Skocz do zawartości

[do 8000] Trek Roscoe 7 vs Orbea Laufay H10 dla kobiety łatwe trasy, wycieczki


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Katarzyna1111 napisał:

Lekcja nr 2: nie kupuj roweru przez internet. A nie kupiłam z oszczędności, tylko z braku dostepnych rozmiarów S w sklepach stacjonarnych

Może dla Ciebie, bo z pewnością nie dla mnie. Ostatnio wszystkie rowery kupuję przez internet, przede wszystkim z przyczyn oszczędnościowych i czasowych.

Gdybyś kupiła ten rower w sklepie stacjonarnym i zauważyła jakieś niezgodności bądź uszczerbki w domu to na 99% byś się z tym "bujała" 😀.

 

14 godzin temu, Katarzyna1111 napisał:

I co? na dzien dobry korby niezgodne ze specyfiacja, miały byc shimano - były z niższego modelu orbeowskie. Reszta chyba zgodna, poza małym szczegołem.... geometria ramy! Rower pomalowany zgodnie ze specyfikacja na 2022, ale rama z poprzedniej wersji! Rożnica znaczca

Wrzuć zdjęcia jak to wyglądało, bo z pewnością je zrobiłaś żeby mieć dowód...

A jak zakończy się ta historia to podaj nazwę sklepu.

Edytowane przez chudzinki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zasadzie nie rozumiem co ma do tego sama marka Orbea. Nie kupiłaś roweru bezpośrednio od producenta, tylko z jakiegoś sklepu. Przecież to sklep powinien zweryfikować co sprzedaje. Do kogo trzeba mieć pretensje? Do producenta, czy do sklepu że sprzedaje rower inny niż podał na stronie?

Jak zamówisz buty przez Internet, a dostaniesz inny model, to też obwinisz producenta? Nie, sklep miał buty w ręce, powinien otworzyć pudełko i zobaczyć co sprzedaje, a nie bawić się w "Dropshipping".

Naprawdę, coraz mniej wymaga się od sprzedawców. Niedługo będzie trzeba ich całować po rękach, że zechcieli sprzedać rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maciek.B, ale o co chodzi...? Autorka napisała "Lekcja nr 2: nie kupuj ", a ja odpisałem "Może dla Ciebie, bo z pewnością nie dla mnie".

Poza tym nie wiem czy odczucia innych forumowiczów są takie same, ale mam wrażenie, że Ty jesteś oderwany od rzeczywistości w pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście 😉

99% sklepów stacjonarnych/serwisów działa "trochę" inaczej niż to jak Ty przedstawiasz Wasz sklep.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, chudzinki napisał:

Może dla Ciebie, bo z pewnością nie dla mnie. Ostatnio wszystkie rowery kupuję przez internet, przede wszystkim z przyczyn oszczędnościowych i czasowych.

Gdybyś kupiła ten rower w sklepie stacjonarnym i zauważyła jakieś niezgodności bądź uszczerbki w domu to na 99% byś się z tym "bujała" 😀.

 

Wrzuć zdjęcia jak to wyglądało, bo z pewnością je zrobiłaś żeby mieć dowód...

A jak zakończy się ta historia to podaj nazwę sklepu.

 

6 godzin temu, Enadxx napisał:

Zasadnicze pytanie gdzie był rower zakupiony, bo np green-bike podaja taka specyfikacje:
https://www.greenbike.pl/rower-trailowy-orbea-laufey-h10-p-7195.html

image.png.a6b47d4d932f17a22b8969dbfc6064fb.png

w moim sklepie specyfikacja była taka, taka sama na stronie producenta

generalnie temat tej przygody dla mnie zakonczony, ale warto jednak z lista w ręce sprawdzić specyfikację, niedługo odbieram rower młodego (w sklepie stacjonarnym, czekamy na dostawe) i na pewno zrobię liste kontrolna

specyfikacja.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak CR, ale nie było żadnych problemów, dlatego nie chce pisac gdzie zamawiane, bo nie jest moim celem złe mówienie o kimkolwiek. Opisałam sytyację, byłam lekko nieufna do marki Orbea, a po takiej przygodzie juz raczej będę subiektywnie omijać. Nie mam intencji odradzania czy cos takiego, ponieważ nie posiadam żadnej wiedzy na temat marki poza moim zaskakujacym doświadczeniem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Katarzyna1111 napisał:

Tak CR, ale nie było żadnych problemów, dlatego nie chce pisac gdzie zamawiane, bo nie jest moim celem złe mówienie o kimkolwiek. Opisałam sytyację, byłam lekko nieufna do marki Orbea, a po takiej przygodzie juz raczej będę subiektywnie omijać. Nie mam intencji odradzania czy cos takiego, ponieważ nie posiadam żadnej wiedzy na temat marki poza moim zaskakujacym doświadczeniem.

 

Nie bronię marki, tylko mi wytłumacz. Co ma producent do całej tej sytuacji? Jakim tokiem myślenia doszłaś do tego, że producent ma coś z tym wspólnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Alsew napisał:

Każdy ma swój tok myślenia 😜 Mnie natomiast interesuje "brak łezki" i rzekoma "stara geometria" w tej Orbea. Tylko pamiętaj żeby pomierzyć tego Treka przed zakupem . Obstawiam że też nie będzie się zgadać z tym co podają na stronie Treka w tabelce 🤣

Nieeee jest tak, że idę po Treka. Problemem jest to, że w większości modeli potrzebuję Ski, a takie w sklepie raczej trudno znaleźć. A gemometrię ramy łatwo sprawdzić, szczególnie jeśli rower juz po spojrzeniu jest inny niż zamawiałeś.

 

Edytowane przez Katarzyna1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będąc szczerym skoro są aż takie kłopoty z S-kami to przynajmniej ja nie wiem czemu zrezygnowałaś. Trzeba było się przespać z tematem i zapytać skoro już się tutaj produkujemy z doradzaniem. W tego typu rowerach nie zmienia się radykalnie geo. Nie sądzę by pomalowali ramę z bo ja wiem 2018-20 roku i dali na ten rok z jakimś odstępstwami. Dupska dał sklep a nie sama marka. Specyfikacja zmieniona z wiadomych powodów jest dziś normą u prawie wszystkich. Kwestia tylko skali/modeli. Gdyby tam był inny amor lub inny cięższy kaliber to by zrozumiał a tak zagrały emocje jak by co najmniej pół roweru było inne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Katarzyna1111 napisał:

Opisałam sytyację, byłam lekko nieufna do marki Orbea, a po takiej przygodzie juz raczej będę subiektywnie omijać. Nie mam intencji odradzania czy cos takiego, ponieważ nie posiadam żadnej wiedzy na temat marki poza moim zaskakujacym doświadczeniem

Jeszcze raz powtórzę: To nie wina producenta!

Na codzień mam doczynienia z 8 róznymi markami i w każdej z nich zdarzają się tego typu akcje.

Nie twierdzę, że masz wieszać psy na CR i opisywać jak to sklep Cię oszukał, ale to że przytrafiło Ci się coś takiego, wynika z tego typu polityki handlowej:

Z magazynu prosto do klienta - sprzedać i zapomnieć, a jak znajdzie się ktoś przytomny (trochę bardziej wymagający tak jak Ty), to załagodzić sytuację i nie robić problemów, żeby nikt pod wpływem emocji nie wypisywał negatywnych komentarzy, bo im się to nie opłaca.

Ale prawda jest taka, że to tylko i wyłącznie wina sklepu.

Jeszcze co do zakupu właśnie takiego roweru wysyłkowo...

Jak każdy sklep, również dostajemy rowery w kartonach. Z założenia, taki rower jest w większości zmontowany, a jego komponenty są odpowiednio dokręcone i wyregulowane.

W praktyce wygląda to tak, że często przygotowanie roweru do jazdy zaczynamy od podejścia do komputera...

I nie chodzi mi tu o diagnostykę elektryka, tylko zalogowanie się do panelu reklamacyjnego producenta ;)

Zdziwilibyście się, do jak wielu komponentów w nowym rowerze, można mieć zastrzeżenia, jeżeli ma się świadomość, że gdy nie poprawisz / nie zareklamujesz tego od razu, to później będziesz świecić oczami przed klientem.

Sklep, który wysyła fabrycznie zapakowany rower bezpośrednio do klienta, zawsze może wytłumaczyć się tym, że przecież to nie ich wina, bo to producent dał ciała.

Takie wytłumaczenie jest po prostu żałosne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tyfon79 napisał:

Będąc szczerym skoro są aż takie kłopoty z S-kami to przynajmniej ja nie wiem czemu zrezygnowałaś. Trzeba było się przespać z tematem i zapytać skoro już się tutaj produkujemy z doradzaniem. W tego typu rowerach nie zmienia się radykalnie geo. Nie sądzę by pomalowali ramę z bo ja wiem 2018-20 roku i dali na ten rok z jakimś odstępstwami. Dupska dał sklep a nie sama marka. Specyfikacja zmieniona z wiadomych powodów jest dziś normą u prawie wszystkich. Kwestia tylko skali/modeli. Gdyby tam był inny amor lub inny cięższy kaliber to by zrozumiał a tak zagrały emocje jak by co najmniej pół roweru było inne. 

Ktos wcześniej słusznie całkiem napisał, że wybierajc markę kupuje się ramę, ponieważ osprzęt jest powtarzalny. Zgadzam się z tym. Ja natomiast nie dostałam tylko korby innej, a inna ramę. Zmierzyliśmy z serwisantem wymiary i w zaden sposób nie zgadzały się ze specyfikacja podana dla Ski. Ciękżo mi jakkolwiek dyskutować z faktami. Dla mnie sytuacja była nie do zaakceptowania, stad odstapienie od umowy. Jeśli na moim miejscu zotawiłbyś rower to oczywiście miałbyś prawo do takiej decyzji, ja podjęłam swoja. 

Problem jest nie tyle z brakiem eSek w ogólnym znaczeniu, co z brakami w skelpach na ekspozycjach - trzeba czekać na zamówienie, więc właściwie zamawia się w ciemno.  Fajnie byłoby mieć mozliwość przymierzenia, tak jak większość męskiej społeczności rowerowej ma możliwość to zrobić. Zatem zrezygnowałam, ponieważ również jestem wymagajcym użytkownikiem i nie kupuję roweru "na komunię" tylko konkretnie przemyślanego pod względem potrzeb i dostępnego budżetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka pisała o braku jakiejś charakterystycznej łezki, rozumiem że chodziło jej o to wzmocnienie rury podsiodłowej. Problem polega na tym że w rozmiarze S to wzmocnienie nie występuje bo rama jest na tyle mała że nie jest ono konieczne. Dlatego rama w rozmiarze S wygląda inaczej niż to co widzisz wpisując w google Orbea Laufay 🤣 Ale to ciągle jest ten sam rower! Także nie Orbea koleżankę oszukała ani sklep, tylko google ją oszukało, a z tą korbą to zwykła drama 😜

YOO9238-768x513.jpg

3 godziny temu, Katarzyna1111 napisał:

Nieeee jest tak, że idę po Treka. 

Czyli co?

Edytowane przez Alsew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeśli rama nie jest taka jak zamawiałam, właściwie jest to rama z modelu dziecięcego to uważasz, że powinnam być tym zachwycona i brać z pocałowałam ręki ? Korba nie była dramą, ponieważ na nią przymknąłem oko. Rama jest już zupełnie inna, od tej, którą ja wybrałam. Szkoda, że modele S zawsze muszą czym dobiegać od tego, co w rzeczywistości prezentuje producent i sklep na stronach. Dla mnie to zupełnie inny rower, w którym na dodatek nie zgadzały się wymiary  ze specyfikacją S. Był mniejszy. 

Jak widzisz nie powiesiłam psów, ani na marce, ani na sklepie. Po prostu dla mnie subiektywnie Orbea odpada, tyle! 

Może zdecyduje się na Treka, a może znajdę coś innego - zostawiam sobie czas na poszukanie w salonie swojego rozmiaru.

W każdym razie, dla mnie jest to duże rozczarowanie wynikające z braku informacji o tym, że S to inna już rama.

h10greem.jpg

IMG-20230120-WA0000(1).jpg

Edytowane przez Katarzyna1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sobie wyobrażałaś ramę, kupując rozmiar S? Że będzie większa, ale pasująca do Ciebie? Pomiędzy rozmiarami zmieniają się także kąty. Ramy nie są przeskalowane 1:1.

Nigdy na screenach producent nie pokazuje naimniejszego rozmiaru, tylko coś w rodzaju M/ L.

Jakie wymiary mierzyliście? Aż nie chce mi się wierzyć w to co piszesz. Najłatwiejsza do pomiaru jest główka ramy. Cała reszta wymaga sporej precyzji, bo wymagane jest perfekcyjne utrzymanie pionu i poziomu! Dodatkowo, musisz wyznaczyć idealnie środek rur. Powiem Ci tylko tyle, że mierząc na spokojnie własne rowery, mało kiedy udawało mi się trafić idealnie w pomiar producenta.

Spojrzałem na geometrię z roku 2021, umieszczonej na stronie CR. Rama nie zmieniła się ani o milimetr.

Czyli narobiłaś rabanu, sobie kosztów, a na koniec zostałaś bez roweru.

Ja mam 173 cm i jestem rowerowym krasnalem, a mimo to mam ramy M/ 17'. Jeżeli się decydujesz na S, to wiadomo że będzie to absolutnie najmniejsze co się da wybrać. Budowa roweru Trail dodatkowo wzmaga efekt, bo rama jest bardzo niska.

Także napiszę krótko:

Nie podoba Ci się: Twoja decyzja. Każdy z nas zwracał coś, bo w Internecie wyglądało lepiej.

No ale pisanie że Cię oszukali, a rama jest inna, to... Ekhm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama jest inna niezależnie od tego co teraz tłumaczysz. Mierzyłam rozmiar M, świetnie się rower prowadziło, fajnie ciasno skręcał, dla mnie idealnie, poza tym, że był odrobinę za duży. Także szkoda, że próbujesz mnie ośmieszać, mówiąc, że naoglądałam się w internecie.... Ehhhh.... Seriio? A to już zupełnie inna rama, nawet jeśli to standard, to nikt nie podaje takiej informacji, za to chętnie zawraca uwagę na wzmocnienie rury podsiodłowej, którego w moim egzemplarzu nie było. Rama jest jak z modeli dziecięcych. Takie fakty. I nie narobiłam rabanu, może podniosłam ciekawy temat dla osób potrzebujących rozmiaru S.

I z moich wypowiedzi, ani razu nie padło określenie "oszukali", od początku podkreślam, że nikogo nie oceniam, po prostu spotkałam się z takimi faktami.

 

Edytowane przez Katarzyna1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ChuChu napisał:

Nie ośmieszam Cie, bo nie każdy się musi znać. Zwracam tylko uwagę, że u innego producenta może Cię spotkać to samo.

Wzmocnienia nie ma, bo nie jest tam potrzebne.

Ile masz wzrostu?

Czyli inna rama. Skoro wzmocnienie nie potrzebne, fajnie by było taką informację pokazać i nie byłoby wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...