Skocz do zawartości

[5000] Alternatywa dla Muirwoods 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Ale chcesz tam jakąś kostkę 2.3 pakować? Czy po prostu w miarę szeroką oponę żeby mieć balona na miasto czy coś? 

Bo cała akcja pchania opon MTB do Muirwoodsa to jednak pod druciarstwo podchodzi, on, ale i Toughroad czy podobne rowery do tego nie służą, więc mogą być komplikacje. 

Jak to ma być góral ze sztywnym widelcem to albo zmienić amortyzator na coś pokroju Salsy Cromoto albo na starcie iść w np. Konę Unit czy samemu coś lepić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam na tyle dobrych gratów żeby mi się to kalkulowało dlatego rozglądam się za gotowcem.

Cytat

Toughroad czy podobne rowery do tego nie służą, więc mogą być komplikacje. 

A jakie komplikacje jak miejsca będzie za tyle? 🤔

Cytat

Ale chcesz tam jakąś kostkę 2.3 pakować? Czy po prostu w miarę szeroką oponę?

Coś pomiędzy. Jak jadę czasem z rodzinką na lżejsze tereny (co jest dość rzadkie) to trochę wstyd jechać fullem, a druga sprawa - może miałbym na zimę coś co wymaga mniejszej uwagi.

Węższych opon niż 2.2-2.3 nie uznaję i nic mnie już do tego nie przekona 😛.

Edytowane przez chudzinki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrażę ( bardzo subiektywną) opinię.

Kombinowałem podobnie ( mam szosę+, fulla, singla do miasta i 4cornersa,bo to kategoria sama w sobie) - poskładam 29era na lekkich kołach i małym skoku, do pojeżdżenia z żoną po lesie, z wnukiem w foteliku itd.

I co ? Z roku na rok wisiał na haku coraz dłużej, wnuk wyrósł z fotelika, z żoną po lesie jeżdżę na 4c i tak się nudzę, zrobiłem trasę 500km z przyczepą, jakiś zlot i tyle.....sprzedałem,ktoś komu posłuży za jeden rower ma za...sty sprzęt i niech się cieszy.

W sezonie 80% dłuższych wypadów to 4c, na zime zdejmuje błotniki i wkładam seryjne koła z oponami 50c i jadę max 10 razy w las, po mieście singiel na 42c.

Pomyśl nad "monstercrossem" z barankiem, na sztywno i szerokimi oponami, najtaniej na bazie ramy starszego,czyli krótszego  29era, przynajmniej nie będziesz się nudził w lekkim terenie.

Ktoś tu ostatnio proponował na sell frameset Gienka i chyba Csepla , sam się zastanawiałem, czy nie ulepić na tym monstercrossa z singlem z tyłu i (co się wydaje absurdem) dwublatem z przodu.

Edytowane przez Tomek21001
znaki
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam zupełnie na odwrót. 29er z amortyzowaną sztycą niezmiennie u mnie no 1. Wjadę nim wszędzie, fakt ze pod palcami mam biegi i hamulec to mega komfort i pełna kontrola roweru. Na mezcalach przyjemnie sie toczy po asfalcie.

Drugi rower to przełaj który służy mi za szosę plus. Po lesie też mi się nim fajnie jeździ ale tylko szutrami i pożarowkami. Nie kupuję jednak tego gravelowego pomyslu na terenową jazdę na klamkach. Jest mi mało wygodnie,  za wolno zmieniam biegi, hamulce w terenie też mało wygodne.  A jak dam terenowe opony to po szosie nie idą. 

Mialem przez chwilę  typową szosę na szczękach przez i po 2 miesiacach sprzedałem. Za bardzo ograniczał mnie sam asfalt.

Jakbym dzis mial wybierać to 29er o niekoniecznie super agresywnej geo i szosa road plus. Taki focus paralane. I taki zestaw ideolo dla mnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, chudzinki napisał:

A jakie komplikacje jak miejsca będzie za tyle? 🤔

Chodzi mi o to że oponki "miejskie" często występują w rozmiarze 29x2.0, i generalnie takie opony można wcisnąć do wielu rowerów crossowych, czy czegoś pokroju Toughroad. I o ile jakąś gładką Kendę K1153 idzie tam pewnie wcisnąć (29x2,15) czy nietrzymającego wymiaru Race Kinga, to jak pójdziemy o rozmiar dalej może być problem. 

Stąd, patrzyłbym w kierunku rowerów MTB, zamiast miejskich lub okołomiejskich - bo tak są pozycjonowane wspomniany Giant czy Marin. 

Unit wydaje się idealnym wyborem, kwestia dostępności, no i koloru. Traktowałem go w sumie zamiennie z Muirwoodsem, i niezmiernie trudno było mi się z nim rozstać - bo był to rower idealny na lżejsze tereny i wymagający nieco mniej uwagi, na przykład w zimie. I bez problemu można było pakować 29x2.4-29x2.6. Do wyboru, do koloru. W starym Muirwoodzie 2.2 wchodzi już na wcisk, w nowym pewnie podobnie, bo domyślnie dalej wychodzi na 42c. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wypowiedzi, ale żaden baran nie zagości już w moim garażu, a przynajmniej ja nigdy nie będę na nim jeździł 🙂.

 

18 godzin temu, akkwlsk napisał:

ostatnio widziałem na bikesterze w najładniejszym, różowym kolorze ❤️ 

Różowy? Hmmm... 😛. Poza tym już niedostępny. Na tą chwilę to faworyt, ale przeraża mnie trochę waga https://www.bikester.pl/kona-unit-x-M1013474.html?vgid=G1487702&cgid=s13172 , bo to co najwyżej 0,5 kg mniej niż mój full na oponach 2.25... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...