Skocz do zawartości

[hollowtech 2] uszkodzona tulejka


VIP156

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Przy wyciąganiu suportu zauważyłem, iż plastikowa tulejka jest uszkodzona. Czy jest ona rzeczywiście do czegoś potrzebna ?

IMG_20200320_114048.jpg

Napisano

Tylko po części uszczelnia od środka. Jedyny problem jest taki, że od zewnątrz jest na tyle słabe uszczelnienie, że możesz sobie ją odpuścić. W sumie w takim stanie też wejdzie, ale nie będzie tak pasownie założone.

Napisano

Ona trzyma szczelność układu ... mechanicznie nie ma żadnego wpływu na pracę suportu.
Przy korzystaniu z suportów Shimano ma bardzo istotne znaczenie gdyż łożyska od wewnętrznej strony nie posiadają uszczelnienia.

Wszytko będzie grało do momentu, w którym nie nabierzesz syfu do mufy suportu. 
Główny kierunek wnikania syfu to podczas opadów rura podsiodłowa, w systemach wewnętrznego prowadzenia linek wszelkie otwory umożliwiające ich montaż.  

Pozdrawiam   

Napisano

Raczej nie powinno być z tym problemu w takim razie, gdyż jeżdżę jedynie po utwardzonej nawierzchni (asfalt,bruk) oraz unikam deszczowej pogody 

Napisano

....tak, a od zewnętrznej strony mają taką szczelność, że można to pominąć...

Piszę o starszych wkładach.

Napisano

Problem nie jest czy będzie dobrze bez, ale dlaczego się tak uszkodziła - zła instalacja? jakieś krzywizny?

Tam w środku nie ma nic takiego, co by ją tak sponiewierało.

Napisano

Tulejka ma wejść na kołnierz wkładu, jak ktoś nie zwróci uwagi, to miażdży tulejkę wkręcając drugą stronę wkładu. Tulejka nie wchodzi na kołnierze, tylko jest nimi ściskana.

Napisano

Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało. Suport był wymieniany wówczas w serwisie w starej ramie, która od kilku miesięcy leży bezczynnie. Stwierdziłem że suport jeszcze do czegoś może się przydać więc wyciągnąłem.

Napisano

Tulejka jest potrzebna. Mufa szczelna nie jest i ma połączenie z każdą rurką ramy. Często woda przesącza się po sztycy, po pancerzach (prowadzonych wewnętrznie), niezaślepionych mocowaniach bidonu, bagażnika itp. a do tego całkiem sporo wody po prostu w ramie się skrapla z powietrza przy zmianie temperatury (dlatego też większość rowerów ma otwór "spustowy" na dole mufy). Zewnętrzne uszczelnienia w shimano HT2 wbrew pozorom są b.dobre. Jak ktoś robił sekcję zwłok takiego wkładu to zauważy, że łożyska zaczynają gnić od wewnątrz bo woda dostaje się po osi korby od lewej strony (bo mało kto dodatkowo podczas montażu smaruje wystający z lewej strony kawałek osi przed założeniem lewego ramienia). 

Napisano
20 godzin temu, Dokumosa napisał:

Tulejka jest potrzebna. Mufa szczelna nie jest i ma połączenie z każdą rurką ramy. Często woda przesącza się po sztycy, po pancerzach (prowadzonych wewnętrznie), niezaślepionych mocowaniach bidonu, bagażnika itp. a do tego całkiem sporo wody po prostu w ramie się skrapla z powietrza przy zmianie temperatury (dlatego też większość rowerów ma otwór "spustowy" na dole mufy). Zewnętrzne uszczelnienia w shimano HT2 wbrew pozorom są b.dobre. Jak ktoś robił sekcję zwłok takiego wkładu to zauważy, że łożyska zaczynają gnić od wewnątrz bo woda dostaje się po osi korby od lewej strony (bo mało kto dodatkowo podczas montażu smaruje wystający z lewej strony kawałek osi przed założeniem lewego ramienia). 

zgadzam się z przedmówca :)

Napisano

A ja się nie zgadzam, bo wymieniałem w swoim rowerze jakieś 6 kompletów łożysk , na końcu w ogóle nie zakładałem tulejki i nie widzę żadnej różnicy. Rower wstępnie myje szlaufem bo silnym zabłoceniu, wewnętrznego prowadzenia nie mam. Oczywiście to moje zdanie.

Napisano

Ale Twój jednostkowy przypadek nie ma przełożenia na ogół. W 2 na 10 rowerów jakie przychodzą na wymianę suportu po jego wykręceniu w mufie jest błotko z wody, syfu i smaru (dodatkowo im rower bardziej zadbany na zewnątrz tym w środku większy dramat). Swoją drogą SRAM pierwotnie w BB30 tulejki nie miał (gołe łożyska osadzane w ramie)… obecnie w DUB już się nawrócili.

Napisano
Teraz, Dokumosa napisał:

BB30 tulejki nie miał (gołe łożyska osadzane w ramie)

I wbrew pozorom,takie rozwiązanie jest świetne,z bb30 mam mniej problemów niż z takim bb71,

Napisano

Ale mój jednostkowy przypadek przekonuje mnie do swojego zdania, które mogę wyrazić, po to jest forum.....

Taką samą logikę można zastosować z tekstem- smar litowy zjada golenie amortyzatorów wraz z uszczelnieniami....., bo w końcu taki jest ogół.:027:

Co do wkładu, od pewnego czasu, co może mało logiczne, bo nakład pracy i finansowy jest nieuzasadniony przy cenie suportu, ale...

- szlifnięte mam ranty w plastikowych tulejkach, które wchodzą w łożyska suportu na oś.

- wywalona tulejka ze środka

- łożyska EZO

Lekutko 2 x większy przebieg. Łożyska za free, dłubać lubię= za darmo.

  • 1 rok później...
Napisano

Poniekąd problem mojego suportu związany jest z tematem tutaj opasanym. Mam rower szosowy z suportem HT2, chciałbym go przeserwsować, bo ostatnim czasy trafiałem na opady deszczu  nabrał pewne syfu do środka. Próbuję go rozkręcać, ale jest problem z odkręceniem misek łożyskowych. Stosuję dedykowany klucz, jak próbuję odkręć lewą miskę łożyskową (kierunek przeciwny do ruchu wskazówek zegara), to jednocześnie kręcąc tą lewą miską obraca sę również prawa miska łożyskowa. Odkręcanie idzie bardzo opornie, nie chciałbym uszkodzić gwintów. Czy  ma ktoś podobny problem? Co radzicie zrobić? Jak je wykręcić, albo zdemontować?

Z prośbą o poradę.

 

Napisano

Zdemontuj siodło ze sztycą i wlej przez rurę podsiodłową naftę do mufy suportowej, lub przez otwór w mufie suportowej do którego przykręca się ślizg od linek przerzutek. Tak zalaną mufę zostaw na kilkanaście godzin i po tym czasie próbuj odkręcać.

Napisano
20 godzin temu, tymooteusz napisał:

jednocześnie kręcąc tą lewą miską obraca sę również prawa miska łożyskowa.

Paaaaaanie, jeśli to karbonowa rama to masz tam wklejoną aluminiową tuleję, która jest nagwintowana. Skoro ci się kręcą obydwie miski to prawdopodobnie ci się tuleja od ramy odkleiła

Delikatnie mówiąc jest to problem

  • Mod Team
Napisano

Zasadniczo jeżeli są przeciwne gwinty to nie ma fizycznej możliwości, żeby wykręcając jeden i obracając drugi nie wykręcać w jakiś magiczny sposób obu 😛 Także no tak jak kolega wyżej pisze - trzeba wkleić tuleję ponownie. Nie wydaje mi się, żeby to było coś skomplikowanego, ziomkowi w szosowej ramie Krossa też przy wymianie suportu się poddała, ale udało się to metodami domowymi naprawić i trzyma 😛

Tak to to wygląda: https://i.imgur.com/MJz4Fdt.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...