Przecietny Napisano Poniedziałek o 14:35 Napisano Poniedziałek o 14:35 Cześć Pisze z prośbą o poradę, bo czuje się jak totalny amator i nigdy nie spotkałem się z takim problemem. Nie mogę załozyć opon na obręcze, do tej pory na obręczy była opona schwalbe rocket ron i ona wchodzi "ręcznie" bez żadnego problemu. Z pewnych powodów postanowiłem je zamienić na race king drut, połamałem kilka łyżek, zniszczyłem dwie dętki taśmę na obręczy i nic nie zrobiłem. Pomyślałem "dobra może te opony z tym drutem są nie halo".(Chociaż już je kiedyś używałem mają z 600km) Wziałem zatem race kingi zwijane połamałem 3 nowe łyżki a 3 kolejne pogiąłem tak,że są do śmieci a opona jak nie siedziała tak nie siedzi. Załamuje ręce, poczytałem sposoby jakich używali inni i nic. Stąd pytanie czy jest jakiś patent żeby to założyć czy mam to wszysto w śmietnik walnąć bo nerwów już mi brakuje a wyglada na to,że szybciej zniszcze obręcz niż założę te opony. Kurka zakładałem trudną do zliczenia ilość opon na różne obręcze ale takich historii to jeszcze nie miałem. Nie sądze,że może być tak,że się nie da. Chyba czegoś nie umiem😩 Cytuj
KSikorski Napisano Poniedziałek o 16:29 Napisano Poniedziałek o 16:29 Wciskać oponę jak najgłębiej w rowek w którym są otwory na nyple i z dwóch strono bwodu obręczy naciągać kierując też do rowka i musi wejść. Odkąd doszedłem do wprawy wszystkie opony zakładam tak bez użycia łyżek. Cytuj
chrismel Napisano Poniedziałek o 16:46 Napisano Poniedziałek o 16:46 Polecam: https://bbbcycling.com/en_en/btl-78-easytire 1 Cytuj
Przecietny Napisano Poniedziałek o 16:50 Autor Napisano Poniedziałek o 16:50 @KSikorski jeśli dobrze rozumiem Twój sposób to dętke od razu w oponę potem nałożyć na koło i ześlizgiwać po obręczy do srodka ściskając palcami? @chrismel jeśli będzie mnie to częściej spotykać to będe musiał o czymś takim pomyśleć. Cytuj
KSikorski Napisano Poniedziałek o 17:03 Napisano Poniedziałek o 17:03 Najpierw wkładasz obręcz do pustej opony. Zahaczasz od dołu oponę za obręcz wpychając ją w rowek. Zaczynasz nasuwać oponę na obręcz oburącz począwszy od miejsca gdzie ją zahaczyłeś. Ja to robię tak, że stopami i łydkami blokuję koło żeby nie uciekało, kciukami zapieram się za obręcz od strony brzucha (to jest od strony na którą NIE nasuwam opony), a palcami wskazującymi i resztą naciągam oponę. 1 Cytuj
Przecietny Napisano Poniedziałek o 17:15 Autor Napisano Poniedziałek o 17:15 @KSikorski teraz rozumiem, dzieki będe próbował w ten sposób Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano Poniedziałek o 18:00 Mod Team Napisano Poniedziałek o 18:00 Zaczynasz od wentyla ? Tu gość cierpliwie ugniata od 10 do 15 minuty, a używa łyżek plastikowych w ciężkich przypadkach : PS kiedyś w akcie desperacji użyłem nawet taśmy klejącej, żeby założony fragment mi nie wyskakiwał z powrotem na zewnątrz 1 Cytuj
NerfMe Napisano Poniedziałek o 18:46 Napisano Poniedziałek o 18:46 Ciekawy film i autor też poleca łyżki Pedrosa. Nie ma opcji by się złamały. Używam dwóch sztuk od kiedy pamiętam i do dziś działają. Nie widzę opcji by je złamać. Cytuj
Przecietny Napisano Poniedziałek o 20:02 Autor Napisano Poniedziałek o 20:02 Cytat Zaczynasz od wentyla ? Tak zawsze robiłem, dziś próbowałem różnych opcji, ostatecznie się udało a łyżki połamałem bo źle robiłem, za mocno się z nerwów mściłem nad tym😁. Do tej pory tylko czytałem o problemach i zastanawiałem się jak to jest,że inni je miewają a mi zawsze szło gładko. Dziś już wiem.😁 Ciekawe,że na inne koła wchodziły sprawnie. Gdybym kiedyś zdecydował się na Race Kingi do tych drugich kół zamiast Rocket Ronów to znałbym temat. Inna sprawa, że jak zawsze szło łatwo to nie musiałem kombinować i nie próbowałem innych sposobów tylko ten swój własny który przy większych problemach zawiodł. Cytuj
Przecietny Napisano Poniedziałek o 20:20 Autor Napisano Poniedziałek o 20:20 (edytowane) Najśmieszniejsze, że teraz po tej walce zastanawiam się w ogóle czy brać ten rower, bo w razie złapania kapcia w terenie nie dam rady dętki wymienić😅 Dzięki wszystkim za porady. Edytowane Poniedziałek o 20:21 przez Przecietny Cytuj
chrismel Napisano Poniedziałek o 20:22 Napisano Poniedziałek o 20:22 (edytowane) Kupujesz ten narzędź który podlinkowałem i każdą oponę zakładasz w moment nie łamiąc przy okazji łyżek czy palców u rąk Nic nie trzeba ugniatać. Nie wiem po co ludzie się tak męczą skoro mniej więcej pięć dych rozwiązuje problem całkowicie. Tu masz wersję mobilną: https://biostern.abstore.pl/narzedzia-i-klucze-pro-team-lyzki-do-opon-czarne,c98,p9115,pl.html Trzeba tylko pamiętać że to rozwiązuje problem zakładania a nie zdejmowania. Edytowane Poniedziałek o 20:24 przez chrismel Cytuj
Przecietny Napisano Poniedziałek o 20:38 Autor Napisano Poniedziałek o 20:38 Zdejmowanie zawsze jakoś pójdzie ale chyba faktycznie przy okazji następnych zakupów w biostern zamowię sobie wersje mobilną. To duże które linkowałeś wcześniej znałem ale tych małych nie.👍 Cytuj
KSikorski Napisano Wtorek o 07:13 Napisano Wtorek o 07:13 Swoją drogą poszedłem dziś rano do garażu sprawdzić jak sobie poradzę z założeniem opony i dętki jednocześnie, bo nie robiłem tego z 6 lat. Założyłem, lecz przypomniałem sobie dlaczego nie rozumiem ludzi z uporem maniaka używających dętek. Trudniej założyć oponę, nie łata się samo, zero zalet 😄 Cytuj
wolek Napisano Wtorek o 07:38 Napisano Wtorek o 07:38 11 godzin temu, chrismel napisał: Kupujesz ten narzędź który podlinkowałem i każdą oponę zakładasz w moment nie łamiąc przy okazji łyżek czy palców u rąk Nic nie trzeba ugniatać. Nie wiem po co ludzie się tak męczą skoro mniej więcej pięć dych rozwiązuje problem całkowicie. Tu masz wersję mobilną: https://biostern.abstore.pl/narzedzia-i-klucze-pro-team-lyzki-do-opon-czarne,c98,p9115,pl.html Trzeba tylko pamiętać że to rozwiązuje problem zakładania a nie zdejmowania. Ale tego typu przyrząd też nie pomoże w przypadku bardzo szerokich opon - 2.4 i szerszych. Cytuj
Przecietny Napisano Wtorek o 08:25 Autor Napisano Wtorek o 08:25 Cytat nie rozumiem ludzi z uporem maniaka używających dętek Czyli nie rozumiesz takich jak ja😁 Po prostu często coś wymyślam i zmieniam opony i nie chciałoby mi się bawić tak często w mleko i czyścić wszystkiego,bo taka moja fanaberia,że muszę mieć wyczyszczone do zera a i tak się nie udaje. Opona z 525 gramów waży 535 a druga już 570 tragedia,że ujechać się nie da🤣🤣. Ale czasem mnie najdzie i zalewam stansem także u mnie jest różnie. Do tego nie wszystkie koła mam TR. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.