Skocz do zawartości

[Dystans] dotychczasowy przebieg


Robimy Ranking ?  

394 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Robimy Ranking ?

    • Tak
      324
    • Nie
      70


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W tym roku zrobiłem na razie 275.2 km. Ale to nie to samo co w lato. W tamtym roku jeździłem tyle w półtora tygodnia mimo że dopiero zaczynałem swoją przygodę z XC ;) Myślę że w tym sezonie 7000 km będzie przekroczone.

Napisano

Pierwsze koty za płoty...

 

Przejechałem 20km, trasa Wronki-Wartosław-Wronki. Asfalt/polne rozmoczone drogi. Do Wartosławia luz, powrót pod silny wiatr. Górki, których w środku sezonu nie zauważam zmęczyły mnie potwornie. Mam zawroty głowy i mdłości, typowy objaw braku kondycji/niedotlenienia/picia dużej ilości piwa... Średnia prędkość 21km/h, w środku sezonu wychodzi w okolicach 30km/h (na dłuższym odcinku), różnica kolosalna... Nic to, wkrótce będzie lepiej...

Napisano

Jareczek na za głęboką wode sie puszczasz :) ja pierwsze trasy w zeszlym sezonie robilem krotkie po 10 km, coraz szybciej az stwierdzilem ze juz mozna jezdzic dalej

Napisano

Jareczek to raczej wina wiatru. Ja mimo że jeżdżę dzień w dzień to jak trafię dłuższą drogę pod wiatr to też prawie padam i prawie nic nie kontaktuję - człowiek w zimie jakoś szybko wyczerpuje rezerwy energii.

Napisano

ehhh gdybym tylko miał juz nowy rowerek to w zeszły weekend juz bym miał dystansik dnia na pewno powyżej 100km, bo jezdzi mi sie bardzo dobrze

Napisano

W dniu dzisiejszym podsumowanie sezonu (rok do roku oczywiście).

 

Liczniki wystartowane 01.03.2005 - do dziś 28.02.2006, równo roczek.

 

Dystans: trekking 8.806 km + MTB 1.725 km = 10.531 km :)

 

Max miesięczny (i teraz najlepsze :) ) 27.09.05-27.10.05 :) 1.524 km :)

 

Dystans tegoroczny: 1.258 km :)

  • Mod Team
Napisano

Max miesięczny (i teraz najlepsze :) ) 27.09.05-27.10.05 :) 1.524 km :)

Hehe tu jestem lepszy - w lipcu 2005 miałem 2036 km :) , w całym 2005 8535 km.

A w tym roku mam tylko 401 km.

Napisano

dwa miesiące 2006 zamknęły się w dystansie 487 km

więc w końcówce lutego trochę podciągnąłem, osiągając prawie 200 km w miesiącu. Niedługo wymiana łańcucha, zębatek pewnie też, przeglądzik i miejmy nadzieję wzrost dystansu w tempie geometrycznym, tyle że potrzeba bardziej adekwanej do kalendarza aury

Napisano

A u mnie 150 tylko w lutym bo styczneń nas nie rozpieszczał. Cały czas śnieg, mróz po 25-30 stopni , na drogach błoto a jak nie błoto to wody po kostki. Cała trasa pokonana po lasach w okolicach Wielkiej Sowy, panowie leśnicy się postarali i trasy świetnie odśnieżone, snieg trwardy. ehh dobrze że ściagają drzewo też limą bo była by kiszka

Napisano

Wow... szacunek 1000km w taką aure to niezły wynike ;). Ja mam dopiero 300km :/... ale z racji tego że mieszkam praktycznie w górach to właściwie nie najgorszy wynik :wink:

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Ja mam niecałe 150 :lol:

 

Cholera jasna ale no nie moge jezdzic dalej z tym pieprzonym napędem nie moge jeździc na 2gim blacie, stac na pedalach i startowac w normalnym tempie. Mam fundusze na wymiane napedu ale z drugiej strony to po co go od razu usyfić w tym błocie? Czekam na wiosne:/

Napisano

czekaj babka latka ;)

a tymczasem 1300 minęło

 

w czwartek w dźwirzynie k. kołobrzegu odbedzie sie sympozjum poswięcone m.in. zwiekszeniu dotychczasowego przebiegu

w sympozjum wezma udzial Krzysztof i Jurasek

 

spotkanie na szczycie

Napisano

ja mam 50km :)

dopiero wczoraj rozpoczolem sezon..

ale na trenazerze mam juz wykrecone ponad 44 godziny od poczatku roku :)

Napisano

Ja w tym roku dopiero 218,6km ale to przez tą pogodę, szkołe no i wymiana sprzętu na nowy, czyli przez braki sprzętu nie mogę jeżdzić... Ale jeszcze troszkę i będzie już gotowy :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...