[Opony] Jakie opony do budżetowej szosy

[knapollo13]

Cześć, 

Fabryczne opony w końcu dokonały żywota więc zastanawiam sie które teraz zakupić. Robię raczej mało kilometrów, w ciągu sezonu będzie to okolo tysiąca. Mam budżetówce z decathlon tribana RC 120. Z racji ze mieszkam w dużym mieście (Gdańsk) potrzebuje czegoś w miarę uniwersalengo. Słyszałem ze moge włożyć opony o szerokości miedzy 25 do 35mm. Czasami zjadę na szutr ale to raczej sporadycznie więc jakis naprawdę delikatny bieżnik będzie wskazany. 

Z racji na cenę roweru chce zamknąć sie w oponach do 200. 

Z własnego rozeznania znalazłem 3 modele które zwróciły moją uwagę.

Opona CONTINENTAL Contact Speed

Opona VITTORIA Zaffiro Pro IV G+

Opona CONTINENTAL Ride Tour

 

Jak mówiłem jestem zielony więc czekam na jakieś bardziej merytoryczne opinie 

 

Dziękuję za góry 

[RabbitHood]

100 zł za oponę szosową to takie minimum.

Pewnie wziąłbym konciaki - ale bym się z tego wyboru nie cieszył:

https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-grand-prix-pd4469/?v_Id=19718

[szajbna]

28 minut temu, knapollo13 napisał:

Opona VITTORIA Zaffiro Pro IV G+

https://www.bikestacja.pl/opona-vittoria-zaffiro-pro-iv-g2-0-700x25-zwijana-p-1411.html

Używam i jestem zadowolony. 

28 też mają 

https://www.bikestacja.pl/opona-vittoria-zaffiro-pro-iv-g2-0-700x25-zwijana-p-25194.html

Edytowane 17 Czerwca przez szajbna

[Mihau_]

Ogarnij sobie ultrasport III, dobre i tanie

[knapollo13]

2 godziny temu, RabbitHood napisał:

100 zł za oponę szosową to takie minimum.

Pewnie wziąłbym konciaki - ale bym się z tego wyboru nie cieszył:

https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-grand-prix-pd4469/?v_Id=19718

A jakie jest minimum z którego byś się cieszył?

 

 

 

[itr]

Pojeździłem na 25 jak wyżej ( ale zwijanych) dobre opony. 
Pojeździłem na zwijanych Zaffiro 28 starszy wzór z allegro za 50 zł. Opona mimo fabrycznych spękań na bokach  trwała, przyczepna, miła,  bez lęku ma szutrach twardych.  Grand Prix jest szlachetne, i szkoda jechać po kamyczkach, a Zaffiro jest jak czołg, po prostu jedziesz nie myślisz o przebiciu.
 

Edytowane 17 Czerwca przez itr

[Greg1]

Mam Continental Ultrasport III 700x28c i są o.k., po jakichś szutrach sporadycznie też przejeżdżam i dają radę chociaż trochę uślizgów bocznych się zdarza jak się trafi bardziej luźna powierzchnia. Występują one też w rozmiarze 700x32c ale tylko w drucie. Miałem też Schwalbe Lugano 700x28c i one potrafiły się uślizgnąć na asfalcie jak na łuku było trochę piasku czy żwirku więc nie miałem do nich zaufania

[ernorator]

Lugano to bardzo zła opona jest, pamiętam bo będąc nieświadomym szosowcem jeździłem na tym co przyszło z rowerem. Jak zmieniłem na gp5000 to był inny rower. 

Continental Ultra Sport III, niskie opory toczenia, niezła odporność na przebicia, dobrze trzyma asfalt, bardzo przyjemna cena. 

Edytowane 19 Czerwca przez ernorator