[6500] MTB pola, lasy, łąki, okazjonalnie trudniejsze ścieżki w górach

[Alsew]

Miałem Authora Vision z 2014 i jeździło mi się "naprawdę dobrze" i gdyby nie to że rama postanowiła sobie pęknąć to pewnie do dzisiaj bym na nim jeździł 🤣 Później miałem GT Avalanche z 2018 i jeździło mi się "naprawdę super". Postęp był spory i myślałem że nic więcej nie da się już ugrać na geo. Trafiła się okazja przesiadki na Kone Fire Mountain z 2022 za psie pieniądze więc postanowiłem zaryzykować. I się opłaciło. "Jeździ mi się dobrze" jest pojęciem względnym jeśli nie wynika ono z porównania. Jestem daleki od twierdzenia że jakiś rower jest passe i pojawiające się nowości generują nagła potrzebę zmiany roweru, sam mam słabość do retro MTB. Twierdzę tylko że jak kupować i wydawać worek kasy to na coś co jest teraz na topie. Sytuacja jest obecnie o tyle specyficzna że część producentów jeszcze nie wypuściła nowych sztywnych ram do XC. 

Edytowane 3 Stycznia 2023 przez Alsew

[Greg1]

2 godziny temu, przemeg napisał:

Co to znaczy przestarzały rower?

Pytam bo 2 rok jeżdżę na ramie z 2016 roku i jest mi naprawdę dobrze. Nie wiedziałem, że to już passe i muszę się rozejrzeć za czymś nowym  

No ja nie wiem mój drogi jak Ty w ogóle jesteś w stanie jeździć rowerem z tak przestarzałą geometrią!!! Przecież Ty masz jeszcze kąt główki ramy 69° pewnie a nie "współczesne" 68,5° i kąt rury podsiodłowej 73° zamiast 74°!!! Na tym nie da się już jeździć!!! Zdecydowanie musisz kupić nowy rower!!! 😁

[Alsew]

W 2016r to 90proc ram do XC miało kąt główki ramy na poziomie 71st a na polskich maratonach królował wszechobecny Accent Peak ze swoimi zabójczymi 72st na główce i mostkiem 100mm. I po co była ta cała geometria progresywna jak tak "wszystkim" było dobrze?😂

Edytowane 3 Stycznia 2023 przez Alsew

[Krzaczek]

Dziękuje za wszystkie propozycje, teraz to już naprawdę mam ciężki orzech do zgryzienia. 

W dniu 1.01.2023 o 11:11, Alsew napisał:

Wnioskuję że często bywasz w górach a tam rower o większym skoku amortyzatora  (np.120-130mm) daje więcej bezpieczeństwa, możliwości i zabawy

Zastanawiam się tylko czy potrzebuję aż tak duży skok... w górach owszem często bywam, ale jeszcze nigdy nie jeździłem. Rower w tamte rojony, to jako przerywnik po pieszych wędrówkach. W mojej okolicy, to wałami rzeki, bezdrożami, lasami. Górki co prawda też znajdę w promieniu 60km (Ślęża i okolice).

Chodzi o to, że nie wiem czy większy skok nie spowoduje, że rower w terenie bardziej płaskim nie będzie pływał kiedy będę chciał pojechać szybciej? Pytam się jako kompletny laik w temacie. Pewien ranking mam już w głowie ułożony nawet:

1.Orbea Alma M50 - tutaj musiałbym zwiększyć budżet

2. Orbea Alma H10 - w budżecie idealnie się mieści tylko jest na Sram, czytałem ze gorszy/droższy serwis

3. Merida Big Nine Pro/Limited - jeden i drugi mogę mieć w granicy 6200 i to przemawia na korzyść. Poza tym jedną Meridę mam więc może z sentymentu też.

Tylko o skoku 100 no może KELLYS GATE 70, ale tu prosiłbym o radę.

 

Jeżeli chodzi o większy skok >100:

1. Orbea Laufey H10 - niestety budżet

2 . Orbea Laufey H30 - kasa się zgadza, ale tu 1x11

3. Dartmoor Primal Pro 29 - to samo co w powyższym przypadku no i przynajmniej dla mnie marka mniej znana.

 

MTB TEAM MARIN 1 - ma chyba wszystko co potrzeba, ale kuzwa nie będąc kobietą najmniej mi się podoba wizualnie 🤦‍♂️

 

[Alsew]

Kellys też ciekawa opcja. Dobry  amor, napęd też się zgadza, tylko obręcze trochę wąskie i chyba nie pod mleko. 

 

 

Edytowane 3 Stycznia 2023 przez Alsew

[Krzaczek]

w oczekiwaniu na przymiarkę orbei w rozmiarze L ( w ogóle nie wiedziałem, ze w moim rejonie tak ciężko z dostępnością) zacząłem przeglądać forum w podobnych tematach.

Rzucił mi się się w oczy Cube Reaction C:62 Pro 29 tutaj również proszę o opinie. 

Cytat

trochę wąskie i chyba nie pod mleko.

tutaj nie będzie problemu, aby wymienić na bezdętkowe zostawiając stare w rozliczeniu.

Miałem się zamknąć do 6500, ale z możliwością wzięcia na raty mogę trochę budżet podnieść.

[Krzaczek]

W grę wchodzi również: 

https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/grand-canyon/grand-canyon-9/3153.html?dwvar_3153_pv_rahmenfarbe=BK%2FGY&dwvar_3153_pv_rahmengroesse=M

tylko tego w ogóle nie przymierzę, chyba że używkę u kogoś.

[spidelli]

W dniu 3.01.2023 o 20:35, Krzaczek napisał:

MTB TEAM MARIN 1 - ma chyba wszystko co potrzeba, ale kuzwa nie będąc kobietą najmniej mi się podoba wizualnie

Marin ma problem z pękającymi ramami w tym modelu (to ta sama rama co w TM2). Musiałbyś sprawdzić, czy w tylnych widełkach jest już poprzeczka czyli wersja po poprawkach.

Też mi się ten rower podobał...

[Krzaczek]

Dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze. Szczególne podziękowania dla @Alsew  z którym trochę spiskowałem na PW. Wybór padł na.....

Przepraszam za jakość zdjęć, ale wszystko z braku czasu i pośpiechu. Krew zalewa, że nie mam nawet chwili aby wskoczyć i zrobić rundkę.

 

Aaa... BH Ultimate RC 7.5

[Alsew]

Zajefajna maszyna! Gratuluję wyboru i czekamy na wrażenia z jazdy. 

[Enadxx]

@Krzaczek fajny rower, jaka waga?

[KrissDeValnor]

Coś czuję, że na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach ze sklepów = jest ciemniejszy w realu.

PS
Prawie dwa lata temu złapałem zajawkę na 7.7 - wirtualnie, bo nie wiem, czy bym wtedy chciał tyle siana wyłożyć, zresztą po prostu ich nie było...
7.5 bym oczywiście nie pogardził, potem pojawiły się 6.5, ale zakup był niezbyt opłacalny, zwłaszcza że Judy zamiast Fox'a...

[MCSPORT]

W dniu 31.12.2022 o 11:08, Krzaczek napisał:

Witam, zastanawiam się na kupnem pierwszego roweru górskiego. Do tej pory kręciłem na szosie, ale nie zawsze jest chęć, warunki czy trasa. W oko wpadło mi kilka modeli, ktore podlinkuje. Zależy mi na czymś w średnim osprzęcie, ale najważniejsze wiadomo rama i amor. Z góry dziękuję za pomoc.

Jeżeli macie jakieś inne propozycję, to również mile widziane.

Szczęśliwego nowego roku

https://www.erowery.pl/rower-scott-scale-965-model-2022-bialy/rower-scott-scale-965-model-2022-bialy

https://www.greenbike.pl/rower-gorski-giant-xtc-slr-29-1-2022-p-3605.html?gclid=CjwKCAiA2L-dBhACEiwAu8Q9YAHz1TeonlnKWNgRuLsvmAOWFaR0xOc55g-unzpZLUu5CpP2UkItoRoC92cQAvD_BwE

https://rower.com.pl/merida-big-nine-limited-2127896

 

 

 

Jest opcja gdzie budżetu naginać nie będziesz musiał. Przeczytaj test Gianta XTC https://mcsport.pl/pl/blog/tajemnicza-paczka-czyli-unboxing-gianta-xtc-slr-od-mcsport/, cenowo wychodzi bardzo dobrze.

[KrissDeValnor]

Kolega już kupił
Abstrahując od tego, że to Twój pierwszy i jedyny post po ponad 5 latach od rejestracji, a także od tego, że XTC jak wół widnieje w cytowanym poście autora...

[Krzaczek]

50 minut temu, Enadxx napisał:

@Krzaczek fajny rower, jaka waga?

Na dniach podeślę info, producent deklaruje niecałe 12 kg, ale wiadomo... Podam wagę z pedałami.

Edytowane 17 Stycznia 2023 przez Krzaczek

[MCSPORT]

33 minuty temu, KrissDeValnor napisał:

Kolega już kupił
Abstrahując od tego, że to Twój pierwszy i jedyny post po ponad 5 latach od rejestracji, a także od tego, że XTC jak wół widnieje w cytowanym poście autora...

Jak miło, szybko mi przypomniałeś dlaczego przestałem się na forach dzielić wiedzą. Zaryzykuje jednak i może podniesiemy nieco poziom zarówno merytoryczny jak i szacunku dla innych użytkowników ;). Gorąco Cię do tego zachęcam.

[spidelli]

8 godzin temu, Krzaczek napisał:

Podam wagę z pedałami

To tandem? Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać  

Gratuluję, świetny rower 👍

Edytowane 18 Stycznia 2023 przez spidelli

[Krzaczek]

Cytat

To tandem?

Podczas pisania też się kilka razy zastanawiałem, ale "z parą pedałów" też nie brzmiało to dobrze 😅

Cytat

Gratuluję, świetny rower 👍

Dziękuję, mam nadzieję że kiedyś będziesz mógł go zobaczyć na żywo

[Krzaczek]

W dniu 17.01.2023 o 21:30, Krzaczek napisał:

Na dniach podeślę info, producent deklaruje niecałe 12 kg, ale wiadomo... Podam wagę z pedałami.

Producent się nie mylił, 11.9kg z założonymi przyrządami do kręcenia (383g). Wyglada wiec to całkiem dobrze. 

[Krzaczek]

Witajcie ponownie.

Od razu przepraszam, że musieliście tak długo czekać na relacje z pierwszej przejażdżki.

Na moje nieszczęście zrobiłem naprawdę wiele aby się do niech zniechęcić już na starcie:

- nie wyregulowałem siodełka (jedynie na szybko po zakupie),

- ubrałem zwykłe buty cywilki zamiast spd,

- założyłem śliskie getry z pampersem, a na to drugą parę śliskich więc jeździłem po siodle jak na lodowisku.

Mimo powyżeio jako pierwszą jazdę muszę ocenić całkiem pozytywnie, wiadomo inne odczucia z jazdy niż na szosie, wyższa pozycja, szerszy chwyt inne przełożenia itd. Aby dojechać choć w trochę teren bardziej szutrowy musiałem pokonać kawałek po asfalcie i tu zdziwienie i obawa, że przełożeń mi zabraknie  na szczęście ostatnie 3 w zupełności wystarczyły, ale start miałem w miejscu. Natomiast po zjechaniu na drogę polną, potem zarośnięty wał rzeki było już kozacko. Kilka razy po błocie gdzie dupą zarzuciło, ale odczucie kiedy po przyciśnięciu w pedały potruje się pozycję jak z abs'em całkiem spoko.

Oczywiście wiele przede mną, aby pociachać w cięższy teren, bo niestety od września tamtego roku ramy między nogami nie miałem, a jedynie basen i góry i niestety nie te partie mięśniowe pracują. Mam nadzieję, że jak zacząłem jeszcze w lutym, to do kwietnia będzie już dobrze (jak śnieg stopnieje :))

 

[spidelli]

Coś za czysty

[Krzaczek]

Zdjęcia robione na samym początku, aby jeszcze światło dzienne złapać 😉

No i fakt nie chciałem zbytnio utytłać, taki ładny, nowy......