Skocz do zawartości

[pedały Spd] Shimano 520


szakq

Rekomendowane odpowiedzi

panowie ale czy te luzy wam przeszkadzają, mam 530 od paru tak (pierwszy rocznik chyba 2004) mają naczaskane ładnych parę tysikó i nigdy ich nie rozbierałem, mają lekkie luzy ale chodzą wyśmienicie. nie widze potrzeby ich serwisu. Poza tym nowe sa tak tanie że jak z obecnymi sie zacznie się coś dziać to wymienię je na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi same pedały nie trzeszczą, nie skrzypią itp. Kręcą się bardzo ładnie, ale luz jest i moim zdaniem jest to luz właśnie na te gównianej, plastikowej tulei.

 

Za to skrzypią mi bloki ocierające o pedały, wystarczy jechać trochę nie kręcąc pedałami a ruszając butem we wszystkie strony, żeby stwierdzić, że skrzypienie nie dochodzi z wnętrza pedała (bo przecież nie wywołujemy wtedy nacisku na oosie pedałów), tylko właśnie powstaje w wyniku ocierania bloków o pedały. A dlaczego tak się dzieje... Może zużycie bloków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie ale czy te luzy wam przeszkadzają, mam 530 od paru tak (pierwszy rocznik chyba 2004) mają naczaskane ładnych parę tysikó i nigdy ich nie rozbierałem, mają lekkie luzy ale chodzą wyśmienicie. nie widze potrzeby ich serwisu. Poza tym nowe sa tak tanie że jak z obecnymi sie zacznie się coś dziać to wymienię je na nowe.

No mi przeszkadzają strasznie takie luzy. Co prawda pedał nie trzeszczy, wpinanie i wypinanie też jest ok. Ale.. no właśnie ale, nie lubię jak mam jakieś luzy, piszczenia też nie lubię :wallbash: . Rower ma chodzić jak masełko i żadnych luzów nie toleruję :confused:

A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi same pedały nie trzeszczą, nie skrzypią itp. Kręcą się bardzo ładnie, ale luz jest i moim zdaniem jest to luz właśnie na te gównianej, plastikowej tulei.

plastikowa tuleja ? :o ja nie mam nic takiego.. może Ci chodzi o ten korpus plastikowy ? ;> tuleje masz miedzy jednymi kuleczkami a drugimi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

omen

Masz! :o

Mówię o tym plastiku, który trzeba odkręcić tym cudownym plastikowym kluczem, to on mocuje oś w korpusie.

 

Jak ktoś skasuje luz na osi, rozkręcając pedał, czyszcząc go i odpowiednio skręcając to jest BOGIEM ! :D

I niech odrazu napisze w jaki cudowny sposób to zrobił, bo ja już nie mam pomysłu na to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

moje 520stki sie skonczyly :blink: nabite maja 25kkm około. tzn dzialaja dalej ale maja mega luz na osce. musialy sie kulki wytrzec bo szczegolnie prawy pedal (a jestem prawonozny ) lata na boki na osce na dlugosci okolo cm. naprawde za te cene to najlepszy produkt jaki sh wypuscilo. ja kupowalem kiedys za 100zl teraz sa za 60... tanie jak barszcz. to juz moje drugie 520stki. teraz bede brac 540 albo cranki.

generalnie do niczego sie nie mozna przyczepic oprocz dzialania w mega blocie. ale jak sie lupnie porzadnie w pedal obstukujac blok z blota to dzialaja dalej tylko potrafia sie same wypiac. waga jest tez nieco duza ale za 60zl czego tu wymagac. kiedys skrzypialy ale przestaly nie wiem co bylo tego przyczyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze 520 przejechały ponad 9000 km i nie były serwisowane. Do tego traktowałem je nieludzko cały rok na okrągło w deszczu, blocie , śniegu , piachu itd. A ile razy przywaliłem w krawężnik czy kamień. Po 2 tyś km zaczęły skrzypieć, więc zaopatrzyłem sie w klucz do tej koronki {(koszt 2 zł, słownie :dwa złote, w Katowickim Bikershopie.(dobra, kase za reklame przelejecie mi potem :) )}. Rozkręciłem je na części pierwsze i to był błąd - już nigdy tak ładnie nie chodziły jak nowe. A skrzypiały sprężyny. Wystarczyła odrobina Brunoxa i wszystko chodziło jak ta lala. Po 1 000 km padły bloki więc zaopatrzyłem się w nowe z wyższą końcówką w nazwie modelu tych bloków (nie pamiętam jaki numer dokładnie ale był o jedną cyfrę większy). Śmigałem na nich kolejne 8000 km i są malutkie ślady zużycia (chodzi mi o tylną część bloku, która się wpina). Teraz przełożyłem je do kolejnych butów i nowych SPD 520 i bloki mają już kolejne 1500 km.

A 540 - podobno nie warto, lepiej kupić tańsze 520 a za reszte piwko czy finishline'a jak kto woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wlasnie mi tez skrzypialy sprezynki kiedys i nalewalem na nie finisz line brunox albo olej wazelinowy w zaleznosci co bylo pod reka :D stalo to sie po wyprawie w wielkie bloto. co ciekawe teraz nie smaruje niczym a sprezynki nie skrzypia. a w tym czasie jezdzily w sniegu i blocie dosc sporo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już w tym temacie, że w moich spod uszczelki wychodził smar. Gdy przestał wychodzić to sie zrobił luz ... po jakiś 400km. Nie zrażam sie tym, bo jest on minimalny i do tego pedały bardzo lekko chodzą. Zobaczymy co będzie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

w moim lewym pedale 540 po 3000km pojawił się luz. Prawy nadal zero luzu. Na lewym luz jest promieniowy (ok 0,5-1mm); osiowo zero luzu. Czy radzicie mi rozebrać te pedały? Przez rozebranie-wyczyszczenie-złożenie da się skasować luz? Da się to zrobić bez tego cudownego narzędzia shimano? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to dziś pedały idą pod klucz. Przeglądałem poradnik rozbierania spd shimano na www.bikeworld - to chyba sobie poradzę. Powiedzcie tylko, czy są tam jakieś uszczelnienia potencjalnie do wymiany. Bo jeśli oringi - to bym sobie z pracy zabrał i za jednym razem wymienił. I jeszcze jedno: jako, że prawy pedał jest zapieczony w korbie na amen http://www.forumrowerowe.org/korba-pedaly-...rba-t38786.html i na 100 % nie da rady go z korby wydobyć (metodą niedestrukcyjną oczywiście) - to - czy da się wszystko rozebrac i przesmarować zostawiając ośkę w korbie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...