Skocz do zawartości

[do 3000zł] koła 29 bardziej pod styl crossowy i akcesoria


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam 180cm wzrostu, ważę 87kg, szukam uniwersalności typowego crossika ale z kołami 29 cali. Jeżdżę głównie po mieście, dojazdy do pracy, małe zakupy, w weekendy robię wycieczki po polach, lesie dlatego zależy mi na większych kołach i trochę szerszych oponach. Pytanie do Was, czy znajdę coś na kołach 29 cali co nie forsowałoby za bardzo pochylonej pozycji i mógłbym bez problemu dostosować pod względem akcesoriów jak typowego crossa? Mam tu na myśli przede wszystkim porządne błotniki, stopkę i bagażnik z nośnością 25kg pod jakieś sakwy basil.

Mam w zakładkach taki rower https://nrowery.pl/mtb-29/132-2343-cayon-da-dr.html#/83-kolor-szaro_pomaranczowy/28-rozmiar_ramy-21 , po zdjęciach wydaje się zbliżony do ergonomii crossa, ale czy dałoby się w nim zamontować np https://allegro.pl/oferta/blotniki-mtb-sks-veloflexx-65mm-29-cali-mtb-czarne-10582869359 i jakiś bagażnik? I jaką ramę powinienem mieć? Do tej pory jeździłem na crossie 21, ale nie miałem do czynienia z geometrią mtb.

Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, jak na złość 19 cali niedostępny. Ale dostępny jest podobny model https://nrowery.pl/mtb-29/146-2497-viking-dr.html#/32-kolor-czarno_pomaranczowy/27-rozmiar_ramy-19 który w zasadzie nie wiem czym się różni. Pytanko jeszcze jedno, bo wiem, że jest przed sezonem i dopiero producenci zaczną wypuszczać nowe roczniki, może jest coś innego, marka, model który by mi pasował i na który warto poczekać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie lepsza mniejsza rama niż za duża. Ale koledzy mogą się nie zgodzić. Mam 177 i 81 - 82 przekroku, jeżdżę na 18" i dla mnie ideał.

Ja lubię wyprostowaną pozycję. Za duża rama to ból pleców, tak było w moim przypadku.

Pozdrawiam

Edycja.

@Bartek2009. Kolejna sprawa dla mnie to waga roweru, nie chcę Cię przekonywać, ale dla mnie była bardzo istotna. Zrezygnowałem z amora, kosztem mniejszego komfortu, kupiłem fitnessa (Karbonowy wideł). Mój rower waży około 10-11kg. Opony 700x28, co uważam, do jazdy po mieście wystarczające. Na nierównościach trochę trzęsie, ale tragedii nie ma. Może zmienię w przyszłości na 700x32 jak zajeżdżę te co są.

Osprzęt szosowy Sora. Dla amatora też w porządku. Rower jest szybki, lekki, zwinny.

Zobacz co jest dla Ciebie priorytetem. 

Acha! Błotniki też zamontowałem.

No, ale Ty chcesz Crossa...

1452702614_Giant2.thumb.jpg.aa405c6c96571db6267030b520e7691a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ender72 Twoim rowerem po lesie i polach raczej bym się umęczył :P a właśnie z tego powodu szukam kółek 29 x2.1, nie jeżdżę wyczynowo ani po bezdrożach, ale piach, trochę błota i sporo dziur to standard, błotniki też muszę mieć coś z rodzaju pełnych (nie wiem czy używam dobrego określenia, w sensie nie może być montowany do sztycy siodełka) żeby na to mógł jeszcze usiąść bagażnik z sakwami.

Ale dzięki za chęci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie wystarczą semislicki 700x38-42c do takie jazdy. Nie szukaj na siłę topornej "góralszczyzny", rada @Ender72 jest bardzo dobra.

PS. Ja bym do takiego użytkowania jak nic widział poczciwego Marina Muirwoodsa. Założysz do niego wszystko co chcesz, z szerszymi oponami włącznie, choć IMHO to zbędne i zamuli tylko rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.04.2021 o 12:20, Bartek2009 napisał:

, nie jeżdżę wyczynowo ani po bezdrożach, ale piach, trochę błota i sporo dziur to standard

Zdecydowanie opona co najmniej dwa cale w takim przypadku - inaczej będziesz "szlifował technikę" nosząc rower albo mocno zwalniając.  Albo stając na pedałach z uniesionym tyłkiem co jest bardzo kosztowne.

Po prostu trzeba poszukac może nie najlżejszej ale szybkiej opony i tyle. Żeby przechodziła przez piach i amortyzowała na dziurach i wybojach. Pzredni amortyzator - może niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście - amortyzujesz. Tylko albo wtedy przestajesz pedałować i zwalniasz albo wciąż pedałujesz jednocześnie amortyzując i się o wiele bardziej męczysz. Spróbuj - zobaczysz ile tak pociągniesz jeżeli nie będziesz chciał zwolnić. 

Po prostu mięśniami musisz wykonać pracę opony lub zawieszenia. Jeżeli to okazjonalne sytuacje to oczywiście pikuś ale jeżeli tych garbów, korzeni, dziur jest dużo to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...