Fikander

Są takie same, tyle że akurat nie dwie pierwsze, które mają zintegrowane dystanse a te są różne dla 10 i 11s. Tyle że to w ogóle nie na temat bo autor pytał o kompatybilność zębatek dwóch dziesięciorzędowych kaset. @Pulse koronki mają literowe oznaczenia które wskazują na kompatybilność, jak chcesz mieć pewność że zmiana biegów będzie taka jak to sobie shimano wymyśliło to musisz wybierać pasujące litery. A tak poza protokołem te teoretycznie niekompatybilne zazwyczaj działają akceptowalnie.

Przeprowadziłeś dokładną analizę, wychwyciłeś tyle ewidentnch różnic, wykazałeś szkolne błędy drukarskie, załączyłeś (czyli robiłeś widząc te wszystkie rzeczy) serwis zdjęciowy pokazujący że to inne łańcuchy pod względem kultury/dokładności wykonania i innych pytasz o to co sam już dawno wiesz? Nie żartuj. Dostrzegasz jakikolwiek powód żeby uznać że ten łańcuch który nie leżał nawet obok oryginału nie jest podrabiany?

Tak z przekąsem zapytam - a co jest w niej takiego dobrego? Owszem rama fajna, korbę i przerzutki też mógłbym mieć, ale chciałbyś mieć te aliekspresowe koła i siodełko albo te dziadowe klamki?

Skoro się kręci bez przesuwania to już wykręciłeś - zostało Ci złapać paluchami jak kolega wyżej radzi i wyciągnąć ośkę.

Nie każdemu da się pomóc, są pacjęci terminalni np. tacy którzy szukają wytrzymałych i dobrze sprawujących się na mokrym opon za 40 zł.

https://www.romet.pl/Akcesoria,Hak_przerzutki_AL_5A__660840,98,858,16026,0.html#-0

To sobie zamów jedną czy dwie pary wygodnych/eleganckich/sportowych butów i zostaw je na stałe w pracy nawet pod biurkiem - większość jeżdżących do pracy rowerami ludzi tak rozwiązało ten problem. Męczyć się z pedałami dwustronnymi to trzeba mieć wybitnie nudne życie żeby takich "atrakcji" szukać.

Wiem jak taka wypożyczalnia działa w mieście identycznej wielkości, atrakcji turystycznej ze sporą ilością tras rowerowych. Wypożyczalnie prowadzi małżeństwo, żona wypożycza, mąż jest mechanikiem rowerowym na pełen etat. Wybacz ale z tym poziomem wiedzy - skoro centrowanie kola i wymianę szprychy oceniasz jako przestój kilkudniowy to wtopisz a nie zrobisz biznes.

Upoluj sobie jakąś używaną rd-m737 z olx'a. Tego się nie dało zepsuć, działało to rewelacyjnie a i ładnie się będzie komponowała bo z epoki.

A co? Wydajesz wywrotkę pieniędzy na nowy rower i masz starą zębatkę kupioną trzy lata temu, więc niekompatybilną z łańcuchem shimano 12s i teraz założysz ją do korby shimano 12s więc przeszkadza Ci fakt źe łańcuch shimano 12s nie działa na zębatkach powstałych przed 12s u shimano? Dobrze Ci radzono z łańcuchem.

To posłuchaj kolegi @ChuChu, bo bardzo dobrze wypunktował powody dlaczego w rozmiarze 28c to gówno a nie komfortowa opona. Zwykły kloc, którego jedyną "zaletą" jest to że można ją drzeć o asfalt dłużej niż inne. Jest masa czynników które wpływają na komfort a nie tylko czy coś jest 25c albo 28c.

Nic nie odbiega malowanie jest na bank z 21-szego. Colnago ten model sprzedaje z pełną grupą ultegry ale da się kupić sam ich frameset i złożyć na jakich się chce komponentach. To jest pewnie taki rower.

Nie oczekuj w nowym rowerze kasety 12-25 bo rzadko takie w nowych bywają, niemal wszyscy dają na start "uniwersalną" 11-28 a taką kasetę do jeżdżenia po płaskim po prostu sobie ludzie dokupują. Malowanie tego fremsetu to 2021 (w 22 też takie jest). Też widziałem wcześniej ten rower i zastanawiające jest w nim to że Colnago tak skonfigurowanego roweru chyba nie ma w swoim katalogu. Albo ktoś ten/te rowery składa sam albo to przykre skutki uboczne braku części i ratowanie sytuacji tym co się udało kupić Włochom.

Myślisz, że ktokolwiek z osób które poddają krytyce zachowanie kierowcy przy okazji broni tego chłopaka?

Może źle to ująłem, nawet na pewno źle bo absolutnie nie bronię tego dzieciaka-dresika. Ot szczyl, o przeciętnej szczyloskiej kulturze osobistej - pyskaty gówniarz i tyle, nie budzi mojej sympatii, ale pisanie tych historii o tym jakim on jest zagrożeniem wraz z wizjami że zaraz nie wyjdę z domu a moje dzieci czeka apokalipsa jest jednak nieco naciągane. Chodzi mi o kierowcę, gościa 2x większego który wysiada z samochodu z gazem za jakimś małolatem. Jego wolałbym w sytuacji konfliktowej nie spotkać na swojej drodze. "Wkurzył się"? Nie, nie wkurzył się - był gotowy na fizyczną konfrontację z osobą która wyglądała na dzieciaka. Durnego mało kulturalnego ale jednak dzieciaka i to wagi piórkowej. Tak na marginesie jako kierowca, cóż mogę powiedzieć? Zdecydowanie więcej przepisów złamał "Pan szeryf" I jeszcze jedna rzecz, która jak zawsze kiedy jakiś dzieciak coś nawywija: "kiedyś to tak nie było, dziewczyny nie piły i nie przeklinały, nastolatki każdemu mówiły dzień dobry i nie było chuliganów" - posikać się ze śmiechu można ot tych arkadyjskich wizji społeczeństwa "kiedyś"