[do 6000PLN i taniej] Gravel?

[Gronek]

Dobra, straciłem resztę wiary w sprzedawcę. Chciał mi sprzedać Aspre 2 w rozmiarze 58 i na GRV 400 pozycja ma być taka sama.

Znacie jakiś uczciwy sklep na Śląsku ewentualnie w Warszawie?

 

Edytowane 13 Sierpnia 2022 przez Gronek

[abcdabcd]

Chciałbym zakupić tanią wersję Gravela i mam pytanie który lepszy:

https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-szosowe/rower-gravel-mbm-starlight-m20-28-cali-meski-czarny?gclid=Cj0KCQjwuuKXBhCRARIsAC-gM0g6Mc0g-pBn3E_AA9n0giEZelBspT8Dpqta7MCD869zz5aP05zlUpUaAlKMEALw_wcB

lub

https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_rowerow/18490/test_niedrogi_rower_gravelowy_tabou_gravo?strona=3

 

[Gronek]

To tak trochę podsumowując:

Aspre 2 2022 rama 54 (testowałem 58, ale to rozmiarowo za duży był i przez to pewnie niewygodny)

Mbike GRV 400 (bardzo przyjemne wrażenia)

Marin DSX (bez numeru, 1 lub 2) - jutro przymiarka

Cube nie znalazłem niestety do przymiarki, chociaż teraz jak się przenieśli w Katowicach to może coś będzie więcej.

 

Coś jeszcze się Wam nasuwa? Do końca miesiąca coś trzeba wybrać.

 

[Fikander]

Ale zdajesz sobie sprawę, że tzw. przymiarka to absolutnie nic nie wnosi - no po prostu nic. No może w ten sposób da się wyeliminować rowery o dwa rozmiary za małe albo za duże. Bo na pewno nie da się tak wybrać pomiędzy 54 i 56 albo pomiędzy geometrią raca czy endurance. Nie mając wcześniejszych doświadczeń po prostu nie da się tego ocenić. Możesz wyeliminować jedynie rower wściekle przesadzony.

Żeby cokolwiek o rowerze z barankiem się dowiedzieć nie mając żadnych wcześniejszych doświadczeń to trzeba go ustawić pod siebie, i to konkretnie ustawić a nie obniżyć siodełko byle do ziemi czubkami palców dosięgnąć i koniecznie przejechać na takim rowerze dystans który wyzeruje Ci cukier z mięśni tak żeby każdy mięsień, staw i ścięgno się wypowiedziało że da albo nie da rady się przyzwyczaić do takiej a nie innej pozycji (Na dobrze dobranym rowerze na początku i tak będzie bolało - a na pytanie czy kiedyś przejdzie też trzeba sobie umieć odpowiedzieć). Nie zrobiłeś długodystansowego testu na ustawionym pod siebie rowerze to oznacza, że nie wiesz o rowerze absolutnie nic - równie dobrze możesz papierowy folder przez ścianę macać.

Ps. z całą sympatią do kolegów, którzy lubią Mariny to jeżeli masz możliwość fizycznego kupienia aspre/GRV400 to skoncentruj się na wyborze pomiędzy nimi. A w zasadzie biorąc pod uwagę to:

W dniu 5.07.2022 o 14:34, Gronek napisał:

Moje BIO: 178-179cm, 120kg wagi.

To nie bardzo masz się nad czym zastanawiać - musi być baranek? Jak masz możliwość kupienia GRV400 to o innych rowerach w tej cenie zapomnij.

[Gronek]

@Fikanderniestety została opcja już tylko przez neta jeżeli chodzi o mój rozmiar. ("M"). Mbike to mój faworyt jest, martwi mnie tylko ewentualna gwarancja i szkoda, że nie ma dziurek na górnej rurze. 

Niestety sklep w którym mieli ponoć już wyprzedał wszystkie M i w ogóle już jest niedostępny. W zamian proponują GRV 100 za 4000zł, Silexa 300 za 6800zł lub Speedera 500 za 6200zł (nie wiem dlaczego tak drogo, na necie jest za 5500).

Speeder to już w ogóle osprzęt jak na moje potrzeby to ma mocno przegięty. Ten GRX 400 wydaje mi się już przesadzony, ale tu racjonalizuję sobie hydrauliką, ale ultegra w Speederze fiu fiu. 

Aspre też z neta. Próbowałem rozmiar 58 innego nie ma na żywo.

 

Dobra znalazłem jednego Mbike z wycieczką od domu.

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez Gronek

[Fikander]

Chociaż rozumiem że masz problem z wyborem to odnoszę wrażenie, że wiesz iż rozstrzał rowerów na jakie patrzysz nieco utrudnia racjonalne podpowiedzi.

Więc może tak ogólnie tylko napiszę:

- Duży z Ciebie chłopak - "agresywna" geometria plus baranek Cię zamęczy - nie patrz w tym kierunku gdzie stoi np. aspre. Żeby to zobrazować "kupisz piękne buty szkoda tylko że rozmiar za małe i na obcasie" - nie rób sobie krzywdy.

- nie możesz przymierzyć grv400 a możesz silexa albo grv100? To jedna i ta sama geometria - przymierz co możesz a kup w internecie.

- Taki speeder to co on ma z tej ultegry? przerzutkę? No bez żartów, to najstarsza na ziemi "operacja pozłacania tombaku", tylna przerzutka

- Fitness to w Twoim przypadku kierunek zdroworozsądkowy, baranek no cóż - rozumiem że się podoba, całej masie ludzi się podoba - to czasem ważniejsze niż rozsądek i wybór nie-zdroworozsądkowy może dać więcej przyjemności - no ale warto rozumieć naturę wyboru i konsekwencje.

- Ty BARDZO docenisz hydraulikę zwłaszcza w kontekście fotelika.

wrócę też do do tego:  

W dniu 9.08.2022 o 15:28, Fikander napisał:

Problem to jest taki, że natura refleksyjna chociaż często cenna, to w dzisiejszych realiach nie pozwala na zakup roweru.

na co byłeś łaskaw odpowiedzieć tak:  

W dniu 9.08.2022 o 15:53, Gronek napisał:

Chyba tak źle nie będzie.

i jeszcze raz zwrócę uwagę - ludzie dzisiaj zapisują się w kolejki żeby rower dostać na wiosnę.

 

[Gronek]

@Fikander Przepraszam, że cytaty bez oznaczenia Ciebie, ale nie mogłem dać opcji cytuj.

 

Cytat

Chociaż rozumiem że masz problem z wyborem to odnoszę wrażenie, że wiesz iż rozstrzał rowerów na jakie patrzysz nieco utrudnia racjonalne podpowiedzi.

Myślałem, że cały czas jestem w grupie graveli i fitnesów. Nie wiem czy to za modą, czy własnym widzimisiem, ale podobają mi się rowery z barankiem. Nie czuję sie na siłach też na szosę. Fitensy bardziej za forumowymi poradami, które są całkiem słuszne i gdzieś trafiają do mnie. I

 

Cytat

- Fitness to w Twoim przypadku kierunek zdroworozsądkowy, baranek no cóż - rozumiem że się podoba, całej masie ludzi się podoba - to czasem ważniejsze niż rozsądek i wybór nie-zdroworozsądkowy może dać więcej przyjemności - no ale warto rozumieć naturę wyboru i konsekwencje.

To jest to właśnie to serce i rozum, które ciągle walczą u mnie no i mam taką naturę, że nie lubię wydawać pieniędzy. Ale baranek mi się podoba. I koło się zamyka. W głowie gdzieś jestem nastawiony właśnie na Mbike, ale cały czas się zastanawiam czy to nie jest przerost formy nad treścią dla mnie, czy nie przesadzam, może zejść na ziemię, zaoszczędzić pieniądze. Może inny rower bardziej się wpisze "we mnie".

 

Cytat

- Duży z Ciebie chłopak - "agresywna" geometria plus baranek Cię zamęczy - nie patrz w tym kierunku gdzie stoi np. aspre. Żeby to zobrazować "kupisz piękne buty szkoda tylko że rozmiar za małe i na obcasie" - nie rób sobie krzywdy.

Z tą wielkością trzeba zawalczyć. Aspre mi się podoba wizualnie + ma mocowanie na górnej rurze. Brak możliwości przymiarki odpowiedniego rozmiaru i bardzo niewygodna pozycja na rowerze 2-3 rozmiary za dużym to raczej nie dla mnie.

Cytat

- nie możesz przymierzyć grv400 a możesz silexa albo grv100? To jedna i ta sama geometria - przymierz co możesz a kup w internecie.

GRV 400 mierzyłem w M. Przejechałem parę kółek w koło sklepu, na tą krótką chwilę (około 15-25 min jazdy) rozmiar M mi podpasował czułem się w podobnej pozycji jak na moim starym góralu. Także było ok, to też pierwsza jazda jakimś lepszym rowerem, więc mnie oczarowało.

 

Cytat

- Taki speeder to co on ma z tej ultegry? przerzutkę? No bez żartów, to najstarsza na ziemi "operacja pozłacania tombaku", tylna przerzutka

Możliwe, że się dałem na marketingowy bełkot, nie sprawdziłem dokładnie specyfikacji.

 

Cytat

- Ty BARDZO docenisz hydraulikę zwłaszcza w kontekście fotelika.

I tylko hydrauliki szukam. Stąd Aspre lub GRV. Mieszczą się w budżecie. Chociaż z tym fotelikiem to nastraszyliście mnie bardzo, więc nie wiem czy się podejmę w tym roku jazdy z dzieckiem.

 

Cytat

 

wrócę też do do tego:  

  W dniu 9.08.2022 o 15:28, Fikander napisał:

Problem to jest taki, że natura refleksyjna chociaż często cenna, to w dzisiejszych realiach nie pozwala na zakup roweru.

na co byłeś łaskaw odpowiedzieć tak:  

  W dniu 9.08.2022 o 15:53, Gronek napisał:

Chyba tak źle nie będzie.

i jeszcze raz zwrócę uwagę - ludzie dzisiaj zapisują się w kolejki żeby rower dostać na wiosnę.

 

Oj miałeś całkowitą rację, jeszcze 3 tygodnie temu o Mbika się potykałem, teraz znalazłem jednego w PL w moim rozmiarze. Niedoceniłem tego aspektu kompletnie i za to pokutuję.

Trzeba słuchać mądrzejszych od siebie :).

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez Gronek

[Fikander]

ajajajaj.

czytasz, odpowiadasz i dalej w rozkroku bo to:

Cytat

Myślałem, że cały czas jestem w grupie graveli i fitnesów.

Jest zbyt obszerna grupa - to jak ze ssakami - jest i płetwal błękitny i nietoperz - coś tam mają ze sobą wspólnego. Da się ją odróżnić od gadów tylko to wiele nie wnosi.

Jak chcesz baranka to:

Wyobraź sobie wielkiego draba, który stoi w bramie ciemną nocą i trzyma w ręku aspre - no miej człowiecze rozum i nie podchodź

i wyobraź sobie rower na którym już siedziałeś GRV - ten rower trzyma Twoja uśmiechnięta żona obiecując, z jednej strony że będzie Cię motywować a z drugiej zafunduje Ci dietę.

No i wybieraj na raz głową i sercem.

Jak chcesz Fitnessa to masz zupełnie inne wybory przed sobą (acz zasada podobna, będą takie na których jazda będzie katorgą i po prostu ją olejesz a są takie które sprawią przyjemność i zmotywują do pracy nad sobą.

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez Fikander

[Gronek]

Kurczę, wolę baranka niż prostą kierownicę, ale boję się, że nie podołam.

Przykład z żoną brzmi jak serce i rozum w jednym 😀.

Grv ma chyba najłagodniejszą geometrię i ta chwilę, która na nim spędziłem było super.

Ale jak to ma się do długotrwałego użytkowanie to nie wiem.

Czyli jeżeli upieram się na baranka to mbike chociaż lepsU fitness dla mnie?

 

 

 

[JWO]

Cytat

Kurczę, wolę baranka niż prostą kierownicę, ale boję się, że nie podołam.

Jak składałem swój rower to chodził mi po głowie taki ulep, gravel z prosta kierownicą. Na szczęście to była tylko frywolna myśl. Od czasu wymyślenia koła, klamkomanetka to największy postęp cywilizacyjny  . Nawet moja żona, która była bardziej konserwatywna w tym temacie, nie lubi już jeździć na rowerze gdzie hamulec i przerzutka mają osobne wajchy  .

Miałem w planach fulla AM, ale czekam aż ktoś założy do niego baranka i klamkomanetki  

 

[KSikorski]

Dłuższy czas w mtb były klamkomanetki dual control i zupełnie się nie przyjęły.

[Gronek]

Przejechałem się po nastu sklepach rowerowych w okolicy, generalnie słaba sprawa i nic ciekawego człowiek się nie dowie.

Dorwałem na chwilę Cube Śl Road Race Pro czy jakoś tak, fajny rower, w odczuciu lżejszy od Mbike, ale chyba ma aż zbyt prosta pozycję, ale czego można się dowiedzieć po dosłownie 50m jazdy. Szkoda, że nigdzie nie ma ich obok siebie.

Na Mariny też można było popatrzeć, ale nawet usiąść nie dali także bez sensu.

Ale najczęściej to brak interesujących modeli.

 

[Fikander]

W standardzie z fabryki masz w tym rowerze (Cube) mostek do góry nogami - przełożysz w normalną pozycję będzie od razu lepiej, jak dalej będzie za wysoko to sobie wymienisz kapę sterów na niską i jeszcze 1,5cm kierownica wyląduje niżej.

Cytat

ale czego można się dowiedzieć po dosłownie 50m jazdy.

Czego? Tego, że to jakieś 2000 x za krótki dystans żeby ocenić rower. 

[Gronek]

Jednak GRV 400 się sprzedał, w innym miejscu nie widziałem. Więc zostaje GRV 100 i ewentualnie późniejsza jego modyfikacja.

Albo czekanie i jazda jakimś tanim rowerem do tego czasu / coś z prostą kierownica.

Tylko do tego baranka mnie ciągnie.

A i żona kręci nosem, na taki wydatek rowerowy. 😉.

Edytowane 20 Sierpnia 2022 przez Gronek

[hulk14]

W przypadku rowerów z barankiem dalsza, większa modyfikacja nie ma finansowego sensu.

[Gronek]

Możliwe, tylko z zakupem ciężko teraz. Najszybciej na przyszły sezon. Cała grupa GRX 400 to 3000zl. Połowa wartości roweru GRV 400.

Kolega z Ząbek koło Warszawy?

[spidelli]

Co Wy z tym GRX i hydraulikami? Ja mam dwa rowery na Tiagrze*, oba na mechanikach. Jeden do jazdy po asfalcie, bo typowa szosa to nie dla mnie. Drugi do turystyki, bagażnik, ciut szersza opona. Wciąż na asfalt i szutry czy gładkie single.

Na dziury są lepsze rowery, niż gravel z barankiem i grupa GRX tego nie zmieni

A mechaniczne hamulce testowałem na asfalcie w Górach Sowich i żyję.

Zmierzam do tego  że fiksowanie się na osprzęcie zawęża pole wyboru, a do codziennej jazdy osprzęt nie robi - moim zdaniem - aż takiej różnicy.

Gravel to tak pojemna kategoria, że porównanie z ssakami świetnie to oddaje 👍 Jedne są bliżej szos, drugie - górali ale to nie znaczy  że są w stanie je zastąpić na dłuższą metę. W kolarstwie przełajowym nie takie rzeczy się robi ale czy to czegoś dowodzi?

Miłego szukania

Jeszcze jedno - jadąc na sakwy wrzucam do narzędziownia zapasową linkę i temat hamulców mam zamknięty.

------------

* Nie jeżdżę po takich dziurach, żeby mi dokuczało obijanie łańcucha o ramę

 

Edytowane 21 Sierpnia 2022 przez spidelli

[Gronek]

Nie tyle na GRX mi zależało samym w sobie co na hydraulicznych hamulcach, tak zalecanych/polecanych przy mojej masie.

Inna strona medalu jest taka, że na vbrakeach człowiek też ostatni rok przejezdzil i nie narzekał. Nie zna też niczego innego, wiec to może być złudne.

Edytowane 21 Sierpnia 2022 przez Gronek

[krzysiekgrwn]

Myślę że da się jeszcze coś kupić, ale nie wiem czy nowego. Czasami ktoś wystawia na olx, ja tak znalazłem jednodniowego eskera 6, odrazu go połknąłem. Patrz na olx często 

[spidelli]

29 minut temu, Gronek napisał:

przy mojej masie.

Ok, w takim razie jest to argument za.

Nie jestem na bieżąco 😉

[Gronek]

17 minut temu, krzysiekgrwn napisał:

Myślę że da się jeszcze coś kupić, ale nie wiem czy nowego. Czasami ktoś wystawia na olx, ja tak znalazłem jednodniowego eskera 6, odrazu go połknąłem. Patrz na olx często 

Potrzebuje fakturę VAT. 

@spidelli niestety uzbierało się tego 115 - 120 kg. Nie wiem czy mechaniczne będą też ok, wszyscy mowilscie o hydraulikach.

Edytowane 21 Sierpnia 2022 przez Gronek

[Gronek]

Kolejny Mbike GRV 400 uciekł mi sprzed nosa. Patrząc na moje poszukiwania już raczej nigdzie niedostępny. Następna partia ponoć dopiero w styczniu 2023. Ktoś coś wie może jeszcze o jakiejś zaginionej sztuce?

Jak nie to zostaje mi 100, albo coś o mniej wygodnej geometrii. Baranek mi się wymarzył, ehhhh. 

Człek głupi nie posłuchał się jak były i kloc.

[Gronek]

Okej to reasumując wszystko. 

Do wyboru przy baranku zostaje GRV 100 (400 nie dostępna), bo geometria wygodna i cena niższa, a reszta też ok (przynajmniej moim okiem) lub dopłata 1700zł (połowę tego co grupa GRX 400 kosztuje) do Aspre 2, kusi osprzętem i gwarancją, przegrywa geometrią.

Czyli tak zdroworozsądkowo przy uparciu się na baranka z tego co zostało powinienem się zdecydować na GRV 100 i w przyszłości jak schudnę, faktycznie zacznę trzaskać kilometry (a nie tylko mieć chęci na to i teoretyzować) wymienić na coś lepszego lub powoli sobie upgradować np zaczynając od korby na kwadrat :).

Okej to czas jutro udać się do sklepu. 

 

PS. Jeżeli macie inne zdanie lub jeszcze jakieś sugestię / rowery to chętnie poczytam. Tak czy owak jutro najpóźniej pojutrze coś kupuję, bo przepadnie opcja kupna na firmę.

 

Edytowane 29 Sierpnia 2022 przez Gronek

[hulk14]

Rowerów z barankiem nie ma sensu mocno upgrade'ować, to jest kompletnie nieopłacalne. 

Albo od razu kupujesz docelowy sprzęt, albo kupujesz teraz coś taniego, a później sprzedajesz i kupujesz coś nowego, już docelowego.

[Gronek]

To patrząc w ten sposób to nie mając doświadczenia ciężko stwierdzić co będzie docelowe. Na co załapię konika czy w ogóle to rowerowanie po złamaniu kręgosłupa nie okaże się niewypałem dla mnie. A przed wypadkiem dopiero się wkręcałem.

Na bieżącą chwilę nie wydaje mi się bym potrzebował coś ponad GRX 400 (najniższa grupa z hydrauliką), ale to da mi tylko Aspre 2, które raczej nie jest dobre, ze względu na geometrię dla mnie (nie mam jak sprawdzić tego stwierdzenia). Czy nawet zwiększając widełki o około 500zł uda się znaleźć coś wygodniejszego.

To bardziej mnie pcha w stronę 100.