Skocz do zawartości

[Dystans] dotychczasowy przebieg


Robimy Ranking ?  

394 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Robimy Ranking ?

    • Tak
      324
    • Nie
      70


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Krzysztof, to pewnie dlatego, że dojeżdżasz rowerem do pracy. Mój przebieg, to będzie około 2500km od połowy marca do teraz. (Dokładną liczbę spiszę z licznika i zapodam niebawem). No i też cały czas rośnie :wink: .

Napisano

amoniak, ja bym na Twoim miejscu spróbował dokręcić te 500 km tak niewiele Cie dzieli od 10 k, ale trudno te 500 km ukręcić przy takiej pogodzie :)

Napisano

Ja od 31 marca 2005 ukrecilem 3300km. Jednak od tego wlasnie miesiaca do lipca przejechalem moze z 800km. A tak wzialem sie powaznie za to od sierpnia a pozniej zlamany palec u nogi i 3 tyg w plecy kiedy to jescze w pazdzierniku byla ladna pogoda. Do 31 marca sprobuje dobic 5000-6000km :grin:

Napisano
MIC napisał/a:

Do 31 marca sprobuje dobic 5000-6000km Very Happy

 

Rozumiem że DO 5000-6000 km a nie tyle przejechać?

 

Tak z 3k skoczyc na 5-6k

Napisano

Jazda zimą bardzo dobrze hartuje. Praktykuje to od 2 zim (ta bedzie trzecia) i stwierdzam, ze po zimie jak robi sie naprawdę ciepło (IV-V) przychodzi u mnie szczyt formy

Napisano

U mnie w tym roku kiepścizna w porównaniu do 2004... ale za to zawsze byłem bardziej brudny :) lasy, pola, górki :)

 

Do dzisiaj (od 1 I 2005) na liczniku widnieje: 5235 km

 

troszkę się jeszcze pokręci w tym roku ale kiepsko z czasem ;) chciałbym dokręcić do 7 tysi ale chyba nie da rady... przynajmniej zakolcowałem opony :) po śniegu zaj...efajnie... :>

Napisano

mi sie pod koniec wakacji przypadkowo licznik skasował :grin: , było od końca marca 5075 chyba, teraz mam 1248 i od stycznia do marca nie wiem ile, ale myśle że w tym roku już jakieś 7 - 7,5 tyś km zrobiłem.

Napisano
To jush się na ten sezon naliczyłem Sad w sobotę pokręciłem z 50 km i zgubiłem licznik Sad

 

Tyle kilometrów już miałeś, ja bym się chyba powiesił jakbym zgubił licznik :grin:

Napisano

przez równy rok zaliczyłem tylko 4000km + szaleństwa na bmx-ie hehehe

ale i tak nie jestem zadowolony z tego wyniku

Napisano
ja bym się chyba powiesił jakbym zgubił licznik

 

nie ma co się wieszać :D ale w sumie byłoby już z 5300km - a licznik był fajowy i na razie będę ganiał bez... ze względów finansowych - bo taki z kablem to zaraz zepsuję :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...