marvelo Napisano 18 godzin temu Autor Napisano 18 godzin temu Jak się dobrze pokombinuje, to obniżanie wagi nie musi być (oczywiście do pewnej granicy) bardzo drogie. Dużo wniosły lekkie koła, dętki TPU i lekkie opony. Ale nawet na drobiazgach można sumarycznie sporo urwać. Oczywiście to już właściwie nie jest ten sam rower (no i trzeba cenę wyjściową pomnożyć razy dwa i pół), bo z oryginału została tylko rama, stery, zacisk sztycy i siodełko. Tyle. Ale biorąc pod uwagę, że sercem roweru jest rama, jest to wciąż zmodyfikowany Madani Cabrero. Na pewno drugiego takiego samego nie ma. Dla jednych połączenie tych wszystkich części może być mezaliansem, dla innych ciekawostką, fanaberią, dziwactwem, a dla mnie jest prostu doświadczeniem, drogą, poszukiwaniem, gonieniem króliczka. Właściwie to spokojnie mógłbym żyć bez tego roweru, bo i tak mam już kilka, a w teren czy nawet na wyścig mogę się wybrać stalowym sztywnym Bianchi, ale zawsze to coś nowego, jakaś motywacja do działania i do jazdy. Dziś na przykład na tym nowym secie przejechałem próbnie po asfalcie 34,5 km (wspominane już kiedyś Bobrowe), specjalnie na odblokowanym amortyzatorze i ciśnieniu obniżonym do 60 PSI (wtedy sag wynosi około 15 mm, a przy 100 PSI był 10 mm). Pomimo wrażenia jazdy na pontonie i sporego bujania przy mocniejszym deptaniu (tłumienie ustawione na dwa kliknięcia od zera) licznik pokazał średnią z trasy 27,9 km/h, a spore fragmenty (z wiatrem) jechałem z prędkością 40-50 km/h. Dziurawy asfalt połykał bez zająknięcia, na płytach betonowych też sporo łagodził. Coś tam ten amortyzator już wybiera, choć buja wyraźnie bardziej niż oryginalny. Jednak te straty anergii nie są aż tak duże jak się wydaje, trzeba trochę inaczej pedałować, ale nie mogę powiedzieć, że ten rower jest mułowaty przez to bujanie, bo całkiem dobrze idzie jak się przyciśnie. Mniejsza o ponad kilogram waga od sprężynowego uginacza Leto też pewnie ma w tym swój udział. W sumie, za te 400 zł (amortyzator plus pompka) to całkiem sensowny upgrade, sporo zmienia, choć trzeba się trochę przestawić, bo jednak powietrzny zachowuje się inaczej niż sprężynowy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.