Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

A ktoś jest w stanie doradzić czy taką trasę https://mapy.com/s/behotonuge przyjemniej robić zgodnie ze wskazówkami zegara czy przeciwnie?

Na FB jest dziewczyna, która ma objeżdżone tamte strony, ale nie pamiętam nicku. Ktoś ją kojarzy?

EDIT.

Znalazłem! Anita Sięka 🙂.

Edytowane przez chudzinki
Napisano

Z Obidowej na Turbacz lecie wygodna stokówka ( Trasa Narciarska Śladami Olimpijczyków) więc w miarę łatwo zdobywać tam wysokość więc to dobra opcja na rower. Ta dolna część trasy to już nie pamiętam jak tam jest ale generalnie powinno być w dół :)

  • +1 pomógł 1
Napisano

Początek faktycznie jest smętny ale to standard w Gorcach. Dopiero jak się wyleci wyżej robi się ciekawie. Tyle, że nie wiem jak tam formalnie jest z jazdą na rowerze, trzeba by to sprawdzić.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Trzeba pamiętać, że ta część Gorców to sporo prywatnych lasów czyli rozp...cha wszystkim co ma silnik. A właśnie rozpoczęli najlepszy dla nich czas w sezonie. Ostatnio robiłem trip od Mogielicy po Gorc. Na tej pierwszej i dalej rower czyściutki a na drugim niestety się ugnoiłem. Już nawet 3 niemaszków na elektrycznych moto tu przywiało takie eldorado jest:woot: Jak już jechać to przynajmniej po 2-3 dniach suchych bez opadów. 

  • +1 pomógł 1
Napisano

 

Były plany na Turbacz lub Leskowiec z Potrójną i Gibasówką, a po dogłębnej analizie pogody wylądowaliśmy w BB...

image.thumb.png.5fe627676c59a6d0b619aa7ba1cb6af9.png

 

W tym roku to już chyba koniec górskich jazd ... 😐

Napisano

E no...na Potrójną to mus jechać. Zaglądnij do chatki...świetny klimat chłopskiej chałupy i bezbłędne bułki pieczone na bieżąco :)   No i plenery obłędne.

Napisano

W zeszłym roku sporo jeździłem po gorcach, od Gorca w stronę Turbacza nie ma "legalnej"" trasy rowerowe, inna sprawa, że dużo osób i tak tam jedzie, pod koniec lipca zatrzymał mnie strażnik informując, że jest tutaj zakaz poruszania się rowerem, na jakieś 6-7 jazd jakie tam byłem raz miałem taką sytuację, znajomi, którzy jeżdżą nigdy nie spotkali się z kontrolą, nie mniej jednak pod kątem zjazdów, chyba najciekawsza opcja to niebieski z Gorca w stronę szczawy. Reszta tych szlaków dosyć monotonna, na spokojną :turystyczną" jazdę chyba najlepsza opcja z lubomierza żółtym na Turbacz (trasa rowerowa - więc legalna), szeroka szutrówka z miejscami stromszymi odcinkami, nic specjalnego ale jak ktoś chce wyjechać na Turbacz chyba najprościej. 

Nie jestem pewny co do legalności szlaku z Turbacza w stronę przełęczy knurowskiej (część GSB) do Kiczory na pewno legalny potem ciężko powiedzieć, zjeźdżałem kilkukrotnie i poza krótkim odcinkiem 300-400 m z ścianką, dosyć łagodny i prosty szlak. 

Jeśli by ktoś szukał ciekawej alternatywy rowerowej, super miejscem jest Magurski Park Narodowy, start w Foluszu, dojazd od polany świerzowej i stamtąd już wbijamy się w las, czy to w stronę Świerzowej a dalej kolanina czy w stronę Magury wątkowskiej a dalej kornut. Sytuacja ta  sam co w gorcach, wyznaczone szlaki rowerowe ale super alternatywy po szlakach, zjazdy miejscami wymagające (kolanin) czy bardziej flow zielony do kornut + łączenie z zółtym na folusz.

  • +1 pomógł 1
Napisano

@Xzc, dzięki, ale odnoszę wrażenie, że Twoja jazda jest zgoła odmienna od mojej 😀.

Niemniej przeanalizuję sobie to co napisałeś, bo póki co to dla mnie czarna magia.

Magurski póki co za daleko, objeżdżamy bliższe okolice.

 

Napisano

Magurski wrzuciłem tutaj dla osób, które będą czytać i może przypadkiem natkną się na to, miejsce bardzo mało znane, totalne odludzia, przypadkiem tam trafiłem a pod kątem rowerowym (od XC po enduro) jest super, może nie ma widoków, ale profile tras są świetne. 

Gorce to przede wszystkim widoki i mocno popularne miejsce, tak masz rację moja jazda zdecydowanie bardziej skupia się ta technicznych odcinkach niż na tym czy trasa oferuje jakieś walory widokowe, jak dla mnie minus gorców to masa ludzi w sezonie. Przy schronisku na turbaczu w weekendy problem z przejazdem przez ilość turystów, zjazd z czoła turbacza w kierunku schroniska mega zatłoczony. Jako samo miejsce na pewno warto przyjechać w Gorce, ale pod samym aspektem czerpania przyjemność ze zjazdów po szlakach to nie do końca najlepszy kierunek. 

Na trasie z gorca w kierunku turbacza jest super singiel, zaczyna się zaraz za wieżą na Gorcu, ma może ok 500m może ciut więcej, fajny techniczny odcinek, ale potem w drodze na Turbacz niestety atrakcji brak :P

No i podjazd na turbacz poza żółtym to generalnie srogi wypych, jeśli mówimy o rozpoczęciu do strony ochotnicy, czy szczawy, także to też średnio przyjemna forma na turystyczną trasę, nie wiem jak jest od drugiej strony tj. Rabki czy obidowej, natomiast jedyny ludzki podjazd z tych stron to właśnie ten żółty z Lubomierza.

Napisano

Masz na myśli to https://mapy.com/s/colepekege ? Bo na Stravie to kiepsko wygląda 🤔.

Cytat

Przy schronisku na turbaczu w weekendy problem z przejazdem przez ilość turystów, zjazd z czoła turbacza w kierunku schroniska mega zatłoczony.

To chyba prawie wszędzie tak jest. W sobotę na Szyndzielni była katastrofa...

Napisano

Nie to. Kudłoń jest parkowy. Tam się śmiga ale poza sezonem i pod wieczór by nie złapać parkowych na Borku. Tu masz opcję jaką wspinam się na Gorc i dalej na Turbacz. Od tej strony nikt ci nic z parkowych nie zrobi poza może info, że "nie powinno się". Nie ma od Gorca znaków zakazu dla rowerów. Jak jest to od strony Turbacza na Jaworzynie. Zjazd przez Borek najlepiej choć ciągnie się strasznie długo; 

https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49.5935030,20.2349910;49.5904614,20.2407217;49.5881245,20.2350140;49.5852310,20.2388763;49.5836729,20.2463865;49.5827650,20.2497810;49.5799722,20.2486825;49.5771200,20.2556777;49.5778018,20.2662134;49.5750607,20.2572870;49.5700750,20.2514260;49.5657820,20.2550550;49.5650030,20.2528610;49.5632410,20.2500930;49.5571776,20.2341986;49.5522082,20.2173543;49.5499669,20.1894164;49.5464307,20.1695895;49.5496500,20.1586760;49.5425980,20.1495530;49.5414045,20.1504064;49.5399210,20.1499430;49.5415437,20.1483464;49.5427580,20.1465000;49.5454283,20.1318240;49.5438210,20.1185540;49.5636949,20.2548677;49.5428470,20.1113410#49.57231/20.25201/13

Najlepiej bez wielkiego gnoju jechać na Turbacz z pod parkowego parkingu w Lubomierzu-Rzekach. Masz albo rowerowy super drogą na Jaworzynę albo doliną też rowerowymi przez Borek na Czoło Turbacza. Konkretnie niebieski potem żółty. 

A Gorca niebieski faktycznie super. Można go przedłużyć w lewo na dziką ścieżkę do szutru. Na trailforksie jest zaznaczony jako "hard Gorc" co zupełnie nie ma potwierdzenia w terenie. Dużo trudniej jest wcześniej na szlakowej rynnie. 

A weekendy to się w ogóle w wielu miejscach jeżdzić już nie daje. No ale wiadomo wielu ma pracę i nie da rady inaczej i klops. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...