Skocz do zawartości

[dętka rowerowa]


lukashs

Schrader czy Presta  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakiego typu wentyl preferujesz:

    • wentyl Schradera
      19
    • wentyl Presta
      28


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

od dłuższego czasu zastanawiam się nad pewną sprawą....

 

nurtuje mnie pytanie, który wentyl ma wiekszą przepustowość? presta czy samochodowy? jest to bardzo ważne dla mnie a na forum nie znalazłem odpowiedzi.

opiszcie swoje doświadczenia jak pompuje się przez wasze wentyle.

w swoich kolach posiadam otwór który pozwala na uzycie tylko i wyłacznie presty, ale jezeli okaze się, że samochodowy szybciej się pompuje to jestem w stanie rozwiercic obrecze ! kazda nano sekunda sie liczy!

 

uprzedzam odpowiedzi ze zalezy to od uzytej pompki... cisnienia itp !

mówimy teraz o warunkach laboratoryjnych.

 

 

pozdrówko wentylowe

Napisano

szanowny lukashsu... wspamiiale, że poruszyłeś ten temat!!! ta sprawa również mnie nurtuje od jakiegoś czasu. Jeśli się okaże że różnica w czasie pompowania przez oba wentyle, przy założeniu laboratoryjnie zbliżonych wielkości ciśnienia , komory pompki, siły nacisku na tłoczek i tp., jest duża ,to rozwiercam swoje SLRy wiertłem 12 ....

Napisano

Zawor presta trzeba przed pompowaniem troszke ''rozkrecic'' a samochodowego nie. Juz mamy kilka sekund do przodu. Ogolnie mowiac samochodowy jest duzo latwiejszy w uzyciu. O przepustowosci sie nie wypowiem ale mozna sprobowac napompowac 2 rodzaje detek do tego samego cisnienia i moze bedzie jakas roznica. Swoja droga duzo latwiej dostac lekkie detki presta.

 

Pozdrawiam.

Napisano

a ja nie lubie detek ze schraderem, do tej pory nie trafilem pompki ktora ulatwialaby mi ich pompowanie, za to detke z prestą napelniam bez problemu. zauwazylem ze detki ze schraderem latwiej pompowac pompką ktora ma dzwignie przytrzymujacą glowke pompki na wentylu, tam gdzie trzeba dociskac pompke do wentyla jest to (przynajmniej dla mnie) trudniejsze.

warunki laboratoryjne? nie za bardzo rozumiem: chodzi ci o warunki domowe czy polowe, bo wg mnie w czasie wyscigu dochodzi jeszcze fakt zmeczenia, nerwow, ktore dla mnie pompowanie samochodowki stanowczo utrudniaja.

warunki laboratoryjne to dla mnie zabawa w domu.

mam pompke stacjonarna z glowica jednootworowa i adapterem do wentyli presta. tu sprawa jest banalnie prosta, wentyl samochodowy szybciej i latwiej napompowac - zakladam koncowke pompki blokuje ją dzwignią i juz. wentyl presta wymaga przykrecenia adapterka, co juz wydluza zabawe, do tego adapter ulegl uszkodzeniu.

 

w warunkach polowych: wentyl presta

w warunkach laboratoryjnych/domowoch: samochodowy

Napisano

Sam chcąc lekkich dętek do opon do 2,5 kupiłem Contiego i to na prestę bo samochodowych nie robią. Generalnie zdecydowanie wolę samochodowy nie dlatego że trzeba coś odkręcać a dlatego że mnie zawsze i wszystkie pompki strasznie ciężko prestą pompowały. Dlatego też zawsze woziłem przejśćiówkę. Nawet gdy łapię kapcia wolę nakręcić przejśćiówkę i pompuję prestę poprzez nią bo o dziwo tak idzie leciutko. Dziwne co. I to kilkoma pompkami próbowane. Presta ma zaletę taką że mniejszy otwór trzeba w obręczy wiercić (nie wiem na ile to zwiększa wytrzymałość obręczy) no i mając tają dętkę wsadzi się ją w każde koło jak trzeba komuś pożyczyć, Shredera już nie. Pozatym Shredery często nie są gwintowane co mnie denerwuje bo przesuwa się czasem dętka.

  • Mod Team
Napisano

Z mioch obserwacji wynika, że Schredera pompuje się szybciej, bo ma większy otwór,

poza tym Presta ma tą nakrętkę do odkręcania.

 

Pompowałem tą samą pompką obie dętki i samochodowy wentyl łatwiej się "pompuje",

ale za to Presta z moich obserwacji lepiej trzyma ciśnienie.

Napisano

Ja nie widzę żadnych przewag Presty nad Schraderem - no, może poza tymi kilkoma gramami różnicy w wadze, jeśli komuś aż tak dalece zależy na masie rotowanej :) . Wręcz przeciwnie: łatwiej niechcący spuścić powietrze z Presty, niż ze Schradera, łatwiej urwać wentyl (przez zbyt mocne dokręcenie nakrętki stabilizującej go w obręczy); no, i ta cała zabawa w odkręcanie i zakręcanie zupełnie mnie nie przekonuje.

Dodatkową zaletą Schradera jest możliwość napompowania dętki za pomocą kompresora bez użycia żadnych dodatkowych przejściówek. W razie nagłej awarii to potrafi bardzo ułatwić życie. No, może nie na górskim szlaku :( - ale snake'i i inne przygody trafiają się również w mieście.

Jak dla mnie Presta jest przekombinowana - niech żyje prostota pod postacią Schradera :D

Pozdrówko samochodowe :D

 

PS. Tak, rozwiercałam swoje obręcze pod Schradera :D

Napisano

hmm a ja mam takie małe pytanie..

otóż złapałem niedawno kapcia i zakupiłem nową dętkę na preste..wszystko ładnie założyłem napompowałem i zostawiłem rower na noc, jakie było moje zdziwienie gdy przez noc spadło mi powietrze o 50% mniej więcej. Oponę przebilem na krawężniku i przed założeniem nowej dętki sprawdziłem część zew. czy nie ma jakiś ostrych przedmiotów (tak dla upewnienia)....Wiecie może jaka może być przyczyna ? Czyżby wadliwy wentylek ? kurde a kupiłem najdroższą jaką akurat miał gościu w sklepie Continentala Made in Indie :(

Napisano
w warunkach polowych: wentyl presta

w warunkach laboratoryjnych/domowoch: samochodowy

 

Jak słusznie zauważył kolega tobo, jeżeli chcesz jeździć wyłącznie po domu, najlepszy będzie samochodowy. Jeżeli natomiast Twą intencją jest ruszenie w szeroko pojęty teren, koniecznie musisz użyć Presty.

 

Ja zaś sam z kolei pompując metodą manualną samochodowy wentyl czuję się po ukończeniu tej czynności bardziej wypompowany aniżeli pompując Prestę.

 

Pozdrówko pompujące!!

Napisano
napompowania dętki za pomocą kompresora bez użycia żadnych dodatkowych przejściówek. W razie nagłej awarii to potrafi bardzo ułatwić życie

HeHe, Ecia , nie wiedziałem, że w trasę bierzesz ze sobą kompresor ....

Co do zaworu Presta, mam takie w obręczach UST (w dętkach też) i bez problemu napompowałem ostatnio oponę bezdętkową ręczną pompką (jak trudno to czasami zrobić, niektórzy wiedzą) w trasie,po łataniu :( więc przepustowość na pewno jest duża :D

Napisano

Ja natomiast już wiem, że kolega Rulez czyta posty często - że tak powiem - ciut szybciej, niż powinien ;) :

 

Dodatkową zaletą Schradera jest możliwość napompowania dętki za pomocą kompresora bez użycia żadnych dodatkowych przejściówek. W razie nagłej awarii to potrafi bardzo ułatwić życie. No, może nie na górskim szlaku ;) - ale snake'i i inne przygody trafiają się również w mieście.

 

Pozdrówko akcentujące :)

Napisano

Zawsze jeżdżę z pompką i łatkami - a w fullu nawet z dętką (tak mnie nauczyło doświadczenie) nie mam zamiaru pchać roweru szukając kompresora ;)

 

pzdr.

Napisano

ja znalazłem zaletę wentyla Presta:

można łatwo spuścić powietrze...

-niby nic wielkiego ale ja przy swoich szerokich oponach(napompowanych na maxa)miałbym spore problemy z przeciśnięciem opony(koła) przez klocki V-Braków bez spuszczenia choćby odrobiny powietrza... Łatanie dętki -holenderskim zwyczajem- bez ściągnięcia jej z koła mogło by być kłopotliwe ;)

Napisano

Ja nie widzę żadnych przewag Presty nad Schraderem

 

Dla mnie presta jest wygodniejsza w użyciu. Choć mam obręcze z wyjsciem na wentyl samochodowy stosuję prestę

i jeszcze się na niej nie zawiodłem. Gdyby jeszcze można kupić dętki z gwintem pod samochodowy być może bym się skusił

ale jest z tym spory problem. Co do różnicy w szybkości pompowania nie zauważam żadnej.

Napisano

No właśnie - a dla mnie wygodniejszy jest Schrader. Toteż zastanawiam się, czy w ogóle jest jakakolwiek obiektywna przewaga któregokolwiek rozwiązania nad drugim - czy raczej jest to kwestia wyłącznie preferencji i priorytetów rowerzysty. Jak już pisałam wyżej - ja żadnej takiej bezwzględnej przewagi Presty nad Schraderem nie widzę; wręcz przeciwnie. Dziwi mnie więc tak wielka popularność tego typu wentyla... chętnie bym się dowiedziała, w czym tkwi sęk, jak dotąd bowiem nikt nie potrafił mi jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć, a własne doświadczenia doprowadziły mnie jedynie do utwierdzenia się w przekonaniu, że pod wszelkimi względami zdecydowanie bardziej pasuje mi Schrader...

Pozdrówko bez rozstrzygnięcia ;)

Napisano

głos na Schradera

odkręcam kapturek zakładam pompkę pompuję zakręcam kapturek

 

przeciw Presta

odkręcam kapturek, odkręcam głowiczkę wentyla , z torby wyciągam przejściówkę ,zakładam przejściówkę zakładam pompkę .... czasami sklejoną głowiczkę trzeba wcisnąc ... więc zdejmuję przejściówkę , wciskam , zakładam przejsciówkę

pompuję , odkręcam przejściówkę , zakręcam głowiczkę , zakręcam kapturek

 

pompki nie przestawiam na presta bo drugi rower jest na schrederze

Napisano
Ecia, zawor presta jest ladniejszy

No faktycznie, jako kobieta - powinnam była sama dostrzec tę niewątpliwą zaletę Presty względem Schradera :D

Pozdrówko nieuważne :D

Napisano

POPULARNOŚĆ PRESTY WYWODZI SIĘ PRAWDOPODOBNIE Z ZASTOSOWANIA TEGO WENTYLA W ROWERACH SZOSOWYCH, GDZIE JAK WIADOMO OBRĘCZE SĄ WĄSKIE I DZIURA NA SZEROKOŚĆ WENTYLA SAMOCHODOWEGO BARDZIEJ OSŁABIA OBRĘCZ. NIE WIEM JAK SPRAWA WYGLĄDA Z PERSPEKTYWY HISTORYCZNEJ, ALE ZWAŻYWSZY FAKT ŻE MTB JEST DYSCYPLINĄ MŁODĄ DOŚĆ, BYĆ MOŻE WENTYLE PRESTA NATURALNĄ DROGĄ PRZESZŁY Z SZOSY DO MTB.

 

WOGLE PRZEPRASZAM ZA CAPSLOCKA, ALE ALBOWIEM DZISIAJ INTERNATIONAL CAPSLOCK DAY.

Napisano

właśnie ja wybrałem preste z kilku przyczyny

-w szosie nie dam rady zastosować samochodowego :D a nie widzi mi się kupowanie jakiś osobnych pompek do górala i szosy :D

-nie będę rozwiercał kilkunastu obręczy (dla całej rodziny musiał bym przeprowadzić tę operację-jest to 16obręczy :/)

-trener jest tradycjonalistą i nie uznaje nic innego po za prestą, może to dla tego, że ma trzy pompki z końcówkami tylko na preste?

Napisano

Ja jestem za Schraderem. Preste ma ojciec w Garym i obrecze przy najbliższej okazji zostaną rozwiercone. Do Schredera przede wszystkim nie potrzebuje przejsciówek, a kola pompuje zazwyczaj pompką samochodową bądz też kompresorem na stacji benzynowej, którą mam po drodze do lasu. W prescie już mi sie udało dwa razy wentyl zniszczyć, raz poprzez zbytnią energicznosć ruchow urwalem tą odkręcaną koncówke, za drugim razem zbyt mocno zakręcilem adapter na wentylu i gwint sie spłaszczył. Jak ktoś ma dużo wiosek na swojej trasie to z kompresorem też nie ma problemu, tam gdzie traktor, albo inne machiny rolnicze - tam i kompresor się znajdzie. Mamy jeszcze oczywiscie wentyl Dunlopa, ale tego to chyba nikt w mtb nie używa.

Popieram wniosek dodanie sondy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...