fallout Napisano 16 Kwietnia 2008 Napisano 16 Kwietnia 2008 Przyszedł nowy mostek, zamontowałem go a potem pobiegałem po rowerowych w poszukiwaniu podkładki na rurę sterową. Jak już znalazłem, to przy okazji kupiłem nowe klocki hamulcowe bo po ostatniej jeździe w deszczu z przodu prawie nic mi nie zostało. Zamontowałem je i wyregulowałem. Wyszejkowałem łańcuch i jest cacy fotka kokpitu
Mod Team bogus Napisano 16 Kwietnia 2008 Mod Team Napisano 16 Kwietnia 2008 Dziś nie dałem rady jechać po rękawiczki. Będę je miał jutro. Maxiu14 co tam sobie składasz? Wiem tylko tyle, że na ramie Kony, chyba Hoss jeśli się nie mylę.
Żubr Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 Nosz kurna czy tu kiedyś przestanie padać? Już od soboty nigdzie nie jeżdze, ciągle leje i zimno. Umyłem łańcuch.
omen Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 Dziś 5 km kilometrów po mieście w celu załatwieniu paru spraw. Wstąpiłem również do rowerowego aby zakupić dętkę, skuwacz, pompkę i żela energetycznego.. w końcu w niedziele na maraton.. teraz pozostało tylko umyć rowerek, przełożyć oponki i w trasę :]
heavy_puchatek Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 Dzisiaj ubłociłem się dość mocno. Jeżeli tu gdzie byłem jest błoto, to o trasie niedzielnego maratonu wolę nie myśleć A ma jeszcze popadać (nawet teraz coś siąpi) 44,62km ze średnią 20,58km/h i średnim pulsem 155
Ciastkorz Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 30,65km z jedną glebą SPD.. piekny wynalazek =)
Mod Team bogus Napisano 17 Kwietnia 2008 Mod Team Napisano 17 Kwietnia 2008 Ja dziś kupiłem rękawiczki 661 Comp. Poza tym jeździłem ze Spiderem_DG. Jak prześle mi fotki to wrzucę kilka tutaj.
maxiu14 Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 bogus92 No tak tak skladam rowerek na ramie Kona Hoss o ogolnej specyfikacji nie bede na razie pisac bo nie chce zapeszyc zeby mi cos padlo po 50km . Niestety wczoraj tez nie dalem rady odebrac bo serwisant nie zdazyl zalozyc nowych pancerzy,dzis byl do odbioru ale auto takze w serwisie i klapa... Dopiero jutro odbiore sprzet,nawet sie tym tak bardzo nie przejmuje bo jak widac na chwile obecna pogoda rozna a tak wogole to ile za te rekawiczki ?
Mod Team bogus Napisano 17 Kwietnia 2008 Mod Team Napisano 17 Kwietnia 2008 80 zł. Rękawiczki: W jakim serwisie składałeś rower? Obiecane fotki: - cyrk przyjechał do miasta, - trawka, - Pogoria III, - Crossride w gąszczu, - no i ja.
szymkowar Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 A ja dzisiaj ponad 60 km zrobiłem, może to nic wielkiego, ale w połowie złapał mnie deszcz i przemokłem tak, że jak dowlokłem się do domu to cały się trzęsłem.Poza tym pod koniec mnie 2 skurcze złapały w prawe udo, pierwszy raz mi się to zdarzyło podczas jazdy. Ponadto tak się złożyło, że to była moja pierwsza jazda SPD-kami- skutek lekko skręcona ręka w łokciu i rower w odstawce na tydzień. Trzy gleby ogólnie zaliczyłem. Dwie bo zapomniałem się wypiąć, a trzecia, bo za późno zmieniłem biegi pod górę i mi nie weszła 1 z przodu. Poza tym pojechałem głupi w dzinsach i sobie je rozdarłem w nogawce. Ogólnie fajne doświadczenie, tylko szkoda tej ręki... Jakieś może dostanę rady: jak jechać aby pamiętać o wypięciu się w każdej sytuacji, nawet nagłej?
Ciastkorz Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 szymkowar o tym nie bedziesz pamietal^^ wiem po sobie.... na asfalcie skrzyżowanko pyk wypięty... a w lesie chciałem stanąć bo sms przyszedł i co? nie wypiąłem sie i gleba w krzaki^^ Także była to moja pierwsza jazda... wkrótce myślę wejdzie mi to już w nawyk^^ smigać trzeba i formę polepszać :]
maxiu14 Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 bogus92 Rower skladalem w sklepie "Magnes" w centrum tam na koncu ulicy 3-go Maja. Fajne te rekawiczki sam o nich myslalem, chyba dokonam zakupu
Toosh Napisano 17 Kwietnia 2008 Napisano 17 Kwietnia 2008 Pośmigałem z małą elektrownią na kierownicy, razem prawie 800lm Więcej na stronie z podpisu i galerii picasa: http://picasaweb.google.com/toosh1234
Mod Team bogus Napisano 18 Kwietnia 2008 Mod Team Napisano 18 Kwietnia 2008 Jak na razie rękawiczki, po pierwszej jeździe wydają się być strzałem w dziesiątkę. Dzisiaj nic z rowerowych rzeczy nie będę robił, bo trzeba na kółko z matematyki iść, a potem na spowiedź do kościoła, w wyniku tego w domu będę po 17.30.
Wax Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 Cudnownie :P Najprawdopodobniej rozsypał mi się bębenek albo ośka w tylnej piaście XT'ka 08. Dzisiaj zostawie koło w servisie, zobaczymy. Pojeżdżone... Kupiłem zakończenia do linek, żeby się nie rozczapierzały
DOMAN Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 To masz pecha ... kolejny przypadek rozwalonej xt 08' ... oj nie kupiłbym tej piasty na pewno.
Wax Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 Jeszcze dokładnie nie wiem czy jest na maxa rozwalona, jutro się dowiem cokolwiek. Na sucho powiedzieli, że jeżeli bębenek się nie poluzował to pękła ośka albo coś. Zaznaczam, że koła kupione pod koniec grudnia... Do tej pory chodziła super, byłem bardzo z niej zadowolony, ale widać chyba za szybko się cieszyłem. No nic, jak będę coś wiedział to dam znać na forum, coby inni mieli rozeznanie. Pozdro
szymkowar Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 toosh na politechnice uczą takie lampki robić?? ja dzisiaj siedzę w domu z bandażem na ręce. I na rower nie ma szans.
Nawrotek Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 ja pod nieobecność starszych wykąpałem rower w wannie ;D Zrobiłem mu gorącą kąpiel w wannie z bąbelkami ;D Teraz sobie schnie na balkonie
Adik Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 No nie gadaj Wax, że tobie też padła ta piasta... Byłem w rowerowym, gwarancja została uznana, ale jeszcze oczywiście nowego bębenka nie wysłali - zresztą mi się nie szpieszy Opisz przypadłośc twojej 770 {xt} w moim temacie, będzie to przestroga dla ceniących bezawaryjnośc... Niestety..
Wax Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 Problem opisany w temacie Adika o piastach XT. Oczywiście dzisiaj całkiem ładna pogoda, a ja mam rower bez tylnego koła -> umyłem go, wyczyściłem łańcuch, ze smarowaniem się wstrzymam do jutra Pozdrawiam., Wax ja pod nieobecność starszych wykąpałem rower w wannie ;D Zrobiłem mu gorącą kąpiel w wannie z bąbelkami ;D Teraz sobie schnie na balkonie wink.gif Ja zrobiłem podobnie i też pod nieobecność rodziców
Spider Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 Dzisiaj 2,5 godzinki w terenie. Było skakanie przez rów z rowerem Cały mokry, ubłocony, ale zadowolony właśnie wróciłem do domu. Dwie fotki z wspominanego rowu. http://picasaweb.google.pl/bartlomiej.rzanny/Trek6000
Ecia Napisano 18 Kwietnia 2008 Autor Napisano 18 Kwietnia 2008 Adik: czy twoje koła też są z Bikestacji? Właśnie postawiłam swój rower na nowych kołach z tymi piastami - i normalnie teraz aż się boję na niego wsiąść ... Póki co, nic nie stuka, ale nie przejechałam jeszcze na nich ani kilometra... Jeśli te piasty rzeczywiście mają wadliwy bębenek - oby moja była wyjątkiem potwierdzającym regułę ... Pozdrówko zestresowane
Mod Team bogus Napisano 18 Kwietnia 2008 Mod Team Napisano 18 Kwietnia 2008 A jednak udało mi się dzisiaj pojeździć. 20 km i kolejne zdjęcia.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.