Skocz do zawartości

[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha


Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Wojcio napisał:

Smar w sprayu to zło. Smaruje wszystko dookoła. Kiedyś felgi, dziś tarcze - jeśli kto myśli, że tarcza jest po drugiej stronie, to niech sprawdzi jedno - jak zapach sprayu dociera do nosa, to dociera też do tarcz.  Można niby tak delikatnie naciskać, by nie walił pełną szprycą, ale po co aerozol? 

Expand ma też taką wersję https://expand1.pl/pl/smarowanie-smary-stale/1009-smar-ptfe-aplikator-70ml.html

Na Allegro 12,20 za 70 ml. Więc taniej od odpowiedników Shimano czy Finish Line. W komentarzach ktoś napisał, że nadaje sie do amorków Marzocchi

Ktoś wyżej wspomniał o podobnej dyskusji wśród miłośników broni. Firma ma też coś dla nich :) https://expand1.pl/pl/25-konserwacja-broni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Joker86 napisał:

Temat ciągnie się niewiarygodnie,a może  zastosujemy wszyscy jutro smalec na łańcuch,i zobaczymy jakie będą efekty,myślę że sprawdzi się lepiej niż nie jedna oliwka?Ja kupiłem ostatnio Ice Tollz kosztował mnie 38zł,i już mnie nie interesuje czy napęd będzie brudny, czysty(oczywiście wolałbym czysty) ważne jest to że był drogi i będę go stosował do bólu,bo zapłaciłem za niego kupę kasy. 😄😄

 

 

 

 

 

 

To jest właśnie to o czym pisałem. Są sprawdzone środki, dziesiątki opinii, a ktoś i tak kupuje olej za kupę kasy firmy która zajmuje się wszystkim i niczym. Podziwiam :D

A można było kupić Shimano na mokre i suche warunki i mieć oleju na cały rok albo i dłużej. No albo chociaż coś znanej, dużej firmy np.Morgan Blue czy Muc Off.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testuję dalej swój preparat. Nadal starczył na ok. 100 km w suchych warunkach przy aplikacji po kropelce. Jednak napęd jest wyraźnie czyściejszy, niż po Shimano Wet Lube. Teraz naniosłem lejąc delikatnie na przesuwany łańcuch, z podłożoną pod spodem szmatą. Szybciej i prościej i powinno starczyć na dłużej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem 150 km i łańcuch dopiero zaczyna lekko szumieć. Tak więc ode mnie już wszystko w temacie. Na lato jak znalazł, zobaczymy co będzie jesienią i zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem trochę ponad 50 km na Momum i chyba mi się nie podoba. Rzeczywiście, napęd się nie brudzi tak jak przy oleju. Widać lekko przyciemnione elementy, ale to nie jest czerń jak przy oleju. Widać nawet na korbie, że pył spadał i osadzał się pod zębami. Ogólnie luźnego brudu prawie nie ma.

Tylko co z tego, skoro po tym małym dystansie, napęd chodzi już naprawdę głośno. Nie piszczy i nie trzeszczy, jest po prostu głośny, słychać jak rolki pracują na zębatkach. Nie dziwi mnie to, bo same rolki są "wyślizgane" i aż się świecą.

Pojeżdżę jeszcze trochę, ale chyba się nie polubimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.07.2021 o 22:49, skom25 napisał:

Przejechałem trochę ponad 50 km na Momum i chyba mi się nie podoba. Rzeczywiście, napęd się nie brudzi tak jak przy oleju. Widać lekko przyciemnione elementy, ale to nie jest czerń jak przy oleju. Widać nawet na korbie, że pył spadał i osadzał się pod zębami. Ogólnie luźnego brudu prawie nie ma.

Tylko co z tego, skoro po tym małym dystansie, napęd chodzi już naprawdę głośno. Nie piszczy i nie trzeszczy, jest po prostu głośny, słychać jak rolki pracują na zębatkach. Nie dziwi mnie to, bo same rolki są "wyślizgane" i aż się świecą.

 

Na FB ostatnio też czytałem negatywne opinie na temat tych wosków w płynie. Wnioski - albo produkt przereklamowany albo w ostatnich czasach jego jakość spadła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej ten typ tak ma. Pytałem kolegi który używa Squirt od dawna, a Momum to podobno taki lepszy Squirt. Potwierdził że napęd robi się głośny dość szybko.

Pojeżdżę, ale chyba wrócę do oleju. W MTB lałem co popadnie. Może i jest nieco brudniejszy, ale wciąż cichy mimo dużo gorszych warunków w jakich jeździłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem stare sprawdzone rozwiązania okazują się najlepsze :)

A na forum była juz dyskusja o woskach i rozpuszczaniu parafiny, jak ktos ma ksylen to może z ciekawości wypróbować https://www.forumrowerowe.org/topic/224680-łańcuch-wosk/?page=4

 

Ale chyba najlepiej bedzie kupić 2 oleje: na sucho i mokro. Pewnie Finish Line czerwony i zielony będą tu najlepsze :) Mozna trochę przelać do buteleczki po kroplach i wozić na wypadek, gdyby w trasie napęd zaczał chodzić glośno

https://www.ceneo.pl/2256072#tab=reviews

https://www.ceneo.pl/11018045#tab=reviews

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wczoraj, prawie 60 km z czego spora część w terenie i dobre kilka kilometrów w sypkim piachu, nieco zmieniam zdanie o Momum.

Rzeczywiście wosk tak nie łapie brudu. Jechałem przez głęboki piach, zarówno sypki jak i nieco bardziej zbity, a do napędu nic się nie przykleiło.

Pozostaje kwestia dźwięku napędu. Nie zmienił się, ale ciszej też nie jest :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.07.2021 o 09:32, slavi napisał:

Woskowe 'wyklepują' się po max 50km. Cudów nie ma.

To ja doświadczam cudów od kilkunastu miesięcy. Ostatni to 5 aplikacji na 2500 km. 

W dniu 28.07.2021 o 06:19, Thomlodz napisał:

Na FB ostatnio też czytałem negatywne opinie na temat tych wosków w płynie. Wnioski - albo produkt przereklamowany albo w ostatnich czasach jego jakość spadła

Kupuję nowe porcje regularnie. Przebieg na cicho w suchych warunkach to kilkaset km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nieśmiało, ale chyba muszę przyznać że Momum jest znacznie, znacznie lepsze niż się spodziewałem i na co wskazywały pierwsze kilometry. Dzisiaj wyczyściłem napęd. Wystarczyła sucha szczoteczka do zębów i po pięciu minutach cały napęd był czysty. Potem po kropli wosku na każde ogniwo. Na pierwszej aplikacji przejechałem jakieś 200 km, w sporej mierze w warunkach bardzo wysokiego zapylenia. Myślę że przejechałbym jeszcze całkiem sporo, ale postanowiłem nasmarować przy okazji ogólnego przeglądu.

Jedyny minus jaki zauważyłem, to że na dużym przekosie jednak łańcuch stawia spory opór, zwłaszcza już po jakimś sensownym przebiegu. Na oleju chyba było nieco mniej dramatycznie. 

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...