Skocz do zawartości

[Tętno] Bezpieczny zakres


ChuChu

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Potrzebuję pomocy osób, które trochę orientują się w temacie tętna, jakie powinno utrzymywać się na rowerze.

Uznajmy że mój HRMax wynosi 180 BPM. Prawdopodobnie nie jest to realny HRMax, a jedynie wartość do której dobijałem i odpuszczałem. Przy takim tętnie było już ciężko, a nogi nie za bardzo chciały jechać dalej.

Uznając tą wartość jako mój MAX, w jakim zakresie tętna powinienem jeździć, żeby jazda była wydajna, ale równocześnie nie wpływała negatywnie na zdrowie? Zależy mi żeby utrzymywać formę i po prostu mieć zdrowy wysiłek, a nie niepotrzebnie obciążać organizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak współpracowałem z trenerką i ćwiczyłem do ultramaratonu, to serie 7 powtórzeń krókich, 2-3 minutowych interwałów pod górkę robiłem na 93% HRmax.

Natomiast, jeśli po prostu chcesz utrzymywać formę to na Twoim miejscu trzymałbym się w drugiej i trzeciej strefie tętna liczonej od teoretycznego dla wieku HRmax.

Edytowane przez KSikorski
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, ChuChu napisał:

Uznając tą wartość jako mój MAX, w jakim zakresie tętna powinienem jeździć, żeby jazda była wydajna, ale równocześnie nie wpływała negatywnie na zdrowie?

W każdym. :) Od 1 do 5 strefy. Dla utrzymania formy przepalenie nogi od czasu do czasu jest tak samo istotne, jak regeneracja w 1 czy 2 strefie.

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ChuChu napisał:

Hej,

Potrzebuję pomocy osób, które trochę orientują się w temacie tętna, jakie powinno utrzymywać się na rowerze.

Uznajmy że mój HRMax wynosi 180 BPM. Prawdopodobnie nie jest to realny HRMax, a jedynie wartość do której dobijałem i odpuszczałem. Przy takim tętnie było już ciężko, a nogi nie za bardzo chciały jechać dalej.

Uznając tą wartość jako mój MAX, w jakim zakresie tętna powinienem jeździć, żeby jazda była wydajna, ale równocześnie nie wpływała negatywnie na zdrowie? Zależy mi żeby utrzymywać formę i po prostu mieć zdrowy wysiłek, a nie niepotrzebnie obciążać organizm.

Tutaj możemy mówić tylko o teorii w Twoim przypadku. W dużej teorii przy HrMax 180 Twój próg przemian tlenowych będzie się pewnie wahał między 140-160. Ale nijak ma się to do rzeczywistości. Największą wydajność utrzymujemy jeżdżąc pod progiem, w tak zwanym tlenie, a chcąc zwiększyć wydolność powinniśmy robić interwały do progu przemian tlenowych. Tyle w teorii. W praktyce jak pracowałem z trenerem i miałem cykliczne badania progu mleczanowego (badani z krwi) oraz z płuc to próg przemian w zależności od sezonu i miesiąca w sezonie wychodził mi między 164-178. Tętno maksymalne ok.198 choć ponad 200 też już widziałem kiedyś. Jestem "wysokotętnowcem:, serce cyklicznie badane. Jeśli coś tam jeździsz to warto zrobić badanie serca z próba wysiłkową oraz sprawdzić gdzie masz próg. W sezonie próg się przesuwa, vo2max też jesteśmy w stanie leciutko poprawić. W teorii próg możesz sprawdzić samemu-metoda Joe Friela tak dla przykładu. Na ile jest dokładna to nie wiem. Nie wiemy też ile masz lat, wzrost, waga, stopień wytrenowania itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nossy 

Waga aktualnie około 56kg, wzrost 173 cm, wiek 31 lat. Zanim zaczniecie się drapać po głowie jeżeli chodzi o wagę, to ważyłem tyle od zawsze. Po prostu mam znikomą ilość tłuszczu.

Stopień wytrenowania. A ja wiem? Jeżdżę już dobre kilka lat, regularnie. Trochę siły mam, jeszcze dwa lata temu jeździłem dość "mocno". Jeżdżąc od kwietnia do października, robiłem pomiędzy 3k a 6k km, jeżdżąc tylko i wyłącznie w trybie Sportowym. Na MTB robiłem średnie w granicach 23/25km/h na odcinkach 30-50km, na szosie bliżej 30 km/h na trasach 50-80 km. Bez dojazdów do pracy, jazdy po bułki itd.

Aktualnie wychodzę żeby zrobić 20/30 km, bez napinania się. Nie mam aktualnie na to warunków, może kiedyś to się zmieni i wrócę do dłuższych jazd. Jeżdżę żeby po prostu mieć ruch i trochę ZDROWEGO wysiłku, nic więcej. Stąd właśnie pytanie, jakich stref powinienem się trzymać, żeby to wzmacniało organizm, a nie go wykańczało.

2 i 3 strefa tętna z HRMax 180BPM, wychodzi mniej więcej w zakresie tętna, w którym aktualnie się poruszam "na czuja".

Edytowane przez ChuChu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no czyli coś tam pod nogą jest...i znowu odpowiedź to zależy. Bez sprawdzenia tętna maksymalnego i progu to będzie poruszanie się po omacku, ale rozumiem też że nie możesz czuć sensu dokładnego sprawdzania tych parametrów. Z pomocą może przyjść pewnie jakiś Garmin lub inny elektroniczne ustrojstwo, które z automatu wyznaczy Tobie strefy.

Jeśli to jest wyjście parę razy w tygodniu to osobiście zrobiłbym pewnie tak jak brzmiała rada powyżej...czyli w każdej strefie. Jedna jazda w tlenie w strefie ok.130-140, druga np.: z interwałami pod 160-170, później można się pokusić o interwały z strefę submaksymalną. Jakie średnie tętno miałeś z jazd na szosie ze średnią ok. 30kmh? Jeśli będzie to np.: 150 bez większego ciśnienia to pewnie w tych okolicach masz/miałeś próg. 

Jeśli rozgrzany wykonasz sprint powyżej 45sekund/1min. pod jakąś górkę to jakie tętno osiągniesz?

Z tym wzmacnianiem to jest tak...forma rośnie kiedy na krzywej wysiłku dochodzisz do granicy zmęczenia. Nie wiem jak to opisać, ale przed oczyma mam wykresy z Friela i książki Kolarstwo Zaawansowane. Miałem już czas w życiu, który musiałem poświęcić na pracę, czasu na treningi było mało więc raz w tygodniu w domu pompki, brzuszki itp, raz w tygodniu rower w tlenie 30-40km i jak się udało raz w tygodniu rower interwały pod 170-180 (hrmax pod 200) czyli lekko powyżej progu. Forma sprzed lat nigdy nie wróciła no ale w nogach coś tam zostało jak wróciłem do dłuższych jazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A co robisz przez pozostałe pół roku ?
Pytam, bo jeśli kompletnie nic, to raczej nic poważnego z tego nie będzie, ale może i nie ma być...
Na czuja, to pi x drzwi okolice 130 (średnio) są wystarczające - raczej się nie zajedziesz, super postępów może też nie będzie, ale chyba nie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostałe pół roku... kleję modele :D Czasami coś poćwiczę.

Żebym był dobrze rozumiany. Ja nie szukam sposobu na poprawę osiągów. Po prostu jeźdżę i tyle. Jak się trochę jeździ, to i tak robi się baza.

Byłem ciekawy opinii. Pokrywają się one z moimi odczuciami podczas jazdy, na jakim poziomie powinienem się trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...