop i czas zleciał. Do tego głównie jeżdżę na grawelu. Niemniej jednak są na mojej liście zakupowej

Ja z kolei po 20 latach jazdy w klikach chciałem zobaczyć o co chodzi z tymi całymi platformami i tak już zostało (w obu rowerach:)) @Umpero jeśli jeździsz wpięty i dobrze Ci z tym to nie widzę powodu, żeby się przesiadać na platformy (chyba że ciekawość jak na przykład u mnie) Całe mnóstwo ludzi jeździ w klikach na rowerach trailowych, enduro, czy DH jeśli Cię to uspokoi:) Jazda w zwykłych butach na platformach to co najwyżej do sklepu.

Ja się odzwyczaiłem A w zasadzie mam dwa systemy. Spd sl w szosowym grawelu i platformy w mtb. W mtb nie założyłem spd pod wpływem porad tego forum. Prawie wszyscy mówili ze trzeba najpierw nauczyć się zjazdów, skoków na platformach, a dopiero przejść na spd. Ja już się przyzwyczaiłem do platform w mtb, wiec nie mam ciśnienia na zmianę.

Bardzo dobry opis. Ja dodam jeszcze parę rzeczy od siebie. Ne wypowiadam się na temat materiału nakrętek. Mi to jakoś bardzo nie przeszkadza. Pierwsza butla jak100lar3k

Jak już się człowiek przyzwyczai do spd to trudno się przestawić na platformę. Ja tam zawsze się wpinam, niezależnie czy jadę do pracy czy czerwoną trasę w czarnej górze.