Skocz do zawartości

[kominiarka] a prawo?


Rekomendowane odpowiedzi

Było zapytać o podstawę prawną. Sam chętnie bym posłuchał co smerfy odpowiedzą na to.

 

W pewnych sytuacjach policja może zażądać zdjęcia okrycia głowy, bo chcą zweryfikować dokumenty z realem. Może o to im chodziło tylko się nie potrafili wysłowić albo Ty nie zrozumiałeś.

 

no chyba, że w radiowozie :D

Wiesz, wielu policjantów mogło by Ci pójść na rękę i zaprosić na ciepłą komendę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic mi nie wiadomo o tym, żeby kominiarka była zabroniona. Niech Ci pokażą przepis, w którym jest kara za jeżdżenie w kominiarce ;)

 

OT

Czy polski język jest aż taki trudny?

Ostatnio jadąc w kominiarce zatrzymał mnie patrol policji, po wylegitymowaniu zażądali bym zdjął kominiare bo to niezgodne z prawem...! B)

To zdanie opisuje zdarzenie polegające na tym, że patrol policji jechał w kominiarce (tak, w jednej, choć nie wiemy czy patrol był jednoosobowy). Będąc nadal w ruchu (nie wiadomo czym jechał ów patrol), patrol zatrzymał naszego użyszkodnika. Następnie wylegitymował i zażądał zdjęcia kominiarki. Wszystkich tych czynności patrol dokonał "jadąc". Musiał więc jeździć wokół zatrzymanego.

 

Imiesłów - coś się go Polacy naumieć nie potrafią :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. ciebie każdy post na tym forum ma wyglądać jak raport z komisariatu? No daj spokój. Kolega napisał potocznym językiem i dla mnie przynajmniej wszystko jest zrozumiałe.. Może nie jest to szczyt umiejętności posługiwania się językiem polskim ale jest to wg. mnie wystarczające żeby pojąć o co kaman..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu - nie ma takiego przepisu.

 

Nie chcę tutaj nikogo obrażać - osobiście bardzo niechętnie podchodzę do funkcjonariuszy Policji (niestety mam z nimi często do czynienia w pracy) - ale musiałeś trafić na kompletnych debili. Jeżeli prawidłowo zrozumiałem to najpierw Cię wylegitymowali a dopiero potem zażądali ściągnięcia kominiarki ? Jedynym wytłumaczeniem na tą czynnośc jest dla mnie, tak jak napisał już ktoś powyżej, porównanie Twojej facjaty ze zdjęciem w dowodzie osobistym. Tekstu "bo jest to niezgodne z prawem" zupełnie nie rozumiem i w/g mojego rozeznania, to właśnie takie stwierdzenie jest niezgodne z prawem... ;)

 

P.S. - Sam jeżdżę w kominiarce, w końcu zima jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. ciebie każdy post na tym forum ma wyglądać jak raport z komisariatu? No daj spokój.

Chyba nie widziałeś nigdy raportu z komisariatu...

Kolega napisał potocznym językiem i dla mnie przynajmniej wszystko jest zrozumiałe.. Może nie jest to szczyt umiejętności posługiwania się językiem polskim ale jest to wg. mnie wystarczające żeby pojąć o co kaman..

Język potoczny nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla błędu składniowego. tO tesH jezt sroosumiale, ale nie powinniśmy tak pisać

 

Przyczepiłem się, bo przynajmniej do sformułowania tematu zdałoby się przyłożyć minimum staranności. Wystarczyło napisać. "Otatnio jechałem w kominiarce. Zatrzymał mnie patrol policji. Po wylegitymowaniu powiedzieli, że jazda w kominiarce jest niezgodna z prawem." Naprawdę nietrudno. Mnie tego uczyli w podstawówce, a w liceum tępili już okrutnie jako poważny błąd. Od nikogo nie wymagam, żeby pisał jak Pilch czy Ziemkiewicz. To są podstawy.

EOT

 

Oczywiście do wylegitymowania mogą żądać zdjęcia kominiarki. Tak samo jak zwykłej czapki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu chyba w Gazecie Wrocławskiej był artykuł o tym, jak kierowcy radzą sobie ze zdjęciami z fotoradarów (czyli liście, foliówki, magiczne farby" i była przytoczona historia jakiegoś gościa, którego drogówka zatrzymała właśnie za jadę w kominiarce, tenże kierowca powiedział, że nie ma przepisu zabraniającego jazdy w kominiarce, ubrał ją z powrotem no i odjechał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic mi nie wiadomo o tym, żeby kominiarka była zabroniona. Niech Ci pokażą przepis, w którym jest kara za jeżdżenie w kominiarce ;)

 

OT

Czy polski język jest aż taki trudny?

 

To zdanie opisuje zdarzenie polegające na tym, że patrol policji jechał w kominiarce (tak, w jednej, choć nie wiemy czy patrol był jednoosobowy). Będąc nadal w ruchu (nie wiadomo czym jechał ów patrol), patrol zatrzymał naszego użyszkodnika. Następnie wylegitymował i zażądał zdjęcia kominiarki. Wszystkich tych czynności patrol dokonał "jadąc". Musiał więc jeździć wokół zatrzymanego.

 

Imiesłów - coś się go Polacy naumieć nie potrafią :)

 

Jak już się czepiać.. Gdyby patrol policji jechał w kominiarce to było by na końcu "igrek" czyli jadący.

 

Jeśli przepisu takiego nie ma, który by zabraniał jazdy w kominiarce to i tak zawsze coś się znajdzie żeby to podpiąć pod coś. Prawo prawem a zostaje jeszcze interpretacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, widocznie panowe z patrolu musieli się wykazać CZYMŚ, akurat padło na kominiarkę.

Ludzie są różni, na jednych taki "atak" policji działa i są mniej lub bardziej przestraszeni, inni są lepiej zorientowani w przepisach i wiedzą, co policja może zrobić a co nie, a jeszcze inni potrafią zwiać jeśli są na rowerku.

 

Ja pewnie bym zdjął, jeśli miałoby to przyspieszyć opuszczenie przeze mnie miejsca zdarzenia :icon_mrgreen:

 

Ostatnio zdybał mnie patrol, przełaziłem przez ulicę w niedozwolonym miejscu. Stali za autobusem i zgarnęli mnie jak już szczęśliwie dotarłem na chodnik. Pewnie nie jeden w tym momencie krzyczałby, że powinni się zająć łapaniem przestępców, albo że właśnie 10 innych osób kawałek dalej zrobiło to samo co ja. Ja jednak bardzo speszyłem się do autobusu, bo miałem wyjątkowo mało czasu. Miałem ochotę popędzić pana niebieskiego, żeby szybciej wypisywał mandat, bo autobus mi pryśnie. Usłyszałem, że powinienem się wstydzić. :D Powstydziłem się, zgarnąłem mandat i wskoczyłem do autobusu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...