Skocz do zawartości

[zabezpieczenie] jaki u-lock


NowyUser99

Rekomendowane odpowiedzi

Ta ? Według pismaków z gizmodo, którzy doszli do szokującego wniosku, że każdy u-lock podda się szlifierce kątowej...

 

Noooo, ale... zhm.gif i co w tym szokującego??? blink.gif

 

Ja to wiem od bardzo dawna i nie że gdzieś wyczytałem - logika poprostu.

 

Dawniej był to problem, bo gniazdko było potrzebne, ale dziś w dobie tanich narzędzi akumulatorowych... bezradny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa. na filmach wszystko jest takie łatwe i tak szybko... gwizdze.gif

 

No i fajnie, jak można sobie na spokojnie usiąść, zapiąć kłódkę (zamek "łotewer") w imadło 

i w świętym spokoju, bez pośpiechu dwoma rączkami trzymając narzędzie "pobawić" się w włamywacza/złodzieja upup.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zacznijmy, że problemem jest sam zakup takiego narzędzia, podejrzewam że większość jest dostępna głownie dla licencjonowanych ślusarzy etc.

Nie mniej jednak nie ma się co łudzić, że najdroższe nawet zabezpieczenie załatwia wszystko. Fajnie powiedział pan z abusa w programie galileo, większość złodziei próbuje forsować zabezpieczenie ok 3minut, później generalnie ucieka, dobre zabezpieczenie obliczone jest na przetrwanie takich szybkich zabiegów. 

Jeśli złodziej jest ogarnięty to nie podchodzi do tematu bez przygotowania, zawsze się sposób znajdzie, ostatecznie przydybać właściciela jak będzie odpinał i też da radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie chodzi o to aby się nakręcać ale nie można ślepo ufać producentom, lepiej po prostu zdawać sobie sprawę z faktycznych możliwości i ograniczeń takich zabezpieczeń aby rozsądniej się nim posługiwać.

Nie są mi obce przypadki zaginięcia rowerów z drogimi nawet zabezpieczeniami, właściciel zbyt zaufał temu co kupił, w błogiej nieświadomości zostawił swoje cacko na zbyt długo i nie było już do czego wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie ma co sobie na siłę udowadniać. Każdy(w tym ja) jest świadomy, że nie ma zabezpieczeń, nie do sforsowania. Ten kto twierdzi inaczej jest po prostu naiwny... W naszym pięknym kraju ciężko trafić(na szczęście) na złodzieja z lepszymi nożycami, a co dopiero ze szlifierką akumulatorową. Rower powinno się zostawiać w widocznym miejscu i najlepiej nie regularnie. Każdy to wie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gizmodom przecięcie kryptonite evolution zajęło 2 minuty hałasowania kątówką. 120 długich kurna sekund, a nie jak niektórzy tutaj na forum próbują udowadniać w innych tematach, że trwa to góra 10 sekund.

Tam gdzie ja przypinam rower na 8h, 3 piętra niżej w stosunku do okien pokoju, od 3 lat w tym samym miejscu, słyszę nawet kichnięcie osób stojących obok roweru.

Czy Evolution wystarczy do zastosowania w takich przypadkach? W zupełności. W czasie próby kradzieży byłbym w stanie 12 razy zbiec na dół i wypełnić wszystkie otwory ciała złodzieja dość wrednym gazem pieprzowym. A cichymi nożycami i tak nie da sobie rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciemno mogę powiedzieć, że kolejne g####. Tak samo jak wszystkie zabezpieczenia sygnowane producentami rowerów tzn. Giant/Merida/Kross i wszystkie takie.

 

Marki, które cię powinny interesować to : Kryptonite (Evo mini i wyżej), Onguard/Magnum (Pitbull i wyżej, budżetowa opcja - 3001), Abus (seria Granit). Nie kupiłbym czegoś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem OnGuard Brute STD + linka 220/10. Powinno dać radę na 95% złodziejów ;)

Gdzie kupiłeś, za ile? ... no i do jakiego roweru ? ;)

 

EDIT

 

a jakie lepsze, na kluczyk, czy kod? Wydaje mi sie ze kluczyk

 

coś takiego?

http://www.amazon.co.uk/Onguard-Bulldog-Combo-DT-8012C-Shackle/dp/B009RUEY24/ref=sr_1_27?ie=UTF8&qid=1393884358&sr=8-27&keywords=OnGuard+Pitbull

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pawe1

 

Kupuje w rowerplus.pl(strona jeszcze nie działa, trzeba się e-mail-owo kontaktować). Zestaw OnGuard Brute STD + linka 220/10 za 169zł.

Do jakiego roweru? Nie rozumiem w jakim sensie. Jeśli chodzi o wartość to aktualnie ponad 3000zł ale będzie ponad 4000.

 

Lepsze zabezpieczenie jest na kluczyk. Kod zawsze da się ustalić. Moje doświadczenie z kodowanymi jest raczej złe(U-locka jeszcze nie miałem). Mechanizm szybko się wyrabiał i ciężko było ustawić kombinację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NowyUser99:

 a no pytam, bo planuje rower za 2000zl i zastanawiam sie czy blokada za prawie 200zl jest stosowna do wartosci roweru. No ale chodzi o to, aby nikt sie nie zainteresowal kradzieżą.... a wiem ze sa tu maniacy rowerowi, dlatego rower za 6000zl i blokada za 200zl to pewnie pikus. Ale im tanszy, to cena z kosmosu sie wydaje.

 

choc wartosc zabezpieczenia zawsze jest bezcenna jesli jest skuteczne.

 

Dzieki tez za podpowiedz sklepu, jesli nigdzienie znajde w dobrej cenie, to sprawdze tam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam rower za który dałem 1699 (nie licząc wyposażenia) i zapinam Evo 4 LS + na postoje powyżej 4 godzin dodatkowo koła z ramą zapinam linką na szyfr. 

Uważam, że zabezpieczenia bardzo adekwatne do wartości roweru. 

 

Ale jakby nie patrzeć - Evo to złoty środek. Keeper/Kryptolok dość łatwo idą pod lepszymi nożycami (szczególnie jak czasem sytuacja wymaga ich zamocowania nisko, przy ziemi - wtedy jak masełko idą ponoć), Evo już nie puści tak szybko (dwa rygle też robią swoje, jest sporo trudniej). Z kolei za cenę New York'a mam dwa Evo, a zyskuję głównie na grubości pałąka, który nic mi w praktyce nie da oprócz zwiększenia wagi - przyjdzie majster 'zamówiony', przygotowany z palnikiem/szlifierką, to on to ma serio gdzieś czy pałąk ma 14 czy 16 mm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NowyUser99:

 a no pytam, bo planuje rower za 2000zl i zastanawiam sie czy blokada za prawie 200zl jest stosowna do wartosci roweru. No ale chodzi o to, aby nikt sie nie zainteresowal kradzieżą.... a wiem ze sa tu maniacy rowerowi, dlatego rower za 6000zl i blokada za 200zl to pewnie pikus. Ale im tanszy, to cena z kosmosu sie wydaje.

 

Skoro zapięcie za 170zł jest dla ciebie za drogie, to możesz kupić bez linki albo tańszą wersję OnGuard Pitbull STD z linką lub bez. W U-locki typu mini bym nie szedł z wiadomych przyczyn.

 

Osobiście wolę kupić najwyższy model. Będę spokojniejszy o 2mm :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba zdecyduje sie na cos takiego - nie bedzie zle? OnGuard Pitbull DT 8005 U-Lock z linką stalową


- średnica 14mm
- wymiary: 115 x 230mm szekla + 120cm x 10mm linka
- 5 laserowo wycinanych kluczy (w tym jeden z wbudowaną diodą LED)
- hartowana stal odporna na cięcie, piłowanie
- zaokrąglony profil i pokrycie szekli eliminuje ryzyko otarć roweru
- mocowanie w zestawie

 

ujdzie ? ;) ... no ja myślę, że nikt z piłą po mieście nie chodzi, i nie czai sie na rowerki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest właśnie taki tańszy U-lock jak napisałem tylko z linką. Po prostu linka dodaje 3 punkty do rankingu bezpieczeństwa.

 

To także bardzo dobre zapięcie. Cieszy się dużym zainteresowaniem ta seria. Zapięcie bez linki zostało już wyprzedane(jest informacja na stronie).

 

Jak ktoś chodzi z piłką lub nożycami nawet to pójdzie dalej. Piszą odporne na piłowanie i cięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jest lekka paranoja wprowadzona przez firmy ubezpieczeniowe w Stanach która w jakiś sposób usprawiedliwia kupowanie New York-ów. Przy drogich rowerach pewnie nawet dwóch. Zrobili tak drogie zabezpieczenie właśnie żeby spełnić ten wymóg a Evo 4 Series jest według mnie wystarczający. 

 

Ciekawe co by powiedzieli na to że mój u-lock to 110% wartości roweru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To IMO głupota. Nieadekwatne zabezpieczenie do wartości roweru.

Standardowo przyjmuje się jako punkt wyjścia 10% wartości roweru.

 

Głupotą jest stosowanie się do tego. Mając rower za 200pln powinienem zapinać linką za 20pln.

Zabezpieczenie ma być takie by przypadkowy złodziej z kombinerkami nie ukradł. Profesjonalista i tak ukradnie. Roweru za 6tyś w życiu bym nie zostawił na noc albo w jakimś odludnym miejscu na dłużej nawet przypiętego dziesięcioma NY.

 

Nadal czekam na jakieś statystyki kradzieży rowerów przypiętych keeperem, kryptolokiem, evo czy ny. Wtedy możemy pogadać o skuteczności tych rozwiązań bo przekrzykiwanie się, który ile wytrzyma i jakie narzędzia nie ma sensu. Już to widzę jak za dnia jakiś złodziej spina się przez 3 minuty nad keeperem z nożycami. Może się trafi taki jeden na milion. Reszta poszuka linki. W nocy oczywiście jest to bardziej prawdopodobne ale nadal rower musiałby być drogi (kto zostawia?).

 

Jestem nawet przekonany, że kilkukrotnie zmniejszy się ryzyko kradzieży kupując nawet najgorszego ulocka w stosunku do linki. Sam typ zapięcia wielu odstraszy bo poszukają linki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...