marvelo Napisano 27 Marca Autor Napisano 27 Marca Zważyłem zacisk sztycy (obejma 34,9 mm): Jakiś lekki na śrubę to nawet poniżej 20 g, więc coś tu można urwać. Rower w całości był ważony z wpiętym licznikiem: I jeszcze ten kapsel sterów ze śrubą i podkładka 10 mm (z innych sterów, ale tu pewnie wielkiej różnicy nie ma, jedynie u mnie trzy podkładki 10, 5 i 3 mm na wierzchu): Ostatecznie, od wagi 2283 g odejmuję jeszcze te 90 g i mamy 2193 g. Niby dużo, ale z drugiej strony ramy w rowerach nawet o 1000 zł droższych pewnie nie są wcale dużo lżejsze. Cytuj
leejoonidas Napisano 27 Marca Napisano 27 Marca Na suporcie można jeszcze 50 gramów urwać, a na sztycy spokojnie ponad 100 bez kupowania jakiegoś karbonu. Cytuj
marvelo Napisano 27 Marca Autor Napisano 27 Marca Na suporcie to już nie bardzo, chyba że z tytanową osią. A sztyce alu w granicach 200 g to wiem, że są, ale to już pewnie ze 200 zł, a w dodatku ja muszę mieć z dużym offsetem, a te lekkie to zwykle bez. Cytuj
marvelo Napisano 28 Marca Autor Napisano 28 Marca (edytowane) W dniu 9.03.2025 o 15:22, leejoonidas napisał: Firma może i tak podaje, ale miałem ten wideł w wersji 27,5" i ważył tyle co ta firma podaje dla widła 29". Dlatego wideł 29" nie może ważyć tyle samo co wideł 27,5". Ostatecznie zdecydowałem się na ten widelec. Trochę bałem się chińskiego karbonu, a ponieważ pozostałe rowery mam sztywne, ten na razie będzie miał jakąś amortyzację z przodu. Może to i nic specjalnego, ale przynajmniej ponad kilogram lżejszy niż ten oryginalny badziew, całkiem ładnie wygląda, można regulować ciśnienie, tłumienie odbicia i nawet ma możliwość założenia manetki blokady. Sklep Bikemia dał jakiś rabat na pierwsze zakupy i finalnie razem z pompką (a, i jeszcze koszyk na bidon, by dobić do darmowej przesyłki) zapłaciłem 400 zł z groszami. "Rowerowy raj" ma te widelce z manetką na goleni po 400 zł. Ktoś pytał już tu o upgrade widelca, więc wypróbuję na sobie i ocenię, czy chociaż trochę lepszy od "Leto" czy jak mu tam. No bo raczej nikt rozsądny nie będzie pakował do tego roweru widelca za 2000 zł, a taki wydatek to jeszcze ujdzie. Waga wychodzi jednak nieznacznie poniżej 2 kg, a jeszcze będzie z 8-9 cm do ucięcia. Może wersja z manetką na goleni jest nieco cięższa? Na razie próbowałem z jakąś manetką nieindeksowaną od przedniej przerzutki i blokada działa, choć trochę się zacina przy końcu zwalniania (trzeba szybko przesuwać dźwignię). Dowolna manetka blokady (np. Suntour) się nada? Te mają szybki spust i dźwignia pewnie rozpędem dochodzi do końca. No i czy to normalne, że podczas uginania i prostowania taki amortyzator wydaje lekkie postukiwania? Zwłaszcza przy ustawionym na duże tłumienie pokrętle odbicia. Warto to rozbierać i robić serwis zerowy? Fakt, na sucho wydaje się dość tępy, nawet napompowany na około 50 PSI (pewnie pod moją wagę 65 kg gdzieś tak wyjdzie, żeby uzyskać sag 15-20%). Edytowane 28 Marca przez marvelo 1 Cytuj
leejoonidas Napisano 28 Marca Napisano 28 Marca Tłumik jest w formie kardridża nierozbieralnego, jednakże ktoś kiedyś pisał że udało się to rozebrać i wlać inny olej który poprawił pracę amora. Warto użyć innego smaru, lepszego , poprawi pracę, wlać trochę oleju do komory powietrznej. Ogólnie to rozebrać i jeszcze raz wszystko przesmarować bo pewnie jest sucho. Nie pamiętam czy jest miejsce na gąbki pod uszczelkami kurzowymi, ale wsadzenie ich i nasączenie olejem poprawi płynność pracy. Te stuki to norma, nic z tym nie zrobisz. Cytuj
itr Napisano 28 Marca Napisano 28 Marca Zaraz czy ten widelec nie ma aby 12 cm skoku ? Tzn więcej niż seria niż optimum dla ramy? Podnoszenie się może dać ukrowienie roweru - denerwujące osoby po przesiadce ze sztywniaka. U mnie przesiadki z 80 na 100 i teraz 120 nie pozostają bez echa.... na podjazdach ... Cytuj
leejoonidas Napisano 28 Marca Napisano 28 Marca Tylko tak wygląda że ma 120mm, gumka na ladze wskazuje że ugina się tylko 100mm. Cytuj
marvelo Napisano 29 Marca Autor Napisano 29 Marca (edytowane) Spuściłem powietrze do końca i widelec obniża się wtedy o 85 mm, ostatnie 15 mm to już chyba jakieś odboje sprężynowe lub elastomerowe, bo trzeba mocno dopchnąć, a i tak wraca. No ale łącznie wychodzi około 100 mm. Wysokość tego widelca (w stanie całkowicie wyprostowanym) zmierzona miarką wychodzi nawet 5 mm mniejsza niż oryginalny Leto z Cabrero. Tyle że ten oryginalny pode mną nie wykazuje praktycznie żadnego sagu, więc w trakcie jazdy na tym Spinnerze z sagiem powiedzmy 15 mm powinno być niżej nawet o 20 mm. Co jak dla mnie nie stanowi problemu, bo ten przód obecnie i tak jest jakiś mocno zadarty do góry. Pod mostkiem zostawię chyba tylko 5 mm podkładkę (obecnie jest 15 mm) i pozycja zrobi się jeszcze bardziej sportowa. Tak wychodzi na sucho, w teorii. Edytowane 29 Marca przez marvelo 1 Cytuj
vade22 Napisano 15 Kwietnia Napisano 15 Kwietnia Dzień dobry Jak oceniasz jakość wykonania Madani? Celuje w model Reatini ale mało opini na ich temat Cytuj
Bubek99 Napisano 22 Kwietnia Napisano 22 Kwietnia Cześć , to ja pytałem o zmiane wideleca wcześniej, i jak się sprawdza ten po testach ? Cytuj
marvelo Napisano 22 Kwietnia Autor Napisano 22 Kwietnia Ten nowy jeszcze nie zamontowany. Ciągle coś ważniejszego na głowie. Cytuj
kubulwg Napisano 24 Kwietnia Napisano 24 Kwietnia Jak oceniasz ten rower w stanie fabrycznym bez żadnych zmian, warto dać za niego te 1500 czy szukać czegoś innego? Cytuj
Bubek99 Napisano 24 Kwietnia Napisano 24 Kwietnia Ja mam go no od roku za te pieniądze ciężko coś dostać lepszego w tej kasie i uważam że na start czy do wysokie jak jest okazja czy czas to świetna opcja, ma swoje bolączki jak ten przedni amor można stwierdzić że go nie ma w sumie chyba że jesteś lekki bardzo 😂 pozatym z łańcuchem loteria jednym zrywa się szybko innym trzyma u mnie zrobiłem jakoś 500 i zmieniłem miał luz za duży według majstra mojego, po jakoś 1500/2000 zmieniłem kasetę z tyłu i aparat( to też wada bo założony jest pod 6/7rz a kaseta 8rz ) i dużo lepiej działa ale to nadal dorzucasz 300 zł maks po jakimś czasie i jeździ bezproblemowo, w tej kasie wszytko praktycznie ten sam osprzęt Tourney tyle że np bez hydrauliki i chowanych przewodów jedynie co to może amory lepsze ale wątpię, i te łożyska maszynowe robią mega robote co też nie spotykane w tej kasie z wad to może jeszcze krzywienie się obręczy robienie przysłowiowej 8 z kół ale to może być wina i jazdy i masy mojej bo stało się to mi raz na początku i teraz dopiero coś tam delikatnie z tyłu. Podsumowując ogólnie polecam po prostu trzeba wziąć pod uwagę że w tej kasie jak jest założone coś lepszego to znaczy że zaoszczędzono na czymś innym i tyle . Cytuj
kubulwg Napisano 26 Kwietnia Napisano 26 Kwietnia Czyli lepiej dopłacić 500 do reatini, napęd 1x12 deore i taperowana główka ramy Cytuj
Bubek99 Napisano 26 Kwietnia Napisano 26 Kwietnia W tym również jest taperowana tylko widelec prosty z tego co tutaj wyczytałem jeśli dobrze zrozumiałem Cytuj
marvelo Napisano 18 Maja Autor Napisano 18 Maja (edytowane) Odchudziłem ostatnio rower o 14 gramów zakładając do przedniego hamulca pancerz Jagwire Keb SL (podłużne druty w kewlarowym oplocie). Moc hamulca nieco wzrosła, ale to jeszcze nie to i obecnie testuję kolejne klocki, bo znikają w oczach. Długość tego odcinka to 69 cm (na górze zwykły, spiralny - Shimano M system, na dole Jagwire Keb Sl): Na tylnym zejdzie ze dwa razy więcej (puszczony jako pełny w ramie), co w sumie da ponad 40 gramów za około 30 zł (cena pancerza 15 zł za metr w sklepie Biostern). Można się śmiać, ale to wcale nie jest źle w kategorii "zrzucone gramy za złotówkę". Edytowane 18 Maja przez marvelo 1 Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 18 Maja Mod Team Napisano 18 Maja Przestań z tymi duperelami... Lepiej zaprezentuj rower z nowym amorem 1 Cytuj
marvelo Napisano 24 Maja Autor Napisano 24 Maja (edytowane) W dniu 27.03.2025 o 14:02, marvelo napisał: Zważyłem zacisk sztycy (obejma 34,9 mm): Jakiś lekki na śrubę to nawet poniżej 20 g, więc coś tu można urwać. Proszę, już jest (nawet nieco lżejszy): Obejma ze śrubą imbusową Accent 34,9mm 15mm pomarańczowa, Części, Obejmy siodła rowerowego obejmy podsiodłowe do rowerów, Obejmy siodła na imbus Mała rzecz, a cieszy. Kolor trochę pod przednią piastę. Kupiłem też w końcu błotniki: na przód Polisport, na tył SKS. Przedni pozostanie na stałe (także ze względów bezpieczeństwa, by nie dostać w twarz kamieniem czy bryłą błota wyrzucanymi przez koło), tylny będę zakładał tylko na mokre warunki. Tył wziąłem z dwoma przegubami, by dało się go zmieścić pod torbą podsiodłową. Inne w tak małym rozmiarze ramy raczej by nie pasowały. Edytowane 25 Maja przez marvelo 1 Cytuj
marvelo Napisano 25 Maja Autor Napisano 25 Maja W dniu 9.03.2025 o 15:50, itr napisał: Wolę klamki FR 5, a Fr7 na tyle było gorsze że... nie wiem gdzie się podziało pokręciołek mnie nie kręcił, tzn różnicy na plus nie stwierdzono. FR 5 dla mnie - bardzo udane. Zarówno z zaciskiem bb7 czy starym tarczowym shimano. Używane w Glaciensis.albo Dolni Morawa. Zmierzyłem te FR5 pod kątem przełożenia, dzieląc całkowitą długość klamki od osi obrotu przez odległość punktu zaczepienia linki od osi obrotu. Pomiar może byc obarczony niewielkim błędem (odległość środek - środek ciężko złapać), ale wiele pokazuje. Avid FR-5: 93 /32 = 2,9 Tektro: 88/34 = 2,59. FR-5 są wyraźnie "mocniejsze". Oczywiście za odczucia podczas hamowania odpowiada też sam kształt dźwigni, wyprofilowanie i sztywność, ale można się podziewać, że FR-5 będą hamować mocniej. Cytuj
szczupak56 Napisano 28 Maja Napisano 28 Maja Serwus, dlaczego nie montujesz nowego amortyzatora? Mój po tysiącu wygląda tak: 1 Cytuj
marvelo Napisano 29 Maja Autor Napisano 29 Maja (edytowane) Jeszcze chwila cierpliwości. Powiedzmy, że na razie robię test długodystansowy tego oryginalnego i chcę sobie dobrze zapamiętać jak jeździ się na taniej sprężynie, zanim przejdę na tanie powietrze. Dużo gorzej od Twojego nie wygląda, a ma już prawie 3000 km. Luzy są, ale jakoś drastycznie się nie powiększyły. O dziwo, myślałem że taki tani uginacz bardziej przeszkadza w jeździe, ale poza dużą masą dramatu nie ma. Blokady praktycznie nie używam, bo prawie nie pompuje, a coś tam jednak wyłapuje. Ja ten rower na razie traktuję bardziej jako crossa na grubych (ale wciąż bardzo szybkich) oponach, w trudny teren jakoś mnie na nim nie ciągnie (ten wysoki przód mnie onieśmiela, no i na dużych nierównościach ten amor pokazuje więcej wad, słabą sztywność i precyzję prowadzenia). To fajna odskocznia od rowerów na wąskich oponach szosowych, bo te same asfaltowe kilometry robię niewiele wolniej, a na kiepskich asfaltach nie muszę się przejmować i idę na pełnej prędkości. Edytowane 29 Maja przez marvelo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.