michalr75 Napisano 21 Października Napisano 21 Października Poszedłem ostatnio pod prąd, bo już mnie zaczął wkurzać mój Edge 520 Plus i kupiłem nowy i jak dotąd chyba jedyny licznik od Corosa - model Dura. Skłoniła mnie do tego przede wszystkim praca na baterii - licznik ma opcję solarną, która doładowuje urządzenie w trakcie jazdy, pozwalając cieszyć się długimi przelotami bez konieczności ładowania (co w przypadku Edge 520+ nie miało prawa bytu - kilkuletnie urządzenie działa w przedziale 5-7h, w zależności czy ma włączony BT, ile różnych czujników obsługuje w trakcie jazdy itp.). Coros w tej materii wymiata - 8h działania i bateria straciła 10%. Do tego nic mu nie brakuje, duży wyświetlacz, mnogość funkcji konfiguracji, znośna mapa (jeszcze nie spotkałem przypadku żeby nie miał jakiejś ścieżki), świetna opcja synchronizowania nowych tras w trakcie działania aktywności (w Garminie to chyba tylko najnowsze modele to mają, za 2x tyle kasy co ten Coros), nie ma się do czego przyczepić. Parowanie z pomiarem Inpeak, czy tętnem Sigma bez problemów, nawigacja startuje od strzału, żadnego przeliczania, włączasz i jedziesz, jak zmienisz trasę to wyznaczy kolejną do śladu a nie każe zawracać jako jedyna opcja (tak było w Garminie). Ogólnie jak na razie jestem mega zadowolony, fajne urządzenie za dobre pieniądze. 3 Cytuj
michalr75 Napisano 21 Października Autor Napisano 21 Października Dostawca map Mapbox: Dane map dla zegarków i liczników rowerowych COROS (w tym DURA) pochodzą z Mapbox. Mapy Google: COROS DURA wykorzystuje dane z Map Google do obsługi nawigacji w czasie rzeczywistym. 1 Cytuj
pecio Napisano Czwartek o 11:18 Napisano Czwartek o 11:18 Największa bolączka Corosa .......... mapy. Pod tym względem jest to poziom dna. Na całe szczęście softowo już poprawili wszystkie błędy ale baaaaaaardzo długo to trwało . Cytuj
michalr75 Napisano Sobota o 21:28 Autor Napisano Sobota o 21:28 (edytowane) Ciekawe, właśnie jestem na wyjeździe w Kotlinie Kłodzkiej, jeżdżę po lesie, singlach, uach wszelkiej maści, wszystkie trasy kreślone w Mapy.com mają pokrycie na Corosie, nawet najbardziej gówniane odcinki gdzie nikt nie jeździ i nie chodzi bo drogi zarośnięte w cholerę. Sporo ludzi o różnych systemach piszą podobne rzeczy, jakby jeździli na księżycu. Gdy tymczasem używając Garmina wiele lat i map wbudowanych fabrycznych nigdy nie spotkałem sytuacji że nie było jakichś ścieżek, nawet w największych ostępach leśnych. Nie wiem jakie masz wymagania ale nie mogę się zgodzić z Twoją tezą co do map Corosa. A skoro już jesteśmy przy liczniku, to 3 dni temu jak zaczynałem wyjazd miałem 90%. Dziś po 24h jazdy zostało 37%. Tylko pierwszego dnia było jakieś słońce, pozostałe dwa to syf i malaria, deszcz, buro i ponuro. Wydawało by się że licznik nie powinien łapać słońca w takich warunkach, ale tylko kilka razy, na jakichś mocno zadrzewionych singlach, zasygnalizował niską efektywność doładowywania. Edytowane Sobota o 21:28 przez michalr75 1 Cytuj
smw44199 Napisano Niedziela o 17:25 Napisano Niedziela o 17:25 (edytowane) Rozumiem, że jazda "po śladzie" z gpx jest jak najbardziej realna? Kolejna sprawa, czy można podać nawigacji współrzędne geograficzne i będzie do nich nawigować? Nawigacja przelicza samodzielnie trasę, czy do tego wymagane jest połączenie z telefonem? Edytowane Niedziela o 17:31 przez smw44199 Cytuj
michalr75 Napisano wczoraj o 08:13 Autor Napisano wczoraj o 08:13 @smw44199 Ja głównie tak jeżdżę i nie mam póki co zastrzeżeń do Corosa w tej materii. Dodatkowo mogę sobie w trakcie aktywności przygotować nową trasę, zrobić synchro i żonglować trasami w dowolny sposób. Czy można wrzucić współrzędne to nie widzę takiej opcji, zwłaszcza ze trasy się wytycza się w różnorakich aplikacjach. Ale pociesze Cię, nie widzę również tej opcji w Garmin Connect, albo nie potrafię tego zrobić Do przeliczania trasy wymagane jest podpięcie do smartfona, działa to bardzo szybko. Rozumiem że ktoś może mieć obiekcje, ale raczej bez telefonu to się nikt teraz z domu nie rusza. Gorzej trochę jak nie ma zasięgu, ale z drugiej strony zawsze można sprawdzić na mapie bezpośrednio w urządzeniu gdzie się jest względem śladu i samemu nawigować w jego kierunku. Cytuj
seawolf688 Napisano wczoraj o 08:41 Napisano wczoraj o 08:41 Jakiś czas temu bushcraftowy wrzucił swoje wrażenia z użytkowania Corsa Dura: Wygląda to na fajną zabawkę do nawigacji i ta bateria jest ogromnym plusem. Cytuj
michalr75 Napisano wczoraj o 10:13 Autor Napisano wczoraj o 10:13 @seawolf688 Oglądałem, to było moje pierwsze zetknięcie z tym urządzeniem. Później czytałem jeszcze tu i tam różne recenzje i w końcu zdecydowałem się kupić - nie żałuję. 2 Cytuj
Mandoleran Napisano wczoraj o 11:57 Napisano wczoraj o 11:57 A jak czytelność w słońcu? Bo patrząc na bushraftowego to widać było że ekran mocno odbija. Cytuj
michalr75 Napisano wczoraj o 11:59 Autor Napisano wczoraj o 11:59 @Mandoleran Fakt, bez dodatków odbija, ale rozwiązaniem jest matowe szkło, kilkanaście złotych na znanym portalu na A. Można tez kupić na Ali silikonowe etui. Cytuj
smw44199 Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu W sumie to myślałem, że urządzenie same w sobie potrafi przeliczyć trasę, skoro tego nie potrafi to imho cena trochę za wysoka, choć trzeba przyznać, że panel pv to fajne rozwiązanie Cytuj
michalr75 Napisano 2 godziny temu Autor Napisano 2 godziny temu @smw44199Powiem tak - miałem ileś tam lat Garmina i sposób przeliczania tras wołał o pomstę do nieba. Zanim licznik ogarnął zmianę trasy to ja już byłem dawno z powrotem w śladzie. Jeśli jedyny wymóg żeby błyskawicznie wytyczyć nową trasę po zjeździe, to komunikacja BT z telefonem który i tak mam zawsze przy sobie, to serio, nie przeszkadza. Czy cena ma z tym coś wspólnego? Moim zdaniem nie ma. Urządzenie na to co oferuje nie kosztuje fortuny, Garminy są często dwukrotnie droższe, a ludzie mimo że psioczą to dalej je kupują, więc wnioski można sobie samemu wyciągnąć. Poza tym Polakowi nie dogodzisz, my mamy roszczeniowość wyssaną z mlekiem matek. Cytuj
smw44199 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Nie mam specjalnych wymagań do sprzętu, sam korzystam z geoid cc600 który kosztuje 10x mniej i jestem zadowolony, ale wydając więcej chciałbym mieć więcej możliwości. Określenie "roszczeniowość", nie może dotyczyć sprzętu na który wydajemy swoje ciężko zarobione pieniądze. Można to nazwać wymaganiami niczym innym. Moim ideałem byłby licznik z OSM i możliwością samodzielnego planowania trasy w cenie powiedzmy 1000zł. Na Garmina nawet nie patrzę z różnym powodów Cytuj
michalr75 Napisano 1 godzinę temu Autor Napisano 1 godzinę temu Jest taka masa urządzeń na rynku że można wybierać jak w ulęgałkach. Przy czym jak się okazuje nie ma takiego który byłby idealny. Co do cen, to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czego kto oczekuje i jakie pieniądze jest w stanie za to zapłacić. Przykładowe ceny: Garmin 850 - 2300 PLN Garmin 550 - 1900 Wahoo Elemnt Bolt v3 - 1300 Karoo Hammerhead 3 - 1700 Coros Dura - 1250 Chińskie liczniki - 500-600. Ja już miałem dość użerania się z Garminem, wybrałem Corosa ze względu na baterię, funkcje podjazdów (nie było w 520 Plus), możliwość synchronizacji i aktualizacji tras podczas trwania aktywności, reszta funkcji jest standardowa dla większości w/w wszystkich urządzeń - można jechać po śladzie, parować z czujnikami, nawiguje turn-by-turn. 4 ostatnie dni spędzone w Kotlinie Kłodzkiej, po 7-9h w terenie, bateria zeszła z 90% do 26-ciu, zero ładowań w tym czasie oprócz zasilania słonecznego. Czytałem że ludzie ten licznik ładują raz na pół roku, jest to pewnie wykonalne przy słonecznej pogodzie, natomiast jak się jeździ po lesie gdzie jest ciemno, szaro i buro, to nie ma szans na taki wynik ale i tak te 30h+ to jest wynik imponujący. Garmina musiałbym ładować ze 3 czy 4 razy. Cytuj
Mandoleran Napisano 41 minut temu Napisano 41 minut temu Komputerek raczej bardzo dobrze wyceniony do możliwości jakie oferuje. Sam na pewno będę kiedyś rozważał jak mój Bolt v2 zdechnie, bo póki co działa i nic mu nie dolega. 1 godzinę temu, smw44199 napisał: Nie mam specjalnych wymagań do sprzętu, sam korzystam z geoid cc600 który kosztuje 10x mniej i jestem zadowolony, ale wydając więcej chciałbym mieć więcej możliwości. Określenie "roszczeniowość", nie może dotyczyć sprzętu na który wydajemy swoje ciężko zarobione pieniądze. Można to nazwać wymaganiami niczym innym. Moim ideałem byłby licznik z OSM i możliwością samodzielnego planowania trasy w cenie powiedzmy 1000zł. Na Garmina nawet nie patrzę z różnym powodów Na 2 rowerze też mam cc600 i jako komputerek do codziennej aktywności jest spoko, a funkcje nawigacyjne są tam tylko skromnym dodatkiem, na pewno na wyprawy się nie nadaje. Z kosztami trzeba się nieco liczyć, no ale rower to w dużej części hobby a każdy "demon" swoje kosztuje. Coros ze swoim 1250 naprawdę jest konkurencyjny, jak będą długo aktualizować mapy to można być spokojny. A planować trasy można byle gdzie i wrzucać na komputerek Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.