Skocz do zawartości

[do 5000zł] Northec Gravity XT MTB 27,5 Pomoc w Wyborze


Rekomendowane odpowiedzi

Z Twoich wpisów wnioskuje ze nie jeździłeś wcześniej na MTB albo jeździłeś w ograniczonym zakresie, wiec jeśli cena Cie nie zabije to ja brałbym Meride. Duzo lepsze możliwości napędu, zarówno na start jak i pod katem ewentualnej zmiany, osprzęt Shimano z wyższych klas wiec bardzo duże możliwości manewru i okazjonalnych wymian wynikających ze zużycia, po przystępnych cenach. Dlaczego nie Rockrider? Bo jak chcesz podjeżdżać to zarzniesz się na przełożeniach 32 z przodu i tylko 42 z tylu. Jak na początek wydaje mi się ze napęd 2x11 będzie w sam raz żeby w zasadzie podjechać jak nie wszystko to 99%. Byc może dla niektórych możliwość założenia kół 27,5 w RR będzie atutem, ale dam sobie rękę uciąć ze mało kto kombinuje z drugim kompletem kół. Nie dość że to kosztowna sprawa to wydaje mi się że to jest trochę przerost formy nad treścią. Poza tym Merida ma już wyrobioną markę, nie dość że sama produkuje rowery i ma własny team zawodowy w kolarstwie szosowym i górskim, to dodatkowo kilku uznanych producentów klepie u nich swoje super-hiper ramy, więc co jak co, doświadczenia im nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, suresko napisał:

Nic nie wart ten artykuł gdyż wygląda na sponsorowany. RR xc500 to poprzeczka 6,5-7k z innej stajni a i tak nie będzie pewnie takich kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, bogus92 napisał:

Rockrider XC500, tak samo jak XC100 mają kasetę 11-50, więc gdzie tu mowa o przełożeniu 32x42? Jest 34x50 i na wiele dróg jest wystarczające, ewentualnie za 80 zł można zmienić zębatkę na 32 lub mniejszą.

To jakiś inny RR chyba znalazłem:

NAPĘD

Skoncentruj się wyłącznie na wysiłku, dzięki jednorzędowemu napędowi.
Napęd SRAM GX, jednoblatowy 1x11, aby ograniczyć ciężar, zwiększyć precyzję, szybkość zmiany przełożeń i trwałość.
Tarcza 32 zęby, łatwa do wymiany (maks. 36 zęby), 34 zęby bez zmiany łańcucha.
Kaseta SRAM PG1103 z 11 koronkami: 11, 13, 15 ,17, 19, 22, 25, 28, 32, 36, 42 zębów. Zębatka 42T zapewnia dobre przełożenie do podjeżdżania najbardziej stromych wzniesień.

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-500-29-id_8405438.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jak już pisał kolega some1 - najlepiej zacząć od przymiarek i przejażdżek, tylko ten problem z dostępnością...
Gwarancja fajna sprawa - tu plus również dla Kross'a za dożywotnią na ramy stalowe i aluminiowe ( o ile mnie galopujący Alzheimer nie myli, to do tej pory było 5 lat ), ale czy to powinno być decydujące kryterium wyboru, to już każdy musi sam ocenić.
Merida ma fajne "traktorki", ale wymienianie modelu 700, gdzie za podobne pieniądze mamy już karbonowego RR900 ważącego realnie 10.6 kg w rozmiarze L ( http://rowerowawaga.pl/index.php?d=artykul&kat=126&art=8700 ), jest co najwyżej średnim pomysłem.
Większości napęd rzędu : blat 34 z kasetą 10-50, powinien wystarczyć - jeżeli komuś czegoś brakuje, to albo ma za słabą nogę, albo za niską kadencję, lub ewentualnie minął się z powołaniem i powinien latać na pro-szosie.
Na marginesie warto wspomnieć o kołach, gdzie w przypadku Meridy dopiero te z NX i 700 -tki są sensowne ( lżejsze i szersze obręcze niż w modelach Limited i XT ).
Do amatorskich zastosowań powinien wystarczyć nawet model 500 Lite, tyle że amorek XCR w porównaniu do Markhora, czy Machete dodaje z pół kilo...
PS
RR 500 i 100 mają niesymetryczny tylny trójkąt - rzecz gustu, ale mi się to nie podoba i uważam to za duży minus, podobnie jak puszczenie pancerzy pod dolną rurą ( bywa upierdliwe przy czyszczeniu, zwłaszcza jak się nie korzysta z myjki ).
No i oczywiście dobry Spec też nie jest zły :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Dokumosa napisał:

Bo jest "stary" xc 500 za 4,5k pln i ma napęd 11s i kasetę 42 i jest też model 2019 za 5k na napędzie 12s i kaseta 11-50.

No to 11-50 ma już większy sens bo zakres przełożeń jest naprawdę ogromny. Choć wciąż pozostaje pytanie do czego ma być ten rower. RR to typowa wyścigówka XC, Merida to bardziej rower ścieżkowy.

Pro góral na tym wjedzie wszędzie, ale czy amator wjedzie? Można wątpić oglądając film reklamowy na poniższej stronie.

https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-500-29-id_8518393.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W sumie to nie jest powiedziane, że musisz wszędzie wjechać - sam wiesz jak jest :icon_wink:, ale dajmy na to w/w napęd, czy powiedzmy 34-24 z kasetą 11-42 będzie dla zdecydowanej większości wystarczający ( wyłączając chęć dokręcania na jakichś asfaltowych stromych zjazdach, ale przecież nie o to tu chodzi ).
I nie widzę dużej różnicy w geometrii ram serii Lite w porównaniu do RR - w porównywalnym rozmiarze to Merida ma nawet nieco niższą główkę ramy, a Rockrider większą bazę kół.
Jeżeli coś ma być "ścieżkowe", to bardziej seria TFS, ale jak już ustaliliśmy, raczej nie ma sensu iść w tym kierunku - choćby ze względu na zwykłe osie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
2 godziny temu, KrissDeValnor napisał:

RR 500 i 100 mają niesymetryczny tylny trójkąt - rzecz gustu, ale mi się to nie podoba i uważam to za duży minus, podobnie jak puszczenie pancerzy pod dolną rurą ( bywa upierdliwe przy czyszczeniu, zwłaszcza jak się nie korzysta z myjki ).

Niesymetryczny trójkąt moim zdaniem.w niczym nie przeszkadza, kwestia przyzwyczajenia, ale dla mnie bez znaczenia, nawet powiem że ciekawie to wygląda.

Nie wiem co złego jest w prowadzeniu pancerzy pod dolną rurą, oprócz trudnosci w czyszczeniu, które zwykle robi się po jeździe w błocie i może raz czy dwa w sezonie żeby umyć dokładniej rower. Szukamy argumentów na siłę. :)

Tak samo można się przyczepić do wewnętrznego prowadzenia, gdzie są rowery w których nie da się w prosty sposób przełożyć pancerza lub pancerze obijają się wewnątrz ramy... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pisałem o tym. 

Tyle, że oba na stole :D Ten XT to raczej bardziej relaksacyjny niż ścieżkowy ... właściwie z kątem główki 70 to on na ścieżki się zupełnie nie nadaje .. . jest po prostu mniej wyciągnięty niż Limited. Co wcale nie musi być wada dla pytającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem zawodowcem ani "wyczynowcem... zwykły amator... :) Jednak chce już kupić rower z "wyższej półki" na lata... i moc pojeździć i na normalnej drodze jak również po wymagającym terenie. Wychodze z założenia, że lepiej wydać "trochę" więcej pieniędzy i kupić coś solidnego... w myśl zasady "chytry 2 razy traci".

Jutro jadę do sklepu obejrzeć Meride... Zobaczę, " przetestuje" ... Może coś z tego bedzie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, suresko napisał:

Jednak chce już kupić rower z "wyższej półki" na lata

Ja się sugeruję powyższym. Taka Merida czy nawet RR to będzie sprzęt na lata. I w sumie to ze geo jest bardziej wyścigowe tutaj niczego nie zmienia w gruncie rzeczy. To wciąż nie są rowery dla zawodowców, tylko może dla bardziej ambitnych amatorów.

 

A ten Spec tez jest wyścigowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro jadę oglądać Meride XT Edition. Czy jeśli przypadnie mi do gustu to jak dla amatora który po prostu chce pojeździć i czasem poszalec jest to rower który poza asfaltem posłuży amatorowi w terenie ?

Już bez specjalistycznej terminologii i kadencji... ;)

Polecacie mi ten potencjalny zakup ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ta XT spełni Twoje wymagania z nawiązką. Ale póki nie wsiądziesz to nie będziesz wiedział. Czasem jest tak ze wsiadasz na rower i od razu czujesz ze to jest to, a czasem wsiadasz i chcesz jak najszybciej zejść. Podobają mi się na przykład wizualnie te wyścigowe RockRidery, ale jak na nie wsiadam to mam ochotę zejść. A na Konę wsiadłem i od razu czułem że to jest rower dla mnie - mimo że nie jest to rower do ścigania, patrząc tylko na czystą teorię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz się zorientowałem ze można fajnie sobie porównać obie Meridy, mając je otwarte w dwóch zakładkach przeglądarki, szybko przełączając się miedzy zakładkami. Pozycjonowanie zdjęcia na stronie jest idealne, wiec jak na dłoni widać różnice w geometrii i agresywności ramy. Jak tak patrze pod siebie to brałbym Limiteda ;)

https://www.rowerymerida.pl/produkt1651/bignine-limited-rower-merida.html

https://www.rowerymerida.pl/produkt1652/bignine-xt-edtion-rower-merida.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się właśnie zastanawiam między XT Edition, a Limitedem... :) Jutro jak będę w sklepie to jeszcze pooglądam i popytam ekspertów ze sklepu :)
"Powsiadam" także na rowery i dokonam wyboru... Ale już nie będę kombinował i dokonam wyboru pomiędzy tą dwójką ...
A tak pół żartem pół serio to niby "tylko" zakup roweru, a dylematy niemalże jak przy zakupie samochodu... ;)
Dzięki Wam serdecznie chłopaki za wszystkie rady i wskazówki :) I szczególne podziękowania dla Ciebie Dokumosa bo jakby nie było to Ty nakierowałeś mnie na Meridę... chociaż wiem, że nie na ten model... :) Póki co jednak jeszcze nie kupiłem roweru więc na końcowe podusmowania przyjdzie czas...

P.S
Dla mnie istotny apsekt to również wygląd roweru... wiecie o co chodzi - cóż z tego, że auto ma osiągi i moc pod maską jeśli nie czujemy do niego "chemii"... ;)
Rower po prostu MUSI MI SIĘ TEŻ PODOBAĆ :)

Dlatego zdecydowałem się na Meridę, a nie RockRidera chociaż wiem, że to wydaje się mało profesjonalne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...