[6/7tyś] Jaki typ roweru wybrać ? Również do zrzucenia wagi.

[MateuszL]

Witajcie serdecznie, szukam roweru dla siebie głownie na dojazdy do pracy oraz do zrzucenia wagi. Niestety tamten rok i choroby plus sterydy i tarczyca przyniosły nie zbyt dobre prognozy. Ale do rzeczy, jaki typ roweru byście najbardziej polecili ? Mieszkam na górnym śląsku czyli tereny praktycznie płaskie, ale za to mamy ciekawe lasy i hałdy. Dojazd do pracy niestety tylko i wyłącznie asfalt około 5km w jedna stronę. Natomiast w weekendy czy wieczorem po pracy nie chce być ograniczany i chętnie z asfaltu zjadę w las. Najbardziej zależy mi na tym aby szło zamontować bagażnik, czasem torba lub sakwy crosso się przydadzą. Chcę uniknąć baranka (próbowałem i to nie dla mnie) pozycja raczej bardziej wyprostowana niż sportowa. Budżet już znacie waga 115kg wzrost 177cm. Co byście mogli polecić za typ roweru do owych wymagań. Bagażnik też się przyda na fotelik dla dziecka chodź zawsze mogę żonie fotelik wrzucić   

[keltu]

DSX 2 idealnie się wpisuje w twoje wymagania, ale gdzie go kupić to ci nie powiem i raczej nie byłbyś pierwszą osobą która próbuje go aktualnie zanabyć. Podzwoniłbym po dealerach, może da się go ściągnąć na zamówienie albo może któryś sklep ma jakieś przecieki kiedy się coś pojawi. Tu masz mapkę z dealerami tylko miasto wpisz https://www.marinbikes.com/pl/find-a-dealer

[stpman]

No to pozostaje albo trekking (ale będzie ciężki), albo jakiś rower fitness.

[MikeSkywalker]

Na pewno chcesz wydać od razu tyle? 

Pytam bo solidny rower można mieć za połowę tej kwoty, ot rekreacyjnego 29era, czyli rower na dojazdy do pracy, jazdę po pracy w lesie i nie tylko. Taki rower do którego spokojnie zainstalujesz bagażnik czy fotelik (te mocowane na prętach są lepsze od wersji na bagażnik). 

Ja bardzo cenię i polecam Unibike Fusion. Prosty, solidny, wygodny rower górski - ale nie z nastawieniem na wielkie góry tylko właśnie taką uniwersalność i rekreację. 

To jedne z niewielu rowerów dla których producent podaje wagę maksymalną użytkownika 120 kg i z doświadczenie wiem że koła składają solidnie także powinny sobie poradzić. Bagażnik zamocujesz bez problemu, a generalnie im wyższe modele górali tym o to trudniej. 

Pojeździsz i będziesz też wiedział jakiego roweru szukasz - bo potem drogi się rozchodzą, albo w kierunku rowerów XC, z nastawieniem na sport, albo trail, z nastawieniem na rekreację ale już z utrudnioną możliwością zamocowania fotelika/bagażnika. 

[stpman]

A może Marin Muirwoods? Budżetu wystarczy na zmodyfikowanie go pod siebie.

Co do fotelika to potwierdzam, mocowany do rury podsiodlowej z prętami daje radę. 

Bagażnik nie jest potrzebny.

 

[MikeSkywalker]

Muirwoods ma geometrię typowego roweru XC, także jeśli mówimy o pozycji mocno rekreacyjnej to może być ciężko - aczkolwiek można spróbować. Rozmiar zdecydowanie M, pokombinować coś z mostkiem/kierownicą/chwytami. Koła pewnie zniosą wagę, opony koniecznie MTB czyli 29x2.0 żeby i w lesie dały radę i dodatkowo amortyzowały. 

[stpman]

@MateuszL jak chcesz to mam fajnego Muirwoods'a w rozmiarze M na sprzedaż.

Pod warunkiem, że nie odrzuca Cię kolor Rasta. Jestem z Górnego Śląska także będziesz miał blisko  Będziesz mógł się przymierzyc i przejechać.

Jak spasuje ci pozycja to da radę i na asfalcie i w lesie. Oponki ma 2.0 jak coś.

[MateuszL]

Miałem giant fathom 1 i byłby to super rower bo i zamontowałem tam bagażnik bez najmniejszych problemów ale niestety przestrzeliłem z ramą S i brakowało przełożeń 1 blat z przodu 30T to zbyt mało. Nie chcę kupować półśrodków żeby za rok wymieniac rower. Sztywne osie by się przydały dobre hamulce i dwa blaty z przodu ewentualnie sensowne 1x na..... co by na prostej nie zapedałować się na śmierć. 

[stpman]

Rozmiar S to na pewno był za mały dla Ciebie.

Napęd z 30t z przodu to w warunkach Górnego Śląska się nie sprawdza, przechodziłem przez to. Ostatecznie stanęło na 38t plus 11-36 i jest spoko

Najprostsze hydrauliki od Shimano dają radę.

Sztywne osie fajna sprawa, choć ja nie odczułem różnicy...

[wkg]

16 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Ja bardzo cenię i polecam Unibike Fusion. Prosty, solidny, wygodny rower górski

Czy mi się wydaje, czy on ma amor sprężynowy ? Na 115 kg wagi to raczej słabo  Poza tym - niezły rower w tych pieniądzach. 

https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2021-dsx-2

https://skiteam.pl/rowery-2021/15497-rower-cube-451200-sl-road-pro.html

https://www.giant-bicycles.com/pl/toughroad-slr-1

W tej kolejności. Jak znam Górny Sląsk to jak się nie będziesz wybierał w Beskidy na szlaki piesze - najlepszy wybór.

[MateuszL]

No także nie mówię że 1 blat jest be raczej ok mniejsza waga i mniej wachlowania przerzutkami balony można zmienić na 2.0 i w miarę uniwersalnie będzie. Tylko my tu gadu gadu a jakiś propozycji nie widać

[keltu]

No właśnie DSX 2 ma to wszystko - taper, sztywne osie, hydraulika, kaseta 10-51T w połączeniu z korbą 42T pozwoli ci wjechać praktycznie wszędzie.. po asfalcie będzie frunął.

Ale to jest jeden z tych modeli widmo niestety, dostępność jest straszna do tej pory widziałem 1 sztukę w internetach.

[stpman]

Masz od groma propozycji Wszystkie wg mnie sensowne.

O ile da się je fizycznie kupić... 

DSX'a to sam bym przytulił, ale nie m gdzie trzymać to raz, a dwa że musiałbym się pozbyć żony

No nawet Ci oferuje test mojego Muirwoods'a po wszystkich niezbędnych modyfikacjach, za połowę tego co chcesz wydać

[wkg]

3 minuty temu, wkg napisał:

https://www.giant-bicycles.com/pl/toughroad-slr-1

Ten nawet dostępny w rozmiarze M (53) choć podzwoniłbym też po Skiteamach za tym Cube.

Wszystkie mają tapery i sztywne osie i mocowania pod bagażnik (wyjątek to Cube - z tyłu ma tradycyjny QR ale to idzie przeżyć)

[MateuszL]

Giant zastanawiałem się nad nim mógłbym go mieć za 5500zł marin wydaje mi się bardziej pancerny ale z dostępnością ciężko, cube jakoś do mnie nie przemawia. A np jakiś MTB XC ? 
 W ogóle dziękuję Wam za tak liczną pomoc. 

Który z tych 3 będzie najbardziej wygodny ? Wiadomo, że dopóki się nie przejedzie człowiek nie będzie wiedział, natomiast papier już coś mówi ? 

[stpman]

Jak chcesz wyprostowaną i wygodną pozycję to może Marin Stinson?

[MateuszL]

Już bez przesady ja chce tym po hołdach pojeździć, lasach. Jakbym chciał tylko po mieście to bym kupił trekkinga. Chodź też nad nim myślałem ale to jest rower najmniej uniwersalny i ciężki. 

[wkg]

24 minuty temu, MateuszL napisał:

cube jakoś do mnie nie przemawia.

Czemu ? Ma najładniejszy kolor  Marin fakt - pancerny. 

24 minuty temu, MateuszL napisał:

A np jakiś MTB XC ? 

Na taką trochę ostrzejsza jazdę OK, to najbardziej uniwersalny rower jeżeli poza ubitymi ścieżkami i duktami chcesz zjechać w teren. Chcesz ? Główna zaleta to amortyzator który jest też głowną wadą  Żeby działal musi być dobry, powietrzny, przeglądy kosztują co roku - inaczej zajeździsz. No i też byle kto tego nie zrobi.  Na ogół brak mocowań pod bagażnik. I bardziej sportowa pozycja. 

24 minuty temu, MateuszL napisał:

Który z tych 3 będzie najbardziej wygodny ?

Wygoda to rzecz względna - rozumiem, że masz na myśli wyprostowana pozycję ? Raczej wszystkie. 

24 minuty temu, MateuszL napisał:

Wiadomo, że dopóki się nie przejedzie człowiek nie będzie wiedział

Tak.

[stpman]

Trekking jest ciężki, taki jego urok.

A Stinson wrzucony dla żartu bardziej

Dostałeś dużo fajnych propozycji, teraz tylko znaleźć fizycznie jakiś rower w sklepie

[MateuszL]

Ja osobiście bym wybierał miedzy MARIN a GIANT cube napęd szosowy (tak mnie się wydaje)  Co do mtb z fathoma byłem bardzo zadowolony gdyby nie napęd i rozmiar ramy. Dla tego też zapytałem o mtb. Bo wydaje mi się że jak jest amor to jest lepiej wygodniej ( głupie stwierdzeni ) 

 

 

Dobra Giant czy Marin ? Który ma lepszy osprzęt i bardziej pozytywną dla mnie geometrie ? Ewentualnie jakie mtb ? 

[Sobek82]

Na co drugiej ramie MTB zrobisz tego gravelocośtam mariana.  

[wkg]

Nie. Na żadnej. Przypatrz sie geometrii - ma sie tak do mtb jak żyrafa do kabrioletu.

To bardzo fajny rower ale nieco komfortowy. Nie ma nic wspólnego z mtb.

[Sobek82]

Za niedługo będzie Romecik komfortable, żyrafa mtb.

[MateuszL]

To już kolega sobek82 namieszał, natomiast czekam na konkretne propozycje...

[some1]

Konkretne propozycje ciężko podać, bo nie wiadomo co da się teraz kupić. 

Ale przy takich wymaganiach budżet masz wręcz... za duży. Tak jak już inni napisali rowery MTB w tej cenie to raczej albo już bardziej terenowe traile albo raczej sportowe XC. Błotniki, bagażniki, często nawet nie da się zamontować w sensowny sposób.

Do wyboru masz crossy, rekreacyjne MTB i ewentualnie mieszczucho-gravele z prostą kierownicą i sztywnym widelcem. 5 kilometrów do pracy zrobisz po asfalcie każdym rowerem bez większego problemu. Chociaż miło byłoby, gdyby dało się założyć błotniki, jeśli planujesz codzienne dojazdy. 

Wszystkomający cross (aż za drogi): http://unibike.pl/xenon.html

Rekreacyjne MTB (markowe, żeby nie było, że tylko Unibike wrzucam - ale Unibike byłby tańszy): https://www.scott.pl/produkt/1186/7615/Rower-Aspect-910

Albo bez amortyzacji (pewnie będzie ciężko dostać) https://www.giant-bicycles.com/pl/toughroad-slr-2