Skocz do zawartości

[Kierownica] Za duży rower - wymiana kierownicy/przedłużka/mostek


Ciaston

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jakiś czas temu kupiłem rower Indiana X-pulser 6.9 z Media Expertu. Jako, że strona producenta sugerowała mi ramę 20', a takiej nie było (tylko 19' i 21'), a nogi mam dość długie i jestem wysoki (186 cm wzrostu), wybrałem 21'. Pojeździłem trochę i dopiero po dłuższych trasach i delikatnym skatowaniu roweru doszedłem do wniosku, że jednak jest za duży. Regulowałem siodełko, zmieniłem fabryczny mostek na krótszy oraz z większym wzniosem, jednak dalej występuje drętwienie dłoni i lekki ból pleców. Fabryczna kierownica jest prawie płaska, rozglądałem się za jakąś wyższą, chociażby dirtową w stylu DaBomb Tactic, ale niestety nigdzie już nie jest dostępna, a boję się, że wznios 20-30mm mi nie pomoże. Widziałem również adaptery przedłużające sztycę, umożliwiającą zamontować mostek wyżej oraz mostki z regulacją wysokości. Co do regulowanych mostków raczej jestem niechętny, co prawda nie jest to rower wyczynowy, ale jednak jakieś lekkie zjazdy i podjazdy w górach chciałbym nim robić, a przy mojej wadze (105 kg), boję się, że ten mostek może doprowadzić do utraty zębów. Nie słyszałem jednak żadnych opinii o przedłużce sztycy i jaką to ma trwałość. Stąd moje pytanie, które z rozwiązań byłoby odpowiednie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie sztyce bez offsetu - sztycę podsiodłową bo mam wrażenie, że mylisz sztycę ze sterówką widelca. Sztyca z zerowym offsetem przesunie Ci siodełko do przodu o jakieś 2 cm. Stracisz trochę na zwrotności ale na Indianie raczej agrafek nie kręcisz... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda, machnęła mi się sztyca ze sterówką, chodziło mi o coś takiego jak poniżej. Siodełka bliżej już podsuwać nie chcę bo kierownica dość szeroka i będę haczył kolanami o kierownicę, ponadto już teraz przy przesunięciu siodła na maksa do przodu jest nawet gorzej z obciążeniem na nadgarstki.

3521253745b1aefe6717d67c281a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem 10 róznych kombinacji wysokości siodełka, przesunięcia siodełko przód/tył, kąta siodełka plus pozycji kierownicy i nie znalazłem pozycji, która nie powodowałaby prędzej czy później drętwienia dłoni i bólu pleców. Siodełko jak jest za bardzo do przodu to za dużo wagi idzie bezpośrednio na kierownicę, jak dam trochę do tyłu to wtedy z kolei zanim mnie ręce rozbolą minie więcej czasu, ale dochodzą plecy.

Znam tylko wzór na obliczenie wysokości siodełka, jeśli są jeszcze inne przydatne przy regulacjach wzory, to też chętnie skorzystam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, drętwienie dłoni może mieć różne przyczyny - na mtb zawsze część ciężaru jest na ramionach. Niestety nie mogę nigdzie znaleźć geometrii tej Indiany :/ Tak czy owak mniejszy rozmiar przybliży Cię do kierownicy i będzie ten sam problem z dotykaniem jej kolanami. W sumie jeżeli przekrok jest OK to mostkiem możesz praktycznie dojść do tej samej pozycji co na rowerze o rozmiar mniejszym (ze szkodą dla prowadzenia oczywiście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Ciaston napisał:

Siodełko jak jest za bardzo do przodu to za dużo wagi idzie bezpośrednio na kierownicę, jak dam trochę do tyłu to wtedy z kolei zanim mnie ręce rozbolą minie więcej czasu, ale dochodzą plecy.

a bawiłeś się nachyleniem siodełka poza przesuwaniem przód tył?
EDIT: okay, doczytałem, że tak...
ostateczną ostatecznością wydaje się fitting, ale to droższa zabawa
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ciaston napisał:

Pojeździłem trochę i dopiero po dłuższych trasach i delikatnym skatowaniu roweru doszedłem do wniosku, że jednak jest za duży. Regulowałem siodełko, zmieniłem fabryczny mostek na krótszy oraz z większym wzniosem, jednak dalej występuje drętwienie dłoni i lekki ból pleców.

A co to znaczy dłuższe trasy? Ja też jestem "ze świata mtb", ale jednak muszę przyznać że nie są to maszyny (bez przeróbek) stworzone na długie eskapady (pewnie jakiś gravel z mnogością możliwych chwytów na kierownicy sprawowałby się lepiej).

Co nie znaczy, że się nie da. Tak jak wspomniał @wkg, odczuwanie dyskomfortu (np. mrowienie) może mieć wiele przyczyn.
Np. dla mnie, bardzo pomocne są chwyty ergonomiczne z mikro rogami :diabeł: (ja stosuję ERGON GP2), nie wyobrażam sobie eskapady kilkudziesięciokilometrowej na prostej kierownicy bez żonglowania ułożeniem rąk. Również, co zostało już napisane wcześniej, rozważ przycięcie (tj skrócenie z dwóch stron) kierownicy. Ja jeżdżę na ..... rozmiarze chyba 580 mm, więc nie będziesz sam ;-) (zmiana szerokości ułożenia rąk bardzo wpłynie na Twoją pozycję).

edit:
oczywiście przed cięciem kierownicy (to raczej nieodwracalne) można zrobić test - przesunąć chwyty bardziej ku środkowi, aby zobaczyć czy pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Indianę X-pulsera 5.9, w którym wymieniłem już sporo rzeczy "pod siebie". Nie masz czasem za szerokiej kierownicy? Ja założyłem węższą o 10cm. Jak sprawdzić czy jest za szeroka? A przejedź się z kilometr trzymając ręce nie na chwytach, ale po 5cm bliżej środka, na mocowaniu klamek. Jeśli ci się spodoba - przesuń klamki i pojeździj więcej. Kiery sugeruję nie ciąć, idzie kupić węższą tanio.

Gdy będziesz miał węższą kierownicę rower zrobi się żywszy i będzie chętniej skręcał, ale przy ramie 21' nie ma cudów - to jest "autobus".

IMHO w swoim wymieniłem tarczę na 180cm, dużo więcej hamulca się robi. Potem wymieniłem i hamulce i klocki na półmetaliki - robią się żylety, które obsługuje się jednym palcem, jeśli lubisz takie. Waga zawodnika ta sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Robman napisał:

Np. dla mnie, bardzo pomocne są chwyty ergonomiczne z mikro rogami :diabeł: (ja stosuję ERGON GP2),

Tak ! Zapomniałem o tym napisać - mojej lubej zmieniły kompletnie nastawienie do roweru poprzez podparcie poduszek dłoni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ciaston,

Wrzuć zdjęcie swojego roweru z profilu, to może da się coś więcej powiedzieć na temat ustawienia siodełka i kierownicy. Siodełko warto ustawić z poziomicą, bo jego pochylenie w przód, albo w tył może mieć duży wpływ na ból pleców i drętwienie dłoni.

Na drętwiejące dłonie często rozwiązaniem są jakieś fajne gripy (Ergon, ESI). Te fabryczne są zazwyczaj twarde i badziewne.

Ja zawsze jeżdżę też w rękawiczkach - nie muszą być jakieś żelowe, bo z dobrymi gripami bardziej chodzi o to żeby spocone dłonie nie ślizgały się na kierownicy i nie trzeba jej tak mocno ściskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Robman
Przez dłuższe trasy (dla mnie) miałem na myśli 80 km, które ostatnio zrobiłem. Ręce mi prawie odpadły.

Chwyty fabryczne wymieniłem na skręcane Dartmoory, jeżdżę zawsze w rękawiczkach. Poniżej wklejam zdjęcia. Zacząłem wczoraj ustawiac rower według tutoriala z YT (http=https://www.youtube.com/watch?v=xxifl9JTeYA), mam do poprawy jeszcze pozycję siodełka i kąt wydaje mi się, że trochę powinienem podciągnąć do tyłu. Sprawdzę trik z rękami w innym miejscu na kierownicy, względnie mogę kupić kierownicę z wyższym wzniosem niż ta, do tego węższą, aktualna ma ok. 745mm

 

image.thumb.jpeg.c02f58ef0e8fa5d9f9036706c39528aa.jpegimage.thumb.jpeg.502ee339409661262fc80348dd5f8584.jpegimage.thumb.jpeg.5d5b0cb24097ec6afe2b73696390650c.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic tu nie wygląda niepokojąco, kierownica już jest mega wysoko, a rama wydaje się nawet dość krótka. Może po prostu oczekujesz zupełnie wyprostowanej pozycji, a to tak nie zadziała z tego typu rowerem...

Drętwienie dłoni - mogą pomóc inne chwyty, tzw. ergonomiczne (np. Ergon GA3 albo nawet coś szerszego), i/lub dodanie rogów. Te Dartmoory, które masz, są raczej kiepskie jeśli chodzi o wygodę - też je kiedyś przerabiałem. 

Tylko ewentualne rogi w tym stylu https://www.decathlon.pl/rogi-kierownicy-ergonomiczne-id_8203952.html?gclid=EAIaIQobChMIpJSV5N-u6gIVBCF7Ch1c2Q9nEAQYASABEgLIevD_BwE&gclsrc=aw.ds żeby podpierały nasadę dłoni i ulżyły nadgarstkom. Bardzo prawdopodobne też, że masz po prostu słabe ręce.

Ból pleców to IMHO najczęściej niewyćwiczone mięśnie, a dopiero potem coś ewidentnie źle ustawione w rowerze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ból pleców to u mnie nic nowego, mam krótszą jedną nogę i zdarza mi się często, ale kilka różnych rowerów przerobiłem do tej pory (szosa, dirtówka i stary sztywny góral) i żadne z tych symptomów nie wystąpiły nigdy, a to jest pierwszy rower który się starałem jako tako rozmiarem dobrać. A te chwyty Dartmoora wziąłem tylko dlatego, że są stosunkowo tanie, lepsze od fabrycznych i miałem je kiedyś w dirtówce. Spróbuję dokończyć ustawianie roweru z tego filmiku, pokombinuję z szerokością kiery i wtedy ewentualnie pomyślę o tych gripach Ergona, bo to dość droga inwestycja, zostawię to jako ostatnią opcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w klubie...

Miałem dokładnie taki problem jak Ty, tylko że u mnie problem dotyczył Rockridera na ramie 23" (mój wzrost 188)

4 lata walczyłem z drętwieniem i bólem rąk, w końcu się poddałem i niedawno kupiłem nowy rower,  problem zniknął całkowicie.

Kombinowałem z przedłużkami rury sterowej, miałem zamontowaną taką jak pokazałeś.

Zmieniałem mostki na krótsze, z innym wzniosem, regulowane. Nic nie pomagało.

Teraz śmigam na trekkingu z ustawieniami kiery/siodełka prawie fabrycznymi i wsio pasuje w 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Też mam ten problem, dziś kupiłem krótszy mostek i o wyższym kącie(stary był 70mm/7stopni a nowy 50mm/30stopni), do tego kierownicę ze wzniosem 30mm, aczkolwiek oryginalna szerokość 720mm, a w nowej 745mm, przetestuję bez zakładania gripów czy nie obciąć jej od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na drętwienie ręki w pomógł krótszy o 10 mm mostek ( ten sam kąt ). A dowiedziałem się przypadkiem, jak ukręciłem srubę i musiałem nowy mostek kupić, a były tylko o 10 mm krótsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MaxCava napisał:

U mnie na drętwienie ręki w pomógł krótszy o 10 mm mostek ( ten sam kąt ). A dowiedziałem się przypadkiem, jak ukręciłem srubę i musiałem nowy mostek kupić, a były tylko o 10 mm krótsze.

Ja przed zakupem krótszego mostka dziecku zabrałem kątomierz i jakąś kartkę z zeszytu i wyrysowałem sobie różnicę, na samym mostku powinno już być dużo wygodniej, ale dokupiłem kierownicę jeszcze, bo zależy mi na zwiększeniu kąta wygięcia w moją stronę, bo to dla mnie też jest duży problem i pomimo ergonomicznych chwytów boli mnie wyraźnie wewnętrzna część dłoni (ta poduszka pod kciukiem). Do 30km jedzie mi się dobrze, a później szybko dochodzi ból dłoni i d.py, a siodełko też mam wymienione na nowe, całe życie jeździłem na rowerze typu cross (Giant Cypress - bardzo wygodny, a teraz już takich nie ma, tylko trekkingowe pozostają) i zachciało mi się MTB to teraz kombinuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...