szymoon87 Napisano 6 Sierpnia 2020 Napisano 6 Sierpnia 2020 Może z tej najważniejszej beczki jeszcze pytanie, jak prowadzisz treningi? Podjazdy, interwały? Jakie dystanse wtedy?
marvelo Napisano 6 Sierpnia 2020 Napisano 6 Sierpnia 2020 W dniu 22.07.2020 o 08:29, Grzes4510 napisał: Tylko tak jak pisałem samemu nudno długie trasy robić. O tak, jazda w grupie jest dużo bardziej atrakcyjna i bezpieczna. Ja bym się w grupowe treningi nie pchał, bo cenię swoje zdrowie i życie. A poza tym lubię rower w samotności, a w grupie to tylko z konieczności, sporadycznie na zawodach, i to nie szosowych. Ale wymianę opon na szosowe slicki jak najbardziej polecam. Do 100 zł znajdziesz nawet zwijane szosowe w szerszych wersjach. https://allegro.pl/oferta/duro-hypersonic-700x28c-opona-zwijana-8477975152 https://allegro.pl/oferta/opona-continental-ultra-sport-ii-700x32c-czarna-zw-8843445934
szymoon87 Napisano 9 Sierpnia 2020 Napisano 9 Sierpnia 2020 W dniu 6.08.2020 o 14:09, marvelo napisał: ... Do 100 zł znajdziesz nawet zwijane szosowe w szerszych wersjach. https://allegro.pl/oferta/duro-hypersonic-700x28c-opona-zwijana-8477975152 Świetna waga i bieżnik nie jest totalnie łysy. Znasz może jakieś turbo extra hiper lekkie dętki do tego? Co znalazłem najlżejszego to chyba Continental ~65g ale do opony 25c
marvelo Napisano 9 Sierpnia 2020 Napisano 9 Sierpnia 2020 Pod oponę 28 mm to już raczej cieńszych nie polecam. Są dętki o wadze 50 g (Maxxis Flyweight, Continental Supersonic), ale one już z oponami 25 mm są dość delikatne. W każdym razie takie o wadze 70-80 g (typowe szosowe Ultralight w najwęższym rozmiarze, Kenda, Vittoria) stosowałem z powodzeniem nawet w oponach crossowych (35 mm), więc z 28 mm na pewno wytrzymają.
Grzes4510 Napisano 10 Sierpnia 2020 Autor Napisano 10 Sierpnia 2020 W dniu 6.08.2020 o 06:22, szymoon87 napisał: Może z tej najważniejszej beczki jeszcze pytanie, jak prowadzisz treningi? Podjazdy, interwały? Jakie dystanse wtedy? Jakoś szczególnie nie trenuję , wiadomo jak długi dystans to raczej równo lekko jak około 30 km to pod górki staram się mocniej a odpoczywam z górki ale jakoś rozpisanego treningu nie mam. Marvelo dałeś zły przykład wycieczka rowerowa nie ma nic wspólnego z zawodowym ściganiem. A wypadki w zawodowym peletonie są nieuniknione W dniu 9.08.2020 o 08:52, szymoon87 napisał: . Do 100 zł znajdziesz nawet zwijane szosowe w szerszych wersjach. https://allegro.pl/oferta/duro-hypersonic-700x28c-opona-zwijana-8477975152 No raczej węższej opony jak 32C bym nie chciał
wkg Napisano 10 Sierpnia 2020 Napisano 10 Sierpnia 2020 W dniu 9.08.2020 o 08:52, szymoon87 napisał: Znasz może jakieś turbo extra hiper lekkie dętki do tego? Ostatnia idiotyczna rzecz którą można by polecić Człowieku, ciesz się jazdą, kilo sprzętu nie zastąpi talentu a taka dętka doda Ci może 0,01 km/h i co chwilę będziesz wymieniał. 100g w lewo czy prawo Cię nie zbawi. Tak dętki jak i opony powinny być przede wszystkim wytrzymałe a już na pewno w crossie przy zupełnie turystycznej jeździe.
Grzes4510 Napisano 10 Sierpnia 2020 Autor Napisano 10 Sierpnia 2020 No i chyba nie tylko średnia prędkość ale i stan opon zmusza mnie do zmiany ! Czy to normalne że po 14 miesiącach od zakupu roweru i przebiegu około 4500 km tak wyglądały opony ?
Grzes4510 Napisano 10 Sierpnia 2020 Autor Napisano 10 Sierpnia 2020 Teraz, wkg napisał: Wyglądają jak nowe po takim przebiegu. A pęknięcia ? Czy to normalne ? Rower w zimę stał w ogrzewanym garażu po wycieczce nigdy na słońcu !
wkg Napisano 10 Sierpnia 2020 Napisano 10 Sierpnia 2020 5 tkm dla przeciętnych opon to spory przebieg. Raczej się rozwarstwiają.
marvelo Napisano 10 Sierpnia 2020 Napisano 10 Sierpnia 2020 Godzinę temu, Grzes4510 napisał: Marvelo dałeś zły przykład wycieczka rowerowa nie ma nic wspólnego z zawodowym ściganiem. A wypadki w zawodowym peletonie są nieuniknione Jeśli chcesz jeździć z szosowcami to tam nieodłącznym elementem jazdy jest jazda "na kole", czyli w cieniu aerodynamicznym innego kolarza/kolarzy. A to oznacza bardzo mały odstęp od poprzednika, ograniczający widoczność i nie dający wystarczająco dużo czasu na reakcję w przypadku jakichś problemów z przodu. Pojęcie "kraksa kolarska" jest nieodłącznie związane z łamaniem podstawowej zasady bezpiecznego poruszania się po drodze, mianowicie zasadny zachowania bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego. Całe kolarstwo szosowe na tym stoi. Amatorska jazda w grupie też. Klasyczny przykład to ostatni wypadek Ryszarda Szurkowskiego. Dwaj kolarze jadący przed nim liznęli się kołami i spowodowali kraksę, a on wpadł na nich przelatując przez kierownicę. W niczym nie zawinił, po prostu jechał z tyłu i poniósł konsekwencje. Oczywiście konsekwencje te nie zawsze muszą być tak poważne, ale generalnie podczas jazdy w grupie kwestią nie jest czy, tylko kiedy i jak poważnie. Każdy, absolutnie każdy kolarz prędzej czy później uczestniczy w kraksie, obojętnie jak dobry technicznie jest.
SoloTM Napisano 10 Sierpnia 2020 Napisano 10 Sierpnia 2020 Pęknięcia to z reguły wynik jazdy na zbyt małym ciśnieniu. O ile opona bez wad.
szymoon87 Napisano 10 Sierpnia 2020 Napisano 10 Sierpnia 2020 4 godziny temu, wkg napisał: Ostatnia idiotyczna rzecz którą można by polecić Człowieku, ciesz się jazdą, kilo sprzętu nie zastąpi talentu a taka dętka doda Ci może 0,01 km/h i co chwilę będziesz wymieniał. 100g w lewo czy prawo Cię nie zbawi. Tak dętki jak i opony powinny być przede wszystkim wytrzymałe a już na pewno w crossie przy zupełnie turystycznej jeździe. Zmieniłem rok temu Cst cross 45c tanie 35zł sztuka, i założyłem 40c schwalbe marathon racer plus I zeszło na wadze kół razem ~650g, i bieżnik niezły dało mi przyspieszenie i utrzymanie wyższej prędkości, więc pomyślałem może te duro wezmę 28c. ale w sumie jak piszesz o detkach jak będą pasować to nie wymieniam, też wyczytałem że schwalbe dętki teraz co mam ważące 150g sztuka to solidna guma i nic nie pękło od tysiąca km już ale to zasługa również opony. Co najwyżej opone zmienię aby zyskać kolejne 400g i bieżnik lepszy na szybką jazdę po asfalcie bo tak jeszcze, 30-60km asfalt. Tylko ta zmiana zbiegała by mi się że zmiana amora na sztywny czyli 1400g mniej też. 3 godziny temu, SoloTM napisał: Pęknięcia to z reguły wynik jazdy na zbyt małym ciśnieniu. O ile opona bez wad. Wygląda jak od zbyt małego ciśnienia.
Chociemir Napisano 10 Sierpnia 2020 Napisano 10 Sierpnia 2020 W dniu 9.08.2020 o 08:52, szymoon87 napisał: Znasz może jakieś turbo extra hiper lekkie dętki do tego? Tubolito.
Stujumper Napisano 10 Sierpnia 2020 Napisano 10 Sierpnia 2020 Opony za 90zl, a dętki po 125pln tosz to przy takich dętkach średnia od razu skoczy o 5km/h
szymoon87 Napisano 11 Sierpnia 2020 Napisano 11 Sierpnia 2020 7 godzin temu, Chociemir napisał: Tubolito. Chociemir, a widziałem je kiedyś, dzięki za chęci ale za drogi kawałek chleba yyy gumy:) @Stujumper fakt niezłe proporcje 90:125:D:D
PiotrKaaaaaaaaaaa Napisano 11 Sierpnia 2020 Napisano 11 Sierpnia 2020 W dniu 21.07.2020 o 11:49, Grzes4510 napisał: o ile krótkie wycieczki samemu nie stanowią problemu to już kilka godzin nudzi mi się samemu. Śmigają od nas ludzie ale przeważnie rowerami szosowymi a jak wiadomo za nimi nie dam rady. Najprościej byłoby znaleźć osoby jeżdżące podobnym tempem
Grzes4510 Napisano 11 Sierpnia 2020 Autor Napisano 11 Sierpnia 2020 Kurcze faktycznie temat rzeka. Kurcze a może faktycznie pomyśleć o szosie ? W tym roku raczej już nie do kupienia , ale....
yarad Napisano 11 Sierpnia 2020 Napisano 11 Sierpnia 2020 No to może moja refleksja. Od kilku lat jestem kolarzem "z kanapy", sprawiłem sobie rower szosowy (raczej budżetowy), ale jeżdżę "w niedzielę" (poza tym, że używam regularnie innego roweru komunikacyjnie i turystycznie). Że lat i kg niemało, więc średnie solo wyciągałem 27-28 km/h na trasie ok. 60 km. W tym roku jednak udało mi się jednak kilka razy dołączyć do amatorskich ustawek kolarskich. I okazało się, że jest sporo takich jak ja amatorów kolarstwa, na stosunkowo niedrogim sprzęcie (np. sporo Decathlonu). Odnalazłem się w grupie ze średnią 30 km/h i chwilową na zmianach ok. 35 km/h, co i tak czasem prowadzi do rozerwania stawki. Pierwszym przyspieszeniem jest właśnie jazda w grupie, gdzie tempo wymaga znaaacznie mniej wysiłku niż solo. Wyraźną różnicę zrobiła też zmiana opon, po założeniu LŻEJSZYCH (zwijane zamiast drutowych) rower odczuwalnie zyskał na dynamice. Oczywiście w oddali jeżdżą osoby co mają średnią jak ja maksymalną (czyli właśnie np. 35 km/h), ale to nie tylko efekt przeważnie lepszego roweru, a bardziej regularnego treningu - te cechy zwykle idą w parze. No i w obserwowanym gronie nie zauważyłem docinków na temat sprzętu czy ubioru (poza tym, że typowy strój kolarski czy kask są oczywiste, ale metki już niekoniecznie). Jednak na te ustawki to jednak na rowerze z barankiem. A tu i trudno i łatwo. Katalogowe ceny rowerów są wysokie (tak od 3 tys. zł). Jednak kolarka nie jest dla każdego, czasem rozczarowuje nowego użytkownika, a wtedy na rynek wtórny wpada mało używany rower za pół ceny. Inni z kolei się rozwijają, potrzebują lepszego sprzętu, więc znowu szosówki po krótkiej eksploatacji przechodzą z rąk do rąk.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.