Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@NerfMe jak dla mnie to się leży na nim a nie siedzi ;) mam 204cm wzrostu i ramę XXL, tzn wziąłem za duży? bo w drugą stronę gdybym wziął jeszcze większy (takich nie ma w ogóle) to leżał bym jeszcze bardziej. 

 

Napisano

Po prostu sobie założyłeś, że chcesz rower górski więc kupiłeś rower górski nie biorąc pod uwagę, że podejście do geometrii trochę się zmieniło od czasu wyprodukowania twojego poprzedniego roweru. 

Błąd w założeniach i tyle, pozycja na marlin jest wyprostowana jak na dzisiejsze standardy. Trzeba było napisać, że chcesz wiedzieć na rowerze jak na kiblu to byśmy ci jakiegoś crossa podrzucili.

Btw usiądź na tym rowerze i niech ci ktoś zrobi zdjęcie "z boku" to zobaczysz, że do leżenia to tam jeszcze duuooozo brakuje 

Napisano

@Mihau_ tak, masz rację. Założenie było takie a nie inne, ponieważ na trekkingu nie było by mi wygodnie po trasach, które robimy z dziewczyną. Kiedyś pożyczyłem od ojca rower trekkingowy i nie jechało mi się dobrze po takim mieszanym terenie.

Zrobię zdjęcie i sprawdzę bo np moja dziewczyna też mierzyła tego Marlina 7 w swoim rozmiarze i odrzuciła go dlatego, że "zbyt mocno leżała". Ja nie zwróciłem na to uwagi bo skupiłem się na tym, że kolana są w odpowiedniej odległości od kierownicy (na wszystkich poprzednich czułem, że są za blisko).

Teraz na weekend byliśmy w Obiszowie, jest tam trasa MTB. Zrobiliśmy połowę trasy i odczucia z roweru są takie, że lepiej się podjeżdża, ale ogólnie pozycja dla mnie tragedia. Ręce bolą od opierania się o kierownicę, rower jest mniej stabilny właśnie przez to, że zamiast trzymać kierownicę to się o nią opieram całym ciężarem. Ogólnie zrobiliśmy 50 km z kilkoma przerwami po drodze i nie wyobrażam sobie aby zrobić w takiej pozycji 50 km na raz. 

 

Napisano

Drugą kwestią jest, że prawdopodobnie mięśnie wewnętrzne Twojego korpusu są zbyt słabe i dlatego opierasz się na kierownicy rękoma. Trochę pojeździsz, mięśnie core się wzmocnią, ciało się przyzwyczai do pozycji i będzie dobrze. Możesz też trochę wzmocnić mięśnie core jakimiś ćwiczeniami. Ustaw też sobie optymalnie rower, siodełko góra-dół i przód-tył, jeśli chwyty są twardymi plasyikami to je wymień np. na Esi Chunky, jeśli kierownica jest prostą rurą do xc to możesz ją wymienić na taką bardziej trailową z lekkim wzniosem oraz wygięciem do góry i tyłu (upsweepem i backsweepem)

  • +1 pomógł 1
Napisano

"...jeśli kierownica jest prostą rurą do xc to możesz ją wymienić na taką bardziej trailową z lekkim wzniosem oraz wygięciem do góry i tyłu (upsweepem i backsweepem) ..."

tak, to powinno znacznie poprawić, max upsweep 35-40mm

Napisano (edytowane)

@Greg1 nie sądzę, że chodzi o zbyt słabe mięśnie, ja po prostu zsuwam się z siodełka, lecę do przodu... Czuję, że to nie chodzi o brak siły aby utrzymać pozycję. W momencie kiedy puszczam kierownicę z automatu leci mi nic nie wyszło do przodu przez co tracę równowagę. Jestem wysportowaną osobą, nie twierdzę, że mam super mocne mięśnie core, ale na 100% na tyle mocne aby utrzymać pozycję na rowerze. Jestem w stanie puścić kierownicę i jechać bez trzymania rękami, ale żeby to zrobić muszę najpierw wysunąć na maksa barki aby odciążyć pozycję lub "bujnąć" się leciutko do tyłu w momencie puszczania kierownicy...

Myślę, że zmiana kierownicy na taką jak piszecie być może coś da, ponieważ jak ze zmęczenia podnosiłem się na kierownicy na samych dłoniach aby trochę odsapnąć to wtedy czułem, że zbliżam się do tej równowagi, którą powinienem mieć w pozycji wyjściowej.

Jeśli chodzi o kierownicę to możecie coś polecić? Lub jakiej firmy brać? czy nie ma to większego znaczenia i po prostu wziąć o takich parametrach jak napisaliście?

 

Edytowane przez Mich1234
Napisano (edytowane)

 @Mich1234 ja też potrzebowałem sporo czasu aby się wygodnie usadowić na rowerze (właściwie na moich rowerach), były przymiarki, dużo wymieniłem i to bez kompromisów, wygoda przede wszystkim, a nie "pieprzenie estetów", ale każdy ma inny tyłek i tak to trzeba rozważać👍:

Pozycja pochylona "areo"😉 wymaga aby ręce odwaliły swoją część roboty i nie ma zmiłuj. Jeśli permanentnie zsuwasz się do przodu, to podnieś siodełko "dziobem do góry", wcale nie musi być poziomo, dopiero ból tyłka pokaże czy to dobry/zły pomysł. Kup obrotowy mostek, regulacja pokaże jak wysoko potrzebujesz kierownicę, jednocześnie samoczynnie się skraca. Gięta kierownica to już max komfortu, idziesz w "holenderkę". Jak już się usadowisz to kupisz docelowe szpeje😄😂 

Edytowane przez Turysta05
Napisano

W rekreacyjnym zastosowaniu nie ma większego znaczenia, ja z racji, że mam rower mtb Kellys chciałem kupić kierownicę Kellys xc70 ale ostatecznie, pod wpływem impulsu, będąc akurat w Decathlonie kupiłem z Deca, chyba tą - link.

Jęśli chodzi o te "lecenie do przodu" jak się puści kierownicę to w crossach czy innych trekkingach z bardziej wyprostowaną pozycją można utrzymać pozycję bez lecenia do przodu i bez przyśpieszania pedałowania, jak radzą niektórzy jutubowi doradcy ale przy współczesnych mtb z dość wyciągniętą geometrią nie jest to już takie oczywiste. Ustaw optymalnie siodełko, zabierz nawet ze sobą imbus na następną wycieczkę i lekko kombinuj, trochę w przód, przejedź się, trochę w tył, przejedź się, trochę dziób w górę, przejedź się, itd., itd.

Napisano (edytowane)

@Turysta05 bawiłem się z siodełkiem i ciągle jest to samo. Zaryzykuję z kierownicą na początek.

 

@Greg1 imbus mam ciągle przy sobie i kombinuję, ale za bardzo nic to nie daje. Zaczynam od kierownicy.

 

Zamawiam tą: https://www.centrumrowerowe.pl/kierownica-mtb-pro-lt-pd16141/?v_Id=147597 zobaczymy co się stanie :) Do tego gripy Esi extra chunky i mam nadzieję, że będzie ok.

Edytowane przez Mich1234
  • 2 tygodnie później...
Napisano

TOCAS,

dobrze piszesz 

MICH1234,

na moim przykładzie jak szukałem wygodnej i komfortowej pozycji. Ja jestem po kilku operacjach kręgosłupa i z tego powodu mam też dodatkowo problemy z nogami. Stary Giant MTB 19,5" dawał mi popalić wąskim i długim siodełkiem oraz prostą kierownicą. Bolał mnie tyłek i kręgosłup. Ważę ok. 92 kg. Co zrobiłem? Wymieniłem siodełko na krótsze i szersze ..  żelowe Royal 250 x 210 mm ...w dodatku damskie (!) 60-90°. Podniosłem jego nosek lekko do góry (poziomica) i przesunąłem je do tyłu tak, aby kolano (rzepka) było prostopadle do pedału dla Max. opuszczonej nogi na pedale. Dwa. Wymieniłem płaską kierownicę na kierownicę ze wzniosem 100 mm (!). Na niej też pod innym kątem zamontowałem oryginalne gripy. To wszystko spowodowało, że jeździ mi się teraz bardzo wygodnie i komfortowo. Sądziłem wcześniej, że pozycja wyprostowana jest dla mnie najbardziej korzystna, i komfortowa. NIE. Byłem w błędzie. Te zmiany jednak spowodowały, że mając ręce na kierownicy i kąt 60° po tych poprawkach jest dla mnie OK. Ręce odciążają kręgosłup (a prosta pozycja go obciąża !), a jednocześnie nie czuję, abym przenosił na nie ciężar całego ciała zsuwając się z siodełka. Tak mogę pedałować nawet dziesiątki km 🤗

W dniu 9.04.2025 o 14:23, Mich1234 napisał:

@NerfMe jak dla mnie to się leży na nim a nie siedzi ;) mam 204cm wzrostu i ramę XXL, tzn wziąłem za duży? bo w drugą stronę gdybym wziął jeszcze większy (takich nie ma w ogóle) to leżał bym jeszcze bardziej. 

 

I to jest błąd. LEŻENIE, czyli jesteś ...  wyciągnięty.

Polecam ci policzyć jeszcze raz. "Jaki jest mój rozmiar" ... z tego GIANT linku ...

https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-3-2022

Obejmuje WSZYSTKIE części ciała ... bez przesady 🤪

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...