Moskit

Bo Stanisław Szozda.

Bo zaraz odpływają.

Jak stop to stop.

Tak, pałac w Mosznej nazywany zamkiem.

Bo niedzielna przejażdżka.

Folia ochronna Oraguard 270 Stoneguard Pompka Lezyne Sport Drive HP S Torba na ramę Zefal Console Pack T3

Dźwięk tragedia, ale posłuchać warto.

Jak z odklejeniem tej foli po np. roku ? Zejdzie normalnie, nie uszkodzi lakieru? Chce czymś okleić rower( górną rurę żeby torba nie obcierała lakieru) i szukam czegoś polecanego. Na chłopski rozum to pewnie wejdzie 40 mm ale też zależy pewnie jakiej firmy opona bo rozmiary się aż tak dokładnie nie pokrywają. Nigdzie nie znalazłem informacji jaką ludzie tam max oponę wkładają. Specyfikacja okresla że 37mm max ale to znając życie z dużym zapasem. Jakiś luz na błoto jednak też by wypadało zostawić - szkoda ramy/widelca.

Nie zdziwiło by mnie jeśli to była ostatnia taka Merida w pl. Stosunek cena/jakość w mojej opinii nie do pobicia. Bardzo dobra rama, manetki to 105, przerzutki ultegry, przyzwoite hamulce i wejdzie ci szeroka opona jeśli to dla ciebie ważne. Zmiana opon od razu czy pojeździsz na fabrycznych na razie? Wrzuć jakieś foto jak gdzieś się przejedziesz i opisz jak pierwsze odczucia w porównaniu do poprzedniego rowu.

Chyba że ktoś woli używanego to jest na olx Speeder 500 za 4900. https://m.olx.pl/d/oferta/merida-speeder-500-CID767-IDJVlvU.html

Tak tylko że w Opolu jak pisałem wcześniej jest 500 za 4399. Nie lubię tego słowa ale można powiedzieć, że to okazja, a na ten czas to w ogóle.

Lepiej brać 500 i wskoczyć w napęd 11 i osprzęt trochę lepszy. Chyba że 300 w jakieś super cenie i budżet odgrywa rolę.

W Opolu jest Merida Speeder 500 z zeszłego roku w promocji 4399. Blisko masz, a jak nie to wysyłka. Myślę, że warto.

Niewiele ponad budżet, ale myślę że warto popatrzeć za Merida Speeder 500. Skąd jesteś?

Jak jedną ręką to na pewno pewny😀

Co najmniej jeszcze miesiąc i tydzień w mej amatorskiej ocenie.

Demontują też po wypadku jak cos się stanie na drodze.

Zespół żniwny powinien być zdemontowany i transportowany na wózku po drodze, tyle przepisy. Jak to jest w rzeczywistości każdy widzi. Bo to tylko kawałek po drodze, zwykle takie myślenie. No i godzina pracy kombajnu też kosztuje nie mało. Nie wiem jak statystyki wypadków na drodze, ale bezpieczne to na pewno nie jest.

V-brake i 26" żółtym daje radę.

Bo napisane dlaczego:)

Bo coś tu kiedyś było z góry

Coś tu kiedyś było.

Jadę sobie dziś, a tu znienacka nowy asfalt. Aż się prawie ze szczęścia popłakałem 😉. Jakie tu dziury były to tylko miejscowi wiedzą (od torów za Wieszczyna w strone Pokrzywnej). Jeszcze niech granicę z Czechami otworzą i będzie cudownie. Chyba czas w końcu szosę wyciągnąć 😃

Bo klimat MTB wciąż istnieje

Pewno, że nie ma znaczenia. Nie ma nawet znaczenia, że jeden ma 150km w nogach a drugi dopiero z domu wyjechał świeży.