Skocz do zawartości

[10572,4g] Radon ZR Litening by Paviarotti


Paviarotti

Rekomendowane odpowiedzi

no w porownaniu do tego to az taka ciezka nie jest :rolleyes: ale przeciez nie kazdy musi jezdzic na rebie, tylko ona calkiem ladnie by tu pasowala. Ciekaw jestem jak by w tej ramce wygladal skareb bo tez zastanawiam sie nad nia zastanawiam, ale nie wiem czy bylaby dobra. dlugosc mi pasuje, ale czy nie bylaby za wysoka? mam nogi 89cm ( wzrost 183-184cm ).

Teraz jezdze na a6 i sztyce 350mm mam wysunieta do ogranicznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomeks - a jaki masz rozmiar tego Krossa? Mi pasuje, mam sztycą 400 mm wysuniętą o jakieś 1,5 cm więcej niż max przy 350 mm.

 

FF|putek -> hehe :] bez przesady

 

A co do rozmyślań o amorku to mi przyszła na myśl Reba, stary rocznik czarna z białymi napisami :rolleyes: ale nowa Reba (szara? nie wiem jaki to kolor) też by fajnie pasowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz zdjecie tej detki Geaxa na wadze? moje obydiwe waża po 119g.

 

Oj niestety nie mam, musisz mi wierzyć na słowo. Jak kiedyś będę łatał czy coś to wrzucę na wagę. Po prostu trafił mi sie dobry egzemplarz, trzeba ważyć przy kupowaniu :P

 

 

tomeks -> ten Radon w sumie mógłby być dobry. Chociaż jednak minimalnie bardziej wolałbym na Twoim miejscu wziąć 19/19,5" ale niestety nie ma takich rozmiarów.

I podzielam zdanie o starszych Rybkach :D

 

Dzisiaj była pierwsza dłuższa jazda testowa (31 km). Rower bardzo ładnie rwie się do przodu. Bardzo zwinny i skrętny, nie ma porównania do starej ramki Kelly'sa, która była nieźle zamulona. Wydaje mi się, że amor jest dobry, przód nie jest podniesiony wysoko, rowerek jest skrętny i fajnie jeździ się w terenie (na zjazdach bardzo fajna wygodna pozycja po wychyleniu do tyłu, jednak mniejsza ramka robi swoje).

Po 30 km cztery litery od Tune'a nie bolą ;) nawet fajne siodełko, czasami twardawo było ale bardzo długo nie jeździłem i tylek nieprzyzwyczajony i nieroztrenowany.

Jedynie dostrzegłem dwie kosmetyczne wady w rowerku do skorygowania - trochę wyciągnąć sztycę bo wydaje mi się nisko i lepiej założyć oponę przednią bo lekkie bicia miała. Test terenowo-błotny zaliczony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robo -> nie no, nie jest za bardzo do przodu. Wrzucony jest blat, na kasecie coś koło 4-5 rzędu. Wózek na przełożeniu 3:1 ma jeszcze luzu, na 1:8 nie ma nadmiaru. W sumie to myślałem żeby jeszcze skrócić trochę ale jakbym kiedyś się zapomniał i wrzucił na maksymalne przekosy to by mi zrobiło jak w starym rowerze = singla ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierw na co zwróciłem uwage to na świetnie zrobioną rozpiske... Później na genialne zdjęcia, które się miło ogląda, na końcu wpatrzylem się w częśći, które są dosyć ciekawie dobrane, lecz parę rzeczy naprawdę ciazy ten rower...

 

Tak jak któryś z przedmówców napisał Speedneedle + 11kg bike w ogóle nie pasuje...;) (w rozpisce), na zdjęcia wygląda bajerancko :)

 

Nic mi nie pozostaje jak pogratulować i czekać na spadek wagi...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, dzięki za słowa uznania. To jest miód na moje serce :)

 

 

Speedneedle nie pasuje tez zbytnio do mojego tyłka o czym dał dzisiaj do zrozumienia (na dziurach miałem ochotę go wywalić :) ). Z drugiej strony wczoraj przestawiłem bardziej czubem do góry co było błędem. Potrenuję i będzie gicior.

Co do wagi to musowo będzie niższa :) myślę, że przy tych kołach, kokpicie i ramie zejdę spokojnie do 9 9xx g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu, byłem PEWIEN, że ktoś wyjedzie z takim tekstem. Powiedz mi, nie mam racji? Jeżeli Paviarotti zważy cały rower na wadze i nie wyjdzie mu o nawet 1,3g więcej, niż z tego, co pokazała waga dla każdej części - stawiam piwo.

 

Przeczytałem cały topic i dziwię się też, dlaczego większości nie pasuje siodło Tune.. ja na miejscu Paviarottiego bardziej bym go nie brał ze względu na to, że taka decha nie może być wygodna, a sam powiedział, że jeździ turystycznie. Dla niektórych to siodło jest za lekkie jak na jego rower (trudno mi uwierzyć, że można coś takiego powiedzieć). Wniosek z tego chyba tak, że jak się kupuje części to tylko z jednego przedziału cenowego, a potem nie można wymienić jednej części na dużo lżejszą, bo będzie za lekka na rower, tylko od razu całość trzeba, żeby wszystko było z jednej półki.

 

Ja tam bardziej nie rozumiem idei przeżywania katuszy z powodu siedzenia na igle (jak sama nazwa wskazuje).

 

A no i nie wiem, jaki patent można zastosować, żeby odchudzić neopren.. Tzn. można go zdjąć, a wtedy łańcuch w ciągu kilku bardziej wymagających wycieczek wykona swoją pracę i odchudzi tylne widełki o kilka g.

 

A no i proszę, żeby się nikt nie przychrzaniał, że po co się wypowiadam. Uważam swoją wypowiedź za nawet całkiem konstruktywną, więc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Paviarotti zważy cały rower na wadze i nie wyjdzie mu o nawet 1,3g więcej, niż z tego, co pokazała waga dla każdej części - stawiam piwo.

 

Wyjdzie więcej bo nie chciało mi się ważyć smaru do łańcucha :D

 

ja na miejscu Paviarottiego bardziej bym go nie brał ze względu na to, że taka decha nie może być wygodna, a sam powiedział, że jeździ turystycznie.

 

E tam. Nie jeździłem prawie 3 miesiące, pupsko mam odwzwyczajone a siodło źle ustawione. Ludzie robią po 100 km na tym siodle a ja jestem masochistą, więc... sądzę, że mi przypasuje.

Poza tym jak to już ktoś kiedyś powiedzial na forum l-b: w związku z coraz niższą wagą komponentów jestem gotów iść na coraz większe ustępstwa.

 

 

Wniosek z tego chyba tak, że jak się kupuje części to tylko z jednego przedziału cenowego, a potem nie można wymienić jednej części na dużo lżejszą, bo będzie za lekka na rower, tylko od razu całość trzeba, żeby wszystko było z jednej półki.

 

O! to stwierdzenie bardzo mi się podoba. Chociaż patrząc krytycznym okiem to rzeczywiście trochę nie pasuje tu to siodło ;)

 

A no i nie wiem, jaki patent można zastosować, żeby odchudzić neopren..

 

Oj wierz mi, że jest możliwośc odchudzenia go (nawet niekoniecznie "go" tylko zrobienie coś całkowicie innego) bez zmniejszania jego roli.

 

 

Nie no ja rozumiem trochę ludzi, którzy nie pojmują takiej idei lightowania. Ja też się śmiałem jeszcze z 1,5 roku temu jak można zmieniać jakieś części żeby zyskać kilka g. Ale to wciąga jak choroba i tego niezarażony użytkownik roweru nie zrozumie. To co byś powiedział na ludzi, którzy sprawdzają wagi z dokładnością do czwartego miejsca po przecinku? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...