Skocz do zawartości

[zima] jeździcie zimą na rowerze?


Zima  

699 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co robicie zima?

    • lato czy zima jezdze na rowerze
      321
    • jezdze ale tylko czasami
      222
    • mam trenazer
      39
    • nie jezdze ale za to basen itp
      57
    • zapadam w sen zimowy
      61


Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam już ubiór na każdą temperaturę :P Tzn przy temperaturze 0 zgrzałem się jak nie powiem co (bo nie wiem) w koszulce i kurteczce na rower. Teraz planuję jeszcze tylko jakieś gogle i kominiarkę. Mama nawet nic nie mówiła tylko powiedziała że przecież w dresie nie będę jeździł i wybuliła kasę na ciuszki :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sie zobaczy, jeszce nie wiem jak to będzie, bo nowy rower mam od marca tego roku, więc w pełnym śniegu nie jezdziłem, ale znajac mnie to nie bedę się męczył z kolcami tylko wezme pójde na basen, pobiegać lubie, a tak ogólnie to ćwicze sobie w domku (pompeczki, hantleki, czasami jak mam gdzie to sztanga, przysiady(300 przysiadów z przerwami np.) ogólne ćwiczenia rozwojowe :P, na zime próbuje przytyć, żebym miał co zrzucac na rowerku na wiosne :P. po 2 szkoda mi troche rowerku, w sumie to był 1 sezon, po 2 albo 3 już nie bede tak o niego dbał :P. na razie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że tej zimy roweru nie odstawie, chyba, że będzie jakoś mocno padać (deszcz) bo wtedy mam odrazę do ogólnego wychodzenia z domu. Pierwszą jazdę po śniegu już zalczyłem - 2 listopad w Kce było z 10 cm śniegu :P - i super, a opon z kolcami nie kupuję bo aktualne (Tiogi) trzymają się świetnie :P A c do stroju, to musze nabyć kominiareczkę, okularki z bezbarwnymi szkiełkami już w drodze, spodenk mam kurteczkę też. A rękawiczki wezmę snowboardowe :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że kolega snowboardzista :)

 

Ja nie odstawie roweru na bok, zima to tylko pogoda mniej sprzyjająca do jazdy. Ale jak na snowboardzie można jeździć to czemu nie na rowerze ?

 

Nie rozumiem gadki: "sprzęt sie psuje" !

 

Dobrze się zakonserwuje rower i strzymie wszystko, nawet rosyjską zimę :)

 

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj czytałem sobie tygodnik "Motor" i natrafiłem na artykół o konserwacji samochodu przed zimą. Panowie zmotoryzowani polecają preparat K2 007 Synthetic, i może tak psik na napęd przed, tudzież po jeździe. Szczególnie zainteresowała mnie ochrona przed korozją, więc i może przed solą ochroni? Co o tm sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sądze tak że można spróbować , nie wydajesz majątku tylko skromne 12 zł . Po za tym uważam że firma K2 jest bardzo dobra niewiem czy tylko jak tam uważam ale też w ,,Auto Światach " i ,,Motorach" czytałem rózne informacje na temat róznych preparatów firmy K2. Rózne testy też były i Zawsze z K2 było na 2 lub na 1 miejscu ;)

 

Joł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że śmigam, zimą to jest dopiero zabawa ;)

 

poza tym zawsze można udoskonalić technikę jazdy ;)

 

no i te miny ludzi na przystankach... bezcenne

 

ps. za wszystko inne zapłacisz kartą mastercard :D

 

ps1. co do napędu, mam juz na zajechaniu więc wale wszelkie czyszczenie itp. jedynie pare kropelk FL CC a jak sie skończy to vexol :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zeszłą zimę przejeździłem. Oczywiście wypady krótkie i znacznie rzadziej niż latem. Czasem zrobienie 8 - 10 km było wielkim wyzwaniem i pół drogi rower się pchało lub niosło w głębokim śniegu. Tej zimy nie pojeżdżę ze względu na pracę. Po prostu jak wrócę to będzie raczej ciemno, a i zmęczonemu człowiekowi ciężko się zmusic do wyjścia na mróz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj czytałem sobie tygodnik "Motor" i natrafiłem na artykół o konserwacji samochodu przed zimą. Panowie zmotoryzowani polecają preparat K2 007 Synthetic, i może tak psik na napęd przed, tudzież po jeździe. Szczególnie zainteresowała mnie ochrona przed korozją, więc i może przed solą ochroni? Co o tm sądzicie?

Stosuje ten preparat, kupiony za 7,50 PLN, ale przed solą raczej nie ochronił, a przynajmniej niezbyt skutecznie, bo tyle tego sypali ostatniej zimy, że tylko zasmarowanie całego roweru towotem coś by pomogło. Z drugiej strony - lepsze to wd, ale dosc tym.

Na zimę mam starego waganta, niektóre jego części pamiętają wczesne lata powojenne (stare francuskie miseczki okazałay się trwalsze od nowych rometowych, podobnie piasty), a na jazdy ubieram bawełnianą bluzę, coś w rodzaju polara i kurteczkę przeciwdeszczową (i -wiatrową), do tego nieprzewiewne spodnie i popylam, choć nie tyle co latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do pracy mam 11km

zimą pokonuję to w około 40min <<ekstremalne warunki>>

 

do przystanku mam 15min, średnie opóźnienie busa 15minut, czas jazdy zimą busa 20min jak nie dłużej

 

nie muszę brnąć przez zasolone chodniki

a samo stanie na przystanku, stres czy aby zdążę na czas do pracy sztywny ze zziębnięcia

 

rower zawsze w mrozie odpali szyb nie ma wiec nie zamarzną

a w lesie czasami jest przepięknie

 

no i ta reakcja ludzi na wchodzące Yeti z zamarznieta kominiarką na twarzy i oszronionymi ramionami

 

bardzo lubię jazdę zimą

im bardziej zawiewa tym ciekawiej

 

oczywiście nie musząc jechac do pracy

nikt mnie na rower w taką pogode by nie wyciągnął

 

pozdrówko lodowym ludom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda w zimie jest o wiele ciekawsza :]

Ślisko, trzeba pilnowac roweru, zimno, ludzie sie gapia jak na debila i wogle :razz:

Ogólnie bardziej ekstreme :wink:

W zimie raczej staram sie unikac szosy bo zwykle jest tam tyle soli że szkoda gadac.

Ale jak np w ta zime byly te turbo mrozy i nie bylo sniegu to szosa byla bez soli i wtedy sie dopiero smigalo :razz: po 40km bylo sie tak fajnie zmeczonym i z jakims takim fajnym uczuciem ze ah&oh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tam jest za dużo soli...

Zimą można poćwiczyć jazdę w terenie... ja lubię poszaleć po jakieś pagórkowatych miejscach i to z reguły jadę jak najszybciej bo duża ilość śniegu sprawia że gleba przy 50km/h nie jest traka straszna(w zimę właśnie najwięcej skaczę na rowerku XCnotabene)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zimą jeżdżę. Jak jest na drogach błoto pośniegowe i dużo soli, jade do lasu. Akurat mam takla droge, że tylko 200m prowadzi asfaltem i jest to sciezka rowerowa, więc jest odśnieżona. A jeżeli jest sucho na drogach, to jeżdże po szosie. Wtedy błoto z solą nie oblepia roweru;) Zimą oczywiście jeżdżę ubrany jak jakis komandos;) kominiarki, polary, windstoppery i te sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tam jest za dużo soli...

Zimą można poćwiczyć jazdę w terenie... ja lubię poszaleć po jakieś pagórkowatych miejscach i to z reguły jadę jak najszybciej bo duża ilość śniegu sprawia że gleba przy 50km/h nie jest traka straszna(w zimę właśnie najwięcej skaczę na rowerku XCnotabene)

TO tak samo jak ja jezdzac w zime ja sie nie boje gleby i jade zawsze na maksa ;) Ale skakać i tak nie lubie ja zawsze lubie zjazdy zimą ;)

 

A jak będe musiał dojechać do jakiegoś celu zimą to będe jechał jak najbardziej bocznymi dorogami ponieważ wszedzie jest sól :/ aha i jeszcze pytanie na koniec sol szkodzi na ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha i jeszcze pytanie na koniec sol szkodzi na ?

Nadmiar soli powoduje zatrzymanie wody w organizmie, a zawarty w niej sód rozregulowywuje tzw. "pomprę sodowo-potasową" - ale to raczej z biologii :wink:

Ja zaznaczyem w sondzie "jeżdżę, ale czasami". Dwa lata temu wpisałbym "lato, czy zima...". W poprzednią nie jeździlem z powodu braku sprawnego bika (nie licząc paru wyjazdów po mieście, w sumie może ze 100 km). W tym roku szykuje się to samo - xc-owka już rozebrana "do gołego", z rozkręceniem korb na pająka, tarczę i śrubki włącznie :D A bardziej nadający się do śmigania po zaspach "niskoramowiec" też czeka na lepsze czasy... eh... Ale nadzieja jest, że jeszcze coś się urodzi w tym roku i postraszymy niczego nie spodziewających się pieszych w kufajkach i gumofilcach! :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...