[Pęknięcie] Rama Kross Vento 4.0

[Shandral]

Witam, dziś podczas czyszczenia roweru spostrzegłem na spawie mufy suportu coś w stylu dziurki...

Rower jest nowy, przejechane ok 60km.

Wykałaczka wchodzi ok 3-4mm.

Czy to nadaje się na reklamację?

https://zapodaj.net/cf7f10ebce201.jpg.html

 

https://zapodaj.net/56fb25bc7a2e8.jpg.html

[seraph]

Podtopiona spoina aż na wylot  i to jest wada jakby nie patrzeć. Ja bym spróbował zareklamować.

[kamilmozej]

Spawaczowi omsknęła się ręka ale kontrolę jakości przeszło.

[Blueforce]

Od góry, więc woda i syfy będą się zbierać. Jak się nie uda na gwarancji/rękojmi to to spawacza, by dotknął tylko i "zalepił" dziurę

[Shandral]

Nie zauważyłem tego przy zakupie...

Skoro to wada fabryczna, a na taka wygląda to reklamacja powinna być bez problemu uznana.

Choć nie uśmiecha Mi się oddawać szosy w środku lata na nie wiadomo ile czasu...

[seraph]

To jeździj, obserwuj i oddaj na jesieni. A co do spawania zanim zacznie pękać to bym uważał, bo dotykanie tego TIGiem może tylko pogorszyć sprawę i osłabić to miejsce.

[Mihau_]

Teraz, Shandral napisał:

Skoro to wada fabryczna, a na taka wygląda to reklamacja powinna być bez problemu uznana.

Kross nie takie rzeczy odrzucał.

W ubiegłym sezonie jakiś ziomek miał "krzywo" przyspawaną poziomą do główki ramy, tzn. było widać kawałek ostrej krawędzi rury i odrzucili

[seraph]

Frontem do klienta widać

[Shandral]

Sami się chwalą dożywotnią gwarancją na ramę, którą mam.

Ale teraz zaczynam się martwić, nie jest to szosa z wyższej półki ale człowiek wydał ciężko zarobione pieniądze.

[Mihau_]

Nie chodzi o to, czy jest z wyższej półki czy nie a podejście do klienta. Po prostu dużo polskich firm nie dojrzało jeszcze do jednej z podstaw handlu - najlepszy klient to ten, którego już masz. Widzę to w pracy, widzę to też wśród "rowerowych" znajomych, którzy kupują np. trzeci z rzędu rower BH i w sumie nie wiedzą dlaczego (oprócz przywiązania do marki).

Sam polecam tańsze modele kross'a i będę robił to nadal bo stosunek osprzęt/cena ciężko przebić. Kupiłeś za +-4k vento na tarczach, tiagrze i sztywnych osiach a za taką samą kasę miałbyś treka na sorze i szczękach. Coś za coś, jeśli kupujesz rower za kilkadziesiąt tysięcy i jest w nim masa dedykowanych części to customer service ma znaczenie. W przypadku taniego sprzętu dużo mniejsze a i "wady" łatwiejsze i tańsze do usunięcia.

Możesz próbować reklamować/dochodzić praw z rękojmi ale imo szkoda czasu i fatygi (chyba, że po prostu zrobić fotki i napisać do krossa). Trzeba to zabezpieczyć przed wilgocią we własnym zakresie i cieszyć się jazdą.

[Shandral]

Rozumiem, lepiej zgłosić reklamację przez stronę Kross'a czy przejść się do sklepu gdzie kupiłem?

[Mihau_]

Nie wiem jak dokładnie wygląda ścieżka u kross'a ale gwarancji udziela producent i jeśli da się to zrobić bezpośrednio to zyskasz kilka dni

[safian]

To tylko na zdjęciu tak wygląda, czy rzeczywiście gwint jest tak krzywy? XD

[Shandral]

Proszę, nie załamuj mnie...

Dopiero co wysłałem zgłoszenie na stronie kross'a.

[Blueforce]

Jak szparę na zdjęciu widać, to ... masakra.

Może wystarczy planowanie mufy, bo to tylko farba, ale wygląda źle. Łożyska dostają po kościach itd...

[Shandral]

Mam nadzieję że wymienią ramę, na zwrot roweru już za późno bo 14 dni minęło.

[MaxCava]

Nie pierwszy taki spaw u Kross-a. Na pęczki tego widziałem.

[SoloTM]

To jest wada fabryczna. Możesz reklamować kiedy chcesz.

[nossy]

ja bym reklamował bo jednak spaw niechlujny, raczej niezgodny ze sztuką. Bariery antykorozyjnej tutaj nie ma, choć to alu. Ale penetracja wody może doprowadzić do odpryskiwania farby. A jak odrzucą to nie spawaj. Poxipol, na to zaprawka z czerwonego lakieru motoryzacyjnego i dalej ciesz się jazdą...