Skocz do zawartości

[Opony] Kropelki mleczka na oponie


adam1205

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Posiadam rower Kross Level 8.0 model 2020 na którym zamontowane są opony Schwalbe Rapid Rob K-Guard 29x2,25 57-622 1,8-3,7 bar, używane w systemie bezdętkowym. Nie mam ciśnieniomierza, ale tak na oko w oponach jest ciśnienie około 2,5 bara. Ciśnienie w miarę się trzyma, ale co jakiś czas jest potrzeba dopompowania. Opony zalane mleczkiem. W ostatnim czasie zauważyłem, że na oponach ciągle pojawiają się kropelki mleczka. Po jakimś czasie kropelki te spływają w dół. Parokrotnie wycierałem te kropelki ale po dwóch, trzech dniach, kropelki mleczka ponownie pojawiają się na oponie. W załączeniu zdjęcie fragmentu opony, z tym, że kropelki mleczka znajdują się na całym obwodzie opony ale tylko na jej bocznej części. To samo dzieje się na obydwu oponach. Wygląda to tak, jakby opony były za rzadkie i przepuszczały mleczko. Jednakże gdyby tak było, to czy mleczko nie powinno uszczelnić tych mini otworów? Czy to oznacza, że opony te nie są odpowiednie do zalania mleczkiem, czy w tym momencie jedynym wyjściem jest pozbycie się mleczka i założenie dętek? Czy może do d...py jest samo mleczko? Czy ktoś miał taki przypadek i może podzielić się swoimi doświadczeniami?

adam1205

IMG_1774.JPG

IMG_1776.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 z 4ech egzemlarzy  Wtb Ranger pocą się jeszcze bardziej, ale już nie białym a takim przezroczystym wysiękiem, używam mleka Stan. W Schwalbe przed laty mleko zaczynało się tak sączyć kiedy opona była już stara i dużo jeżdżona…. Ale też zaraz po założeniu regularnie na cienkich ściankach musiała się uszczelnić, były w tych samych miejscach otworki ale te miejsca nie ożyły w następnych latach. Ciekawe jak opiszą inni - współczesne wersje.

Wtb ciekną mi już ponad rok, poza złością nie ma to konsekwencji. Cięższe opony mi nie ciekły… ale np superlekkie Renegaty od speca też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Pytanie do osób siedzących w temacie jazdy na mleczku, czy do zalania opon mleczkiem muszą być specjalne opony do tego przeznaczone, czy mogą być dowolne? W wielu filmikach na Youtube pokazane jest przejście z systemu dętkowego na bezdętkowy i jeżeli już w ogóle, to podkreślają, że nie każda obręcz się do tego nadaje. 

Ponadto, tak jak w moim przypadku, gdy są dziesiątki kropelek na całym obwodzie opony, to czy w tym przypadku, tych mikro dziurek mleczko nie powinno uszczelnić? Jeżeli mleczko nie nie jest w stanie uszczelnić takich małych mikrodziurek przez które przez cały czas wydostaje się mleczko, to jak uszczelni większą dziurę np. po gwoździu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłop nie wiedział, że się nie da, więc zrobił i... w sumie działa. Jeśli trzyma ciśnienie i z czasem przestanie uciekać powietrze, to ja bym obtrąbił pełen sukces - bo uszczelnienie drucianej opony i to z najbardziej twardej mieszanki - w ciemno bym opisał jako wręcz niemożliwe. 

 

Teraz pozostaje pytanie jak się takie koło będzie zachowywało, głównie w zakrętach. Bo jeśli opony nie masz tubeless, do tego jakieś takie sobie obręcze... równie dobrze może to spowodować zrzucenie opony z obręczy na jakimś zakręcie. Chyba osobiście bym takiemu zestawowi po prostu nie zaufał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już 2 razy rekalmowałem skutecznie opony tubeless ready z tego typu problemem u sprzedającego. Samo pocenie się jest częste i normalne się mnie wydaje, ale jak na całej powierzchni się to dzieje na dodatek jak polejesz wodą widać jak bąbelkuje powietrze i co nóż trzeba dopompowywać to wg mnie to wada. Ja miałem taką jedną na początku roku z dwuch kupionych Maxxis Crossmark 29x2.25 EXO TR. Po 5 dniach flak, nagrałem filmik, zgłosiłem przez Alledrogo reklamację, trwało to chwilę bo mimo wszystko sprzedający pewnie odsyłają do dystrybutora i dostałem nową oponę, problemu z nową nie ma. A Teraz dopiero co miałem dokładnie to samo z jedną z 2 kupionych gravelowych opon Vredestein Aventura i tu już na 2gi dzień pół bara mniej. To samo, reklamacja, z 3tyg czekania, ale mam już nową i po problemie. W oponach osnowa boczna jest w niewielkiej ilości gumy zalewana, i wydaje mi się że całkiem często źle im się to wulkanizuje, a wówczas taki jest efekt.

 

Tu masz filmik jak to u mnie oststnio wyglądało:

filmy.elektroda.pl/24_1688455269.mp4

 

 

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 4.07.2023 o 09:20, cervandes napisał:

Chłop nie wiedział, że się nie da, więc zrobił i... w sumie działa. Jeśli trzyma ciśnienie i z czasem przestanie uciekać powietrze, to ja bym obtrąbił pełen sukces - bo uszczelnienie drucianej opony i to z najbardziej twardej mieszanki - w ciemno bym opisał jako wręcz niemożliwe. 

 

Teraz pozostaje pytanie jak się takie koło będzie zachowywało, głównie w zakrętach. Bo jeśli opony nie masz tubeless, do tego jakieś takie sobie obręcze... równie dobrze może to spowodować zrzucenie opony z obręczy na jakimś zakręcie. Chyba osobiście bym takiemu zestawowi po prostu nie zaufał.

Bo to się ma talent. Powiem wam, że ogólnie to nie było źle. Powietrza ubywało ale nie za dużo, raz na tydzień trzeba było odrobinę dopompować, ale to samo muszę robić w rowerze szosowym, gdzie są dętki. W jeździe też było ok, co do niebezpieczeństwa zrzucenia opony w zakręcie, to raczej nie było takich obaw, powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Najbardziej denerwujące były te ciągle wychodzące kropelki mleczka, które co prawda wychodziły bardzo powoli ale ciągle. 

Na dzień dzisiejszy wróciłem do dętek. Problem pojawił się przy próbie ściągnięcia opony z obręczy, mocowanie było bardzo ciasne, musiałem się trochę namęczyć aby opony wyskoczyły z rantów. Wiele większy problem pojawił się po założeniu dętek i próbie pompowania. Opony za żadne skarby nie chciały całkowicie wskoczyć na ranty, większym obwodem wchodziły bez większego problemu, pozostawało jednak ok. 20 cm na obwodzie opony, która nie chciała wskoczyć, tym bardziej, że pompowanie odbywało się kompresorem do ciśnienia ok. 5 barów. Po nieudanej próbie spuszczałem powietrze z dętki i pompowałem od nowa. Po 5 próbie stwierdziłem, że bez wspomagania to nie pójdzie. Do boju wkroczyło mydło w płynie (częściej zalecany jest płyn do mycia naczyń), opona wskoczyła dopiero po 3 próbie i niesamowitej ilości mydła na rancie opony i obręczy. 

Tylko powiedzcie mi jedno, jak taką oponę założyć w terenie po złapaniu gumy, gdy do dyspozycji jest tylko pompka ręczna? Praktycznie niewykonalne. W tej sytuacji pozostaje tylko próba założenia opony na obwodzie na takim odcinku na jakim się da, jeżeli w ogóle, i następnie podjechanie na stację benzynową i zakładanie z użyciem mydła i kompresora.

Ma ktoś jakieś inne sposoby na tak ciasne opony? Czy często spotykacie się z takim problemem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ciasne opony tylko pewnie ten gówniany patent TLR co do którego istnienia mnie ktoś ostatnio uświadomił. Też nie szło zdjąć opony z obręczy w razie w na trasie, nawet w garażu zajęło mi to z pół godziny i płaskim śrubokrętem musiałem się wspomagać, więc kicha straszna mieć takie koła (akurat w elektryku żonki). Ja to spiłowałem z obręczy w pissssdu i po problemie.

 

 

 

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, faktycznie Mentos, na załączonym zdjęciu widać rowek w który musi wskoczyć opona. Teoretycznie większy problem powinien być ze ściągnięciem opony (prosta krawędź przy brzegu rowka), natomiast przy zakładaniu powinno być trochę łatwiej (łagodne przejście przed wejściem do rowka). Natomiast z autopsji wiem, że pomimo dużych trudności ze ściągnięciem opony, o wiele większy problem był ze wskoczeniem opony do rowka i to pomimo pompowania kompresorem. 

Myślę, że wyjściem prawdopodobnie była by zmiana opony  z drutowej na zwijaną (bezdrutowa). Czy ktoś może to potwierdzić, czy ktoś miał już takie doświadczenia?

WTB-ST-i23.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...